Skocz do zawartości
Forum

Majówki 2010


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki dziewczyny za wyrozumiałość co do moich wyżalań ;)

A dla wszystkich szyjących mamuś.. albo tych, które mają komu zlecić coś ładnego do uszycia dla swojej pociechy (tak jak ja zawsze mojej mamie krawcowej dokładam...)
polecam tanie bawełniane cudeńka:

Tkanina Poscielowa Bawełna Wzory dla Dzieci (962155340) - Aukcje internetowe Allegro

Ja się już z bratową obkupuję, bo mama się zdeklarowała, że będzie szyła tyle pościeli i innych cudów ile będziemy chciały (dobrze mieć taką mamę).. a i może ja się za coś wezmę.. przynajmniej wyściółki do koszyków wiklinowych uszyję :P

Odnośnik do komentarza

Asiabambo zamierzam rodzić w szpitalu im. Św. Rodziny na ul. Jarochowskiego
Siostra tam rodziła i była zadowolona. Poród rodzinny kosztuje 300 zł., można napisać wniosek (na około miesiąc przed porodem) z prośbą o zgodę na poród rodzinny bezpłatny. Jeśli poród się zacznie i sala do porodów rodzinnych bezpłatnych będzie wolna to nie będziesz nic płaciła.

Pozdrawiam...Iza
:angel_star:

15tydź. 27.02.12http://s10.suwaczek.com/201311064859.png
http://s6.suwaczek.com/201005221774.png
Odnośnik do komentarza

Czesc kochane Majówki!
Dusiula nie martw sie wczesniejszym porodem bedzie dobrze musi byc!
Sopfie ale Ci zazdroszcze ja na Hanie bede musiala az do 27 maja poczekac, caly miesiac roznicy. Masz odemnie i Hanki wielkiego przytulasa na poprawe humoru.
Aniu wspolczuje nieprzespanej nocki. Sama tez spalam 4 godz ale lepsze to niz nic. Moja sunia strasznie plakala a mi bylo jej tak szkoda ze siedzialam i plakalam razem z nia :( Chyba teskni za mama. Chantrel Ty sie znasz na pieskach wydaje mi sie ze za szybko ja od matki zabrano bo jak ja dostalam miala zaledwie 6 tygodni a jutro konczy 2 miesiace wiec nadal jest mala dzidzia.
Gosia szkoda ze tak daleko mieszkasz bo z checia bym Cie wyreczyla:) Ja mam na tym punkcie lekka obsesje i myje co 2 tygodnie. Gratuluje zakupu autka:)
Ja dzis robie kopytkaz sosem grzybkowym mniam

http://www.suwaczek.pl/cache/701d84889d.png

... w oczekiwaniu na największy cud świata... - Hania :*

Odnośnik do komentarza

Witam brzuszki:)

Ja ostatnio taka przymulona jakas chodze,ze szok.

W nocy miejsca sobie znalezc nie moge,latam siusiu cztery razy.W dzien nic mi sie nie chce-nawet sie polozyc:)I strasznie czepialska sie zrobiłam na punkcie czystosci-jak tylko zobacze jakas plamke czy kurz itp. to zaczynam sie wydzierac na domownikow,ze w domu syf i nikt tego nie widzi a ja tylko chodze i sprzatam choc nie powinnam-masakra normalnie wytrzymac ze mna:)

A malutki w brzusiu to juz sie tak wypina,ze az boli-idziemy w srode na usg to go troszke podejrzymy-o mamo i jeszcze ten czas mi sie tak dłuzy...chyba pojde sie przespac to moze przestane marudzic:)

Pozdrawiam cieplutko.

http://www.ticker.7910.org/as1cHmE0g410000Nzc3MjVsenwwMDAzMzVkfEFudG8mIzM0NzsgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Gosiu gratuluję zakupu autka.
be_aduska śliczny ten Twój piesek. My braliśmy szczeniaka jak miał 6 tyg. a i tak strasznie piszczał i tęsknił za mamą.
Widzę dziewczyny że wy "planujecie" rozpakować się przed terminem a u mnie to raczej będzie min. tydzień po terminie - i tak z resztą bym chciała, żeby mała urodziła się w połowie maja.
Moja córeczka się chyba jeszcze nie przekręciła bo od jakiegoś czasu nie mam takiego nacisku na pęcherz i w nocy nawet nie muszę wstawać na siusiu.
W tym tygodniu planuję uprać już część ubranek i w przyszłym je poprasować. Dzisiaj wyciągnęłam te wszystkie malutkie rzeczy i obcinałam te kartonowe metki i już nie mogę się doczekac kiedy ta nasza kruszynka będzie je nosić.
Laktator planuje kupić Medela Mini Electric i zastanawiam się nad używanym. Ja napewno będę musiała ściągać pokarm i zostawiać jak będę szła do szkoły a o tym laktatorze słyszałam wiele pozytywnych opinii.
Jutro idę na badania a we wtorek z wynikami do lekarza. Ciekawa jestem ile ta nasza Majunia przybrała.
Od wczoraj szukam sklepu w Trójmieście który najszybciej będzie miał w swojej ofercie wózek który sobie wybrałam i już wczoraj zaczęłam się martwić bo dostała maile z informacją że będzie na początku maja a dziś dostałam maila ze sklepu któy jest w sumie najbliżej mojego domku że będą go mieli już pod koniec kwietnia więc trochę mi ulżyło, że jednak zdążę go kupić przed urodzeniam małej.
Z kosmetyków kupiłam tylko oliwkę, mydełko i dokupię jeszcze jakiś krem na odparzenia i puder. Najgorsze że gdzieś podziałam moją listę z wyprawką dla mnie i małej i muszę ją znaleść bo nie chce mi się robić nowej... zaczynam mieć skerozę.
A na obiadek mam gulasz od wczoraj ... pyszny, ziemniaczki i zasmażaną kiszoną kapustę, którą od jakiegoś czasu ciągle byśmy z mężem jedli jakoś tak nam zasmakowała :)

http://www.ticker.7910.org/an1cHmy0g411110MTA5bGR8Mzk5MTQzMjJqZGF8TWFqYSBtYQ.gif

http://www.suwaczek.pl/cache/98b2cf9604.png

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny ratunku pies wrócił właśnie ze spaceru i jakiś taki podejżany poszedł do łazienki myślałam że będzie wymiotował ja patrze a mu z pyska krew ze śliną leci okazało się że na spacerze z teściem coś sobie kijem zrobił jak już udało mi się otworzyć mu pysk okazało się że ma rozcięty język tak na ok 2 cm wzdłuż języka bardziej z tyłu. co mm teraz zrobić iść do weta czy co bo nawet wody nie chce pić

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44583.png

Odnośnik do komentarza

Ta skleroza to chyba nam wszystkim zaczyna dokuczać. ;).
Dostałam pozwoleństwo od męża i jadę z Nim trochę posiedzieć dla towarzystwa po południu :). Nic mi i tak nie pozwoli robić, ale przynajmniej nie muszę siedzieć cały wieczór sama. Najchętniej to bym złapała za pędzel i do roboty ;).
Idę trochę ogarnąć mieszkanie bo zamienia się w rupieciarnię od tych pudeł.:36_2_53:

Odnośnik do komentarza

strasznie się zdenerwowałam aż mnie brzuch rozbolał, przychodzi domnie i mi w oczy patrzy spojrzeniem kota ze shreka, a ja poza wytarciem mu śliny nie mogępomóc.
Zadzwoniłam do weta ale mówił że z opisu to nie jest tak zle bo pies jest spokojny a jak by go coś tam drażniło to by się szamotał. A mnie martwi że tej śliny nie lyka ani nic n ie pije a jak się położy i położy pysk to się dusi tą śliną ile tak może wytrzymać z podniesionym pyskiem.och sama nie wiem troche się z nim boje iść samam a mąż w pracy bo to duży pies i nie lubi akurat tego lekarza co dziś ma dyżur.

A brzusio fajny ja nie mam takiego ja jestem rozlana jak ja to nazywam i ty nie masz szram na brzuchu w przeciwieństwie do mnie. pozdrawiamy.

http://suwaczki.maluchy.pl/li-44583.png

Odnośnik do komentarza

bigbitówka- niekoniecznie, nasz siedzi juz głowką a ja przestałam latac tak z pecherzem. Wczesniej maly chyba pupą naciskał, a teraz luz..nocke przesypiam bez wstawania.

Ja chyba wstrzymam sie z kupnem laktatora. Tzn obczajam na razie jaki i jak bedzie potrzebny do mąż kupi. Znalazłam u nas fajną hurtownie rzeczy dla dzieci i mają ceny jak w necie, albo prawie.

Ola - Współczuje, doskonale rozumiem jak człek cierpi widząc takie biedactwo. My za chwile idziemy do weta z nasza kicą na zdjęcie szwów po sterilce, własnie czekam na mojego, az wróci z pracy i od razu jedziemy, już powiedziałam, że to on bedzie kicie trzymał, bo ja znów się rozhisteryzuje.

anmiodzik - laseczko i chudzino!!! Widać że ciąża Ci służy. Mój brzucho też taki pękaty i wystający jak piłeczka :D.

Pozdrawiam emIlka
Rozbójnik Ksawcio 2010.05.11 i Gagatek Agatka 2012.01.10

Odnośnik do komentarza

Sopfie tak myślałam ale wolałam poprawić na wszelki wypadek :) no i miłego doradzania :)

beaduska nie ma problemu ja mam 12 sztuk różnych rozmiarów do umycia :) zapraszam więc :)

ja po drzemce z młodym i po obiedzie. Teraz trochę zabawy i może jakiś film w tv. Pochwale wam się że moje dziecko interesuje się książkami :) wczoraj kupiliśmy 2 kolejne bo już stare zna na pamięć :) a interesuje go co jest na obrazkach no to pokazuje co chce wiedzieć a ja mu mówię i takim sposobem Mateusz potrafi pokazać nawet firankę na oknie :)

Odnośnik do komentarza

Czesc brzuchatki

Dzieki wszystkim za slowa otuchy :water_fun:
Zapomnialam wczoraj dodac, ze lekarka zlecila mi 2 razy na tydzien robic ktg...wiec w piatek pierwsze...Jakos mam nerwa...i stracha...mam nadzieje, ze wszystko bedzie OK.
Ja na tym etapie przytylam jakies (23lb) czyli ok 11kg...a tu jeszcze prawie 2 miechy...juz sie boje co to bedzie za waga :36_2_16:

Olamala zdrowka dla psinki i staraj sie nie denerwowac, bedzie dobrze

Anmiodzik slicznie Ci z brzusiem

Ojjjj mnie tez skleroza lapie...raczej zlapala juz jakis czas temu...Wylecialo mi z glowy co komu mialam napisac :36_2_16::36_2_16::36_2_16:

http://s3.suwaczek.com/201004134865.png

:36_27_3: 13 kwiecien 2010 - Wielki Dzien !!!

Odnośnik do komentarza

Ola jak na razie to co broi to nawet bym tak nie nazwała. Ogólnie grzeczny bardzo jest i problemów z nim nie mam. Słucha się i grzecznie bawi. Jedyne co zaroił to zrobił się amator oglądania zdjęć w albumie i jeden już mam do wymiany bo po darl ale minę miał taka jak by niechcący to wyszło :) no i ostatnio mi kubek ściągnął bo zostawiłam na brzegu biorka i jak przyszłam to mi pokazuje co się stało i że wszystkie części ma i że się złoży :) słodko to wyglądało :) no a co będzie za jakiś czas to się okarze tak na prawdę :) najbardziej się boję że będzie się czuł jakoś odrzucony jak młoda się urodzi i że może się złośliwy zrobić czy coś ale to już mąż urlop ma zaklepany i jak ja będę dochodzić do siebie i integrować z małą to on ma poświęcić czas dla Mateusza żeby się tak nie czuł i było ok :). Póki co przychodzi glaszcze i przytula brzuszek :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...