Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Asia No to super! Wszystko się ułoży ;)

Ilka Cieszę się, że i Twoja wizyta się udała. Jeszcze tylko Chantrel musi zdać relację :)

Bigbitówka jak ja Cię rozumiem z tym spaniem... Mam od kilku dni to samo - permanentna śpiączka ;)

Aniu
nawet nie wiesz jak bym chciała być następna :). Teraz to już chyba będzie się rozwijać nieoczekiwanie. Myślę, że może Nam się kolejność mocno poprzestawiać, ale już jesteśmy wszystkie właściwie "donoszone" więc niech się rodzą zdrowe dzieciaczki... za chwilę maj ;)

Odnośnik do komentarza

czór..
dzień jakiś taki dziwny miałam :(.. zrobiłam pranie i wywaliłam na strych bo pogoda niepewna.. wzięłam się za wózek i fotelik i uprałam 4 części po czym zaczął mi cukier spadać i ledwo ze strychu sama zeszłam :(.. naładowałam się ciachami i dopiero poszłam coś zjeść i takie mnie zmęczenie dopadło że poszłam z dzieciem na drzemkę.. 4h prawie spaliśmy ale wstałam jak nowo narodzona! i na ogrodzie spędziliśmy dobre 3h bo mąż wrócił wcześniej jakoś albo mi się tak wydaje i skopał ziemię pod te moje plony :) no i kwiatki też posadziłam a co :)

asiabambo nie denerwuj się cesarka przecież to nie koniec świata :) tak będzie bezpiecznie dla Ciebie i maluszka! :) edit.. doczytałam super info! trzymam kciuki! :) super waga miśka

Odnośnik do komentarza

Gosia - dostałam dziś próbki z loveli, dzięki serdeczne raz jeszcze za link;-)

A może Chantrel juz się "wysypała"? Tak biedulka zasuwa w domku i psiej pracy :przynioslem_kosc:jeszcze teraz na samym końcu, kiedy Ona odpocznie? (a ja tu narzekam...)


Emilka - ciesze sie że i na Twojej wizycie wszysko ok!!!

Ostatnio pisałyście (chyba Kasia-Jeżykowa) o obnizeniu brzuszka, mnie się chyba obniżył, tak mi wczoraj moja chrzestna powiedziała, które ostatnio widziała mnie tydzień temu i dziś ginka też zwróciła na to uwagę. Wiec chyba do 24 maja się nie dokulamy... A jak Wasze brzuszki - pierwszaczki w naszej "kolejce" - Ola, Sopfie i Bigbitówka?

Pozdrawiamy ;-) Asia i Michałek

Odnośnik do komentarza

olamałaR] tak miałam to już od ok 30 tygodnia tylko oczywiście nie wiedziałam co to takiego , myślałam że tylko uczulenie to było przed erą internetu, przynajmniej dla mnie:(.Chciałabym Ci cos doradzić ale w zasadzie to na to oprócz diety to niewiele pomaga :( i ostra szczotka na kiju do drapania. Mówię Ci masz szczęście że to dopiero teraz Ci wyszło jakoś dasz radę !
Asiu mam nadzieję że urodzisz tak jak marzysz - naturalnie ale gdyby nie to liczy się Ty Twoje zdrowie i Dzieciątko:)
Co do rozpakowywania .... Ja bym chciała dokładnie w terminie bo z kolei ja miałabym prezent dla mojego Męża który 8.V obchodzi ur a i mój tata miałby prezent na Stanisława:):36_3_19:

http://emotikona.pl/gify/pic/10zyrafa.gif http://pathi.pl/pl/ http://emotikona.pl/gify/pic/piesek2.gifPolecam nosidełka dla Maluchów Mei Tai od Pathi :) dobierze rozmiar a Ty wybierzesz aplikację w swoim stylu :)My już się tak nosimy :):36_15_44:
http://suwaczki.maluchy.pl/li-49503.png
http://www.suwaczki.com/tickers/klz9krhmx7faw3h1.png

Odnośnik do komentarza

No to Asiu dobre wieści. Ja tez sie tak zawsze nakręcam,
a potem okazuje sie jednak niepotrzebnie, ale już chyba mam to w genach :cheess:

Wy mówicie o śpiączce, a ja o braku siły i leniu - taki mi się nie chce nic robić od poniedziałku. Codziennie wstaję rano i jakiś tam plan sobie układam i nic z tego nie wychodzi. Chciałam jutro pojechać w ciągu dnia do miasta, możne jakieś wygodne sandały na lato :solar: dorwać..pogoda się robi piękna, ale mąż mi zabronił, bo "zacznę rodzić". Taaa już to widzę, jak do tej pory chciałam wytrzymać jak najdłużej w dwupaku, to teraz pewnie przenoszę i termin :36_33_15:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

asia i Ilka cieszę się że wasze wizyty się udały :) Asiu widzisz i pewnie nie potrzebnie się denerwowałas tą cesarką :)
Sophie widać że mamy praktycznie ten sam termin - ja w nocy śpię po 10h i po jakis 3h po wstaniu znów mogłabym iść spać (i idę :) Moja bratowa też kilka dni przed porodem była strasznie senna, więc mam nadzieję że u nas też to się sprawdzi :smile_move:

asiu mój brzuch też się już obniżył jakiś czas temu, a teraz chyba jeszcze bardziej bo czuję to po ubraniach i po tym że jak siadam to czasem musze go aż sobie położyć na kolanach bo inaczej mi nie wygodnie.

Sopfie i Ola czy czop zaczął już Wam odchodzić?

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Asiabambo dzięki ogromne za troskę,bardzo to miłe:36_1_21::36_1_21::36_1_21:
Niestety nadal jestem w dwupaku.
Mały główki nie ma jeszcze przypartej,balansuje sobie jeszcze.Przybrał w 3 tyg. 0,5 kilo i teraz waży 3 kilo.Moi synkowie też przy porodzie mieli podobną wagę-starszy --3420,a młodszy 3100.
Za to ja huknęłam rekord w wadze w 3 tyg przytyłam 6 kilo,no i tym sposobem mam na plusie 20 kilo!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!MASAKRA
Ciśnienie najwyższe jakie kiedykolwiek miałam 130/100.Wody w normie.Szyjka hmm w sumie nie ma-tak mocno skrócona,ale ujście zamknięte.MAm czekać,ale gin twierdzi,że może to być nawet jutro,jeśli mnie mocne skurcze złapią.Hmmm sama nie wiem co o tym myśleć.Ja przecież już chcę,a malutek w kulki leci.Będziemy czekać i próbować go wypędzać.
To tyle newsów.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44429.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6anli2zpeywcu.png
http://www.suwaczki.com/tickers/82dosg18u6eswbmu.png
http://s7.suwaczek.com/20020921310114.png
http://s2.pierwszezabki.pl/034/0344869d0.png?1823

Odnośnik do komentarza

Jezeli chodzi o brzuch to mój jest twardy jak skała i jest trochę niżej jak w zeszlym miesiacu...mała cały dzień i noc wypycha mi go na maxa i cały czas się wierci :smile_move:

Ilka ja wręcz przeciwnie, siadam tylko na chwile i to raczej z rozsądku niż z braku sił, zawsze lubiłam być w ciągłym ruchu, a teraz to już wyjątkowo często mnie do czegoś ciągnie, i zawsze mam jakieś zajęcie :cheess:
Ja też boję się, że będę rodziła po terminie, a tego bym nie chiała ::(:

Chantrel ani sie nie obejrzysz a bedziesz wazyla tyle co przed ciaża :Oczko:

Kolorowych snów majóweczki

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Witam.. z wcześniutkiego ranka! Wyprawiam męża do pracy i przy okazji nadrabiam wszystko, co wczoraj zdążyłyście naprodukować

Asiu - cieszę się, że masz same dobre wieści z wizyty i oby wszystko poszło po Twojej myśli!!

Ilka - miło, że Tobie też wizyta się udała :)

Chantrel - nadal mnie nie pobiłaś jeśli chodzi o wagę na plusie :P ....ale zobaczysz! - zrzucimy wszystko w mgnieniu oka!! i takie laseczki będziemy, że ho ho!! Ja mam już 23kg na plusie :P czyli 67kg - strach się bać! Ważne, że Maleństwa nam dobrze rosną i oby były zdrowe!!

Izzys - ja mam teraz podobnie jak Ty.. jakbym mogła, to siadałabym tylko na chwilę, z rozsądku... nosi mnie strasznie, żeby coś robić. Tu kolczyki, tu porządki.. a tu jeszcze coś innego! Szkoda tylko, że tak szybko się przy wszystkim męczę. Ale chęci są ogromne, co nieraz wieczorem odchorowuję!
Gdyby mi się jeszcze w nocy udało ładnie to odespać - ale nie! Wiercę się, przekręcam - z trudem, bo brzuch coraz cieższy i więcej energii to wymaga.

Ilka - hasło męża o zamianie na tę noc nie było dla mnie dość przekonywujące ;) za to on z materaca wrócił do mnie do łóżka i nawet się dzisiaj wyspał ;) hehe

Odnośnik do komentarza

hej, witajcie,:15_9_28:
wczoraj wieczorem dostałam info, na razie z 3 ręki więc niedokładne - o mojej kuzynce, tej ze szpitala - wczoraj przewieźli ją do krakowa i zdecydowali o natychmiastowym rozpakowaniu przez cc bo stan łożyska zagrażał dziecku i jej. maluszek Jasiu urodził się kilogramowy i jest w inkubatorze. na razie więcej nic nie wiem. i tak z sierpnióweczki stała się kwietnióweczką. każdy dzień życia jest ważny dla takiego mikrusa więc na razie cieszymy się ale baaardzo ostrożnie...
:36_27_3:
a u mnie bez zmian, mój brzuch się dziarsko trzyma i mały ani myśli wyskakiwać. od weekendu zaczynamy go eksmitować pewnym baaardzo przyjemnym sposobem :36_1_21:

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja porannie :)

Pogoda póki co zapowiada się cudna. Słoneczko już wstaje, powietrze rześkie, więc tylko się cieszyć. Co prawda nadal kładąc się spać mam nadzieję, że w nocy rozwinie się jakaś akcja, ale nic z tego nie wynika... a miałam taką nadzieję, że wrócę do domu jeszcze przed długim weekendem. Mój mąż twierdzi, że Michał chce mi zrobić prezent imieninowy i urodzi się 4 maja ;)

Dziewczyny ja mam brzuch tak jak mówi Bigbitówka - dosłownie na kolanach i muszę siedzieć w rozkroku, żeby mi było jako tako wygodnie ;)

Chantrel
super, że wizyta udana i faktycznie tylko czekać, aż trzeci muszkieter dołączy do pozostałych ;)

Gosia
a ja już wczoraj zaczynałam podejrzewać, że coś się u Ciebie rozkręciło :). Jak tam te Twoje płytki? Będziesz pewnie w końcu rodzić na Karowej? Myślisz, że Cię położą trochę wcześniej - tak jak poprzednio?

Ola mam nadzieję, że się jakoś trzymasz... wolę sobie nie wyobrażać jak to swędzi. Mnie już same stopy dobijają. Dawaj znć z linii frontu :)

Buziaki dla wszystkich idę szamać śniadanko :36_3_15:

Odnośnik do komentarza

Ja tez witam porannie.
Mężu poszedł do pracy, a mi spanie chwilowo przeszło, chociaż podnieść sie dzisiaj było ciężko. Obudziłam się o 4.30 i dopiero po 6 spanie wróciło. A że kluskek jakis taki spokojny od wczoraj, to napiłam sie soku, zjadłam łyżke miodu i dziecię łaskawie ruszyło się ze dwa razy ;) chyba jego też leń dopadł.

Dzisiaj mamy 4.rocznice ślubu :36_1_21: to jakąś niespodziankę dla męża muszę wymyślić. :36_3_19:

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Anmiodzik dokładnie... wszystko męczy, ostatnio jak poszłam sadzić kwiatki to po posadzeniu jednego musialam odpocząć normalnie śmiałam się sama z siebie, w kazdym razie kiedy ja posadziłam zaledwie 8 kwiatkow to moje kochanie zrobiło cały porządek w ogrodzie i i jeszcze ustawił mi suszarkę, bo była trochę za wysoko, a nie chcialabym urodzic za wczesnie ::):

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Bry
HEBANOWA trzymam kciuki za malucha! Oby szybko rósł i nabierał sił!
SOPFIE na pewno bym krótko i zwięźle Ci napisała RODZE :) ale u mnie nadal cisza i dobrze bo dopiero od jutra będę mega donoszona :) no i jak na razie to liczę na to że obudzi mnie wreszcie sms od Ciebie że klusek jest na świecie :) co do siebie to obstawiam Mińsk i Otwock bo płytki ostatnio wzrosły do 97. Wszystko okarze się jutro bo mam odbior wyników i ostatnia wizytę u gina więc się dowiem. Wolałabym żeby stały w miejscu lub do góry szły bo nie przepadam za szpitalami i wolałabym jechać urodzić i wyjść :) no ale jak będzie trzeba to czeka mnie tydzień lezenia przed porodem i po porodzie w szpitalu.

Mąż miał jechać sam wyrejestrować auto ale tak nastawił zegarek że wszyscy wstalismy a Mati pierwszy więc zjedlismy śniadanie i razem w drogę.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...