Kiedy maluszej nie lubi smoczka...

[mama2]

Moj synek od poczatku nie chce smoczka ... czesto moja piers wykorzystuje w tym celu(( zal mi go bo jak zasypia to nie ma sie czym ukoic , porusza ustakami jak zabka bo cos by chcial possac ale nic nie lubi..Musze go usypiac na rekach bo sam sie nie umie wyciszyc . jak to wygladało u was ?
Pytanie do mam ktore wychowały swe pociechy bez smoczka

[agaluk1]

U mnie jest to samo, wszystkie smoki próbowałam żaden nie pasuje. Mały ma prawie 5 miesięcy i już nie próbuje mu dawać smoka, Na początku było tak, że miał odruch wymiotny przy próbach podania smoka, potem się śmiał jak tylko miał smoka w buzi i 5 sekund i smoka nie ma.
Oskar też miał etap usypiania na rękach, ale mniej więcej od 4 miesiąca jest dużo spokojniejszy i widać że smoka po prostu niepotrzebuje...przynajmniej nie będzie problemów z oduczaniem:-)

[mamma]

mama2

Moj synek od poczatku nie chce smoczka ... czesto moja piers wykorzystuje w tym celu(( zal mi go bo jak zasypia to nie ma sie czym ukoic , porusza ustakami jak zabka bo cos by chcial possac ale nic nie lubi..Musze go usypiac na rekach bo sam sie nie umie wyciszyc . jak to wygladało u was ?
Pytanie do mam ktore wychowały swe pociechy bez smoczka

U mnie to samo zero smoka, a jak podawałam to miał odruch tak jakby się nim dławił, więc wole już nie ryzykować. Początkowo też wykorzystywałam pierś jako smoczka , ale szybciutko zrezygnowałam ponieważ chwileczke pospał i budził się szukając cyca, a ja niestety nie mogłam cały czas leżeć przy nim (obowiązki domowe) Po paru dniach męki zasypia sam. Zamiast smoczka i piersi ma teraz nowy usypiacz jest nim suszarka do włosów, 5 minut i Alanek śpi :) Polecam ten sposób -może zadziała

Teraz mamy inny problem ssanie kciuka po przebudzeniu- jesli ktoś ma na to pomysł będe wdzięczna

[newania]

Moja też wychowuje się bez smoka i tak jak u Was to był jej wybór - po kilku chwilach wypluwała go, czasami odruch wymiotny. Piersi właściwie nigdy nie traktowała jak smoczka. Później zaczęła stosować przy zasypianiu inny usypiacz - własny kciuk. I tak jest do tej pory, nie wiem jak ją tego później oduczę :(

[agaluk1]

Mój ssie kciuka, ale nie jakoś maniakalnie i lekarka powiedziała, żeby się tym nie martwić, dzieci ssą palce tak jest i już, powiedziała że wbrew pozorą łatwiej oduczyć ssania paluszków niż smoka...no zobaczymy:-)

[agniecha]

U mnie tez tak było mały nie chciał smoczka. Próbowałam róznych kształtów z róznych firm, a także róznych materiałów z których były smoczki wykonywane, ale na nic. Też wypluwal. Teraz juz mu nie daje, Jakub będzie miał niebawem 5 miesięcy i radzimy sobie bez smoczka. Na początku tez usypiałam go na ręcach, a i teraz zdarza się, ze nie chce zasnąc, bo potrzebuje bliskości, więc go przytulam, a maluch za chwilę zasypia. Może to i dobrze nie będzie płacu przy oduczaniu. Pozdrawiam

[KATARZYNKA78]

u mnie tez niema smoka od urodzenia mala ssie kciuk pediatra powiedział ze to normalne samo jej przejdzie.

[Gość AgulaMamula]

U mnie i starszak i malutka nie używają smoka:) Igor nauczył się doic kcika, ale ja jakoś tak sprytnie go nauczyłam, że doił kciuka tylko jak miał w rączce misia. Z daleka wyglądało to tak, jakby wąchał i przytulał misia do buzi, a tak naprawdę pod misiem paluch był w buzi. Przez pierwsze trzy lata nie rozstawał się z misiem prawie wogule, potem jak poszedł do przedszkola to misia i kciuka używał tylko do spania:) Teraz ma lat 6 i misia używa sporadycznie jak nikt nie widzi Karolinka na razie nie używa kciuka zobaczymy co czas pokarze, ale jak tylko zacznie to też nauczę ją że tylko z jakąś przytulanką. To przynajmniej sympatycznie wygląda i nie kłuje ludzi w oczy, że duże dziecko doi kciuka:)) przecież tylko przytula misia

[mama2]

dziekuje wam za odpowiedzi..własnie tego kciuka sie boje , no bo jak oduczyc malca od ssania kciuka ?nie da sie go zabrac:)) corka moja uwielbiała smoczka i nie bylo problemu oduczeniem z dnia na dzien schowałam a ona sie z tym pogodziła..Mam nadzieje ze moj synek znajdzie cos do uspokojenia ..pieluszke albo misia

[mama2]

a co do noszenia na rekach do snu to tu sprawa nie jest taka prosta bo moj synek wazy juz 7 kg...ale własnie zaopatrzylam sie w chuste

[maczetka]

moj Adi dopiero zaakceptowal smoka jak miał 4 mce. teraz nie chce oddać. wypróbowalismy wszystkie ale tylko NUK dał rade.

[gabalas]

Dołaczam do niesmoczkowych dzieci

Moja tez nie chce ssac smoka, od poczatku go wypluwa, czasem tak nerwowo zasysa ale po chwili puszcza. Do tego od poczatku jest na butli wiec nie ma mozliwosci uspokajania sie przy cycu, niestety w gre wchodzą tylko rączki Zobaczymy jak to sie bedzie dalej rozwijać
Syn zalapal smoka od razu i nieprzerwanie go ssal do 2 roku zycia, nie ardzo sie chcial z nim rozstać , ale w sumie jakos szybko sobie z tym poradzilismy, zrobilismy papa i smok skonczył w ubikacji, syn zrozumial i było ok. z kciukiem niestety nie mozna tak zrobic

[Gość AgulaMamula]

Gaba nie przejmój się, ja dwa lata temu dostałam schize że Igor bedzie miał problemy ze zgryzem, bo doi kciuka, ale poćwiczyliśmy rozstanie z misiem na dzień i doił palca tylko w nocy. Teraz już coraz żadziej i tyl;ko jak mu naprawdę smutno to chowa się do swojego pokoju i pod kołdrę ale ja odpuściłam i niech sobie ma tego swojego pocieszyciela. Myślę, że palec to taki naturalny pocieszyciel, przecież kiedyś nie było smoczków uspokajaczy... Jak Karolina zacznie doić to też nauczę ja żeby chowała się za przytulaka:)

[Szona]

Maczetka - my tez wypróbowaliśmy wszystkie i tylko NUK dał rade ;) i to silikonowy bo lateksowe jej nie podchodzą z czego ja sie bardzo ciesze bo mi też sie średnio widzą :P ( z butelkami u nas też NUK jest królem i tez full butelek było)

ja chciałam zeby ona tego smoka ciumkała bo wkłądała sobie palce tak głęboko zemiała odruch wymiotny ( a podobno dzieci takiego nie maja ;P )

[gabalas]

Agula dokladnie masz racje, kiedys nie było smoczków, wozków, bujaczków i tony innych rzeczy ktore my uwazamy za niezbedne przy wychowaniu dziecka a w sumie tak nie jest

[Aivon]

gabalas

Agula dokladnie masz racje, kiedys nie było smoczków, wozków, bujaczków i tony innych rzeczy ktore my uwazamy za niezbedne przy wychowaniu dziecka a w sumie tak nie jest

No niby smoczków nie było, :)) mój abyły tesć (mocno zaawansowany wiekiem) opowiadał mi jak kiedyś uspokajali dzieci: troche cukru w szmatkę zawiązać i do buzi....

[KATARZYNKA78]

Aivon

gabalas

Agula dokladnie masz racje, kiedys nie było smoczków, wozków, bujaczków i tony innych rzeczy ktore my uwazamy za niezbedne przy wychowaniu dziecka a w sumie tak nie jest

No niby smoczków nie było, :)) mój abyły tesć (mocno zaawansowany wiekiem) opowiadał mi jak kiedyś uspokajali dzieci: troche cukru w szmatkę zawiązać i do buzi....

też mi tak babcia mowila ze cukier na szmatke i dawali cyckac dziecku i jakos było

[asia78]

U mnie na ulicy w melinie to dawali cukier w szmatke, moczyli w wódzie i dopiero wtedy dawali do ssania

[KATARZYNKA78]

asia78

U mnie na ulicy w melinie to dawali cukier w szmatke, moczyli w wódzie i dopiero wtedy dawali do ssania

W WÓDCE?????? jejku pierwsze slysze

[asia78]

Wiesz wtedy dziecko dluzej spi Oni tam mieli duzo dzieci, w roznych konfiguracjach i co jakis czas dzieci zabierali

[gabalas]

asia78

U mnie na ulicy w melinie to dawali cukier w szmatke, moczyli w wódzie i dopiero wtedy dawali do ssania

Kiedys glosna sprawa byla jak opiekunka usypiala dzieci odkrecajac gaz w kuchence
Ludzie niestety nawet w dzisiejszych czasach maja dosc ekstremalne 'sposoby"

Mi moja śp. babcia opowiadala ze w szmate dawali mak , chyba nie musze pisac ze mak ma wlasciwosci narkotyczne

[KATARZYNKA78]

asia78

Wiesz wtedy dziecko dluzej spi Oni tam mieli duzo dzieci, w roznych konfiguracjach i co jakis czas dzieci zabierali

to ludzie maja pomysly :( ale co zrobic tak to juz jest:)

[asia78]

KATARZYNKA78

asia78

Wiesz wtedy dziecko dluzej spi Oni tam mieli duzo dzieci, w roznych konfiguracjach i co jakis czas dzieci zabierali

to ludzie maja pomysly :( ale co zrobic tak to juz jest:)

Mysleli, ze jak sami wodeczke lubia to i dziecku nie zaszkodzi

[gabalas]

no i w ten sposob "hodowali" kolejne pokolenie alkoholikow, uzalezniajac dzieciaki juz od niemowlectwa

[asia78]

Kochana tam sie rodzily dzieci ze 3x w roku!! Im bylo wszystko jedno. No żulia z menelia po prostu