Skocz do zawartości
Forum

Mamy wracające po macierzynskim do pracy- wspierajmy się!!


Rekomendowane odpowiedzi

anna_b
czesc moje kochane.
U nasz tez wszystko dobrze, jakos to wszystko leci.
Od wczoraj mam wolne i spedzam 4 dni z malym w domku. W pracy teraz troszke spokojniej to postanowilam wziac 2 dni urlopu.
Czas rzeczywiscie tak szybko leci, ze nie wiadomo kiedy i juz kolejny dzionek.
Ciesze sie, ze poradzilysmy sobie wyszystkie z tym powrotem do pracy i z powierzeniem dzieciatek w inne rece niz nasze. Jak widac, inni tez potrafia sie zajac naszymi dzoecmi rownie dobrze jak my :) a tak sie martwilysmy.
Tylko moze troche smutny fakt, ze jakos za bardzo te nasze dzieci nie przezywaja tej naszej nieobecnosci, ale co one rozumieja...?
Choc widze, ze Gagawa Twoja malutka troszkę przezywa, ale bedzie dobrze.
Buziaki trzymajcie sie :)

No właśnie My bardziej przeżywamy rozłąke niż Nasze dzieci, ale u mnie w rodzinie była sytuacja że kuzynka posżła do pracy po macierzyńskiem i z mała zostawała babcia, a jak mała zaczęła rozumieć ze mamy nie ma to płacz, histeria, ze nic sie nie dało zrobić kuzynka musiała zrezygnowac z pracy

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
Dawno tu do Was nie zagladalam. Cieszę się, że wszystko sie Wam poukładało i cała ta sytuacja z powrotem do pracy okazała się nie taka najgorsza.
Super!!!
U nas tez ok. Kuba zadowolony, teraz miałam luksus, bo moja mam miała prawie miesiąc urlopu i zostawała z małym. A teraz ja niedługo bedę miała urlop zostało mi jeszcze 11 dni, mojemu Makowi jeszcze 8 dni urlopu i tak opękamy kolejny miesiąc- trzeba jakoś sobie radzic. Czas szybko leci, dzieci rosną i co najważniejsze nie jest tak źle, jakos to wszystko sie kula.
Pozdrawiam cieplutko :)

http://www.dzieciak.com/t/index.php/20090311/Jakub/3/ticker.png
http://suwaczki.maluchy.pl/li-38014.png

Odnośnik do komentarza

Rozumiem bolączkę mam wracających do pracy. Mój synek ma teraz 3 miesiące. Narazie jesteśmy prawie cały czas razem. Ale od marca mam pójść do pracy, wtedy będzie miał 4,5 miesiąca. Już teraz mnie to przeraża. Na szczęście jestem nauczycielką i będę pracować tylko 18 godzin tygodniowo. Codziennie inaczej. Muszę przyznać że docieniam plusy tego zawodu: wolne weekendy, przerwy świąteczne, ferie zimowe i wakacje letnie. I dla mojego synka będę właśnie w tym zawodzie zawsze starać się mieć pracę. Na szczęście zajmą się nim babcia i ciocia, więc nie muszę martwić się o opiekunki.

http://www.suwaczek.pl/cache/8cfebdf665.png
http://s4.suwaczek.com/20080607040113.png

Odnośnik do komentarza

anna_b
magda_79
Ehhh, jestem w podobnej sytuacji. Wracam do pracy za tydzien :((( I nie jestem w stanie myslec o niczym innym. Mam o tyle szczescie, ze udalo mi sie byc z synkiem troche dluzej. Ma juz 10 m-cy. Ale to niczego nie zmienia - nasze rozstanie bedzie tak samo trudne.
U nas przez pierwsze trzy tygodnie Michaś bedzie z tata, a pozniej tez z tesciowa i chyba to przeraza mnie najbardziej.
Nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic. Najdluzej rozstawalismy sie na 3 h i to tylko kilka razy. Ciagle karmie piersia. Nie wiem jak to bedzie, ale boje sie potwornie :(((

Dzięlkuję za odpowiedź. I powiem Ci, że mnie też najbardziej przeraża myśl, że małym będzie się opiekowała teściowa :(( u mnhie o tyle lepiej, że mąż pracuje 24 h a później 48 ma wole, więc teściowa będzie góra 2 razy w tygodniu przebywała z małym, ale to nie zmienia faktu, że również tak jak i Ty nawet nie chcę o tym myśleć :(((
Je3stem bardzoi zaborcżą matką, do tej pory nikomu nie dawałam małego pod opiekę tylko męzowi- jak musiałam gdzieś jechać załatwiać sprawy to tylko wtedy jak mąż był w domu. Nie dopuszczam do siebie myśli, że ktoś inny będzie opiekował się synem... to chyba jakas choroba

Jak udało Ci się być z małym 10 m-cy? Poszłaś na krótki wychowawczy?

ochhh u mnie jest podobnie. Niedlugo powrot do pracy i przeraża mnie fakt ze niekiedy maly mial by z tesciową zostac. Nawet nie chce o tym myslec. Tragedia

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

rorita
A ja niestety nie mam takiej możliwości ::(: Jestem wręcz zmuszona iść na wychowawczy, umowa kończy mi się w listopadzie przyszłego roku i już wiem, że mi jej nie przedłużą :/ Jedno dobre to to, że właśnie z dzieckiem do roku czasu posiedzę potem trzeba będzie zacząć rozglądać się za czymś innym.Życzę Wam szybkiego zaklimatyzowania się w pracy po przerwie, bo to że dacie radę to wiadomo :D Pozdrawiam
PS.A teściówce też jest mi ciężko małego zostawiać, ja niestety mieszkam z nią (jeszcze) bo wykańcza mnie ta zołza psychicznie i pewnie dlatego robię jej na złość, a ona potem się skarży np. mojemu tacie że nawet nie daje je dziecka ponosić :Oczko:

jak ja sie ciesze ze nie mieszkam z moją!!! Ale na mije nieszczescie mieszkamy na tym samym osiedlu :( Hehe, tez sie skarży mojemy mężowi że jej dziecka nie daje ponosic i wogole nic przy nim zrobic. No niestety ale nic nie poradze na to, że jak ona bierze Bartka to mnie krew zalewa i wszystko sie we mnie trzesie. Z całego serca Ci współczuje

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

Zana akurat dzisiaj wpadlam po dluuugiej nieobecnosci na ten watek :)
I napisze Ci tylko, ze teraz jestem zadowolona, ze moj synek jest z tesciowa kiedy ja jestem w pracy.
Poczatki nie byly latwe, ale teraz, po pol roku jest juz naprawde ok!!!
No i ja sie ciesze, ze wrocilam do pracy i nie chcialabym juz siedziec w domu.
Wiec glowa do gory! Bedzie dobrze - MUSI! :)

Odnośnik do komentarza

Wesz, bardzo bym chciala zeby udało mi sie z pracodawcą dogadac, zebym nie wracała do pracy na cały etat, tylko np. na pół. Wtedy z mężem dalibyśmy rade bez pomocy teściowej. Ona jest naprawde dziwnym człowiekliem. Wszystko wie najlepiej, i wszystko co ja robie przy niuniu ona chce robic inaczej. Czyli rozumiesz. Ja mówie tak, a ona mowi nie. Wczytalam sie dzisiaj troche w ten wątek i Wasze wpisy i jeżeli jestem w błedzie to prosze, popraw mnie. Czy Ty pracujesz w Biedronce??

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
AA sorry już doczytałam. To nie Ty. Ale gafa :hahaha:

:hahaha: No problem :)

Moja tesciowa tez miala swoje pomysly na zajmowanie sie Michałem. Ale skutecznie wybilam jej to z glowy. Jak wymyslala cos co mi sie nie podobalo to stanowczo tlumaczylam jej dlaczego to jest zle, czesto wspierajac sie (w kwestii np. jedzenia) zaleceniami WHO :)
I jakos poszlo! Teraz widze, ze o wszystko pyta :)
Powodzenia z praca!

Odnośnik do komentarza

zana27
Wesz, bardzo bym chciala zeby udało mi sie z pracodawcą dogadac, zebym nie wracała do pracy na cały etat, tylko np. na pół. Wtedy z mężem dalibyśmy rade bez pomocy teściowej. Ona jest naprawde dziwnym człowiekliem. Wszystko wie najlepiej, i wszystko co ja robie przy niuniu ona chce robic inaczej. Czyli rozumiesz. Ja mówie tak, a ona mowi nie. Wczytalam sie dzisiaj troche w ten wątek i Wasze wpisy i jeżeli jestem w błedzie to prosze, popraw mnie. Czy Ty pracujesz w Biedronce??

Ja pracuje w Biedronce :Śmiech: a co do tesciowej to moja jest strasznie przewrazliwiona jak Maja ma np katar albo zapłacze to panikuje :ehhhhhh: Maja jeszcze nigdy z nią nie została sama i pewnie długo nie zostanie, mnie też krew zalewa jak teściowa nosi Maje zreszta nie zawsze jej na to pozwalam

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
zana27
Wesz, bardzo bym chciala zeby udało mi sie z pracodawcą dogadac, zebym nie wracała do pracy na cały etat, tylko np. na pół. Wtedy z mężem dalibyśmy rade bez pomocy teściowej. Ona jest naprawde dziwnym człowiekliem. Wszystko wie najlepiej, i wszystko co ja robie przy niuniu ona chce robic inaczej. Czyli rozumiesz. Ja mówie tak, a ona mowi nie. Wczytalam sie dzisiaj troche w ten wątek i Wasze wpisy i jeżeli jestem w błedzie to prosze, popraw mnie. Czy Ty pracujesz w Biedronce??

Ja pracuje w Biedronce :Śmiech: a co do tesciowej to moja jest strasznie przewrazliwiona jak Maja ma np katar albo zapłacze to panikuje :ehhhhhh: Maja jeszcze nigdy z nią nie została sama i pewnie długo nie zostanie, mnie też krew zalewa jak teściowa nosi Maje zreszta nie zawsze jej na to pozwalam

Hej. Coś mi wczesniej świtało, że któraś pisała ze pracuje w Biedronce :) A pytam dlatego, że mój mąż tez pracuje w Biedronce :) A co do teściowej, to przysięgam, ale nie wyobrażam sobie, żeby została nawet na 15 minut sama z Bartusiem, a co dopiero 6-8 godzin :uff2:

http://www.suwaczek.pl/cache/d6f3579dec.png http://s2.pierwszezabki.pl/023/023253980.png?8442
http://straznik.dieta.pl/zobacz/straznik/?pokaz=5155514d62e137f5a.png

Odnośnik do komentarza

zana27
Wiki20pl
zana27
Wesz, bardzo bym chciala zeby udało mi sie z pracodawcą dogadac, zebym nie wracała do pracy na cały etat, tylko np. na pół. Wtedy z mężem dalibyśmy rade bez pomocy teściowej. Ona jest naprawde dziwnym człowiekliem. Wszystko wie najlepiej, i wszystko co ja robie przy niuniu ona chce robic inaczej. Czyli rozumiesz. Ja mówie tak, a ona mowi nie. Wczytalam sie dzisiaj troche w ten wątek i Wasze wpisy i jeżeli jestem w błedzie to prosze, popraw mnie. Czy Ty pracujesz w Biedronce??

Ja pracuje w Biedronce :Śmiech: a co do tesciowej to moja jest strasznie przewrazliwiona jak Maja ma np katar albo zapłacze to panikuje :ehhhhhh: Maja jeszcze nigdy z nią nie została sama i pewnie długo nie zostanie, mnie też krew zalewa jak teściowa nosi Maje zreszta nie zawsze jej na to pozwalam

Hej. Coś mi wczesniej świtało, że któraś pisała ze pracuje w Biedronce :) A pytam dlatego, że mój mąż tez pracuje w Biedronce :) A co do teściowej, to przysięgam, ale nie wyobrażam sobie, żeby została nawet na 15 minut sama z Bartusiem, a co dopiero 6-8 godzin :uff2:

ja też sobie tego nie wyobrażam, a długo pracuje w Biedronce ??

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

Wiki20pl
zana27
u nas budują 2 biedronkę i od marca mamy miec dwie

u Nas były 2 ale jedną zlikwidowali

To w moim mieście, wcale nie takim super dużym są 4 biedronki, z czego 3 w samym centrum... masakra.

Ja bardzo nie chcę wracać do pracy. Chciałabym zostać z Franusiem w domu, ale jeśli nic się nie zmieni to od marca pójdę do pracy, kiedy Franuś będzie miał dopiero 4,5 miesiąca. hm... a wolałabym żeby jeszcze długo było tak: :mama:

http://www.suwaczek.pl/cache/8cfebdf665.png
http://s4.suwaczek.com/20080607040113.png

Odnośnik do komentarza

atka_aa
Wiki20pl
zana27
u nas budują 2 biedronkę i od marca mamy miec dwie

u Nas były 2 ale jedną zlikwidowali

To w moim mieście, wcale nie takim super dużym są 4 biedronki, z czego 3 w samym centrum... masakra.

Ja bardzo nie chcę wracać do pracy. Chciałabym zostać z Franusiem w domu, ale jeśli nic się nie zmieni to od marca pójdę do pracy, kiedy Franuś będzie miał dopiero 4,5 miesiąca. hm... a wolałabym żeby jeszcze długo było tak: :mama:

rozumiem Cię doskonale

http://maja2009.aguagu.pl/suwaczek/suwak4/a.png
http://www.suwaczek.pl/cache/29414a2d3e.png
http://www.suwaczki.com/tickers/ckai3e3kyvu8eal1.png

Odnośnik do komentarza

zana zazdroszczę!!! ja bardzo zaluje ze tak szybko wrocilam do pracy :(( nikt mi tego straconego czasu (ktorego nie spedzam z synkiem) nie odda :( to takie przykre...
A czemu tesciowa zla?
Moja jest uradowana i wniebowzieta jak tylko wychodze z domu to jest przeszczesliwa :[ nie chce mi sie o niej nawet myslec.

Moj synek jest bardzo przywiazany do meza bo z nim spedza najwiecej czasu. A ja z boku czuję się wcale niepotrzebna :( czasem nawet nie chce do mnie isc na rece... Koszmar jakiś, jestem podłamana ostatnio... masakra

http://www.suwaczek.pl/cache/6c5ef68ebf.png

http://s5.suwaczek.com/200901251762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...