Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

Moniq super ze wszystko ok

Kata - wytrzymasz 14h :) ja po tym czasie marzylam zeby mnie uspili ;) ale znieczulenie doslalam dopiero w 17h (tyle to niestety zajelo)
ja mam spory prog wytrzymalosci na bol ale...... ;)
ja sie zarzekalam ze nie chce znieczulenia bo sie go bardziej balam niz porodu - no ale potem bylo mi juz wszystko jedno ;)

Odnośnik do komentarza

moniq ciesze sie ze wszystko w porzadku!!! musialo ci ulzyc!!!:Całus:
asiku.. a ty mialas znieczulenie po tych godzinach (o matko az tyle!!!???) zewnatrzoponowe czy normalne?? ja slyszalam ze zo robia do 4 cm a potem to juz nie.. hmmm to prawda??
heheh moje wy ekspertki:)
asiku widzialam twoja natalke!! mamma mia ona wyglada na jakies pol roczku!!!!i widze ze ci sie podoba kolor rozowy:D ja tez lubie i na pèewno troche ciuszkow pokupuje ale... belkitny tez ladny...:) a tak na marginesie.. nie mow mezowi hihi ale jest do ciebie baaardzo podobna!!przynajmniej na zdjeciach:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

ja wszystko KATA na bierząco czytam ! się nie martw... powiedziałam że foch to foch... !!!

obraziłam się na całego ...

no ale dobra napisze ...

:heart: gratulacje KATA z okazji rocznicy :heart:

Moniq Ty to masz urwanie głowy... ale dobrze że już wszystko dobrze :P małe uriwski...
... z drugiej strony jak tak pomyśleć to tak owe "wypadki" są nie uniknione...

a wogóle to jak ja byłam w wieku 4-5 lat to wiecie ... co ze mnie było? zabijaka mały... mordowałam zwierzęta :sofunny: ale przez przypadek :D nigdy nie celowo... :)
raz pies był na łańcuchu u babci w ogrodzie... i szczekał na mnie tam... to w niego gruzem rzucałam... i w drodze do domu zerwał się z tego łancucha ... i prawie mnie nie zabił hehe... bo ugryzł mnie w głowe od tyłu... i mięso i galaretka była na wierzchu :sofunny: mama do dzisiaj jak opoiwada to jest przestraszona tym widokiem przez okno... hehehe a ja do dzisiaj mam małą łysinkę pod włosami... długo leżałam w szpitalu... a pieska... myśliwy przyszedł i zastrzelił :brawo:

i wiele innych... jak na przykład kota na smyczy(skakance) chciałam prowadzać... a że musiałam iść do domu na chwile to przywiązałam go do gałęzi.... no i co się stało... kotek się tak szarpał że aż się powiesił... :/

więcej to chyba nie chcecie uslyszeć.... :Śmiech:

a z tym porodem... to modle się o szybki... dlaczego nie może to być że dziecko wyskoczy... i bum wszyscy HAPPY. :duren:

pożyjemy zobaczymy...

WIECIE CO ! nie mogę nawet jakbym chciała przestać pracować teraz... :Wściekły: znaczy mogę ale jeśli przestanę... to potem nie należą mi się żądne pieniądz od państwa itp.

więc papiery na płatny urlop macierzyński mogę wypełnić dopiero jak będe w siódmym miesiącu ciąży...
a mój lekarz nie chciał mi wypisać papieru że idę na macierzyński... bo można dopiero od 7 miesiąca... jakieś dziwne... no cóż... tak że popracuje z przymusu jeszcze ten miesiąc bo głupota było by stracić około 2200 euro... :/
tylko szczerze powiedziawszy to... za szybko sie już męcze... i po powrocie do domu nie mam siły na nic... a tyle jest do robienia w domu. Jednym słowem ciężko mi idzie to pracowanie...

Odnośnik do komentarza

a dziekowac suzy dziekowac:)
juz zapomnialam o swietowaniu taki halas.. no ale na szczescie zrobili juz w srodku wiec posprzatalam i nie powinno sie juz baaaardzo nabrudzic choc z zewnatrz troche na pewno sie nanosi....
ty jakas sadystka bylas suzy!!!:D matko zeby tylko to twoje malenstwo jakies bardziej czule i kobiece wyszlo:D
no moze jeszzce z miesiac wytrzymasz w pracy... w sumie bralas taka mozliwosc pod uwage, nie?? a ze zmeczona to wierze bo ja w domu niby a i tak mi kregoslup siada.. a wiecie co najbarziej boli??kosc ogonowa... dziwne...
moniq jak nie lubisz rozu to dobrze ze masz dwoch chlopcow:Śmiech: ja tam z kolorow to jakos za brazami nie przepadam (ale to tak dla siebie, zosi tez w brazach nie bede kupowac hehe)
dziewczyny!!!wczoraj bylam u kolezanki tej co urodzila.. wcisneli mi 5dniowe malenstwo na rece powiem wam ze na poczatku mialam stracha.. no ale to nie jest takie trudne, szczegolnie ze siedzialam.. po jakis 5 minutach zaczelam nawet oddychac i sie zrelaksowalam:D jest piekna.... myslalam ze jej nie oddam!!:) tylko jakos nie wiem tutaj w tym szpitalu co ona rodzila (na szczescie inny niz moj) to dziwne zwyczaje panuja.. nikt jej nie powiedzial jak ma przewibac mala i jak zobaczylam wczorajk jak ja za nozki do gory podnosi zeby pieluszke podsunac to mi sie czarno przed oczami zrobilo... no ale nic ma na miejscu mame i siotre dzieciata wiec nie mnie prawic moraly... z karmieneim piersia tez nie zaproponowali innych pozycji tylko klasyczna a mala zle uklada jezyczek i nie ssie prawidlowo.. no i widzialam ze luana ta kolezanka sie krzywila jak mala jadla... wiec jej mowie wloz palec do buzi malej i wyjmij piers a za chwile przystaw znow moze zalapie.. a ona mi na to ze na poczatku musi bolec... hmmm no nie wiem ja sie tam nie znam ale we wszystkich gazetach pisza ze na poczatku faktycznie moze nie byc przyjemnie ale bolec nie moze!!bo to znaczy ze malenstwo zle lapie piers... oj juz mi sie wszystko miesza...
ide zajac sie obiadem buziaki!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Kata jak fajnie że mogłas sobie potrzymac na raczkach taka mala istotke... ja jakos nigdy nie mialam takiej okazji...:Smutny: więc nawet nie znam takiego uczucia... eh... nie którzy to mają za dobrze, co ???:duren:

mnie tez zaczyna pobolewać kręgosłup i to ostrooooo ! Juz mnie to naprawdę wkurza... ale tego jak mój brzuch fajnie tańczy to nie zapomne do końca życia... :)

co do kolorów to ja lubię żółty, błękitny... i różowy :)

cały dzień mama u mnie posiedziała bo ja dzisiaj na całe szczęście wolne, zrobiłam sałatke :P i mama połowe ukradła ... :P

a teraz idę smażyć rybę i frytki ( Asik cos na angielski styl co?) Bo ten mój to anglik-cypriota... więc nauczony angielskiego jedzenia... :/ a ja nie mam zabytnio pojęcia o takim hehehe

wczoraj robiłam placki ziemniaczane mniammmmmm :heart: :heart: :heart: :heart: :heart:
ale oczywiście baran krzywił sie bo nie zna takich cudów... a ponieważ nie jada nic słodkiego to musiałam mu wprzeciwności zrobić z czymś innym...

ja oczywiście z wielka ilością cukru...

A no i rezultat końcowy " that was really nice " ... ale nie, nie będzie jadł ....

Odnośnik do komentarza

kata
moniq ciesze sie ze wszystko w porzadku!!! musialo ci ulzyc!!!:Całus:
asiku.. a ty mialas znieczulenie po tych godzinach (o matko az tyle!!!???) zewnatrzoponowe czy normalne?? ja slyszalam ze zo robia do 4 cm a potem to juz nie.. hmmm to prawda??
heheh moje wy ekspertki:)
asiku widzialam twoja natalke!! mamma mia ona wyglada na jakies pol roczku!!!!i widze ze ci sie podoba kolor rozowy:D ja tez lubie i na pèewno troche ciuszkow pokupuje ale... belkitny tez ladny...:) a tak na marginesie.. nie mow mezowi hihi ale jest do ciebie baaardzo podobna!!przynajmniej na zdjeciach:)

w Anglii to wlasnie do 4 cm nie daja znieczulenia! nie chca bo mowia ze to spowalnia akcje porodowa bo sie za bardzo relaksujesz :D no i jak sie meczylam tyle godzin bo mi rozwarcie nie postepowalo, jak dobrnelam po tylu godzinach do marnych 4 i sie zlitowali...

Odnośnik do komentarza

kata
a tak na marginesie.. nie mow mezowi hihi ale jest do ciebie baaardzo podobna!!przynajmniej na zdjeciach:)

jak sie Natalka urodzila to byla taka miniaturka Alana - doslowie jak dwie krople wody - teraz sie zmienia :) (na szczescie) ale wciaz troche do niego podobna :)

jak na razie ma jego kolor oczu - bo niebieskie - ja mam takie popaprane ale ciemne, ale wielkosc oczu i rzesy ma moje :D:D chociaz tyle

a takie kukuryku na glowie to tez po tatusiu :D

Odnośnik do komentarza

Witam dziewczyny ...przeczytalam cale Wasze forum i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona? Moj maz tez Francuzem (jak Moniq) ale od 14 lat mieszka w Holandii i ma obywatelstwo, a do tego ma korzenie na Karaibach wiec mieszanka niezla. Mieszkamy w Holandii gdzie ja przywedrowalam prosto z Londynu. Obecnie jestem w 10 tyg ciazy po poronienu ostatniej . Nie bylo latwo ledwo przyjechalam a tu po 2 miesiacach szpital, zabieg lyzeczkowania ... no ale udalo sie po raz drugi a za tydzien pierwsza wizyta u lekarza, wiec trzymajcie kciuki. Kiedy czytalam forum widze ze tu jak z zyciu, wzloty i upadki. Jednak internet daje nam niepowtarzalna okazje do poznania wielu wartosciowych osob ktorych nigdy nie poznalibysmy w realu. Za to jestem wdzieczna najbardziej a za Was dziewczyny trzymam kciuki we wszystkim ... Suzy jestes mloda, sliczna i DASZ RADE !!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

agha910
Witam dziewczyny ...przeczytalam cale Wasze forum i mam nadzieje ze przyjmiecie mnie do swojego grona? Moj maz tez Francuzem (jak Moniq) ale od 14 lat mieszka w Holandii i ma obywatelstwo, a do tego ma korzenie na Karaibach wiec mieszanka niezla. Mieszkamy w Holandii gdzie ja przywedrowalam prosto z Londynu. Obecnie jestem w 10 tyg ciazy po poronienu ostatniej . Nie bylo latwo ledwo przyjechalam a tu po 2 miesiacach szpital, zabieg lyzeczkowania ... no ale udalo sie po raz drugi a za tydzien pierwsza wizyta u lekarza, wiec trzymajcie kciuki. Kiedy czytalam forum widze ze tu jak z zyciu, wzloty i upadki. Jednak internet daje nam niepowtarzalna okazje do poznania wielu wartosciowych osob ktorych nigdy nie poznalibysmy w realu. Za to jestem wdzieczna najbardziej a za Was dziewczyny trzymam kciuki we wszystkim ... Suzy jestes mloda, sliczna i DASZ RADE !!!!!

witamy moja kochana bardzo serdecznie :Całus:

mam nadzieję że spodoba Ci się u nas... :Uśmiech:

Gratuluję małej fasolki :brawo:... i przykro mi z powodu poprzedniej... ale takie jest już życie. Jak sama powiedziałaś wzloty i upadki.

cóż moge powiedzieć... czekamy na więcej informacji o Tobie i o twoim życiu obecnym pracujesz? czym się zajmujesz? ile masz latek ? jak masz na imię... ... a przy okazji zapraszam do naszych konwersacji...:Śmiech: mam nadzieję że jestes bardziej aktywna w niedziele... :D nie tak jak moje drogie panie ... któr poprostu o mnie nie myślą .... :Wściekły: wy buraki... nie wybacze wam tej ostatniej ciszy... !!! jak foch to foch...

:Całus: :Całus: :Całus: buziaki na powitanie

Odnośnik do komentarza

a tak ogólnie moje drogie panie... to ja się zmywam chyba.... bo wiecie późno już... a jutro jak zwykle to samo... 8:00 pobudka... i na 9:00 do pracy... :Wściekły: a bym sobie jeszcze z jeden dzień posiedziała w domu...

moje plecy na dzisiaj umieraja taki ból że nie wiem co mam ze sobą zrobić.

dobra wrazie bym zasnęła to mówię DOBRANOC KOBITKI ;)

:heart: foch... ale i tak was kocham :Całus:

Odnośnik do komentarza

Suzy oddychaj, nie nerwuje sie ;)

agha910 witaj emigrantko!!! przykro mi z powodu poprzedniej ciazy :( teraz na pewno bedzie wszystko ok! zobaczysz!

musisz teraz nadrobic w tematach i popisac o sobie i mezulku oczywiscie - z tego co pamietam to pisalysmy czy nasi mezowe lubia polskie jedzenie, czy smiesza ich polskie zarty itp :D

pozdrowionka!

Odnośnik do komentarza

mam na imie Agnieszka lat .... w pazdzierniku walnie 33 :Nieśmiały: W Londynie sporo pracowalam i imprezowalam (wesole zycie singla po rozwodzie w Polsce), pracowalam w fantastycznym SPA tylko dla kobiet w samym centrum Londynu na Covent Garden jako ratowniczka na basenie, a pozniej jako obsluga techniczna basenow, jaccuzi i calego budynku. Zrobilam nawet uprawnienia hydraulika heeheheh. Prace swoja uwielbialam podam Wam adres ich strony jesli chcecie zobaczyc miejsce Health Spa, Beauty Products, Spa Treatments - The Sanctuary Spa
Dziewczyny z Anglii moze beda znaly kosmetyki z Sanctuary bo sa w kazdym Bootsie :). Mojego ukochanego poznalam na wekendowej wycieczce do Amsterdamu z przyjaciolka. Zaparl sie ze mnie zdobedzie choc ja nie wierzylam ze bedzie mu sie chcialo a jednak 8 miesiecy dzwonil codziennie to samo z smsami, no i nalatalismy sie jak dzicy w to i nazad. W koncu zdecydowalam ze zaryzykuje. Poczatki okropne bo mialam spora depresje ale potem poszlo z gorki. Tu nie pracuje narazie bo jesli marzy mi sie praca podobna do poprzedniej musze uczyc sie holenderskiego, a poza tym pierwsza ciaza tak szybko, potem poronienie cala szopka ze szpitalem, rekonwalescencja tzn krwawienie 6 tyg bez przerwy (hehe a musze dodac ze jestem uczulona na wszelkie tampony i podpaski i jedyne czego moge uzywac to WATA !!!!!). I kiedy w koncu zaczelam rozgladac sie za praca okazuje sie ze znowu jestem w ciazy .... wiec narazie odpuscilam zwlaszcza ze czuje sie jak zbity pies calymi dniami ... mdlosci mnie zabijaja. Suzy jestem raczej aktywna caly tydzien z nudow wiec nie martw sie o towarzystwo. To narazie tyle ode mnie buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

co do Jonathana on ma swietne poczucie humoru i lapie nawet polskie zarty choc one traca po tlumaczeniu na angielski hehehe. Co do kuchni ... taaaa powiedz Francuzowi ze w Twoim kraju jest cos lepszego ... POWODZENIA hhehehe. Nie lubi barszczu i pierogow z kapusta za to posmakowaly mu uszka z miesem (wszystko z paczek niestety). Uwielbia makowiec ale w Holandii nie ma maku !!!!! Gandzia legalna a maku nie znaja heheeh. Poza tym jeszcze w Polsce nie bylismy wiec nie wiem jak bedzie z jedzeniem tam bo tu nawet jak chce cos zrobic polskiego to z tego syfu i tak nie wyjdzie. Holendrzy smakoszami nie sa i sie tego nie wstydza jedza bo musza i tyle. Dzieki za slowa otuchy mam nadzieje ze bedzie dobrze ale strach pozostaje :)
Dobranoc Wszystkim :D

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

kurcze, pol wieczoru mnie nie bylo a tu jaaks moja bliznaczka sie zjawila!!
witaj agnieszka!!

33 w pazdzierniku mowisz??? ja tez!!! ktorego??
i po rozwodzie jestes?? ja tez!
i nowa fasoleczka?? no u mnie nie ale juz nie jedna pod serduchem nosilam, nie wszystkie niestety zechcialy sie utrzymac ale dwoch chlopakow mam :)
i w dodatku z Francuzem? ja tez :)
no, moj sie Johnathan nie nazywa ale synek Nathan i owszem ;)
no i moj tez barszczu nie lubi, a dziwie sie ze on sie zadowala ta holenderska kuchnia!! jak wytrzymuje bez francuskiego sera?? :sofunny:

dobra, ide bo pozno juz :)

suzy, kochaniutka, nie fochuj tutaj, co ja zrobie ze niedziela obowiazkowo z moimi trzema chlopami?? :lol:

aga, gratuluje fasoleczki, kciuki zacisniete za spokojne 9 miesiecy :) ( a z ta wata to niezle, ja bez tamponow sobie nie wyobrazam, choc teraz odkad mam spirale to juz mi niczego nie potrzeba :) )

dobrej nocki!!

Odnośnik do komentarza

agha910
co do Jonathana on ma swietne poczucie humoru i lapie nawet polskie zarty choc one traca po tlumaczeniu na angielski hehehe. Co do kuchni ... taaaa powiedz Francuzowi ze w Twoim kraju jest cos lepszego ... POWODZENIA hhehehe. Nie lubi barszczu i pierogow z kapusta za to posmakowaly mu uszka z miesem (wszystko z paczek niestety). Uwielbia makowiec ale w Holandii nie ma maku !!!!! Gandzia legalna a maku nie znaja heheeh. Poza tym jeszcze w Polsce nie bylismy wiec nie wiem jak bedzie z jedzeniem tam bo tu nawet jak chce cos zrobic polskiego to z tego syfu i tak nie wyjdzie. Holendrzy smakoszami nie sa i sie tego nie wstydza jedza bo musza i tyle. Dzieki za slowa otuchy mam nadzieje ze bedzie dobrze ale strach pozostaje :)
Dobranoc Wszystkim :D

dzień dobry :)

tyle mi przyszło do głowy po przeczytaniu co pisałyście... a tu trzeba się do pracy szykować... ehh takie głupie to życie....

Ja się chciałam Aga zapytać Ciebie ... czy cieszysz się z tej ciąży? Bo na ten temat nic nie znalazłam :) a drugie to w jakim jeżyku gadacie z Twoim facetem ?

i napisz jak Ci sie podoba życie w Holandii...!

a tak wogóle to napisałaś że nie da się gotować z tego syfu co tam macie... tak samo i tu... żeby zrobic choćby głupi sernik na zimno ... matko jaki to problem...

nie no musze uciekać już :*:*
buziaki kochane do wieczora....

NIE PISZCIE ZA DUŻO :P

kata gdzie znikasz ciągle na tak długo ?? jakieś tajemnice masz przed nami widze :[

Odnośnik do komentarza

mamma mia i jak tu za wami nadarzyc!!???witaj agnieszko!!!:) o rany holandia!!!!:D ja kiedys pracowalam na liniach orbis transport min wlasnie do holandi i belgi i mialam ambitny plan zeby sie nauczyc troche holenderskiego, tak zeby tylko spytac o droge, podac herbate itd hehe nie jest latwo hihi... uczylam sie troche na piosenkach marco borsato a jego piosenka z sita lopen op het water jest moja ulubiona:) miasta holenderskie bardzo mi sie podobaja.. sa takie.,....porzadne:D ale jedno mnie zastanawia.. czy wy tez nie macie firanek i zaslon w oknach?!??!?!matko przeciez wszystko widac!!!!:Zakręcony:

suzy nie bylo mnie bo mnie boli kregoslup wiec nie wal tu fochow bo ja cierpie a tu zero wspolczucia... :D wpadlam na pomysl zeby sobie pojsc na jakis masaz ale.. jestem ciekawa jak mi go by zrobili jak ja na brzuchu sie nie poloze!!!!:Padnięty:

moniq... to ja mam takie intymne pytanie:D zrezta jak zwykle hehe.. napisalas ze ci tampony przy spirali nie potrzebne.. nie ma sie okresu??
ja nie znosze tamponow brrrrr... kiedys uzywalam ale jakos potem mnie obcieraly nawet te dla nastolatek:(
asiku a gdzie ty to veo veo znalazlas??:D hehe masz na mysli te piosenkeù''bo ona jest po portugalsku:D ale zapytam sie kolezanki z brazyli:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

kata

asiku a gdzie ty to veo veo znalazlas??:D hehe masz na mysli te piosenkeù''bo ona jest po portugalsku:D ale zapytam sie kolezanki z brazyli:)

no masz, rzeczywiscie po portugalsku, znalazlam oryginal na you tube :) bo ja mam taka wersje co dzieci polskie spiewaja (przeboje mini mini) - i brzmi jak po wlosku!! :D

a tak pytam tylko bo moje dziecie bardzo lubi :)

Odnośnik do komentarza

hej Dziewczyny dzieki za mile przyjecie heheh Moniq ja mam urodziny 09.10 a Jonathan 07.10 tego samego roku :D a reszta no blizniacza. Jonathan juz do jedzenia sie przyzwyczail bo mieszka w holandii 14 lat a do Paryza to mamy 5 godz samochodem wiec nie jest zle co jakis czas zapas serow sie pojawia. Suzy w domu mowimy tylko po angielsku bo ja niestety holenderskiego jeszcze nie znam a francuski to narazie czarna magia. Jonathan jak zasuwa na playstation to klnie po francusku heheh, a z polskiego jego ulubione to "sranie w banie" :D Co do radosci z dzidziusia to cieszymy sie lekko z zapasem niedowierzania zeby sie nie rozczarowac znowu wiec do wtorku narazie radosc umiarkowana ze tak powiem ale z wyboru (moniq pewnie wiesz o czym mowie). Holandia juz mi sie podoba ale poczatki byly straszne, brak pracy mnie dobijal, zaleznosc od kogos, przyjaciolka zostala w Londynie, skonczylo sie wesole i beztroskie zycie singla ale wiem ze zaczelo sie lepsze :D. Dzis cud nad cudami czuje sie lepiej i mulic mnie zaczelo dopiero po 17:00 wiec zyc nie umierac. Z ciekawostek w Holandii jest program ktory nazywa sie matki dla matek a polega na tym ze ciezarne kobiety zgadzaja sie sikac do 8 litrowych butli na tydzien bo z moczu potem wyobywaja hormon ciazowy ktory pomaga kobietom ktore maja problemy z zajsciem w ciaze a jest to jedyny sposob bo syntetycznie nie da sie go uzyskac w zaden sposob jeszcze :) wiec sobie wyobrazcie ze co wtorek przyjezdza pan i wymienia mi 2 kraty jak na mleko butli hheheheheheh. I to mnie czeka do 9 wrzesnia hehheh.
Pozdrawiam i buziaki

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

hellOOo wam :)

ja już po pracy... jak zawsze to samo padam z nóg... gotować mi się nie chciało, więc zrobiłam najprostsze na świecie spaghetti. Teraz tak się jeszcze rozglądam dookoła że trzeba by pozmaiatać, umyć podłogę... eh... pranie wstawione... i jeszcze bym się wykąpała.

tylko że nie mam siły się podnieść z łóżka.

no i oczywiście muszę nie zapomnieć wziąć moich ukochanych tabletek., Doktor ostatnio... z 3 tygodnie temu wzasadzie, przepisał mi wapń i wiatmine C do - tabletki rozpuszczane wodzie.
Z tym że od kilku dni mi się o nich wszystkich zapomina... i biorę w kratkę :/

Kata pisałas cos o oknach u mnie w domu są tylko rolety. W sumie to nawet mnie to cieszy bo nie trzeba będzie prac firanek i innych, choc ja lubię firnaki zawsze mi sie wydawało że dodaja mieszkaniu uroku.

TAMPONY.... ja nie znosze. Nigdy nie używałam i nigdy nie będe.

:duren:

AGA ten program matki dla matek naprawdę coś zadziwiajacego i troszkę śmiesznego... pierwszy raz słysze o czyms takim.

u mnie w domu też się mówi po angielsku choć moge już mówic po grecku... tylko tak z przyzwyczajenia. Zresztą oboje lubimy ze sobą po angielsku... w takim języku sie poznalismy i w takim.. juz zostaniemy... chyba.

Odnośnik do komentarza

Fakt zapomnialam o tych firankach ehehe ... my mamy zaluzje pionowe i firanki bo Jonathan jak by mogl to by w jaskini zyl bo TV dobrze po ciemku widac heheh, ja odslaniam wszystko a on zaslania i tak kazdego dnia :) Holendrzy faktycznie maja na tym punkcie jobla i wieczorem mozna penetracje okienna lacznie z kurzem zrobic hheheh. Ale wiecie ze to sie wzielo z dawnych czasow kiedy to cala Holandia zyla z morza i jego zasobow, mezowie plyneli na polowy, wojny itd a kobiety odslanialy okna tak aby pokazac ze nie maja nic do ukrycia i wiernie czekaja :).

http://www.suwaczek.pl/cache/69aff7552b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...