Skocz do zawartości
Forum

Termin - kwiecień 2010


agazork

Rekomendowane odpowiedzi

Aniu śliczniutka Twoja Małgosia.Co do kupek wydaje Mi się,że skoro robi teraz na tym mleku dla alergików normalne, to nie ma powodu wracać do starego mleka.Nawet jeśli nie jest alergiczką, to to mleko Jej nie zaszkodzi,a jak jest to tylko pomorze.Isia ponad rok piła mleko dla alergików,bo od wszystkich innych Ją wysypywało.Po roku sama Jej na zwykłe zmieniłam i okazało się,że alergia zniknęła.Co do rozmiarów to Michasiowi już zakładam niektóre ubranka na 74,ale tak to 68(bo mam kilka po Isi),a ma dopiero 5tygodni-wielkolud:))Nie mam pojęcia ile ma wzrostu,bo tutaj nawet po urodzeniu nie mierzą,a sama miałam to zrobić i jakoś ciągle zapominam,ale jest długi jak na takiego malca.Jak znajdę więcej czasu to dodam jakieś aktualne zdjęcie.
Udanej niedzieli życzę wszystkim,a najbardziej przespanej nocki.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Marcysia, ja też mam problem z tymi oczkami ropiejącymi, już jakieś 5 tygodni:/I nic nie pomaga. Raz dostawała Tobrex, potem dwa razy Erytromycynę (antybiotyki) i dalej nic. Teraz zaczynam jej wkrapiać Sulfacetamid, może to pomoże. NIe wiem od czego tak się robi.
Duże te Wasze dzieciaczki, a ja myślałam że MAłgosia to olbrzym;)Mam kilka ubranek na 68 i 74, ale jej jeszcze daleeeeko do nich, niektóre 62 są nawet za duże jeszcze. A wydaje się taka duża na oko. W sumie waży 3kg więcej niż przy porodzie.
ANia, chyba faktycznie zostanę przy tym mleku dla alergików, może się poprawi. Najgorzej przy karmieniu, pisałam wczesniej- piski, krzyki.. TYlko w poziom idzie i się zaczyna. Albo gdy zobaczy zbliżającą się butelkę. Też nie wiem czemu- widać że jest głodna, a nie może jeść.
U nas piękna pogoda, od wczoraj samo słoneczko, nareszcie przyjemnie posiedzieć na zewnątrz. Dobrze, że mieszkam daleko od rzek i powódź mnie nie dotyczy. Mam znajomych i rodzinę w Sandomierzu- tam mają dosłownie kataklizm:/

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu u wcześniaczków czasami tak jest,że są problemy z jedzeniem,ale z czasem będzie coraz lepiej-zobaczysz.Domyślam się,że ciężko tak na siłę karmić,ale jak trzeba to trzeba.To tylko dla małej dobra.
Troszkę się załamałam,bo poszłam sobie kupić jeansy i masakra.Jak w pasie ok,to nogawki luzne jak worki,a jak nogawki ok,to w pasie się dopiąć nie mogę.Kupiłam,ale nie są takie jak powinny być-troszkę luzniejsze nogawki,bo niestety nic innego nie byłam w stanie wybrać,a chyba z 30par przymierzałam.Zakupy niby poprawiają humor,ale Mnie zdołowały,że mam o jakieś 1.5 rozmiaru większe spodnie niż przed ciążą.Niby wg.wagi mam 3kg do zgubienia i chyba wszystko w biodrach zostało:(( W przyszłym tygodniu idę do lekarza na kontrolę,bo będzie 6tyg po porodzie i prawdopodobnie na zważenie małego.Za 2tyg mamy wizytę u ortopedy(sami nie wiemy dokładnie po co,bo na usg i badaniu bioderek z 2tyg temu okazało się,że jest wszystko ok).Najgorsze,że jest to w Oxfordzie(czyli ok.40min autem).Także musimy jechać,bo jest to obowiązkowa wizyta,na którą musimy się wstawić.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny ale te wasze dzieciaczki wielkie moja niunia nosi nadal 56 tyje ladnie ale stoji w miejscu martwie sie troche czasu ciagle mam malo zasuw na okraglo a jeszce tesciow awymyslila ze chomika marysi kupi!!!! powiedzailam ze sie nie zgadzam ale ona jakos nie przyejla tego do wiadomosci juz nei wiem co z nai zrobic robi co chce rzadzi sie i traktuje mnie jakbym byla jakims smieciem szlag mnie trafia marcin proboje cos tam niby jej powiedziec ale ona jest glucha na jakiekolwiek argumenty!!!! juz nei daje rady... uciekam bo mala wstala osattnio cos malo mi je 60-90 ml ech nie wiem same zmartwiena jeszcze w przedzszkolu jakos tak dziwnie z marysia w domu ladnie wola siku a z porzedszkoal jak przychodzi (po 5 godzinach) to ma trzy pary spodni obsikane!!!! tez sie wkurzam bo widocznei malo sie marysia zajmuja ide bo krzyczy glodomorek dziewczuny trzymajcie sie i milego dnia

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dzieczyny.
Aniu sliczny przystojniaczek ci rosnie.
Lumanda,sliczna masz ta core jakie fajne ma pampusie.
Izus nie przejmuj sie tesciowa,moze poprostu nie zwracaj na nia uwagi,choc przyznam ze ja bym zwariowala jak by mi sie starala wywracac swiat do gory nogami.Moze z nia pogadaj.
Amelia wazy 4920,teraz moze z 5 kg,dluga 57.ja ciuszki zakladam na 62 choc juz prawie male a tak to na 68.Je mi ladnie,czasem 120,a czasem 90.Od 4 dni budzi sie juz tylko raz do jedzenia w nocy.Teraz jej podaje witamine d3,i cos brzuszek sie odzywa,po tym jest nie spokojna.Staralam sie wkleic zdiecia ale nie chca wejsc moze wymiary za duze.Musze cos zrobic.Jedyny problem to to ze robi mi kupki zielone,i niewiem co zrobic.Muwilam poloznej ale u nich to normalne.Amelia miala usg po urodzeniu.I narazie niema potrzeby.
U mnie dzis niby cieplo,ale zachmurzenie.I tak ma sie pogoda utrzymywac i padac.
Pozdrawiam cieplutko.

//www.suwaczki.com/]http://www.suwaczki.com/tickers/w5wq8ribvf16xrdi.png[/url]
http://www.suwaczki.com/tickers/km5sdf9h81p27fii.png[url=http:

Odnośnik do komentarza

IZa, współczuję Ci tych problemów teściowej i rozumiem że jest to strasznie denerwujące. Też bym nie wytrzymała gdyby ktoś mi się wtykał w wychowanie małej tak bezczelnie. Zresztą, nawet jak mi choć trochę próbują "doradzać" (czytaj: "ja wiem lepiej")-, to wystarcza żeby mnie zdenerwować.
Wczoraj byłam u innej pani doktor, naszej nie było i ta poradziła, żeby mieszać to nowe mleko ze starym, bo może małej to dla alergików nie smakuje i dlatego tak krzyczy przy jedzeniu. Tak zrobiłam i póki co, odpukać, jest o wiele lepiej. Trochę jeszcze popłakuje na początku jedzenia, może jeszcze myśli, że dostanie to stare, ale kiedy już załapie, ładnie wciąga i przed chwilą zjadła 125ml!!! Po raz pierwszy:) Wygląda na to, że pani pediatra miała rację i chyba będziemy już do niej chodzić. Poza tym Małgosia waży już 5100! (już wiem od czego mnie kręgosłup boli;)) Zmartwiła nas tylko jednym- czasem malutkiej trzęsą się nóżki, tak jakby nerwowo. Mamy to zgłosić kiedy będziemy w poradni neurologicznej w Matce Polce, bo coś z tym nie tak i możliwe że potzrebna bedzie rehabilitacja. A wizyte mamy dopiero 29-go lipca:/
U nas dzisiaj mieliśmy 31stopni!!! WYobrażacie sobie? Ubrałam Małgonię na spacer normalnie, kaftanik, rajstopki, sukienka. Nawet nie sprawdzilam jak jest na zewnątrz. No i po 15 minutach pozbyłam się rajstopek, potem sukienki, potem kaftanika. Została w samym body a i tak się upociła. Jutro idziemy nad wodę, mamy zalew niedaleko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Ja Ci też Iza współczuje takiej teściowej ja mieszkam sama i daleko od mamy i teściowej i tęsknię. Teściowa jak była u mnie to na temat jak mam się opiekować nie mówiła ani słówka tylko się podporządkowała do tego co mówiłam. Ja żałuje, że tak daleko mieszka około 500 km ode mnie. Aniu to super, że Małgosia zaczeła ładnie jeść. U nas też cieplutko ale poniżej 30 tak z 24 było i też rozbierałam Matiego jak wyszłam z domu:smile:

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Aniu Ja też się cieszę,że zaczyna Ci księżniczka ładnie jeść.
Iza współczuje i wiem,co to znaczy mieć teściowa pod jednym dachem.Na szczęście Moja już pojechała do domu i szybko nie zawita u Nas:)Uważam,że lepiej sobie samemu radzić,a rodzice mogą tylko pomagać,ale nie mieszkając pod jednym dachem.Z tym siusianiem Marysi,to normalne,bo często dzieci w nowym otoczeniu,czy sytuacji robią w majtki.Na pewno szybko Jej to minie.
Anetko zazdroszczę,że Amelka Ci tylko raz w nocy wstaje.Michaś wstawał 2-3razy,ale już dwie noce z zegarkiem w ręku wstaje co 3h:( Rano ledwo co wstałam.Musiałam małego w nocy karmić,przewijać,a do tego Isiulka kaszlała.Jednak wzięłam Ją do siebie i troszkę lżej Mi jak nie muszę między sypialniami biegać.Ciekawa jestem jak będzie dzisiejszej nocy?
Po za nieprzespanymi nocami u Mnie wszystko dobrze.Codziennie odprowadzam Isię z małym do przedszkola i przy okazji ma spacer i nie muszę dodatkowo chodzić z Nim.Wracając z przedszkola jak mały śpi to zostawiam go w ogrodzie w wózku,a sama sprzątam,gotuje itp.Zresztą cały czas jest co robić.Troszkę Mi smutno,bo M stwierdził,że Mu się do Polski nie chce lecieć(pod koniec lipca)Prawdopodobnie będę sama leciała z Michasiem,albo z dwójką dzieci,ale tylko na tydzień góra,bo sama nie lubię-bez M.Też bym odpuściłą sobie ten wyjazd,ale będę chrzestną u synka Mojego brata,więc muszę.Też Mi szkoda trochę pieniędzy,bo sam samolot ok.300f Mnie wyniesie.Może jeszcze uda Mi się M przekonać,żeby jechał.Michały Mi już śpią.M idzie na 23 do pracy:( Zmykam małą uspać,bo Mi samej sie oczy kleją,a póki mały śpi to też chcę trochę pospać.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

cześć dziewczyny
U nas straszny upał i w dodatku komary nas zjadają. W dzień ciężko iść na spacer a popołudniu komary nie dają żyć.
Aniu Michałek duży już a jakie ma długie nóżki, pewnie po mamusi;-)
Lumanda córcia słodziutka pucusie ma rozkoszne.
Mój mały też zaczyna nabierać pucków.Chociaz piszecie,że Wasze bobasy mało jedzą, to mój zjada chyba najmniej bo czasem 60, 90 rzadko zdarza się 120 a jeśli tak to i tak połowe zwróci. Z bioderkami byłam prywatnie bo w przychodni to na połowę lipca było, teraz mam za miesiąc kolejną wizytę, ale wszystko było ok, więc mam nadzieję,że tak zostało. Niestety nie toleruje mojego mleka i muszę przepalić pokarm, tylko jeszcze mam karmić podczas choroby ( bo jest przeziębiony), dostaje osłonowy lek na jelitka i humane taką gęstą na polepszenie kupek.
Niestety zauważyłam,że ma coraz gorszą skórę na rączkach i nóżkach i boję się,że to alergia, tylko nie mam pojecia na co.
Przez przeziębienie ni zaszczepiłam go jeszcze. A Wy jakie szczepionki dajecie? te skojarzone płatne czy szczepicie kilka na raz?
Buziaki lecę odkurzyć komary bo synka mi zjedzą

Odnośnik do komentarza

Zoniu nie zazdroszczę komarów-na szczęście w Anglii ich nie ma.Co do szczepionek Isię szczepiłam płatnymi(bo mieszkaliśmy w Polsce) Teraz nie mam problemu,bo tutaj te same szczepionki za które w Polsce trzeba płacić są normalnie dawane dzieciom jak u Nas te,którymi trzeba dużo razy kłuć dzieci.Dodatkowo wszystkie szczepionki na pneumokoki,czy mneumokoki,za które w Polsce trzeba sporo zapłacić,są tutaj obowiązkowe.Dodam jeszcze,że wszystkie szczepionki są bezpłatne.Zresztą do 16roku życia dziecko tutaj nawet leki ma darmowe(oczywiście trzeba mieć receptę).Synkowi życzę jak najszybszego powrotu do zdrowia.
U Mnie bez zmian.Pogoda średnia-o tyle dobrze,że nie pada.W przyszły piątek jedziemy do oxfordu z małym do tej kliniki ortopedycznej i na pewno go będą ważyć,bo ciekawa jestem ile waży.Zresztą sporo ubranek od 0-3m musiałam już spakować,bo wyrósł,a ma dopiero 1.5miesiąca.Zmykam,bo druga pociech wstała i trzeba śniadanko Jej zrobić:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny dzieki za wsparcie:) nei zazdroszcze komarow ani upalow w polsce sama w holandii ostatnio mam desz i cudowny chlod wiec nie jest tak zle marysia wczorajmiala 40 stopni goraczki jzu mielismy jechac do sazpitala kiedy po drugim czopku goraczka nie wrocila na szczescie u nas jest tak samo ze szczepionkami wszystkei sa obowiazkowe te ktore placimy w polsce tutaj sa standardowo do 18 roku zycia ubezpieczenie jest za darmo leki nawet dla mnie czy meza jezeli sa na recepte to tylko placimy jakis procent wartosci dziewczyny mam male pytanko wstydliwy temat : myslalyscie juz o antykoncepcji? ja nei wiem co wybrac czy palstry czy zastrzyki tabletki odpadaja bralam jzu i kazde odchorrowalam nic nie moglam jesc i schudlam ponad 10 kg w ciagu paru tygodni moze macie jakies doswiadczenie z plastrami (bo te wydaja mi si enajodpowiedniejsze dla mnie) prosilabym o zdanie na ich temat:) z gory dziekuje aniu wspolczuje ci samotnej podrozy z dziecmi katorga ja jezdzilam z sama marysia to sie nameczylam nie wyobrazam sobie wyjazdu z dwojka co do alergii zonia to jest dobre mleko zwane NUTRILON sa rozne rodzaje dla ulewajacych dzieciaczkow dla alergikow przekarmilam nim marysie bo ulewala bardzo pomoglo bo innego mleka nie przyjmowala jest drogie aqle sie oplaca ide utulic najstarsza bo cos rykiliwa znow jest uff... 30 jade do polski pierwsza podroz z dwojka maluchow dobrze ze z mezem bo sama bym sie nigdzi enie ruszyla w dodatku marysia ma ta choprobe lokomocyjna ech.. dobranoc:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Izuś jeśli chodzi o podróż to udało Mi się M przekonać i jedziemy całą rodzinką,więc się bardzo cieszę.Na lotnisko jedziemy autem i tam je na parkingu zostawimy,a sami lecimy samolotem,bo M nie chce się sam męczyć prowadząc tyle godzin.Lecimy na 2tyg,ale Ja z dziećmi prawdopodobnie zostanę dłużej na 2-3tyg,bo będę kurs prawa jazdy robić,ale jeszcze zobaczymy.Jeśli chodzi o antykoncepcję to jak dla Mnie to nie jest wstydliwy temat.Ja też właśnie się zastanawiam jaką zastosować,bo 3 dziecka nie chcemy.Zawsze stosowałam tabletki i nie miałam po nich skutków ubocznych-jedyna wada,to to,że codziennie trzeba pamiętać o jej wzięciu.Zastanawiałam się nad implantem,ale poczytałam,popytałam też położna i Mi odradziła,bo mają ponoć dużo skutków ubocznych.Plastry ponoć są ok,ale osobiście nigdy nie używałam.Wydaje Mi się,że każda z Nas jest troszkę inna i dla każdej co innego może okazać się dobrą metodą antykoncepcyjną.Ja chyba wrócę do tabletek,ale zobaczę po wizycie kontrolnej u lekarza,a jak tylko skończy Mi się okres to pójdę na taką wizytę.
Mam do Was pytanie z innej beczki.Czy macie jakieś obawy przed podjęciem współżycia po porodzie.Pytam o to dziewczyny,które rodziły sn i były nacinane-jak Ja.Po pierwszym porodzie przez cc nie miałam tego problemy,ale teraz strasznie się boję.Głównie chodzi o ból.Niby z dnia na dzień jest coraz lepiej,ale coś mi w głowie siedzi cały czas,co każe Mi nie współżyć,bo będzie strasznie bolało.
Dzieciaczki śpią i Ja też idę do krainy wiecznych snów,bo za ok.3h mały wstanie na jedzonko:))

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Co do szczepień ja małego szczepię zwykłą szczepionką:36_2_54: i dodatkowo na pneumokoki bedę szczepić gdzieś za parę miesięcy. Chciałam bym szczepić szczepionkami skojarzonymi ale nie jest to tanie i wole zamiast tego zaszczepić na pneumokoki. Nad antykoncepcją sie jeszcze nie zastanawiałam ale wcześniej też stosowałam tabletki.Ja tez mam obawy co do współżycia boję się ze te miejsce nacięte pęknie. Zmykam do mojego Szkraba.

http://www.ticker.7910.org/an1cHk_0g411100Nzc3NjRkdnw4OTk2MTc3MmRhfE1hdGV1c3playBtYQ.gif http://s2.pierwszezabki.pl/035/0352869c0.png?9502

http://www.suwaczek.pl/cache/474d8d089d.png

Odnośnik do komentarza

Hej. Ja malutką szczepiłam szczapionką skojarzoną. Chciałam też na rotawirusy, ale pediatra powiedziała, że u wcześniaków one nie działają:/ Kolejne szczepienie na początku lipca. Malutka tak strasznie płakała, że aż nie chce mi się myśleć o tym.
Malwi, ja też już myślę o antykoncepcji. i też nei wiem. Zawsze brałam tabletki, ale teraz też mysle o plastrach z tym że nie mam kogo zapytać o opinię.
Co do współżycia, mimo że jestem po cc i już tyle czasu mineło, jakoś też mi ciężko. Głónie obawiam się następnej ciąży. Chociaż bardzo bym chciała kolejnego dzidziusia (oczywiście jeszcze nie teraz;)), ale zalecenia lekarzy są ostre- ZAKAZ zachodzenia w ciążę. No i mm strachaa, odbija się on oczywiście na mężu. Boję się ryzykować.
Małgosia coraz częśiej się uśmiecha, małą próbka na zdjęciu. Z każdym dniem się rozwija. Dzisiaj np gdy się obudziliśmy leżała w łóżeczku do góry nogami. Wiercioch jeden, przekręciła się na bok i odbijając się nóżkami od szczebelków sama się obróciła:)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5scwa1p01cwx81.png

http://www.suwaczki.com/tickers/2nn390bvyef9vte9.png

Odnośnik do komentarza

Aniu po cc nie ma co się obawiać współżycia,bo jest tak samo jak przed porodem.Oczywiście tylko dobre zabezpieczenie i spokojnie można fikać:)jak tylko się ma na to chęci o ochotę.Ja póki nie zacznę stosować zabezpieczenia to M ma zakaz,,zbliżania się,,do Mnie,bo trzeciego dziecka nie chcemy.Inna kwestią jest fakt,że obawiam się,bo nie wiem jak to jest po naturalnym porodzie i naciętym kroczu,a naczytałam się dużo o tym i teraz sama się boję i stresuję jak bym miała pierwszy raz się kochać.Malutka słodka:))To masz małą wierciochę:))
Weekend minął Mi bardzo fajnie.Dwa dni siedzieliśmy w ogrodzie i chodziliśmy na spacerki,a na obiad robiliśmy grilla.Niby chciałam się odchudzać,ale nie umiem odmówić sobie jedzenia,bo uwielbiam jeść:)Dzieciaczki Mi już śpią-zresztą Ja zaraz też się kładę,bo musimy z M kilka rzeczy obgadać.
Ja idę z Michasiem na pierwsze szczepienie dopiero 29czerwca,więc niedługi i też już się stresuje,bo wiem jak to było z Isia-Ja gorzej płakałam niż Ona.Dobrze,że z Isią mam spokój,bo dopiero ok.14 roku życia będziemy Ją szczepić przeciwko rakowi szyjki macicy,a i tak jest to nie obowiązkowe szczepienie,ale uważam,że warto dziewczynkę na to zaszczepić.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

co do wspolzycia to dziewczyny nie bojcie sie ze szwy pekna albo cos po trzech czterech tygodniach juz jestesmy calkowicie zagojone rana nie jest w stanei sie rozejsc (polozna mi mowila jak pytalam o ten supel) j amusze szczerze sie przyznac ze cztery tygodnie po porodzie juz pozwolilam mezowi dobrac sie do mnie:) bolalo jak cholera gorzej niz pierwszy raz ale rada moj ajest taka dobry lubrykant w duzej ilosci i wyrozumialy maz dzialaja cuda po 3 czy 4 razach juz tak bardzo nie bolalo najgorzej zawsze jest zaczac czasem mnie jeszcze pobolewa ale naprawde nawilzenie w tym czasie jest najwazniejsze bo to przez to najgorzej boli ze nie ma nawilzenia naturalnego:/ po cc zaczelam sie kochac po 7 tygodnbiach bodajze nie pamietam maz byl wtedy w holandii a ja w polsce bylo normalnei tak ajk zawsze jakbym w ogole nie rodzila
moje smyki sa chore katar i kaszel marytsi apotworna temperatura w piatek na szczescie jej troszke przeszlo i dzisiaj poszla do przedszkola ale za to vivian ma katar i sie dusi strasznei czyszcze jej nos i zakrapiam woda morska boejs ie bo za tydzien pierwsza szczepionka:/ zobacze co lekarz powie zmykam sniadanie wciagnac poki mam chwile spokoju lumanda piekna twoja malgosia jest tylko zazdroscic ci jak mala szybko rosnie :) usciski dla maluchow:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Izuś odważna jesteś.Ja póki nie zacznę się zabezpieczać to nic z tego,a po drugie to nawet z zabezpieczeniem pewnie będę panikować.Pewnie dlatego,że zawsze przy kilku pierwszych razach czułam lekki ból-jak to Mi lekarz kiedyś powiedział,że strasznie wąska pani jest i się nie dziwi,że boli na początku.Jednak masz rację,że dobre nawilżenie i wyrozumiały mąż działają cuda:))Ja dopiero w przyszłym tyg idę na kontrolę i dopiero porozmawiam o zabezpieczeniu z położną,ale w 99% wrócę do tabletek.Także jeszcze miesiąc M musi wytrzymać-bidulek,bo chyba od 4miesiąca ciąży nie miałam ochoty na sex,więc już długo pościmy.Kiedyś tam może z raz się kochaliśmy,ale co to jest na tyle czasu.Zresztą sama tęsknię za sex-em,bo go uwielbiam:))Dużo zdrówka dla dziewczyn.Wiem co to jest katar u niemowlaka,bo Michaś niedawno miał.Zmykam,bo mały dopomina się o jedzonko:)

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

aniu raczej jestem glupiutka niz odwazna ale wiem ze nei zaliczymy wpadki bo moj m uwaza (przynajmniej tak mi sie wydaje;p) po ciazy z marysia w ogoel sie nie zabezpieczalam i przez rok bylo ok dopoki nie zdecydowalismy ze chcemy jeszcze jedno baby:) teraz jednak zdecydowalam sie na plastry spirala mi nie odpowiada naczytalam si eglupot ze i tak zachodzisie w ciaze jak sie ja ma a ona "wyskrobuje" plod tabletki odpadaja przez to ze mam wrazliwy zoladek zastrzyki czytalam ze jak sie dluzej bierze to ze jak potem je sie odstawi to czasem stajesz sie bezplodna i mozesz juz nigdy nie miec dzieci:/ zostakja plastry albo tabletki jednoskaldnikowe czy jakos tak za dwa tygoidnei jade do polski wiec zapytam sie mojej pani gin co o tym sadzi ufam jej bo to ona uratowala marysie jak miala z nia w ciazy nadcisnienie :) ide sprzatac o 13 po marysie do przedszkola ale sie dzisiaj bidulka splakala jak wychodzilam serce mi pekalo jestem ciekawa jak tam u niej pa mamusie:)

http://www.suwaczki.com/tickers/9ltfegz29o5vo3xt.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cjw4zqhd43tc6.png
http://www.suwaczki.com/tickers/km5shdgeyk5slc3u.png

Odnośnik do komentarza

Izuś jak się po zastrzykach staje bezpłodnym to jak chce takie zastrzyki hehe:) Też myślałam nad plastrami.Po kontroli zadecydujemy z m czy tab,czy plastry,bo inaczej nici z barabara:) Ja na 15 idę po Isię do przedszkola,a nie chce Mi sie,bo brzydka pogoda jest,ale trzeba.
Muszę się pochwalić,że wczoraj Isia dała sobie zmienić kolczyki:)))))Jak zmieniła to od razu stwierdziła,że musimy Jej kupić jeszcze jakieś kolczyki,bo musi mieć więcej na zmianę.
Poniżej zdjęcia z przed paru dni.

http://www.suwaczki.com/tickers/mh06egz2hh0iw4ix.png
http://www.suwaczki.com/tickers/iv09uay3d0rr883i.png
http://www.suwaczki.com/tickers/zrz6j44j4rni465f.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...