Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie

I my również meldujemy się po dłuższej nieobecności. Na szczęście nie spowodowaneej niczym niepokojącym. Po prostu nie umiałam wziąć się za pisanie. Tak bardzo byłam zajęta i przejęta roczkiem Natalki, że miałam siłę tylko na podczytywanie Was!

Baaardzo dziękujemy za prześliczne kartki z życzeniami. Niesamowicie miłe uczucie, gdy dzień za dniem czeka w skrzynce taka niespodzianka! :) Dziękuję za pamięć i udział w tej przemiłej wymianie kartek!
I już śpieszymy się pochwalić, że doszły do nas kartki od: Wiktorii z rodzicami; Darii, Oleńki i Krzyśka; Kubusia z rodzicami; cioci Ilki z rodziną; Izzys; Jasia z rodzicami - jeszcze raz - buziaki w podziękowaniu!!

EmIlka, Chapicha - Bardzo serdecznie gratuluję wspaniałych dwóch kreseczek! Spokojnej i bezproblemowej ciąży Wam życzę.. i zazdroszczę tego pięknego okresu, choć sama jeszcze muszę się wstrzymać ze staraniami do czasu, aż zamieszkamy gdzieś na swoim :)

Chorowitkom dużo zdrówka, a całej reszcie spokojnego wieczoru!
Jeszcze nasze skromne foto z roczku:
1. Pierwsze życzenie i pierwsze udane zdmuchnięcie świeczki
2. Oskarek i Natalka
3. ulubiona pora dnia
4. pasja po mamusi
5. ot taka minka....

Odnośnik do komentarza

U nas z jedzeniem wygląda tak:
rano zaraz po przebudzeniu 210ml mleka... później czasami kromka chleba z masełkiem i szynką, lub serem, lub dżemem - ale nie zawsze, bo ta ilość mleka często wystarcza jej do południa - a w południe jemy zupę. Najcześciej są to zupy gotowane przeze mnie. Gotuję na 3 -4 dni zupkę na mięsie z mnóstwem różnych warzyw, ryżem lub makaronem, (najbardziej lubi te z buraczkami i jajkiem!) Taka zupka to pierwsze i drugie danie w jednym. Po 2-3 godzinach podjada nasz obiad (tzn drugie danie: ziemniaki i mięsko) później deserek i kompocik (również gotuję co 3 dni z naszych owoców) albo soczek dla zmiany smaku, wieczorem kaszka mleczna na 150ml i przed snem 210ml mleka.

Ząbki myjemy codziennie o stałej porze po kąpaniu - w dalszym ciągu bez pasty, jedynie przegotowaną wodą.(tak nam narazie lekarka zaleca) Wiem, powinnam conajmniej 2 razy dziennie, ale nie zawsze rano M. o tym pamięta *a ja wtedy siedzę w pracy) Najbardziej jednak zależy mi na tym, żeby myła po kaszce.

zapomniałam dodać, że prócz regularnych posiłków, my również mamy podjadanko - biszkopciki, chrupki, piętki, wafle, paluszki i owoce

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem :)

Dziś pożegnałam :36_1_4: siostrę była na 2 tygodnie z moimi młodszymi siostrzeńcami ach znowu :36_1_4: cóż ostatnio widziałyśmy się rok temu w czerwcu i teraz ,,,, do tego praca więc było hard corowo żżeby wszystko pogodzić do tego w piątek otwarcie sklepu miałyśmy, wcześniej zatowarowanie a od soboty młoda przeziębiona z okrutnym kaszlem byłam z nią w środę po pracy u lekarza ale na szczęście oskrzela czyste więc jakoś zdrowiejemy bez antybiotyku.
cóż ciężko pogodzić dom prace szkołę (dobrze że wkrótce wakacje _Dominika) ale trzeba dać radę i tyle

Aniu ślicznie zdjęcia :0 odzywajcie się częściej :)

Asiabamboo oj to Wam się narobiło :(

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Od dwoch dni probuje cos naskrobac i mi wcina..

Zalaczam zdjecia Sary z basenu. Do konca lata bedzie plywac jak delfin...Juz nawet sama do wody wskakuje ;-) na glowke i to niechcacy...

Coraz czesciej gotuje Sarze tak jak nam, tylko mniej przypraw. Ostatnio ugotowalam jej ogorkowa to tak wsuwala, ze az sie jej uszy trzesly. POza tym czesto je swoje kaszki na mleku, bardzo je lubi i czasem nie chce niczego innego, tylko ciagnie do szafki gdzie sa butelki i mleko i pokazuje...

http://tinyurl.com/NaturalPregnancyProgram http://tinyurl.com/HowTeachBabyRead

Odnośnik do komentarza

anmiodzik
Bursztynko - ty także odzywaj się częściej :) niech ten kontakt z nami będzie dla Ciebie odpoczynkiem i odskocznią od nawału dziennych wrażeń. Wakacje już tuż tuż, a Hania już wkrótce wydobrzeje po chorobie i też będzie lżej :) !!

taak wakcje Dominika ja musze powalczyć o urlop... bo na razie cienko to widze :(

ale postaram się

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

Witajcie wieczorkiem:)

Dużo zdrówka dla choruszków!!!
Asiu współczuję choroby i pobytu w szpitalu:( dobrze że już po wszystkim.
Aniu Natalka ślicznotka:) a czy mała artystka już próbuje samodzielnie chodzić?
Izzys oby tym razem szybciutko udało się zafasolkować!!!
Chapicha i my cieszymy się razem z Wami:)
Gosiak a jak się czujesz za kierownicą? wszystko dobrze Ci już wychodzi?

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Magnuna
Od dwoch dni probuje cos naskrobac i mi wcina..

Zalaczam zdjecia Sary z basenu. Do konca lata bedzie plywac jak delfin...Juz nawet sama do wody wskakuje ;-) na glowke i to niechcacy...

Coraz czesciej gotuje Sarze tak jak nam, tylko mniej przypraw. Ostatnio ugotowalam jej ogorkowa to tak wsuwala, ze az sie jej uszy trzesly. POza tym czesto je swoje kaszki na mleku, bardzo je lubi i czasem nie chce niczego innego, tylko ciagnie do szafki gdzie sa butelki i mleko i pokazuje...
genialne zdjęcia zazdroszę pływania :)

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

U nas ostatnio dosyć często jest strajk głodowy - młody tak jest zajęty zabawą że nie chce tracić ani chwilki na jedzenie. Dopiero jak mu podstępem podam parę łyżeczek dobrego jedzonka to przypomina sobie że jest bardzo głodny i już grzecznie siedzi i otwiera buźkę, a jak się skończy to protest. W dzień na początku tygodnia spał mi po 2-3 godziny, a już przez ostatnie dwa dni 1-1,5. Ale jak się śpi do 10 to nie ma co oczekiwać że jeszcze drzemka będzie 3 godzinna. Dziś wróciłam z jazd o 10 a sypialnia jeszcze zamknięta i moi panowie sobie smacznie śpią.

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Aniu, cieszę się , że karteczka dotarła i jubilatka też pięknie się prezentuje! widzę, że też kombinujecie z włoskami z przodu :-) byłam ostatnio u mojej fryzjerki i powiedziała, że jak chcę Oli zapuścić to na razie nie ścinać. Ale jakaś ładna grzyweczka kiedyś by się przydała. Magnuna, ale super basen!! Sama bym wskoczyła, nie dziwię się Sarze, że korzysta, kiedy tylko najdzie ją ochota.
Dziewczyny dziękuję za rady, bo idzie dolna dwójka i 2 zęby na górze, więc powoli doganiamy i będziemy czyścić.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

viki - narazie przy meblach nieśmiało i bardzo ostrożnie.. i nadal za dwie rączki prowadzona - wręcz biega. Ale boi się puścić nawet jedną ręką. Taki już jej urok.. pewnie zacznie nieco później, ale jakoś mnie to wcale nie martwi, ma jeszcze sporo czasu. Za to zaskakuje nas codziennie nowymi słowami. Dziś cały dzień podchodziła do rowerka i wołała na niego "lolo" także mamy nazwę dla nowego pojazdu :P....

Odnośnik do komentarza

anmiodzik
viki - narazie przy meblach nieśmiało i bardzo ostrożnie.. i nadal za dwie rączki prowadzona - wręcz biega. Ale boi się puścić nawet jedną ręką. Taki już jej urok.. pewnie zacznie nieco później, ale jakoś mnie to wcale nie martwi, ma jeszcze sporo czasu. Za to zaskakuje nas codziennie nowymi słowami. Dziś cały dzień podchodziła do rowerka i wołała na niego "lolo" także mamy nazwę dla nowego pojazdu :P....

Mój też nie chodzi sam - tylko przy meblach. Jest bardzo ostrożny i jak chce do mnie iść a ja się delikatnie odsunę to widzę strach w jego oczkach. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, ale też tym się nie martwię;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

viki80
anmiodzik
viki - narazie przy meblach nieśmiało i bardzo ostrożnie.. i nadal za dwie rączki prowadzona - wręcz biega. Ale boi się puścić nawet jedną ręką. Taki już jej urok.. pewnie zacznie nieco później, ale jakoś mnie to wcale nie martwi, ma jeszcze sporo czasu. Za to zaskakuje nas codziennie nowymi słowami. Dziś cały dzień podchodziła do rowerka i wołała na niego "lolo" także mamy nazwę dla nowego pojazdu :P....

Mój też nie chodzi sam - tylko przy meblach. Jest bardzo ostrożny i jak chce do mnie iść a ja się delikatnie odsunę to widzę strach w jego oczkach. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, ale też tym się nie martwię;-)

z jednej strony pamiętam, że ja też się nie mogłam doczekać aż Ola zacznie chodzić a z drugiej.. jeszcze będziecie tęsknic za tym czasem kiedy wasze maluchy jeszcze dobrze nie chodziły :-) dziś dobierała się babci do szafki z garnkami i o mało co nie wyciągnęła szklanego dzbanka. Czasem trzeba ją wręcz śledzić;) a to wszystko po to, żeby nie narobiła sobie krzywdy. Nauczyłam ją też schodzić z kanapy, ale i tak ją pilnuję za każdym razem.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9hngltyenz.png

Odnośnik do komentarza

To jeszcze zdam na szybko relację nt pieluszek wielo;-)
Itti bitti sio bardzo zgrabne, trochę za sztywne po zasikaniu - muszę pilnować żeby maluch za długo nie latał z zasiusianą pieluszką bo zdarzały się podrażnienia i obtarcia
Bumgenius generalnie ok, jak się odwróci na lewą stronę to szybciej schnie, tyle że wolę pieluszki na napy a nie na rzepy
Wonderoos też ok, mikropolarek troszkę się zmechacił
Dream Dri - wkłady z mikrofibry. nie trafiony zakup:( po zasikaniu czuć wilgoć, mimo że z opisu wynika że powinno byc sucho. nie wiem może ja coś nie tak robię - przed pierwszym użyciem wypłukałam i wyprałam, jak się okazało że wkłady są wilgotne po małym siczku - namoczyłam w płynie do mycia naczyń i dalej to samo. po za tym pieluszka ma z przodu niby falbankę która się zawija
Najlepsze dla nas są pieluszki kieszonki
Babyetta ładne, zgrabne, wygodne, nic nie obciera malucha, co prawda zdarzył nam się jeden przeciek akurat jak Domcio siedział u wujka na kolanach, no ale w pampkach też się zdarzały;-)
Poza tym kupiliśmy na wypróbowanie pieluszki z niższej półki Pieluszki wielorazowe BabyLand bambus jeans+gratis (1662222378) - Aukcje internetowe Allegro i jestem z nich bardzo zadowolona. Są zgrabniejsze nawet od yetty;-) może miklopolarek mają gorszej jakości ale to się okaże pewnie po dłuższym użytkowaniu a na dany moment są super;-)

W każdym bądź razie mamy które jeszcze zastanawiają się nad pieluszkami wielo...nie ma co się dłużej zastanawiać. Nie są jakoś specjalnie kłopotliwe, kupa w takiej pieluszce też nie jest straszna - mój synuś ma w zwyczaju że każdą nową pieluchę musi ochrzcić, niby mam papierki jednorazowe ale nie używam bo poza poranną kupą kolejne nie wiem kiedy polecą. Ale to nie jest duży problem - większość ląduje w wc, a co się nie da to pod bieżącą wodą spłukuję i po problemie. Dupkę małemu jak myję pod zlewem po zrobieniu kupki to też w jakiś tam sposób mam z nią kontakt więc już jestem, jak pewnie każda z nas oswojona z tym tematem;-) Z pampków jeszcze całkowicie nie zrezygnowaliśmy - używamy głównie jak jedziemy na zakupy. Z jedną wielo nie dałoby rady a nasze sklepy niestety nie wszystki są przystosowane do zmiany pieluchy. Teoretycznie mogłabym mu wymienić w wózku ale zazwyczaj staramy się jak najszybciej zrobić te zakupy a zmiana mojemy dziecku pieluchy to nie jest taka prosta sprawa;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Darka78
viki80
anmiodzik
viki - narazie przy meblach nieśmiało i bardzo ostrożnie.. i nadal za dwie rączki prowadzona - wręcz biega. Ale boi się puścić nawet jedną ręką. Taki już jej urok.. pewnie zacznie nieco później, ale jakoś mnie to wcale nie martwi, ma jeszcze sporo czasu. Za to zaskakuje nas codziennie nowymi słowami. Dziś cały dzień podchodziła do rowerka i wołała na niego "lolo" także mamy nazwę dla nowego pojazdu :P....

Mój też nie chodzi sam - tylko przy meblach. Jest bardzo ostrożny i jak chce do mnie iść a ja się delikatnie odsunę to widzę strach w jego oczkach. Potrzebuje jeszcze trochę czasu, ale też tym się nie martwię;-)

z jednej strony pamiętam, że ja też się nie mogłam doczekać aż Ola zacznie chodzić a z drugiej.. jeszcze będziecie tęsknic za tym czasem kiedy wasze maluchy jeszcze dobrze nie chodziły :-) dziś dobierała się babci do szafki z garnkami i o mało co nie wyciągnęła szklanego dzbanka. Czasem trzeba ją wręcz śledzić;) a to wszystko po to, żeby nie narobiła sobie krzywdy. Nauczyłam ją też schodzić z kanapy, ale i tak ją pilnuję za każdym razem.
Ja też staram się pilnować swojego jak schodzi z naszego łóżka - niby potrafi a jednak czasami tak sobie wykombinuje że leci do tyłu no główkę. Często bywa też że sam się boi zejść i wystawia do mnie rączki żeby mu pomóc. Na kanapę i fotele na szczęście jeszcze nie da radę wejść - za wysokie. Nie chcę nawet myśleć co będzie jak zacznie wchodzić - np. kanapa stoi przy parapecie z kwiatkami, a jest to najbardziej słoneczne okno i tylko tu mi ładnie rosną. Trzeba będzie pewnie przestawić kanapę - ale gdzie jak cały salon zajmują akcesoria małego;-)

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

U nas nocki już się znacznie poprawiły, nie ma potworów, tyle że moje dziecko zaczęło pózniej chodzić spać, tzn.przed 22 i widzę że tak mu najbardziej pasuje. Śpi do ok 6-7, wypija wodę, albo wystarczy tylko przenieść do naszego łóżka i śpi dalej do 9-10.
Dobra chyba nadrobiłam w miarę możliwości zaległości i rozpisałam się za cały tydzień;-) Jutro mamy imprezkę - 30-te urodziny żony, kuzyna M.:) więc pewnie przez wekend nie będę miała czasu żeby coś naskrobać. A jeszcze zaoferowałam się że zrobię sałatkę i przyjedziemy trochę wcześniej to jej coś pomoge w przygotowaniach. Też ma małego synka więc samej nie będzie jej łatwo, a impreza na 20 osób.
Darka oby udało Ci się poćwiczyć latem jazdę - zazdroszczę zdanego egzaminu;-) ja się już teraz go boję więc pewnie nawet jak dobrze opanuję wszystko to i tak obleję przez stres

Dobranoc wszystkim

http://www.suwaczek.pl/cache/b8f8fc4211.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0343869c0.png?7367

Odnośnik do komentarza

Witajcie z rana! Ja juz po kawce bo Sara o 7 wstala.
Tak sie cieszycie, ze fotele i kanapy za wysokie dla naszych babli... Sara znalazla rozwiazanie tego problemu ;-)
Zalaczam zdjecia. Poza ty przymierzalysmy sukienki no i mala elegantka zrobila sobie torebke z mojego crocsa ;-)

Milego dnia!

http://tinyurl.com/NaturalPregnancyProgram http://tinyurl.com/HowTeachBabyRead

Odnośnik do komentarza

hej kochane :)
u nas trochę lepiej choć dalej pociągamy nosami :(

ania super Natalka a jaka poważna nad tortem :)
viki już wszystko mam wyjaśnione i na placu przećwiczone teraz działamy na mieście wszystkie parkowania i zawracania na 3 czy hamowanie w danym punkcie, ogólnie idzie mi dobrze bo i po każdych jazdach już pewniej się czuję i sama widzę że sprawniej mi idzie :) a jak Tobie idzie?! ile masz wyjeżdżone?! ja dopiero 10h bo mi 2 razy przełożył bo musiał odwołać.
magnuna świetna pływaczka z Sary! a sukienkowa panna śliczna również :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...