Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

WITAJCIE DZIEWCZĘTA :):kawa::kawa::kawa:

Ja mam dzisiaj wizyte na 21.00 więc dopiero jutro sie pochwale co i jak.:photo: pewnie jakies zdjęcia sie znajdą :D

Jestem troche zmartwiona bo jestem przeziebiona tak strasznie boli mnie gardło, mam potworny katar i zaczełam kaszleć, no i kicham psikam ochhhh :kiepsko:

Dziewczyny może to dziwne ale dzisiaj rano leże sobie grzecznie az tu nagle BUMMM kopniaczek, jesztem na 100% pewna że to była moja mala kochana :rybkaszczescia: (rybka) :36_1_21: nie burczalo mi w brzuchu, nie byłam po jedzeniu po prostu sobie leżałam.
Aż zapytam sie dzisiaj lekarza czy to możliwe bo wydaje mi się że tak :36_1_21:

A my z mężusiem zaczynamy remont, bylismy wczoraj zamowic meble do sypialni :D zjezdzilam tyle sklepów że aż mi bokiem wychodzily a w oczach mi sie już troiło.
Ale udalo sie i za 4-5 tygodni (dopiero) będa meble. Za ten czas pomalujemy i wymienimy panele na podłodze :D. Likwidujemy jadalnie bo i tak z niej nie korzystamy bo posilki jemy w kuchni. W miejsce starej sypialni bedzie pokoik dla naszego nowego skarba a tam gdzie była jadalie bedziemy miec sypialnie. Na razie tego pokoiku dla malca nie bedziemy robić bo ja jestem przesądna. Na razie bedzie sobie stał taki "zagracony".

ewcia_k BRAWO:brawo: dla synka dzielny malec i super szybko Wam poszło z tym nocniczkiem :D

dorotea72 widze że Twój Krzysiu juz tez ładnie "zabiera" sie za nocniczek. Super :D to zawsze jakies postepy a juz ani się nie obejrzysz jak bedzie sam biegal siusiu :D

Asia30, asiula0727 WITAM SERDECZNIE NOWE BRZUSZKOWE MAMUSIE :D piszcie dużo i często :)

RESZTE DZIEWCZYN SERDECZNIE POZDRAWIAM :)

Maciej ur.11-12-2000/ 3300g i 53cm
http://www.suwaczek.pl/cache/5a04b509bb.png
Dawid ur.10-07-2006/ 3400g i 54cm
http://www.suwaczek.pl/cache/e261f8caa6.png
Hania ur.16-06-2010/ 3940g i 58cm
http://www.suwaczek.pl/cache/abe5fedd6a.png http://s2.pierwszezabki.pl/037/0373659c0.png?2155

http://dl2.glitter-graphics.net/pub/465/465592ave7s3vd0d.gif http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=19406

Odnośnik do komentarza

aga82
Dziewczyny BARDZO PROSZĘ podajeci mi przepis na tą mikstura domowej roboty na przeziębienie.

Dla mnie najbardziej skuteczna, wyleczylam siebie z mocnego przeziebienia bez zadnych lekarstw:

wyciskasz kilka zabkow czosnku (okolo 5-ciu), do tego sok z jednej cytryny, 2 lyzeczki miodu i troche cieplej wody. Tak mikstura musi sie "przegryz" 3 godzinki. Potem przecedzasz i pijesz sobie jak syropek. Tylko trzymaj w lodowce bo latwo sie psuje.
Naprawde skuteczne.

Mozesz jeszcze pokroic cebule do jakies miseczki i trzymac ja w pokoju w ktorym spisz, na poczatku zapach odstrasza ale podobno skutecznie oczyszcza powietrze z wirusow.

Zdrowka zycze!

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Witam nowe kolezanki, ciesze sie ze nasze czerwcowe grono sie powieksza.

Dziewczyny nie martwcie sie, ze jeszcze nie czujecie ruchow bo moze tez tak byc, ze Wasza dzidzia rusza sie wtedy gdy spicie. W dzien gdy my sie ruszamy i mowimy to dla dzidzi jest najlepsza kolysanka i wtedy sobie spi. Ja np. wczoraj caly dzien nic nie czulam a dopiero kolo 11 w nocy dzidzia zaczela szalec, z dobra godzine mnie kopala i to calkiem mocno. Dzisiaj o tej godzinie wyprobuje sposob z czekolada, moze uda sie w koncu zeby moj mezus cos poczul.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny! - zwłaszcza nasze dwie "nowe" czerwcówki!

Już dzisiaj nóg nie czuje. Wczoraja wróciłam do pracy po tygodniowej przerwie - a tu imieniny szefowej. Więc lataliśmy, bo co chwila goście, jakieś ważne podpisy, itp., itd.

Może dlatego w nocy co po raz łąpały mnie skurcze -z pięć razy musiałam wyjść na spacerek by rozprostować ścięgna. Np cóż, od dziś w pracy biegam na płaskim, pantofle powędrują zaraz do domu.

W aptece kupiłam asparginian magnezu potasu - farmaceutka doradziła, po czym spojrzawszy na brzuszek zaleciła jedną dziennie [zamiast 2 szt.] i poinformować dr prowadzącego.

Wzięłam też wapno, bo ponoć to nie tylko brak Mg powoduje kurcze, ale też Ca.

Pzdr!

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Bry :lol:

U mnie remontowo, remontowo i jeszcze raz remontowo :whistle: Podaj łapkę aga82 :wink: Kurzu okropnie ale i efekty widac :yipi:

Witam nowe koleżanki asiula0727 i Asia30 :smile: Piszcie dziewczyny śmiało :smile:

aga82 zdrowia życzę. Wcinaj cebulkę, czosnek, pij herbatkę z cytrynką. I napisz jak tam na wizycie.

ewcia_k :brawo: dla synka za szybkie odpieluchowanie :great: Zuch chłopak :great:

dorotea72 Tobie życzę też takich postępów.

Ja swoją córcię oduczałam jakoś latem. Latała w samych majciorkach, spodenkach. Mogę podpowiedziec, że trzeba mase cierpliwości i ubrań na zmianę :wink: Ja miałam dla córki nocnik grający i jak był "pełny" to mała miała radość, że gra i dostawała jakąś nagrodę typu cukierek, lizak... Trzeba dziecko chwalić za postępy.

Pozdrawiam wszystkich i zmykam cosik pomóc małżowi :wink:

Odnośnik do komentarza

witajcie wtorkowo!
Witam nowe koleżanki - asiulę i asię !

Ja też mam katar z lekką domieszką krwi, ale to normalne, bo w naszym organizmie pływa o 1, 5 l. więcej krwi...
Do tego boli mnie z rana i wieczorem gardło, ale jakoś tak inaczej, MOŻE TO TARCZYCA ??????????????????????

CZY KTÓRAŚ Z WAS MIAŁA PROBLEMY Z TARCZYCĄ W CIĄŻY I JAK ONA SIĘ OBJAWIA ???

wizytę mam dziś o 19, trzymajcie kciuki !
Co do kopnięc naszego skarba to coś innego odczuwam od 4 dni, ale nie wiem, czy to są kopnięcia, jakieś słabe .....
Ale na to mam jeszcze czas, to dopiero 15 tydzień !

Brzuszek już mocno widoczny, jestem z niego dumna i jak mogę to go pokazuję....

Lubię go dotykać też, nawet jak chodzę po sklepach....

A M mówi, że mój brzuszek jest sexy !!!

:hot over you::hot over you::hot over you:

Odnośnik do komentarza

Hej Dziewczynki

Witam też nowe koleżanki. Coraz więcej czerwcowych mamusiek :36_2_25: To mi się podoba

Ja jestem lekko podłamana. Wczoraj byłam na wizycie. Miałam tylko badanie na fotelu, bez usg, ale lekarz mnie nie pocieszył. Z moją szyjką nie jest za dobrze. Od początku nie była za długa, ale jakoś trzymała. Teraz się skróciła nieco i w dodatku zachciało jej się otwierać. Już mówił, że jakby co, to założymy pessar. No i pewno na tym się skończy. Tylko, że teraz żyję w ciągłym strachu, że szyjka będzie nadal się skracać, albo otwierać, a ja tego nawet nie poczuję (bo tak też może być). Boję się, żeby tylko źle się to nie skończyło. To dopiero 15 tydzień. Oczywiście mam zakaz przemęczania się (dobrze, że jestem na L4), dźwigania, wyjazdów gdziekolwiek no i celibat (to nie jakieś wielkie poświęcenie, bo i tak od początku ciąży go stosowaliśmy). Jestem załamana :le: Po moich dwóch poronieniach, trzeciego bym chyba nie przeżyła. Ach...Zawsze coś. Nigdy nie może być u mnie dobrze. :36_2_58:

http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyh3711yb9g3jp.png

http://s2.pierwszezabki.pl/037/0370839b1.png?9808

Odnośnik do komentarza

http://id.joe.pl/sub_images/pictures/36cdfaf787b428dc12041d13dac6ec42_th2.gif

witam czerwcówki :)))

cieszę sie że nasze grono sie powieksza :) zaraz naszą listę uaktualnię :)

Dziewczyny nie martwcie sie że nie czujecie ruchów itp bo każda z nas jest inna i powiem wam że może wasze dziecia kopią ale wy nie wiecie że to jest właśnie to :) więc nie stresujcie sie Kochane :) I w każdym przypadku jest możliwe że możecie czuc nie wazne na wiek ciąży naprawdę Nie ma reguły te cojuż były w ciązy to wiedzą dosknale :)

co do krwawień z nosa to ja też mam a w szczególności jak jestem przemęczona :) ale to tez normalne

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Hej Dziewczynki

Witam też nowe koleżanki. Coraz więcej czerwcowych mamusiek :36_2_25: To mi się podoba

Ja jestem lekko podłamana. Wczoraj byłam na wizycie. Miałam tylko badanie na fotelu, bez usg, ale lekarz mnie nie pocieszył. Z moją szyjką nie jest za dobrze. Od początku nie była za długa, ale jakoś trzymała. Teraz się skróciła nieco i w dodatku zachciało jej się otwierać. Już mówił, że jakby co, to założymy pessar. No i pewno na tym się skończy. Tylko, że teraz żyję w ciągłym strachu, że szyjka będzie nadal się skracać, albo otwierać, a ja tego nawet nie poczuję (bo tak też może być). Boję się, żeby tylko źle się to nie skończyło. To dopiero 15 tydzień. Oczywiście mam zakaz przemęczania się (dobrze, że jestem na L4), dźwigania, wyjazdów gdziekolwiek no i celibat (to nie jakieś wielkie poświęcenie, bo i tak od początku ciąży go stosowaliśmy). Jestem załamana :le: Po moich dwóch poronieniach, trzeciego bym chyba nie przeżyła. Ach...Zawsze coś. Nigdy nie może być u mnie dobrze. :36_2_58:

Zula jestem z tobą Kochana musisz wierzyć że wszystko bedzie dobrze :) Ja w to wierzę nie możesz myśleć inaczej i nie stresuj się bo to źle wpływa na malenstwo

Odnośnik do komentarza

Zula'79
Hej Dziewczynki

Witam też nowe koleżanki. Coraz więcej czerwcowych mamusiek :36_2_25: To mi się podoba

Ja jestem lekko podłamana. Wczoraj byłam na wizycie. Miałam tylko badanie na fotelu, bez usg, ale lekarz mnie nie pocieszył. Z moją szyjką nie jest za dobrze. Od początku nie była za długa, ale jakoś trzymała. Teraz się skróciła nieco i w dodatku zachciało jej się otwierać. Już mówił, że jakby co, to założymy pessar. No i pewno na tym się skończy. Tylko, że teraz żyję w ciągłym strachu, że szyjka będzie nadal się skracać, albo otwierać, a ja tego nawet nie poczuję (bo tak też może być). Boję się, żeby tylko źle się to nie skończyło. To dopiero 15 tydzień. Oczywiście mam zakaz przemęczania się (dobrze, że jestem na L4), dźwigania, wyjazdów gdziekolwiek no i celibat (to nie jakieś wielkie poświęcenie, bo i tak od początku ciąży go stosowaliśmy). Jestem załamana :le: Po moich dwóch poronieniach, trzeciego bym chyba nie przeżyła. Ach...Zawsze coś. Nigdy nie może być u mnie dobrze. :36_2_58:

Zuza jestem z TOBą!!!

sama mam dziś pietra przed dzisiejszym fotelem.
dopiero od 2 tygodni potrafię cieszyć się z maleństwa bez obaw i nie zniosę kolejnj złej wiadomości.
Czemu mamy zawsze pod górkę???

:36_2_21::36_2_21:

Odnośnik do komentarza

Zula badz dobrej mysli kochana, musi byc dobrze!!! Odpoczywaj ile sie da, dobra ksiazka i do lozka. Pewnie, ze fajnie jest byc aktywna mamusia i z brzuszkiem zdobywac szczyty. Ale nie kazdy jest jak Martyna Wojciechowska i czasem trzeba bardzo sie poswiecic. Po tym co wiekszosc z nas przeszla teraz musimy postawic na jedna karte. Nie wazne co tam inni mysla sobie, odpoczywajmy i dbajmy o siebie.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5svcqg1kc8qciz.png http://emotikona.pl/gify/pic/niemowle.gif

:angel1: Aniolek 6tc :angel1: Synek 36 tc

Odnośnik do komentarza

Zula'79 głowa do góry kobieto! Będzie dobrze, musi być! Ja w to wierzę - zobaczysz :great: A pessar nic złego, znam osobiście jedną koleżankę która go miała. Też smutasiła się na początku a teraz jest już w 9 miesiącu ciąży :great: Zaopatrz się i książki, gazety, przekąski, filmy, pilota od tv i zalegaj :wink:

Natali o tarczycy się nie wypowiem bo nie miałam z nią problemów :whistle: Ale za wizytę kciuki już trzymam :great:

ewcia_k sprytny synuś :smile: Musi być kochany.

panterka ładne fotki a brzuszek uroczy :love:

Jak już się chwalimy to wstawię i ja swój z wczoraj :smile:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...