Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[justysia_k]

kaika no qrde bidotka z niej ale wazne ze idzie ku dobremu

slodkich snow aga

[KaiKa]

justysia_k

no qrde bidotka z niej ale wazne ze idzie ku dobremu

slodkich snow aga

W sumie wychodzę z założenia, że lepiej na jedzenia wydać niż na lekarza!

Iza niech zrobią tak, aby było dobrze. A jak nie teraz to w wakacje z wózkami się na lody wybierzemy :)

[gosiaczek85palos]

No to jestem spowrotem. Zaliczylam samolocik i zrobiono mi ktg i wszystko ok!!!! doktor mowi,ze nie sacza sie wody plodowe to jest ok. stracha mialam ale juz po wszystkim.
Po mnie przyszla taka molda dziewczyna i byla w 30 tygodniu co sie okazalo pekl jej worek owodniowy i zatrzymali ja w szpitalu.
A moj B tak spanikowal,ze juz w ta sobote chce mnie odeslac do naszego poprzedniego domu. Wiedzialam,ze tak zareaguje. Zreszta przez cala wizyte tylko mnie jeszcze bardziej stresowal swoja gadka" po co czytasz te glupoty w internecie pozniej sobie do glowy bierzesz i masz".
Dzieki,ze trzymalyscie kciuki.

[KaiKa]

gosiaczek85palos

No to jestem spowrotem. Zaliczylam samolocik i zrobiono mi ktg i wszystko ok!!!! doktor mowi,ze nie sacza sie wody plodowe to jest ok. stracha mialam ale juz po wszystkim.
Po mnie przyszla taka molda dziewczyna i byla w 30 tygodniu co sie okazalo pekl jej worek owodniowy i zatrzymali ja w szpitalu.
A moj B tak spanikowal,ze juz w ta sobote chce mnie odeslac do naszego poprzedniego domu. Wiedzialam,ze tak zareaguje. Zreszta przez cala wizyte tylko mnie jeszcze bardziej stresowal swoja gadka" po co czytasz te glupoty w internecie pozniej sobie do glowy bierzesz i masz".
Dzieki,ze trzymalyscie kciuki.

Super wieści! Bardzo się Gosiu cieszę, że wszystko w porządku :) teraz na pewno będziesz spokojniejsza. Uważaj tylko na siebie. A B. powiedz, że nie ma powodu, aby jechać skoro lekarz stwierdził, że wszystko ok, a takie bóle lepiej było sprawdzić :)

[justysia_k]

gosia super ze wszystko z wami ok
uwazaj teraz na siebie i duuuuzo wypoczywaj
i unikaj stresu ponad wszystko!!!
a jak sie twoj tak denerwuje to mu powiedz ze wasze klotnie tylko ci szkodza moze on nie jest tego swiadomy!

[justysia_k]

zmykam lulu
dobranoc kobitki
spokojnej i przespanej nocki

[Malagaaa]

Aiti

[
powiedz cos więcej jak to działa - zapisujesz od ustalonej godziny rano, czy łacznie z nocną aktywnoscią?

Kochana to jest tak
"Jest to prosta metoda , w której przyszła mama wykonuje ważne zadanie kontroli zdrowia własnego dziecka . Polega to na liczeniu ruchów wykonywanych przez płód w ciągu dnia.
Zaczynamy o 9 rano i od tego momentu liczymy i notujemy ruchy . Kiedy odczuwamy dziesiąty ruch , odnotowujemy o której godzinie .

Przykład 10. ruch odczuwasz o 14.10 to robisz krzyzyk miedzy 14 a 14.30 . w tym dniu nie trzeba juz liczyć ruchów . Jedynie miedzy 19 a 21 powinno sie zaobserwować 6 ruchów
Ja dostałam taką karte i tak jest skala z godzinami i krateczki a wystarczy wziąc kartkę w kratkę i zrobić zaraz wam pokarzę jak to wygląda:)

[Malagaaa]

Tak to wygląda

[Gość panterka]

witam wieczorowo :)))

ale miałam popołudne kurdee dzwoniłam do domku bo tesciu miał przyjechać do moich rodziców sie odprawić online i same kłopty ciągle sie coś wieszało mojemu tacie potem drukark anie chciała drukowac itp ale wkoncu doszłismy do łady i mój brat dostał ochrzan bo wszytsko poprzestawiał tacie i ja go skrzyczałąm i mój m też bo kurdeee same problemy tylko ale nie ważene Naszczęście skończone pozytywnie a jeszcze przed rozmoawą miałam skurcze lekkie i krótkie naszczęscie ale po chwili nerwów odziwo przeszło A potem Oli kopał a kopał

Gosiu bardzo sie cieszę że wszystko z wami dobrze I pamietaj nie denerwuj sie i nieprzejmuj sie swoim chłopem niech se gada Olewaj to teraz :) a przynajmniej staraj sie zajmin się czymś ja sie znowu wkurzy i zapomnij o nim i tyle

Izd ładny brzusio ale Kaika to ma większy :) ale twój tez duży

[Gość panterka]

Mi Malagaa położna kazała liczyc ruchy tak że z rana 10 i po 18 -10 i teraz to robie jak jest 10 toprzestaję :)

Aguś czekamy na zdjęcia nowej fryzurki :)

[Gość panterka]

Ja zmykam bo jestem padnieta

Dobranoc Mamuśki Słodkich snóffff życze

[justysia_k]

uuuu to chyba dzisiaj wszystkie pospały nareszcie!
u nas noc przyjemna - od 22 do 7 przespane z wybudzaniem sie oczywiscie ale w sumie ok :))

wrzucam cos do kawki
Ten pierwszy raz

brzuchatkom ktore zaczynaja dzisiaj nowe tygodnie gratki!

[ktosia0]

halo halo :)

gosia - dobrze ze zalatwilas pogotowie - najwazniejsze ze jest ok teraz wypoczywaj i nie daj sie stresowac...

widziałam justysia ze wczoraj pytalas jak dzien po nieprzespanej nocy a mianowicie moj mąż skonczył pracę o 12 zamiast o 15 bo nie było ruchu, troche ogarnelismy mieszkanko, pojechalismy na miasto pozalatwiac sprawy a pozniej hmmm sie wylegiwalismy a wiec pospalam popoludniu :) wieczorem A. zaprosil mnie i Olinke na pyyyyyszne lody orzechowe - taki deser w pucharku z bita smietanka wafelkami i ogromna iloscia orzechow wloskich, do tego zielona herbatka i bylo superowo :) przy okazji spotkalismy sie ze znajomymi i w domku bylismy ok 22. to tylko prysznic i spanko bo A. dzis na 5 do pracy - tak mi sie dobrze spalo mimo 3 razy siku... nawet o tej 5 go nie odprowadzilam do drzwi... dawno mi sie tak dobrze nie spalo obudzilam sie o 8!!! teraz juz po sniadaniu i sie wyleguje.

wczoraj mialam wstawic foto sukieneczki ale nie zabralam sie do prasowania moze dzis mi sie uda ale zlapal mnie leniwiec - chyba dlatego ze bylo pycha sniadanko + jak zwykle wielki kubek goracego kakao :P

ja rowniez grtuluje kolejnych tygodni i kolejnych dni :****

wielkie buziaki :**************

MIŁEGO DNIA :)))

[Gość izd]

dzien dobry piękne - dziś nastrój duuużo lepszy
denerwuję się tylko co mi dziś w szpitalu powiedzą :)
maleństwo się wierci od rana a ja muszę jeszcze podejść do banku bo zostawiłam w Berlinie kartę do bankomatu , więc musiałam blokować konto, wyrabiać nową kartę i zeby było szybciej sama odbiorę...

miłego dnia dziewczyny

gosiaczku to dobrze, że wszystko ok trzymam kciuki

[ewcia_k]

Witam sie i ja...

Dzisiaj polezelismy z synkiem w lozeczku do 10 Sniadanko zjedzone, za niedlugo jakis obiadek postawic szybki co by nie trzebabylo przy nim stac. Kolo 13.30 polozyc synka i pozniej na 15.40 na wizyte...
ehhh ciekawe co tam nowego sie dowiem...

A u Was widze ze nocka tez lepsza...
Justysiu jak brzuszek na dzisiaj??
Izd Ty tez dzisiaj wizyta??Wiec powodzenia, napewno wszytsko bedzie ok

Wszystkim rozpoczynajacym nowe tygodnie gratuluje

[dorotta]

hejka!!!

gosiaczku świetne wieści!!!dobrze,że pojechałaś do szitala,będziesz spokojniejsza,bo ta podróż o przecież nie niedzielny wypad...
kiedy wyjeżdżacie,bo jak pisesz Twój B spanikowany,najchętniej już by Cię zostawił pod skrzydłem swojej mamuśki...

ktosia więc małaś wczoraj przyjemny dzionek...no i super,takich nam przecież teraz potrzeba no i te lody ehhhh ja biedna,kiedy w końcu się nimi napcham
a co do prasowania,to wczorj udało mi się dokończyć moje teraz czekam tylko na ostatnią partię do prania i prasowania z Polski i spoczywam na laurach

izd trzymam kciuki za wizytę w szpitalu!!!

ja zaraz ruszam zanieść ten nieszczęsny mocz na posiew,może to jednak pomyłka...
no i jeszcze skoczę do gina po zwolnienie na ostatnie 2 tyg,później już będę na macierzyskim,więc to ten ostatni raz
no i wściekłam się z lekka,bo okazało się,ze nasza księgowa nie przelała mi kasy za święto państwowe,więc muszę iść to odręcić piii...pa jedna!!!dobrze,że mam konto internetowe,bo inaczej nawet bym tego nie zauważyła...
raaaany ile ja mam dzisiaj na głowie

miłego dnia brzuchale!!!

[KaiKa]

Hej kochane!

Właśnie wróciłam ze szpitala. Oddałam krew na badania.

Wczoraj pochwaliłam się, że dobrze się czuję, a dziś od rana kręgosłup mnie boli. Pewnie wczoraj za długo postałam przy desce do prasowania. Jakoś mi się tak dobrze stało, że się uparłam, że wszystko na raz wyprasuje.

Mój M. wrócił po 1, ale w takim stanie to go nie widziałam mimo, że mieszkamy razem od prawie 6 lat. Wziął dziś urlop na żądanie, bo do pracy się nie nadaje. W sumie powinnam być zła, bo jakbym zaczęła rodzić to pewnie by się dowiedział o tym jakby został już tatą, ale jakoś tylko śmiać mi się chce. Po prostu wczoraj miałam z nim niezłą komedie. A dziś od rana chce mi się smiać jak sobie go przypomnę. Tak to jest jak mężczyzna opija urodziny przyjaciela :)

Dziewczyny już zaciskam kciuki za Wasze wizyty!!!

WSZYSTKIM MAMUSIĄ, KTÓRE ZACZYNAJĄ KOLEJNY TYDZIEŃ GRATULUJĘ!

Gosia, a jak Ty dziś się czujesz?

Ktosia a może Tobie tych lodów bylo trzeba? :)

Cieszę się, że wszystkie pospałyście dobrze! Od razu pewnie lepsze samopoczucie dziś macie :)

[minia 25]

Hejka allle ja dziś pospałam w sumie 2 razy siku a i tak sie za bardzo nie wybudziłam:) aż inaczej sie czuję taka wyspana ale widze ze dzis to chyba cosik w powietrzu było bo wszystkie lepiej spałyśmy :) u nas wczoraj było burzowo i pewnie dlatego cisnienie sie zmieniło :)
Izd alle ty masz rzucholek ogromniasty ale sliczniutki ja mam chyba mniejszy tak mi sie wydaje :)
Ktosia ty to z tymi lodami przegiełaś głodnemu jeszcze orzechowe aż ślinka cieknie a ja mam zakaz słodyczy ze wzgledu na te moje maksymalne zatwardzenia ale juz czekam jak tylko mi sie poprawi to sobie kupie białą czekolade mniam moja ulubioną a jednak to chyba ona h=jest sprawca moich ciagłych dolegliwości ale musze jeszcze przed porodem bo potem chyba nie mozna za bardzo .....
Gosiaczku super ze wszystko u was dobrze ale bardzo dobrze ze pojechałaś bo dzięki temu jesteś spokojniejsza a jak mama spokojna to i dzidzia szczesliwa:)
Ewcia K nie wiem kurcze czy nie za wcześnie ta moja cesarka wiesz 28 to bedzie dopiero początek 38 a z uwagi na to ze moja malutka jest maleńka to troche mnie to martwi ale pewnie i tak okarze sie na wizycie 25 i pewnie ona wtedy zadecyduje widzisz ostatnio jak byłam na usg to wyszedł termin z usg na 19 czerwca ale ona liczy według miesiączki czyli wypada na 11 czerwca kurcze troszke mnie to martwi ze wychodzi az 8 dni różnicy w sumie nie mam pojecia czemu takie te daty odległe wcześniej wychodziło mi nawet na 10 czerwca a ostatnio na 19 :( mam nadzieje ze to nie jest nic złego nie chce sobie montowac bo znowu sie zaczne stresować niepotrzebnie idę wstawiać mleczko na płatki :)

[asiula0727]

Cześc dziewczynki.
U mnie znów pochmurno :(
Tyle naklikałyście,że ciężko was nadrobic.
Ja się trochę wyciszyłam przez te parę dni,powiedziałam sobie ,że co ma byc to będzie.Nie mam już siły się zamartwiac.

Dziewczyny brzuszki macie przepiękne i uważam że Kaiki jest największy :)Buziaki w brzusia :)
Gosia to dobrze że pojechałaś do tego szpitala i zrobiłas badania.Jestes teraz spokojniejsza.Dobrze ze z Wami wszystko w porzadku :)
Izd nie przejmuj sie gadaniem Twojego faceta,ignoruj to.
Malagaaa fajny wózeczek,to będzie synek miał furę.
Justysia ciuszki są śliczne,uwielbiam na takie patrzec.
Aguś mebelki są takie,o jakich ja marzyłam dla mojej niuni :)śliczne.

Izd,Ewcia trzymam kciuki za Wasze wizyty :)

Justysia i Kaika dziękuję Wam :)

[asiula0727]

Ewcia,Malagaaa gratuluję 35 tygodnia ciąży

[ktosia0]

kaika byc może to te lody, a moze powietrze przed snem... w kazdym razie bylo fajnie...

ja nadal w pizamie ale musze sie zabraz za ogarnianie pozniej wskocze do prysznica bo musze glowe umys a przy umywalce nie daje rady chyba juz od 4 miesiesy
dzis znow pizama zalana od siary... ehhhh...

przypomnialo mi sie jak wczoraj siedzialam z A. przed tv i mi masowal stope - lewa... chcialam jeszcze prawa ale mu sie odechcialo a rozmowa mniej wiecej byla taka (powiedzmy ze to byl dialog o KOCHANU)

-dlaczego nie chcesz wymasowac mi tej 2 stopki??
- bo mi sie juz nie chce
- a ktora stopke kochasz bardziej?? prawa czy lewa??
- najbardziej kocham obie te stopki bo ty masz miedzy nogami
- ???
- no tak te co masz w brzuchu kocham najbardziej
- a jak bedzie Olinka to bedziesz mnie nadal kochac??
- a skad ty wiiesz ze ja cie kocham?? moze juz przestalem ale jestem przyzwyczajony do twojwj obecnosci... nie no zartuje kocham cie
- no ale bedziesz mnie jeszcze kochac jak bedzie Olinka??
- bede ale inaczej
- jak to inaczej?? mniej??
- najbardziej bede kochac Olinke a ciebie inaczej
- pamietaj ze ja tez mam prawo ci kochac inaczej i zebys sie nie zdziwil o!!!!!! FOCH
- no nie fochaj sie, bedzie dobrze jakos tam sie bedziemy kochac :)

i jak tu przeprowadzis powazna rozmowe z mezczyzna swojego zycia??

nic to zabieram sie za ogarnianie i moze w koncu wyprasuje te sukienki zeby wam pokazac ;P

i może zrobie foto brzucha bo caly czas czekam na te od fotografa ale mu sie nie spieszy a to juz miesiac minal wiec i tak uroslam a jak je dostane to i tak wam pokaze jaka bylam miesiac temu :P

wielkie buziaki milego popoludnia!!!! :*******************

[Malagaaa]

Cześć mamuśki !!

Ja dopiero teraz bo musiałam odespać noc

Kurde to co mi się robiło to masakra , to chyba były skurcze jak tak to myślałam szczerze że to boli inaczej;p co parę minut brzuch jak kamien i okropny ból bioder i miednicy (tak jak by mi sie rozciągała) nawet było słychac kosci;p i do tego ból w podbrzuszu i mały tak sie wiercił jak by chciał się do wyjscia ułozyc i tak od 1 do 4 rano potem zasnełam , najbarddziej sie bałam ze jak byłam w wc to mi wody odeszły bo nie byłam wstanie zauwazyc a jakoś dużo było wszystkiego ,szczerze myślałam ze rodze i przerażające to jest;p teraz mam jakis inny brzuszek;p jak by twardszy i maluszek chyba ułozony na środku głowką w dół a nie jak do wczoraj po prawej stronie , no nic ważne ze juz ok przeszło i nic poza tamtym sie nie dzieje , jesli wróci to pojade na KTG :) ale wiecie co było najgorsze ? - nie ten ból chociaz bolało jak diabli ale to że nie wiedziałam czy to juz i boję się że się kurde nie skapne;p

Gosiu Cieszę się że wszystko dobrze:) wczoraj juz nie pisałam bo tylko na chwilkę byłam

Asiu kochanie głowa do góry !! ja wiem że łatwo nastukać parę słow na klawiaturze ale czy jest inne wyjscie?? eh ludzie są w gorszych sytuacjach a moja kuzynka jak nie miała łózeczka itd to dzidzia na początku spała z nimi i dali radę !! a wózek też szczerze nie musi byc juz zaraz , będzie dobrze !! najważniejsze żeby dzidzia byla zdrowa! a potem za becikowe chociaz kupisz wszystko !! a nie wiem czy wiesz ale jesli wasze dochody nie przekraczaja 504 lub 540 na osobe mozesz ubiegac sie o drugi tysiąc becikowego !!

Dorotta nie ma co się przejmować tym moczem , ja w każdym coś mam :P

Ktosia super że dzien był fajny :)

Kaika jak zwykle gdzieś już była;p a ja jeszcze nie ubrana;p a plecy to mi w nocy dały popalić
Ewciu udanej wizyty !! nie denerwuj się

Izd napewno będzie ok !!:):) nie może być inaczej i super że humorek lepszy !! na forum zaczyna wracac wiosna:)

Justysiu Minia gratuluje przespanych nocy !!

[Malagaaa]

Mamusie patrze na moje suwaczki i pamietacie jak sie śmiałyście że panikuje że mi różne terminy wychodzą??;p i teraz na jednym dzidzia donoszona a na drugim zaciskać nogi i gdzie tu logika;pp

[gosiaczek85palos]

Witam Was dziewczyny...
W nocy lapal mnie co rusz bol brzuszka a i dzisiaj jak wstalam to ten bol sie pojawia i znika ale chyba tak ma byc skoro wszystko ok to mysle,ze to od rozciagania sie bo z dnia na dzien brzuszek coraz wiekszy.
Moj spanikowany juz jutro chce mnie odstawic ale mi sie wcale jechac nie chce. Z drugiej strony sobie tak pomyslalam,ze wlasciwie ma racje. Tam bede pod opieka lekarska (mojego lekarza),jego matki, moja siostra by ze mna zamieszkala i fajno. Moj boi sie,ze jak zaczne rodzic to tutaj bede sama. W koncu doszlismy do porozumienia i bede zjezdzala 28 maja tak jak planowalsmy na poczatku.
Wczoraj czekalam 1 godzine zanim przyjechala karetka. Jak juz mnie wiezli to zadzwonilam do mojego,ze jade do szpitala. Ledwo zdazylam wejsc do przychodni i usiasc a moj juz byl. Mowi ze jechal 210km na godzine bo myslal,ze cos sie stalo albo,ze rodze. Najlepsze bylo to,ze w tej przychodni nie bylo gdzie usiasc i lekarz posadzil mnie na wozku inwalidzkim no to usiadlam co bede stac a moj jak wszedl i mnie zobaczyl na tym wozku to sie poryczal bo myslal,ze niewiadomo co sie ze mna dzieje,ze jest az tak zle ze mnie na wozek posadzili

[Malagaaa]

gosiaczek85palos

Witam Was dziewczyny...
W nocy lapal mnie co rusz bol brzuszka a i dzisiaj jak wstalam to ten bol sie pojawia i znika ale chyba tak ma byc skoro wszystko ok to mysle,ze to od rozciagania sie bo z dnia na dzien brzuszek coraz wiekszy.
Moj spanikowany juz jutro chce mnie odstawic ale mi sie wcale jechac nie chce. Z drugiej strony sobie tak pomyslalam,ze wlasciwie ma racje. Tam bede pod opieka lekarska (mojego lekarza),jego matki, moja siostra by ze mna zamieszkala i fajno. Moj boi sie,ze jak zaczne rodzic to tutaj bede sama. W koncu doszlismy do porozumienia i bede zjezdzala 28 maja tak jak planowalsmy na poczatku.
Wczoraj czekalam 1 godzine zanim przyjechala karetka. Jak juz mnie wiezli to zadzwonilam do mojego,ze jade do szpitala. Ledwo zdazylam wejsc do przychodni i usiasc a moj juz byl. Mowi ze jechal 210km na godzine bo myslal,ze cos sie stalo albo,ze rodze. Najlepsze bylo to,ze w tej przychodni nie bylo gdzie usiasc i lekarz posadzil mnie na wozku inwalidzkim no to usiadlam co bede stac a moj jak wszedl i mnie zobaczyl na tym wozku to sie poryczal bo myslal,ze niewiadomo co sie ze mna dzieje,ze jest az tak zle ze mnie na wozek posadzili

No to nieżle nieżle:):) przynajmniej wiesz że się naprawde martwi:)