Skocz do zawartości
Forum

Czerwcowe maleństwa 2010 :))))


Gość panterka

Rekomendowane odpowiedzi

justysia_k
zawiozlam mame ale musalam wracac bo strasznie sypie i pewnie za chwile droga do nas nie bedzie przejezdna
plakalam cala droge powrotna w aucie ;(
boze jakie to straszne ze musialam ja tam zstawic :( stala tak bidna w tej pizamce i kapciuszkach i machala mi
;(
omg jaka ze mnie mizeria ;(

Witaj.

Niestety nie należy to do miłych wydarzeń, ale cóż zrobić.
Współczuje:36_2_58:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

martuś to fajnie ze szymus sie wybawil i super zdjecie Kochana :) :36_2_15::zwyrazami_milosci::36_3_8:ucałuj go od nas :36_2_15:

asiulko to dobrze ze z julcia wszystko dobrze ze mleczko pasuje ja własnie bede od dziś chyba albo jutra rana podawac juz te od 6m :)

ewcia brawa dla mateuszka ze spi sam w łózeczku :brawo::zwyrazami_milosci::36_3_8:

Odnośnik do komentarza

a ja mam dzisiaj temat taki do zaproponawania w czym lub pod czym spia wasze pociechy ?

nasz Olinek śpi w tym worku sorry ale nie wiem jak to nazwać po polksu do spania śpiwprek może nie wiem sama

ale chyba musze go teraz na noc przykrywać jeszcze kocykiem bo ostanio miał zimne rączki rano jak wstawalismy ale kurcze on i tak wyciaga dlonie na góre

Odnośnik do komentarza

a i jeszcze do justysi odnoscnie tej maskotki z biciem serca wiem ze nia ma teraz głowy do tego ale może sie oderwie troszke czytając
otoż olinek jak zobaczył misia to wpatrzony jak nie wiem co jak mama włączyła to miał to w nosie ale jak mu położyłąn do kołyski to sie złościł bpo misiem mu zabierał miejsce bo nie miał jak sobei rączke wyłozyc jak on to lubi wiec mu wziełam i połozyłam nieżej tak ze lezy na poziomie brzuszek kuferek i co pierw misien sie bawił kocyk wyciagał bo ten misio ma kocyk a teraz jak kładę go to trzyma za ucho albo na głowie miśka i spi

ale szczerze mówiąc to wydaje mi sie ze nasze dzieciaczku juz sa za duże na to i lepiej wydac pieniądze na co innego Mooje zdanie :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

panterka
a ja mam dzisiaj temat taki do zaproponawania w czym lub pod czym spia wasze pociechy ?

nasz Olinek śpi w tym worku sorry ale nie wiem jak to nazwać po polksu do spania śpiwprek może nie wiem sama

ale chyba musze go teraz na noc przykrywać jeszcze kocykiem bo ostanio miał zimne rączki rano jak wstawalismy ale kurcze on i tak wyciaga dlonie na góre

Szymek też miał taki śpiworek, ale generalnie od małego był przykrywany tylko kocykiem i tak mu zostało do dzisiaj. Ale szczerze mówić on w nocy wszystko ściąga i śpi odkryty.
Ciągle go przykrywam, ale z marnym skutkiem.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Nasz synus spi pod kocykiem takim cieplusim:)

Dzisiaj zaliczylismy wypad na spacer...skorzystalismy bo cos mowia ze w sroede -20 st ma byc;/ No i myslalam ze popatrzy na snieg a ten mi w 2 minutki zasnal:) hihi No coz moze innym razem, albo za rok jak juz bedzie biegal::):

Izd cokolwiek sie dzieje 3mam kciuki zeby sie poukladalo...

Marika my tez jak maly pije mleczko to bebiko...dostepne u nas w kazdym sklepie.

U nas juz jest ok 40 cm sniegu...ciagle sypie...czytam ze dokonca tyg ma sypac i ze okolo 75 cm moze napadac;/
NIenawidze zimy bo od jakiegos czasu zawsze w zime umiera ktos z mojej rodziny...co 2 lata wychodzi... najpierw babcia 16 grudnia, pozniej 2 babcia 16 stycznia, dziadek 16 lutego i w zeszla zime moj najukochanszy tatko... 16 stycznia siedzialam jak na szpilkach.... od wigili dzien w dzien biegalam pieszo 2 km do tatulka zeby z nim posiedziec...podniesc na duchu... i tak az do 22 stycznia...ehhh wydaje mi sie jakbysmy sie tydzien temu widzieli;/ anajgorsza mysl to ta ze gdyby nie pewien lekarz moj tatko mogl by nadal byc tutaj z nami...on tak bardzo chcial zyc...smutne to kurcze bo moja mama do dzisiaj ma swojego tate a ja ze swoim musialam sie rozstac prawie rok temu...niesprawiedliwe to nasze zycie...

Odnośnik do komentarza

justysia_k
ciezkie dni przede mna
jutro zabieram mamę do szpitala - bedzie miala zabieg na sercu ;(((
bardzo sie boje i martwie ;(
prosze 3majcie za nia kciuki

trzymam!
popatrz tak - wróci wkrótce i będzie zdrowsza, mm?

panterka
aiti za ciebie tez trzymam kciuki zeby sie udało :big_whoo::big_whoo::big_whoo:

udało się! weszliśmy dziś -wzw zaliczone
dzięki emla bezstresowo
póki co Gabi ma dobry humor

nast. szczepienie na 13-ty m-c czyli w czerwcu

wciągu dnia - jak bede w pracy - może pić mleko z puszki
pół na pół bebilon pepti i HA
3 opakowania zostały jeszcze po Krzysiu, więc na dzien dobry jestem do przodu :)

Gabi waży prawie 8kg /7880g/ w miesiąc przybrała równo 1kg

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Martek73
panterka
a ja mam dzisiaj temat taki do zaproponawania w czym lub pod czym spia wasze pociechy ?

nasz Olinek śpi w tym worku sorry ale nie wiem jak to nazwać po polksu do spania śpiwprek może nie wiem sama

ale chyba musze go teraz na noc przykrywać jeszcze kocykiem bo ostanio miał zimne rączki rano jak wstawalismy ale kurcze on i tak wyciaga dlonie na góre

Szymek też miał taki śpiworek, ale generalnie od małego był przykrywany tylko kocykiem i tak mu zostało do dzisiaj. Ale szczerze mówić on w nocy wszystko ściąga i śpi odkryty.
Ciągle go przykrywam, ale z marnym skutkiem.

no właśnie ja pierw trzymałam go w beciku potem kocyk ale ciagle odkryty a teraz ten spiworek :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

ewcia_k
Nasz synus spi pod kocykiem takim cieplusim:)

Dzisiaj zaliczylismy wypad na spacer...skorzystalismy bo cos mowia ze w sroede -20 st ma byc;/ No i myslalam ze popatrzy na snieg a ten mi w 2 minutki zasnal:) hihi No coz moze innym razem, albo za rok jak juz bedzie biegal::):

Izd cokolwiek sie dzieje 3mam kciuki zeby sie poukladalo...

Marika my tez jak maly pije mleczko to bebiko...dostepne u nas w kazdym sklepie.

U nas juz jest ok 40 cm sniegu...ciagle sypie...czytam ze dokonca tyg ma sypac i ze okolo 75 cm moze napadac;/
NIenawidze zimy bo od jakiegos czasu zawsze w zime umiera ktos z mojej rodziny...co 2 lata wychodzi... najpierw babcia 16 grudnia, pozniej 2 babcia 16 stycznia, dziadek 16 lutego i w zeszla zime moj najukochanszy tatko... 16 stycznia siedzialam jak na szpilkach.... od wigili dzien w dzien biegalam pieszo 2 km do tatulka zeby z nim posiedziec...podniesc na duchu... i tak az do 22 stycznia...ehhh wydaje mi sie jakbysmy sie tydzien temu widzieli;/ anajgorsza mysl to ta ze gdyby nie pewien lekarz moj tatko mogl by nadal byc tutaj z nami...on tak bardzo chcial zyc...smutne to kurcze bo moja mama do dzisiaj ma swojego tate a ja ze swoim musialam sie rozstac prawie rok temu...niesprawiedliwe to nasze zycie...

Bardzo Ci współczuje i mam nadzieję, że wreszcie los się do Ciebie uśmiechnie.:in_love2:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

PANTERKO przykrywam Gabrielkę miękkim rożkiem, a na to cienki koc polarowy
za to koc w połowie wystaje poza kołyskę, bo jest pełnowymiarowy, dorosły ;)

zamówiłam i czekam na kołderkę do łóżeczka

Krzyś spał pod rożkami do 2 roku życia
nie uznawał innych okryć

mam taki śpiworek-ubranko, tak że wystaje tylko głowa i ręce, ale jak Gabi 3-4x woła w nocy o mleko, to jest niewygodnie tulić ją z całym majdanem, a wyciąganie i wkładanie w środku nocy nie ma sensu...

w sumie leży u babci i czeka na okazję aż Gabi uśnie w gościnie

http://www.suwaczki.com/tickers/tb73krhms7q16006.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
justysia_k
ciezkie dni przede mna
jutro zabieram mamę do szpitala - bedzie miala zabieg na sercu ;(((
bardzo sie boje i martwie ;(
prosze 3majcie za nia kciuki

trzymam!
popatrz tak - wróci wkrótce i będzie zdrowsza, mm?

panterka
aiti za ciebie tez trzymam kciuki zeby sie udało :big_whoo::big_whoo::big_whoo:

udało się! weszliśmy dziś -wzw zaliczone
dzięki emla bezstresowo
póki co Gabi ma dobry humor

nast. szczepienie na 13-ty m-c czyli w czerwcu

wciągu dnia - jak bede w pracy - może pić mleko z puszki
pół na pół bebilon pepti i HA
3 opakowania zostały jeszcze po Krzysiu, więc na dzien dobry jestem do przodu :)

Gabi waży prawie 8kg /7880g/ w miesiąc przybrała równo 1kg

No proszę jaka Gabi duża.:smile_move:

I Justynko popieram Aiti
Mama wróci zdrowsza.
Oczywiście kciuki zaciśnięte.

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

panterka
Martek73
panterka
a ja mam dzisiaj temat taki do zaproponawania w czym lub pod czym spia wasze pociechy ?

nasz Olinek śpi w tym worku sorry ale nie wiem jak to nazwać po polksu do spania śpiwprek może nie wiem sama

ale chyba musze go teraz na noc przykrywać jeszcze kocykiem bo ostanio miał zimne rączki rano jak wstawalismy ale kurcze on i tak wyciaga dlonie na góre

Szymek też miał taki śpiworek, ale generalnie od małego był przykrywany tylko kocykiem i tak mu zostało do dzisiaj. Ale szczerze mówić on w nocy wszystko ściąga i śpi odkryty.
Ciągle go przykrywam, ale z marnym skutkiem.

no właśnie ja pierw trzymałam go w beciku potem kocyk ale ciagle odkryty a teraz ten spiworek :36_2_15:

Możesz jeszcze przykryć Olinka kocykiem lub kołderką.
Ale czy długo będzie przykryty...
W śpiworku jest mniejsza szansa, że się rozkopie, ale nasze dzieciaczki są bardzo zdolne. :36_2_15:

http://fajnamama.pl/suwaczki/w7e0oow.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bfaregz2mib36tc2.png

Odnośnik do komentarza

Aiti
PANTERKO przykrywam Gabrielkę miękkim rożkiem, a na to cienki koc polarowy
za to koc w połowie wystaje poza kołyskę, bo jest pełnowymiarowy, dorosły ;)

zamówiłam i czekam na kołderkę do łóżeczka

Krzyś spał pod rożkami do 2 roku życia
nie uznawał innych okryć

mam taki śpiworek-ubranko, tak że wystaje tylko głowa i ręce, ale jak Gabi 3-4x woła w nocy o mleko, to jest niewygodnie tulić ją z całym majdanem, a wyciąganie i wkładanie w środku nocy nie ma sensu...

w sumie leży u babci i czeka na okazję aż Gabi uśnie w gościnie

no w sumie dobry pomysl z rozkiem dzieki za podpowiedz :zwyrazami_milosci::zwyrazami_milosci:

Martek73
panterka
Martek73

Szymek też miał taki śpiworek, ale generalnie od małego był przykrywany tylko kocykiem i tak mu zostało do dzisiaj. Ale szczerze mówić on w nocy wszystko ściąga i śpi odkryty.
Ciągle go przykrywam, ale z marnym skutkiem.

no właśnie ja pierw trzymałam go w beciku potem kocyk ale ciagle odkryty a teraz ten spiworek :36_2_15:

Możesz jeszcze przykryć Olinka kocykiem lub kołderką.
Ale czy długo będzie przykryty...
W śpiworku jest mniejsza szansa, że się rozkopie, ale nasze dzieciaczki są bardzo zdolne. :36_2_15:

oj takkkkkk :36_2_15:

moj olinek dzisiaj tak szalał na macie ze obkrecił sie o 180 c ale jak to nie mam pojecia poszłam do kibelka szybko przychodze a on w iinej pozycji i piszczal co nie miara :36_2_15:

Odnośnik do komentarza

panterka
a ja mam dzisiaj temat taki do zaproponawania w czym lub pod czym spia wasze pociechy ?

nasz Olinek śpi w tym worku sorry ale nie wiem jak to nazwać po polksu do spania śpiwprek może nie wiem sama

ale chyba musze go teraz na noc przykrywać jeszcze kocykiem bo ostanio miał zimne rączki rano jak wstawalismy ale kurcze on i tak wyciaga dlonie na góre

małe i duże bobo śpi w śpiworku, ew. dodatkowo dochodzi kocyk a zimą kołderka

http://lbym.lilypie.com/zW7Gp2.pnghttp://lb3m.lilypie.com/epfRp2.png
28.04.2007 12 tgc

11.05.2005 26 tgc
Odnośnik do komentarza

witam wieczorową porą!

u mnie ostatnio jakoś weny brak i nie bardzo mam chęć na pisanie,ale oczywiście podczytuję...chyba za bardzo sie uzależniłam od tego forum,żeby je sobie odpuścić:D
poza tym przegladam te cholerne testy na prawko:36_2_16:

u nas znacznie lepiej,Natek wrócił do zdrowia i rozrabia jak dawniej:) to co Go dopadło to faktycznie była trzydniówka...bądźcie gotowe,bo podobno prawie wszystkie bobasy przez to przechodzą między 6 mies,a 4 rokiem życia:) trudno mi było uwierzyć,że to właśnie to,bo przecież On dopiero skończył 6 mies,a to już Go dopadło...

justysiu jaki twórczy ten Twój M:) a dlaczego zostałaś wyproszona???pewnie chrupałaś popcornem albo cuś,a to przecież poważny teatr jest:D

Asia30 ja mam wózek ze skrętnymi kolami i bardzo lekko sie prowadzi,ale tak jak już ktoś napisał ilu ludzi tyle opinii:)
no i muszę Cię zmartwić:) Twój mały kręciołek faktycznie po wyjściu z brzunia może być tak samo aktywny jak teraz...znam to z autopsji:D szkoda tylko,że nie zapozował,ale nic to,nadrobimy:)

Malagaaa a gdzie zdjęcie mojego ulubieńca w misce???widziałam je wcześniej,ale lubię tak sobie jeszcze polukać co jakiś czas,no i nie mogę go znaleźć...no mamuśka,noooo daj oko nacieszyć:)

panterko głosik oczywiście oddany,Oli śliczny! Natek śpi pod kocykiem,ma tez kołderkę...w śpiworku tak jak u Was,zawsze zimne rączki...więc jakoś nie mogę się do niego przekonać...

Ewcia ściskam Cię kochana!współczuję wszystkich trudnych chwil przez które musiałaś przejść...
dobrze,ze masz wspaniałą rodzinę,dwóch ślicznych,zdrowych chłopaków(i jednego faceta:)) dzieki którym czujesz się szczęśliwa!!!

asiula czyli mleczko sie przyjęło,suuuper! bo chociaż te sztuczne mleka nie są zbyt smaczne,to w porównaniu do nutramigenu to pewnie niebo w gębie:) buziak dla Juli,teraz może być już tylko lepiej:)

marika jak sobie radzisz z tą nogą?a do lekarza z Kubusiem po co?bo chyba mi umkneło:)

Aiti ja męczyłam się z tą krechą dosyć długo,w sumie nawet nie wiem kiedy zniknęła,ale to nie mogło byc dawno,bo wydaje mi sie,ze jeszcze przed wyjazdem do PL ja widziałam,więc jest szansa,ze u Ciebie też zniknie:)

Aga nie smutaj w kąciku,chodź do nas:)ponadajesz na teściową i humor Ci się poprawi:)

Martek pierwsza fota ze śniegiem,coooo?Szymus jaki fajny skrzatek:)oj będzie lepienie bałwana:D

dziewczyny widzę,ze nadal rozpatrujecie problem powrotu(lub nie) do pracy...ciężko będzie,to pewne...ja dokładnie dzis powinnam zakasywac rekawy,na szczęście mam jeszcze ten urlop ufff...

http://www.suwaczki.com/tickers/82doj44jphgakegq.pnghttp://dzidziusiowo.pl/zabki/img5-110_qwertyuiopasdfghf_8_ciach+ciach+%3AD_x.jpg
http://www.suwaczki.com/tickers/ukdyqtkf43fjmnsn.png

:Aniołek:12.02.2009
:Aniołek:13.03.2009

Odnośnik do komentarza

Dorotta no to mnie pocieszyłaś :) W sumie to obojętnie jaki będzie byle był z nami cały i zdrowy. Biedaczek w dalszym ciągu nie ma imienia :)

Jutro wraca mój M z Zawiszy:love: nie mam pojęcia jak można czerpać przyjemność z żeglowania w tak niskich temperaturach, no ale skoro ludzie zapisują się na rejsy po Bałtyku w grudniu i styczniu to chyba coś w tym musi byc:) Ja tam wolę Chorwację :36_1_68:

Jeśli chodzi o zdjęcia z USG to już nie mam na nie takiego ciśnienia. Wiem, że nie oddają one obrazu dziecka w 100% bo przeciez widziałam w rzeczywistości jak wyglądała moja córeczka w 23tygodniu ciąży :(

Jeśli chodzi o kreskę na brzuchu to jeszcze jej nie mam.Rozstępów też jeszcze nie ale koleżanki mnie 'pocieszają', że im pojawiły się dopiero w 9 miesiącu:36_2_16:

Justysia bądź dzielna! Zazwyczaj tak jest, że rodzina bardziej się martwi niż ta osoba, która zostaje w szpitalu. BĘDZIE DOBRZE i niedługo Mama wróci do domku.
Jak byłam kilka lat temu w szpitalu to moja Mama ani razu mnie nie odwiedziła tylko dzwoniła bo powiedziała, ze by jej serce pękło jakby mnie zobaczyła z podłączonymi kroplówkami. A ze mną wcale nie było tak strasznie :)

Aga proszę się odezwać!!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...