Piersi

Abigail · 2 Września 2009

czesc dziewczyny moze ktoras z was wie jak samej sobie pomoc chodzi o to ze od dwoch dni bardzo mnie boli prawa piers karmie moja trzy miesieczna ksiezniczke i zadnych zgrubien tam nie mam bo zawsze sciagam reszte pokarmu a ten bol jest taki ze az mnie ciagnie i dotknac sie nie moge w okolicy brodawki mieszkam w niemczech i jako nie mam zaufania do tych lekarzy a po drugie niezbyt dobrze umie niemiecki wiec moze ktoras zna jakies sposoby domowe i obejdzie sie bez lekarza mysle ze moge mal karmic ta prawa piersia albo moze nie ryzywowac i sciagac i wylewac aha goraczki nie mam pozdrawiam wszystkie mamy

marciołka · 2 Września 2009

A masz tam na brodawce jakiś biały nalot? Taką mini plamkę? Bo może to pleśniawka... Ja właśnie coś takiego miałam, bolało jak diabli, zwłaszcza jak mała ciągnęła cyca

2 Września 2009

Abigail

czesc dziewczyny moze ktoras z was wie jak samej sobie pomoc chodzi o to ze od dwoch dni bardzo mnie boli prawa piers karmie moja trzy miesieczna ksiezniczke i zadnych zgrubien tam nie mam bo zawsze sciagam reszte pokarmu a ten bol jest taki ze az mnie ciagnie i dotknac sie nie moge w okolicy brodawki mieszkam w niemczech i jako nie mam zaufania do tych lekarzy a po drugie niezbyt dobrze umie niemiecki wiec moze ktoras zna jakies sposoby domowe i obejdzie sie bez lekarza mysle ze moge mal karmic ta prawa piersia albo moze nie ryzywowac i sciagac i wylewac aha goraczki nie mam pozdrawiam wszystkie mamy

Abigail najlepiej jakbys napisala do forumowego doradcy laktacyjnego-chyba juz mozna z 21 postami
powodzenia

marciołka · 2 Września 2009

Acha, bo nic nie dodałam nt ewentualnego leczenia ;)

Ja smarowałam takim środkiem, nazywa się aphtin. Smarowałam brodawki (na wszelki wypadek obie) kilka razy w ciągu dnia, no i przed karmieniem. Pleśniawki zniknęły w ciągu mniej więcej 1-1,5 doby.

A co do odciągania resztek pokarmu - nie wiem, co inni myślą na ten temat, ale moim zdaniem taki proceder jest bez sensu... Pierś ma się dostosować do potrzeb malca, a jak się ściąga resztkę po każdym karmieniu to zawsze o tę ilość będzie tego pokarmu za dużo! A jak będzie pokarmu za dużo to faktycznie jakieś problemy się mogą robić. Ja nigdy nie ściągałam, żadne grudki mi się nie robiły, nie miałam zapaleń ani nawet nawału, jedynie miałam tą pleśniawkę. Wystarczy dostawiać do piersi na żądanie i nic się nie powinno dziać :)

Mam nadzieję, że jakoś rozwiążesz problem bolącej piersi :) Powodzenia w dalszym karmieniu!!!!

gatita_negra · 31 Lipca 2011

Abigail

czesc dziewczyny moze ktoras z was wie jak samej sobie pomoc chodzi o to ze od dwoch dni bardzo mnie boli prawa piers karmie moja trzy miesieczna ksiezniczke i zadnych zgrubien tam nie mam bo zawsze sciagam reszte pokarmu a ten bol jest taki ze az mnie ciagnie i dotknac sie nie moge w okolicy brodawki mieszkam w niemczech i jako nie mam zaufania do tych lekarzy a po drugie niezbyt dobrze umie niemiecki wiec moze ktoras zna jakies sposoby domowe i obejdzie sie bez lekarza mysle ze moge mal karmic ta prawa piersia albo moze nie ryzywowac i sciagac i wylewac aha goraczki nie mam pozdrawiam wszystkie mamy

podobno przykłada się kapustę na piersi,ale dowiem się czy to chodziło o taki przypadek

AnkaK33 · 31 Lipca 2011

gatita_negra

Abigail

czesc dziewczyny moze ktoras z was wie jak samej sobie pomoc chodzi o to ze od dwoch dni bardzo mnie boli prawa piers karmie moja trzy miesieczna ksiezniczke i zadnych zgrubien tam nie mam bo zawsze sciagam reszte pokarmu a ten bol jest taki ze az mnie ciagnie i dotknac sie nie moge w okolicy brodawki mieszkam w niemczech i jako nie mam zaufania do tych lekarzy a po drugie niezbyt dobrze umie niemiecki wiec moze ktoras zna jakies sposoby domowe i obejdzie sie bez lekarza mysle ze moge mal karmic ta prawa piersia albo moze nie ryzywowac i sciagac i wylewac aha goraczki nie mam pozdrawiam wszystkie mamy

liście od kapusty ubija się trochę tłuczkiem do mięsa a potem robi sie okłady, mi na zapalenie piersi to najbardziej pomogło wiec spróbuj, mam nadzeje ze pomoże :)