Skocz do zawartości
Forum

Pazdziernik 2005!!!


Vilemoo

Rekomendowane odpowiedzi

Vilemoo - a Ty gdzie się kobito podziałaś ???

Joasiu - ja z aparatem nie pomogę,bo nie znam takiego modelu :(

Agachwo - zapomniałam napisać ( to przez to, że filmik dopiero w domu pooglądałam), że Ola mówi całkiem jak Pepe :):):)

Acha - w wolnej chwili proszę o "uaktulanienie" filmiku z września :) może jakiś nowy wierszyk zna Weronia ? posłucham z przyjemnością :)

MamoNikosia - :gasp::gasp::gasp: u nas z fufu jest dokładnie ta sama sytuacja !!! Gdybym pozwoliła, to nawet ciasteczka jadłby z ketchupem. Do wszystkiego musi być ketchup :/

Dobra, dopijam kawę i zabieram się za mniej przyjemną część dnia :( Sprzątanie, pranie itd :duren: A jak mróz odpuści, to może okna przemyję :Męki:

Odnośnik do komentarza

Ambis to taki wiek ketchupowy :) mam nadzieje ze minie kiedyś

kaskasto no to moje życzenia był ciut spóźnione, ale szczere :) a ekspres suuper sprawa

no i ja też dopijam ostanie łyki i się żegnam, czas się zabrać za sprzątanko a o oknach nie wspominam, ale mam je w d... bo nie mogę w tej ciaży szaleć, mam zakaz, tylko lekkie codzienne sprzątanko to miłej soboty kobitki życzę!!!

Alina, Nikoś i majowa kruszynka

http://www.suwaczek.pl/cache/6e76efa38c.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev144pr___.png

Odnośnik do komentarza

U mnie prędzej ja zdecydowałabym sie na dziecko niz mój M. który kocha Oliwię nad życie, oczko w głowie tatusia jak tata w domu mama się nie liczy, niestety nie chce mieć póki co drugiego dziecka, chce zacząc budowę domu i wtedy zdecydować się na dziecko jak już będzie wiedział że może spokojną głową spać, póki co wynajmujemy mieszkanie a wiecie jak to jest... jeszcze u nas ze znalezieniem jakiekolowiek mieszkanie jest koszmar, my szukalismy pół roku... to znaczy czekaliśmy az pojawi sie jakies ogłoszenie, do mojej mamy nie wrócimy a do teściowej ja na pewno nie pójdę... a niech cos sie stanie... i tfu tfu ..zostaniemy na lodzie.. nie tak nie może być, po kolei... ja do praci itp.itd..:)
Poza tym jako mlode małżeństwo, 3,5 roku... póki co sie docieramy..jesteśmy młodzi a świat płata różne figle..

http://img239.imageshack.us/img239/4638/obraz0107438815qo3.jpghttp://bejbej.pl/suwaczek/12265.png

Odnośnik do komentarza

oj mało na razie zrobiłam, ściemniamy dziś wszyscy
mąż własnie pojechał na "jakieś zlecenie" tak to nazywam, jakiś komp komuś naprawic bo on to uwielbia, potem coż z netem u kogoś innego i kurcze znów zleci dzień a on poza domem

Joasiu najważniejsze jest aby mieć pewnie miejsce zamieszkania! na drugie dziecko przyjdzie czas, nie martw się!

Ambis a na jekie próby twoja Paula chodzi?

Alina, Nikoś i majowa kruszynka

http://www.suwaczek.pl/cache/6e76efa38c.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev144pr___.png

Odnośnik do komentarza

nie no, normalnie w szoku jestem ze tu dziś tak pusto!
jakie wy dzisiaj dziewczynki zapracowane jesteście uhuhuhu
u mnie już luzik, synalek śpi już sobie, nawet w miarę ogarnęłam nieład w mieszkaniu, nawet po odkurzeniu zmyłam podłogi :)
dobra uciekam do męża, ale jeszcze tu wrócę bo dziś mecz w tv, a ja nie mam na niego ochoty zupełnie!

Alina, Nikoś i majowa kruszynka

http://www.suwaczek.pl/cache/6e76efa38c.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev144pr___.png

Odnośnik do komentarza

Witam się i ja w niedzielę!

solarka Witaj! pewnie że można, tu zawsze można :)

Joasia, Ania21 dziękuję za komplemencik, już teraz bardzo uwielbiam swój brzusio :)

a fotka kubusiowa jest fajna, co prawda zeszłoroczna, ale zawsze jest! (pamiątka z allegro hihihi)

a mój sobotni obiadek to: pierś z kurczaka, pokrojona w kosteczkę, opruszona przyprawą do kebaba i gyrosa, smażona na małej ilości tłuszczu, dobrze by mięsko troszkę czasu poleżało w tych przyprawach, np jakaś godzinkę przed smażeniem, na to był sos czosnkowy (jogurt naturalny + trochę majonezu + przyprawa tazyki) super smakuje! i też lepiej szybciej przygotować co bardziej czosnkiem przejdzie, no i do tego ziemniaki owiniete wędzonym boczkiem, ziemniaki w mundurkach gotuję ok 20 (na takie średnio ugotowane) obieram ze skórki (to najtrudniejsza robota bo ziemniaki są gorące) obsypuję jej ziołami prowansalskimi i owijam plastrem wedzonego boczku, przebijam wykałaczką by się "kupy" trzymało i do piekarnika na jakieś 20 min, może ciut dłużej.
Polecam bo to naprawdę pyszne!!!

no a dzisiaj ogarnęło nas wielkie niedzielne lenistwo rodzinne :) do 13 leżakowaliśmy w łóżku z pilotem w ręku i oglądaliśmy co się dało, potem szybki obiadek czyli kurczak z rożna i frytki z frytkownicy (nic szczególnegoo czyli fotki nie ma), potem szybko na mszę a potem byliśmy na hali kibicować tatusiowi jak grał w piłkę nożną, dzień minął nam bardzo szybko, Nikoś po tej piłce jakiś nabuzowany, pełen wrażeń że miał problem z zaśnięciem, ale już teraz sobie smacznie śpi

czekam na was kibitki

Alina, Nikoś i majowa kruszynka

http://www.suwaczek.pl/cache/6e76efa38c.png

http://tickers.baby-gaga.com/p/dev144pr___.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...