Czerwcowe maleństwa 2010 :))))

[Gość panterka]

justysia_k

panterka

justysia_k

panterka jak ci okien braknie to zapraszam u mnie caly dom czeka i jak chcesz to autko mozesz tez wypucowac

no proszę jakie chetne zostawie dla was żebyście wy miały coś do roboty na wywołanie bo pomaga

ja tam sie juz innego wywolywania nie moge doczekac wiec naprawde nie krepuj sie i wpadaj

a to swoją droga :))) chcesz to tez mogę pomóc

[justysia_k]

panterka

justysia_k

panterka

no proszę jakie chetne zostawie dla was żebyście wy miały coś do roboty na wywołanie bo pomaga

ja tam sie juz innego wywolywania nie moge doczekac wiec naprawde nie krepuj sie i wpadaj

a to swoją droga :))) chcesz to tez mogę pomóc

w sumie pomoc sie moze przydac bo juz nie pamietam jak to sie robi

[Gość panterka]

justysia_k

panterka

justysia_k

ja tam sie juz innego wywolywania nie moge doczekac wiec naprawde nie krepuj sie i wpadaj

a to swoją droga :))) chcesz to tez mogę pomóc

w sumie pomoc sie moze przydac bo juz nie pamietam jak to sie robi

no to dobra wbijam sie do was bedzie raźniej

[dorotta]

justysia_k

a jak sie czujesz w roli mamy?
jak to jest? :)

panterka napisała:

ale ci już fajnie że masz za sobą wszytsko Kochana i tulisz Natanka A karmisz piersią Masz jakieś problemy czy gładko idzie ? pochwal nam sie kurcze

nooo więc tak...staram się karmić piersią,ale niestety Natuś jest malutki i nie może za wiele schudnąć...a właśnie to nam się przytrafiło w szpitalu,zakłada się,że dziecko nie może schudnąć więcej niż 10% swojej wagi,u nas to było 270 zamiast 260g,no i musieli mu zrobić badania na podstawie których stwierdzili,że jest odwodniony(to było jeszcze przed nawałem mlecznym) no i musiałam mu dawać butlę co 3 godz,pięknie przybrał i mogliśmy wyjść do domu,ale butla rozleniwia i teraz on już nie chce się męczyć z cycem,woli butlę z której mleko samo leci...kupiłam laktator,żeby ściągać mleko i dawać mu je z butli,ale albo mi się wydaje,albo jest go coraz mniej...więc nie wiem jak to będzie z cycem,ale ja synkowi schudnąć nie dam i jeżeli trzeba będzie dawać butlę to nie będę się zastanawiać...

tata jest w synku zakochany i taaaki dumny...jak paw cudownie mi się na nich patrzy...

wiadomo,że bywa trudno...jestem jeszcze osłabiona i po porodzie brakuje mi żelaza,więc jestem bez sił,poza tym moje hormony robią ze mną co chcą i często płaczę...zupełnie bez sensu...

dla mnie bycie mamą,to świadomość tego,że dla tej kruszyny jestem najważniejsza i wzrusza mnie strasznie,kiedy sobie myślę jak bardzo jest odemnie zależny...znów beczę jeeeezu te hormony mnie rozwalają

ehhh dziewczyny przed nami tyyyle wspaniałych chwil...

[KaiKa]

Panterko jak pomoże Tobie wysiłek to ja polatam troszkę po schodach! Na 9 piętrze mieszkam, więc dwie rundki w ten i z powrotem powinny przynieść efekt :)

[Gość panterka]

dorotta

justysia_k

a jak sie czujesz w roli mamy?
jak to jest? :)

panterka napisała:

ale ci już fajnie że masz za sobą wszytsko Kochana i tulisz Natanka A karmisz piersią Masz jakieś problemy czy gładko idzie ? pochwal nam sie kurcze

nooo więc tak...staram się karmić piersią,ale niestety Natuś jest malutki i nie może za wiele schudnąć...a właśnie to nam się przytrafiło w szpitalu,zakłada się,że dziecko nie może schudnąć więcej niż 10% swojej wagi,u nas to było 270 zamiast 260g,no i musieli mu zrobić badania na podstawie których stwierdzili,że jest odwodniony(to było jeszcze przed nawałem mlecznym) no i musiałam mu dawać butlę co 3 godz,pięknie przybrał i mogliśmy wyjść do domu,ale butla rozleniwia i teraz on już nie chce się męczyć z cycem,woli butlę z której mleko samo leci...kupiłam laktator,żeby ściągać mleko i dawać mu je z butli,ale albo mi się wydaje,albo jest go coraz mniej...więc nie wiem jak to będzie z cycem,ale ja synkowi schudnąć nie dam i jeżeli trzeba będzie dawać butlę to nie będę się zastanawiać...

tata jest w synku zakochany i taaaki dumny...jak paw cudownie mi się na nich patrzy...

wiadomo,że bywa trudno...jestem jeszcze osłabiona i po porodzie brakuje mi żelaza,więc jestem bez sił,poza tym moje hormony robią ze mną co chcą i często płaczę...zupełnie bez sensu...

dla mnie bycie mamą,to świadomość tego,że dla tej kruszyny jestem najważniejsza i wzrusza mnie strasznie,kiedy sobie myślę jak bardzo jest odemnie zależny...znów beczę jeeeezu te hormony mnie rozwalają

ehhh dziewczyny przed nami tyyyle wspaniałych chwil...

Dorotko to w takim razie trzymam kciuki za karmienie żeby mały zechciał ale jak nie bedzie wyjścia to wiadomo może jeszcze mu sie odmieni trzymamkciuki mocno

i pięknię piszesz ale samej mi sie pojawiły łzy

[dorotta]

izd

oto maluszek Aiti

[ATTACH]35100[/ATTACH]

przesłodka

[aga82]

Witajcie.

Ja tylko na chwile zameldować że żyje.

Od wczoraj strasznie boli mnie brzuch, nie spałam do 05.00 nad ranem. Po prostu koszmar.
Nie twardnie tylko boli jak na okres, dzisiaj nawet wymiotowałam. Nie mam pojęcia co się dzieje chyba zadzwonie do lekarza lub położnej.

Wczoraj na wystepach było super, Dawidek z przejęcia zapomniał połowe wierszyka ale wyglądał cudownie, miał biały frak. Niestety mam tylko jedno zdjęcie bo telefon mi się rozładowal a aparat się zepsuł :(
Ja już na wystepach nie dawałam rady wysiedzieć tak mnie bolało, a potem jeszcze do Maćka z jęzorem tez na dzień matki. Wieczorem byłam padnieta na maxa spałam jakieś 3h bo reszte nocy w bólach. Ciepły prysznic pomógł tylko na chwile ale przynajmniej mogłam spokojnie zasnąć. Dzisiaj nieco lepiej ale i tak jestem padnięta więc WYBACZCIE nadrobie jutro.

Nasza Aiti jednak się doczekała na Gabrysie też dostałam zdjęcie jest cudowna.

Panterko mamy juz 2 dziewczyki i jednego chłopca, więc Twoja kolej co będzie do pary

Dototta Natanek jest SŁODZIUTKI. Napatrzeć sie nie moge.

KaiKa zdjęcia są SUPER !!!!!!!!!!! rewelacyjne. Szczególnie te drugie jak z okładki jakiegos czasopisma "mama i dziecko". Bardyo mi sie podoba

[Gość panterka]

Dorotko a hormonami sie nie przejmuj unormują sie

[Gość panterka]

oj Aguś coś sie dzieje u ciebie bo wymioty tez mogą wystąpic przed porodem Ale fajnie pierwsza niespodzianka może nam sie nardzi tzn my wiemy jaka ale tak dla formalnosći

[Gość panterka]

Aguś chciałabym chciała .....

[dorotta]

panterka

oj Aguś coś sie dzieje u ciebie bo wymioty tez mogą wystąpic przed porodem Ale fajnie pierwsza niespodzianka może nam sie nardzi tzn my wiemy jaka ale tak dla formalnosći

u mnie były i wymioty i kibel non stop,żadna lewatywa nie była mi potrzebna...poza tym miałam bóle krzyżowe i pozycja na kiblu okazała się najlepszą jaką mogłam przyjąć
Aguś możliwe,że dzień matki jeszcze z Niespodzianką zakończysz

[Gość panterka]

dobra ide dokonczyć okna myć Do potem :)

[aga82]

A to mój Dawidek

stoi pierwszy z prrawej (bokiem)

[Gość panterka]

dorotta

panterka

oj Aguś coś sie dzieje u ciebie bo wymioty tez mogą wystąpic przed porodem Ale fajnie pierwsza niespodzianka może nam sie nardzi tzn my wiemy jaka ale tak dla formalnosći

u mnie były i wymioty i kibel non stop,żadna lewatywa nie była mi potrzebna...poza tym miałam bóle krzyżowe i pozycja na kiblu okazała się najlepszą jaką mogłam przyjąć
Aguś możliwe,że dzień matki jeszcze z Niespodzianką zakończysz

fajnie by było :)

ja w sumie jak rodziłąm Gabrysia to tez miałam wymioty i biegunkę

[Gość panterka]

aga82

A to mój Dawidek

stoi pierwszy z prrawej (bokiem)

Jakie malutkie skrzaciki przesłodkie super

[dorotta]

aga82

A to mój Dawidek

stoi pierwszy z prrawej (bokiem)

jaki słodziak no i jaki elegancki w tym fraku mały mężczyzna:)

[aga82]

Jakoś nie liczne na rozwiązanie bo brzuch mam miękki co mnie dziwi.

Ale za Panterke trzymam mocno kciuki

Zmykam sie na chwile połozyć, będę potem.

Martek oczywiście że Cie pamiętamy przecież jesteś po części czerwcówką.
Teraz Twój Aniołek opiekuje się naszymi skarbami.

[dorotea72]

Z okazji dnia matki zapraszam wszystkie obecne i przyszłe mamy na ciasto rabarbarowe które właśnie się piecze

[KaiKa]

dorotea72

Z okazji dnia matki zapraszam wszystkie obecne i przyszłe mamy na ciasto rabarbarowe które właśnie się piecze

Ojj chyba jutro też sobie upiekę. Uwielbiam z dużą ilością rabarbaru!

A moja niuniu próbuje mnie chyba w żebra kopnąć, a tu nici z tego! Brzuch się obniżył i żeberek już nogą nie tyka!!!

[justysia_k]

panterka

dorotta

justysia_k

a jak sie czujesz w roli mamy?
jak to jest? :)

panterka napisała:

ale ci już fajnie że masz za sobą wszytsko Kochana i tulisz Natanka A karmisz piersią Masz jakieś problemy czy gładko idzie ? pochwal nam sie kurcze

nooo więc tak...staram się karmić piersią,ale niestety Natuś jest malutki i nie może za wiele schudnąć...a właśnie to nam się przytrafiło w szpitalu,zakłada się,że dziecko nie może schudnąć więcej niż 10% swojej wagi,u nas to było 270 zamiast 260g,no i musieli mu zrobić badania na podstawie których stwierdzili,że jest odwodniony(to było jeszcze przed nawałem mlecznym) no i musiałam mu dawać butlę co 3 godz,pięknie przybrał i mogliśmy wyjść do domu,ale butla rozleniwia i teraz on już nie chce się męczyć z cycem,woli butlę z której mleko samo leci...kupiłam laktator,żeby ściągać mleko i dawać mu je z butli,ale albo mi się wydaje,albo jest go coraz mniej...więc nie wiem jak to będzie z cycem,ale ja synkowi schudnąć nie dam i jeżeli trzeba będzie dawać butlę to nie będę się zastanawiać...

tata jest w synku zakochany i taaaki dumny...jak paw cudownie mi się na nich patrzy...

wiadomo,że bywa trudno...jestem jeszcze osłabiona i po porodzie brakuje mi żelaza,więc jestem bez sił,poza tym moje hormony robią ze mną co chcą i często płaczę...zupełnie bez sensu...

dla mnie bycie mamą,to świadomość tego,że dla tej kruszyny jestem najważniejsza i wzrusza mnie strasznie,kiedy sobie myślę jak bardzo jest odemnie zależny...znów beczę jeeeezu te hormony mnie rozwalają

ehhh dziewczyny przed nami tyyyle wspaniałych chwil...

Dorotko to w takim razie trzymam kciuki za karmienie żeby mały zechciał ale jak nie bedzie wyjścia to wiadomo może jeszcze mu sie odmieni trzymamkciuki mocno

i pięknię piszesz ale samej mi sie pojawiły łzy

i nawet mi cos sie zkarecilo w oku :)
ehhhh dorotta 3mam kciuki za natka zeby sie rozsmakowal i rosl chlop jak dab :)
maly ksiaze

[justysia_k]

aga maly skrzat slodki!
wspolczuje bolu - odpoczywaj kochana

u mnie sie brzuch wyciszyl ale ciagnie w pachwinach nadal jak cholerka :/

[justysia_k]

KaiKa

dorotea72

Z okazji dnia matki zapraszam wszystkie obecne i przyszłe mamy na ciasto rabarbarowe które właśnie się piecze

Ojj chyba jutro też sobie upiekę. Uwielbiam z dużą ilością rabarbaru!

mi to drozdzowe z wisniami nie daje spokoju

[KaiKa]

justysia_k

KaiKa

dorotea72

Z okazji dnia matki zapraszam wszystkie obecne i przyszłe mamy na ciasto rabarbarowe które właśnie się piecze

Ojj chyba jutro też sobie upiekę. Uwielbiam z dużą ilością rabarbaru!

mi to drozdzowe z wisniami nie daje spokoju

Nic nie mów o drożdżowym, bo takie ubóstwiam! Niestety jest pracowite i trzeba mieć dużo krzepy w rękach. Za to mam przepis na szybkie ciasto z rabarbarem :)

[justysia_k]

KaiKa

Nic nie mów o drożdżowym, bo takie ubóstwiam! Niestety jest pracowite i trzeba mieć dużo krzepy w rękach. Za to mam przepis na szybkie ciasto z rabarbarem :)

no to dawaj dawaj bedziemy probowac jutro
a mozna inne owoce tam dac?