Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Ewelinka teraz odespala chyba nockę, bo spała od rana do teraz
Ciekawe kiedy ja ją odeśpię ha ha

Iza trzeba było rzucić wszystko i też spać :)
Moja tez dopiero wstała ale ona zasypia na drzemke ok 10,00 i czasem spi pół godziny a czasem 2,5.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Jagdeb

bursztynka dokładnie, najlepiej jest na siedząco żeby tylko wszystko widzieć, a w nosidełku to też tylko przodem do świata
moją jak noszę to właśnie tylko przodem do świata :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

bursztynka więc butelka nie wywołuje juz sprzeciwu ale nadal smoczek jest podgryzany a nie ciągnięty, ostatnio dałam jej trochę herbatki strzykawką, tak żeby poczuła że to co jest w butelce jest smaczne i było spoko. Ale do regularnego ssania smoka to mamy jeszce daleko. Tak myślę czy nie zaczekać to półtory miesiąca i nie zacząc ją od razu przyzwyczajać do kubka niekapka.

Izzys my odeśpimy jak dzieci wyjdą z domu, tak za jakieś 20 lat :D

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny mam taki problem z małą: Mniej więcej po 30-45 minutach snu w ciągu dnia mała zaczyna strasznie płakać tak jakby coś złego jej się śniło. Czasem udaje mi się ją uspokoić ale na krótko, po kolejnych mniej więcej 10-15 minutach zaczyna się to samo, zaczyna płakać i ten płacz się nasila, aż muszę ją wyjąć z łóżeczka i na rękach uspokoić, choć to też trochę zajmuje. Z tego płaczu aż się zanosi. Nie wiem co jest tego przyczyną i co z tym zrobić. Jest tak chyba od niedzieli. Próbowałam ją przekręcać na drugi boczek, ale to nic nie daje bo ona od razu i tak przekręca się na plecy i płacze. Zdarza się to przy każdej dziennej drzemce. Dziś wyjęłam ją uspokoiłam i uśpiłam na rękach i śpi od 10 min i już się boję że niedługo znów się zacznie :(

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Bigbitówka -nie wiem, czy Cię to pocieszy ale Jaskowi też się czasami zdarza obudzić z takim okropnym płaczem. To faktycznie wygląda tak jakby mu się coś złego przyśniło. Ja go wtedy uspokajam i próbuję znowu uśpić ale jakoś specjalnie się tym nie martwię bo to nie zdarza się dosyć często...

Ja właśnie wspałam z drzemki z młodym, strasznie bolała mnie głowa, a przeciwbólowe nie pomagały więc poszliśmy razem spać, ja już wstałam a Jaś jeszcze śpi :) No i głowa przestała boleć

http://www.suwaczki.com/tickers/wff2wn1545r9qxhk.png

http://s2.pierwszezabki.pl/034/0341899d0.png?346
Pozdrawiamy,
Kasia i Jaś

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik nie martw sie,mysle ze wkoncu laryngolog wie najlepiej co jest Natalce bo to jego specjalizacja,najwazniejsze zeby malutka nie bolalo

Bibitowka zycze zeby te nocne koszmary szybko minely bo rzeczywiscie z tego co piszesz to wyglada jakbymalej sie cos snilo

Dziewczyny pochwale sie naszym sukcesem,Wiktoria tak pieknie podniosla glowke lezac na brzuszku i tak dlugo ja trzymala ze az sie poplakalam taka dumna z niej bylam i tak 3 razy i za kazdym razem z braku sil na plecki sie przewracala.Mysle ze to w duzej mierze dzieki jej szmacianej,ogniscie rudej lali na ktora uwielbia sie patrzec.Wczesniej probowalismy z innymi zabawkami ale nic z tego nie wychodzilo.Luk jaki zrobila byl piekny:))Ale charakterek tez ma,tak sie za te cwiczenia wkurzyla ze wybuchnela takim strasznym,zanoszacym sie placzem,ze az brakowalo jej tchu,naprawde sie wystraszylam,nie chciala sie uspokoic i dopiero na rekach (obrocona do swiata) sie uspokoila

moje szczęście:))06.05.2010

Odnośnik do komentarza

Jagdeb mysisz, ze to odespimy dopiero za 20 lat ::): wtedy napewno bedziemy miały nieprzespane noce, bo bedziemy rozmyslały czy czasem ta nasza pociecha nie wplątała się w coś złego (oczywiscie nie zawsze).

Bigbitówka moja też tak czasem ma, podobno przezywaja wtedy cały miniony dzień, co zobaczyły, co usłyszały dla nich jest to wielkie przezycie, cos nowego dzieje sie w ich zyciu. :) Wiem, ze ciężko jest uspokoić malude gdy się wybudzi z takim krzykiem ale przestaam sie juz martwic, ze cos jej jest, bo tez na poczatku panikowalam.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

bigbitówka - a nie robisz czasem tak: usypiasz ją na rękach a później odkładasz do łóżeczka? Biedna przebudza się i zauważa różnice, nie czuje bliskości mamy i płacze.
Ja Stasia usypiam tylko jak jest w łóżeczku, tak więc budzi się tam gdzie usnął. Jeśli nie jesteś w stanie uśpić jej w łóżeczku, to może na kanapie, gdzie będziesz mogła przy niej posiedzieć. Poczuje się bezpieczna i nie powinna już płakać.

Odnośnik do komentarza

bigbitówka - my tak mamy przy wybudzaniu się ze snu nocnego, u nas, na moje przyczyną jest kupa, która męczy małą a przez sen nie jest w stanie się dobrze skupić i jej zrobić. Dokładnie tak jak u Ciebie, Basia uspakaja się jak się ją wybudzi. Ale tak jak piszą dziewczyny to mogą byc też sny, bo przecież wrażeń te nasze maluszki mają co niemiara.

storczyk gratulacje dla Wiktorii, mnie też czasami dziwi ile radości mi dają nowe umiejętności mojego dziecka, sama cieszę się wówczas jak dziecko :D

Izzys w sumie racja, więc podsumowując już nigdy nie wyśpimy się tak jak do czasu gdy urodziły się nasze pociechy :)

Jagoda
http://www.suwaczki.com/tickers/f2w3rjjgk4i4q477.png

Odnośnik do komentarza

Bigbitówka

Dziewczyny mam taki problem z małą: Mniej więcej po 30-45 minutach snu w ciągu dnia mała zaczyna strasznie płakać tak jakby coś złego jej się śniło. Czasem udaje mi się ją uspokoić ale na krótko, po kolejnych mniej więcej 10-15 minutach zaczyna się to samo, zaczyna płakać i ten płacz się nasila, aż muszę ją wyjąć z łóżeczka i na rękach uspokoić, choć to też trochę zajmuje. Z tego płaczu aż się zanosi. Nie wiem co jest tego przyczyną i co z tym zrobić. Jest tak chyba od niedzieli. Próbowałam ją przekręcać na drugi boczek, ale to nic nie daje bo ona od razu i tak przekręca się na plecy i płacze. Zdarza się to przy każdej dziennej drzemce. Dziś wyjęłam ją uspokoiłam i uśpiłam na rękach i śpi od 10 min i już się boję że niedługo znów się zacznie :(

U nas nie zdarza sie to często jednak jest to praktycznie jedyny czas kiedy słysze płacz mojej córci, myślę tak jak dziewczyny przeżywają cały dzień wrażenia itp. może zaobserwuj czy nie dostarczacie jej za dużo wrażeń?
Powodzenia trzymajcie się.:iloveyou::36_15_44:

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Jagdeb

bursztynka więc butelka nie wywołuje juz sprzeciwu ale nadal smoczek jest podgryzany a nie ciągnięty, ostatnio dałam jej trochę herbatki strzykawką, tak żeby poczuła że to co jest w butelce jest smaczne i było spoko. Ale do regularnego ssania smoka to mamy jeszce daleko. Tak myślę czy nie zaczekać to półtory miesiąca i nie zacząc ją od razu przyzwyczajać do kubka niekapka.

U mnie wygląda to podobnie wyjątkowo kiedy coś pociągnie głównie gryzie ale nie poddaję się i próbuję.

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Moniczko - u nas nic lepiej, raczej gorzej...:( Michaś całymi dniami daje mi popalić, meczy Go cały czas ten brzuszek.... i tak jedzenie trwa np 3 - 4 godziny (tj. kilka łyków i prężenie z płaczem, potem ze zmeczenia przysypia mi na rekach kilka minut, przebudza się i znów to samo), potem chwila drzemki... Dzis bylo troche lepie bo jedzenie trwało tylko 1,5 - 2 h i pospał dwa razy w dzień ok 1,5 h. Dzięki Bogu jak uśnie ok. 20-21 to śpi do 4-5 przebudzi się na krótkie pićko i spi dalej do ok.7. I potem od nowa walczymy......... A ja nie myśle o niczym innym tylko że za kilkanaście godzin znowu usnie.... Już mysle zeby zrezygnować z karmienia piersią bo już nie mam siły ciągle wtykać mu cyca do buzi... a i ciągle tylko karmie 1 piersia:(

Dziś przyszła mata fisher price rain forest - jest super tylko że Misiu nawet nie ma kiedy na niej poleżeć....

ŚCISKAM WAS KOCHANE I WASZE MALUSZKI!!!!

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

Asiabambo Witaj a czy byliście juz może u pediatry z tym ? pewnie tak? nie wygląda to ciekawie naprawdę się umęczysz :(
Mam nadzieję że wkrótce i u was zaświeci na dobre "słońce" .
Nic nie pomaga ciepłe okłady lekarstwa Twoje przytulanie?
Kiedy moją Hanię bolał brzuszek to np.kładłam ją sobie na brzuch ona na mnie i t jej trochę pomagało albo ciepłe okłady z żelowej poduszeczki, a próbowaliście w chuście albo nosidełku?

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

witam
jedyna pora kiedy moge chwile posiedziec na kompie :) caly dzien gdzies wychodze a jak jestem to nie mam jak podejsc do komputera.. moja malutka tez sie obraca juz sama na plecki ukladam ja na boku a za chwile juz lezy na pleckach :)
anmiodzik wspolczuje zapalenia uszu oby szybko minelo..
bursztynka goraczka sama ustapila na szczescie.. waga ladna u hanii :)
bigitowka moja malutka tez czasem sie budzi z takim placzem jakby snil sie jej jakis horror.. rzadko ale sie zdarza.. wierze ze malutkiej szybko to minie i juz bedzie zadowolona..
asia asiu u nas dalej to samo juz mi brak sil widzac inne dziecie takie grzeczne a moja caly czas placze ani nigdzie wyjsc bo caly czas tylko placz.. wspolczuje ci mam nadzieje ze juz im to przejdzie i nie bedziemy sie meczyc tylko cieszyc.. ja kupilam taki groszek obszyty i wkladam go na chwile do mikrofali fajnie sie nagrzewa i przystawiam malutkiej do brzuszka pomaga mi bardzo a do tego pododbie jak napisla bursztynka klade ja na swoim brzuszku i tez jej lepiej.. trzymam kciuki asiulka za was..
bede sie starala pisac czesciej narazie mam problem z komputerem bo mamy tylko jeden tu i nie zawsze moge do niego podejsc bo maz siedzi lub tesciowa .. ale czytam was na biezaco :) u nas bez zmian placzek zostalo pare dni do trzeciego misiaca zobaczymy czy bedzie poprawa.. dzisiaj przyszedl nasz wozek to jutro wybierzemy sie na spacerek bo tak byla tylko w nosidelku juz go chyba ma dosc :) wszyscy zachwyceni doczepilam jej kokardke czerwona zeby mi jej nikt nie zauroczyl :) do babci jednej i drugi musi sie przzwyczaic bo narazie jak ja biora to strasznie placze i od razu chce do mnie jak ja wezme to cisz wyczowa jak nie wiem ze kto inny ja trzyma..
pozdrawiam kasia

http://www.suwaczek.pl/cache/9e537e80d2.png

Odnośnik do komentarza

No właśnie najgorsze jest to że ten płacz jest przy każdym dziennym spaniu. Rano jak się budzi po nocy to ma świetny humorek i budzi się z uśmiechem, a w dzień ja ją musze budzić bo strasznie płacze.
kaskam rzeczywiście najczęściej usypiam małą na rękach, ale czasem zasypia sama w łóżeczku, tylko że ona nie budzi się z płaczem a tak strasznie płacze przez sen że wręcz ciężko mi ją obudzić :(
Być może rzeczywiście przeżywa wszystko co się ostatnio wydarzyło, chociaż nasz dzień wygląda codziennie tak samo - oprócz weekendów kiedy mąż jest w domu. Wstajemy Maja dostaje mleczko, bawimy się, potem drzemka, znów mleczko i spacer, znów mleczko zabawa i drzemka, potem jest już tatuś więc mleczko i kolejny spacer, kąpiel o 19.00 i sen - i tak w kółko.
Mam nadzieję że niedługo jej to minie bo przez to ona się nie wysypia :(

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Kamelia, długo będziecie w Polsce? Może uda nam się spotkać na jakimś spacerku? :) W której części DG mieszkasz? Może jakiś spacer na Pogorii? :)

Ach, przykro mi czytać, że te Wasze dzieciątka tak płakusiają i mają te problemy brzuszkowe. U nas jest podobnie jak u Bursztynki - Naira płacze bardzo rzadko (jak jest już super głodna, bo się zasiedzimy na spacerku, albo jak ma jakiś kaprys co zdarza się rzadko). Częściej już popłakuje przy ubieraniu jej jak wychodzimy na dwórek, choć zakładanie czapeczki nadal ją cieszy. Czasem zdarzy jej się zapłakać jak zasypia i broni się przed tym zaśnięciem. Ale włączam jej misia z pozytywką i zaraz się wycisza i zasypia.
Dzisiaj wyjechał mój mąż :( właśnie będzie wsiadał do samolotu do Frankfurtu, a potem już fruuu do L.A. :/ Ależ już za nim tęsknie! Trzymajcie za mnie kciuki... ;) cobym się nie rozkleiła.

Pozdrawiam serdecznie,

Justyna

http://s2.suwaczek.com/201209171762.png
http://s10.suwaczek.com/201005245365.png

Odnośnik do komentarza

justi_m82jak mój maz wyjezdzal choc tylko na tydzien tez sie rozkleilam ale potem bylo juz ok. Masz szczescie ze Naira tez jest grzeczna a co bys zrobila gdyby tak plakala jak niektore nasze majowe brzdace?

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...