Skocz do zawartości
Forum

Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)


Rekomendowane odpowiedzi

asiku czerwony alarm oglaszaja w najwieksze upaly.. jest to ostrzezenie przede wszystkim dla osob starszych i dzieci. jak nie ma potrzeby najlepiej nie wychodzic z domu w najgoretszych godzinach, miec ze soba butelke wody itp...
no ja tez mysle ze te nogi to od upalu... na razie zrobilam sobie zimny prysznic wiec troche lepiej:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

oj suzy rozumiem cie bo u mnie 40 stopni.. i do tego ta koszmarna wilgotnosc.. u ciebie pewnie jeszcze gorzej...
no a ja moge zostac w domciu przy wiatraku a ty bidulko musisz biegac:(
kochane wieczorkiem jak juz bedzie przyjemnie zapraszam do mnie do ogrodka, zrobilismy altanke za zywoplotem:D jestem z niej bardzo dumna, teraz wszyscy wieczorkami sie tam spotykamy i gadamy, czytamy:) fajne sa wieczorki...
heeej zrobcie cos zeby byl juz 1 lipca!!!ja sie nie moge doczekac usg!!!!!!oj zeby juz bylo widac plec malucha!!!!!!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

wiesz asik ja to wlasciwie nie wiem kiedy jest lepiej byc w zaawansowanej ciazy a kiedy z malym dzieckiem w domciu.. chyba i zima i lato maja swoje plusy i minusy...wiec sie nie zastanawialismy tylko bralismy do roboty:D
moniq jak dzieciaczki??wygralas wojne z rota??mam nadzieje ze wymioty nie wrocily!!!
ja sie trzymam:) tak jecze na te upaly ale jak lalo to sama chcialam:) a zreszta najgorzej to ma suzy bo ja sie zaszyje w domciu przy wentylatorze, popijam sobie wode z lodem i jest ok.. juz teraz na szczescie nie musze wychodzic a w weekend juz ma byc znosniej:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

hej wam

piszę ale tak w zasadzie bo nie mogę nie napisać... ale najchętniej wyłaczyłabym tego laptopa... bo przez ten upal nie mogę się skupić.

Moniq Ty chyba pisałaś o upałach... czy nie uspokoiły się.... a więc tu jusz mniej niż 40 stiopni w dzień nie będzie ;(;(;(;(;(
NA PAMOC>.... ja już warjuje... jeszcze mi tak ciężko... ;(
i z tego wszystkiego nie wiem jak ma nawet spać...

brzuch wysadziło...
śpię na prawym boku... boli... przekręce się na lewy niech będzie ale wtedy czuje wszystko co tam siedzi... i takie to nie przyjemne ciężkie... i zaraz mam wrażenie że jakąś krzywde zrobie dzidzi... potem staram się na plecach jak żolnierz... i tez nie zbyt fajnbie... na brzuchu nie wolno... wole nie... chyba polewituje... ;(

położyłam na głowe mokry ręcznik... i jakoś żyje...

Dalej.... Znaleźliśmy mieszkanie.Trochę sporo kasy. 480 euro miesięcznie ale to nie mój problem... Nowe. Wynajeliśmy.... ale wprowadzimy się w następnym tygodniu jakoś we wtorek. Trochę małe ale wystarczające no i ma meble, także narazie nie musimy kupować swoich... w poniedziałek do ikea na zakupy :D:D jak ja to lubię... a jutro idę sobie kupić kilka drobiazgów.

Dokuczają mi jakieś tam smieszne bóle... ale nie uważam że są groźne... za tydzień do lekarza... :D

aSIK gadaj jak tam zdrówko... jak Polska... no i Twoja piękności...

Moniq.... tak to juz chyba z tymi maluchami jest :P dobrze że już okay...

a Ty Kata... się oszczędzaj... chyba że chcesz kopa w tyłek... przez e-maila... :D albo nie... bym się pofatygowala...

dobra pokręce się jeszcze z boku na bok i może zasne...

:*:*:*:*:*:**:*:*:*:*

Odnośnik do komentarza

suzy, witaj wieczorkiem!! to moze o tej porze masz w miare swieze powietrze!!
nie zazdroszcze tej pogoty i tych temperatur... i jak dobrze znam ten bol niemocy spania na brzuchu....
trzymaj sie dzielnie!!

fajnie ze mieszkanko znalezione, i ze nie bedzie duzo kosztow.... poza czynszem :)
a jak tam sie Twoja rodzinka zapatruje na Twoja przeprowadzke??

buziaki

Odnośnik do komentarza

rodzinka... nie wiem... może martwią sie tym że nie będzie już miał kto im płacić... i że będą musieli trzymać pieniądz krótko hahaha...

Moniq... powietrze to w sumie nie ważne czy dzień czy noc... teraz jest 33 stopnie :D

i w dalszym ciągu nie wiem jak mam spać... !!!!!!!!

Ty Moniq jak spałaś... z brzuchem... nie czułaś tego dziwnego uczucia że coś się tam w środku przemieszcza ... ?????

I wogóle to mam prośbe ... pomóżcie... zasatanawiamy się nad imeiniem. I są dwa.. pomiędzy którymi decydujemy.

Michellle... i Maya??? co myślicie osobiście?

Odnośnik do komentarza

co do imienia
MAYA dla mnie jak najbardziej!!!!! uwielbiam :D

co do spania, oczywiscie ze to przemieszczajace sie dziwadlo jest nieco przeszkoda w spaniu ale coz... a co do pozycji, na boku, bierzesz poduszke, wciskasz pod zgieta noge i spisz, kurde jak Ci to wytlumaczyc...
wiesz tak jak pozycja boczna ustalona, pod zgiete kolano wkladasz poduche zeby bylo podwyzszone, tym sposobem nie ugniatasz dziecka :)

Odnośnik do komentarza

buongiorno!!!!!!!:D:D:D:D
taaaaa u mnie w domu juz 28 stopni...:D a mam taka chlodna chaluke, jak poszlam do tesciow to tam sie wysiedziec nie da.. ale od jutrra ma byc troche lepiej.,.. suzy pakuj sie i przyjezdzaj do mnie zawsze to jakies kilka stopni mniej:)
co do spania.. mnie sie niby nic jeszcze nie przemieszcza ale czuje taki dziwny uscisk jak leze.. hmmm moze to mialas na mysli, albo jeszcze mnie uscisk czeka hahaha
wiesz moja mama spala obie ciaze do konca na brzuchu... no nie wiem ja jakos sie nie moge odwazyc, niby mi mowi ze przeciez dzidzia jest bardzo dobrze chroniona ale jakos mi tak dziwnie sie przekonac.. spie tak jak powiedziala moniq... klade sie na boku i wsadzam sobie poduche miedzy nogi a gorna uginam:) faktycznie to skomplikowane opisac te pozycje hihi ale jest w miare wygodnie... jutro michele robi moskitiere hurrra!!i tak okno juz na osciez otwarte w nocy tylko okiennice zamkniete no ale ja tam zawsze sie boje ze mi jakies robale wlaza.. no i czywiscie cale nogi pociete przez komary wrrrr kupie sobie rajd teraz jest taki bezzapachowy z piaskiem do kontaktu:)
ciesze sie moniq ze rota nie rota ale masz juz za soba!!!!:Całus:
asiku.. no wlasnie!!relacje mi tu zdawac!!!!!
buziaki kobitki!!

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

nie wyrzeklam sie :) wciaz was kocham! :)

tylko jakos tak czas mi tu jeszcze szybciej plynie niz w domu, do poludnia jestem sama z mala bo rodzice pracuja, spacerujemy duzo, potem albo sie zkims spotkam albo do sklepu, wieczorem pogadam przez skype z druga polowka i odpadam :)

W Karkowie goraco no ale pewnie nie tak jak u Was, od czasu do czasu jakas burza przejdzie i na sekunde sie ochlodzi a potem slonce z nowu

wybralam sie wreszcie dzis do gina - jeszcze przezylam horror komunikacyjny - jednen autobus mi uciekl a dwa nastepne nie przyjechaly - musialam sie wrocic do domu i ojciec mnie zawiozl - a mialo byc szybciej autobusem ... ech...

przebadalam sie i wszystko ok, nie musze sie jeszcze raz szyc :D powiedziala ze jeszcze sie na pewno podgoi

Suzy - co do imienia to dla mnie tez Maya :D super!

Ja przed dlugi okres czasu nie mialam problemow ze spaniem, tylko jakos tak od 8 miesiaca zaczelo mi wszystko dretwiec i musialam sie przekrecac z boku na bok, okladalam sie poduszkami ale nic nie dawalo :)

Moniq dobrze ze wirusy przeszly, czy cokolwiek to bylo

a my jutro sie wybieramy do Radomia, mam tam rodzine, moja babcia sie juz nie moze doczekac prawnuczki, wracamy we wtorek i nie wiem na ile mi sie uda doskoczyc tam do komputera ( nie piszcie za duzo :))

caluski!

Odnośnik do komentarza

asik, kochana, my Ciebie tez!!!!!

a ja szopka normalnie, mlody wyrznal nosem o trawe, spadl z hustawki, tzn za szybko na nia pobiegl i zeslizgnal sie zanim ja zlapal, krew z nosa, siniak ogromny, broda podrapana, bedzie piekny jutro na festyn w szkole :duren:
ryczal przez pol godziny, mam nadzieje ze niczego sobie nie zlamal ale nic go juz nie boli wiec mysle ze ok, sie okaze :)

fajnie ze Ci asik czas leci w Krakowie,
kata, widze ze masz te sama technike do spania co mialam i ja :)

u nas sie ochlodzilo, 26st w ciagu dnia :)

Odnośnik do komentarza

no nareszcie!!!:) stesknilam sie za pisaniem z wami!!!
asiku uffff jak ja ci zazdroszcze:( no ale za niecaly miesiac bede miala moich rodzicow tutaj!!!!!wiec sie skupie na odliczaniu dni!!!!
o rany moniq!!!ale wypadek!!!no ale u dzieci to normalka, pewnie nie bedzie jedynym podrapanym:) najwazniejsze ze nic go nie boli i nic powazniejszego sie nie stalo.. wiesz my bylismy wczoraj na basenie, byla kupa dzieciakow co biegly, wybijaly sie z krawedzi zeby skoczyc na bombe!!ratownik prosil, tlumaczyl ze to niebezpieczne bo mozna sie poslizgnac i sobie krzywde zrobic ale nic... tylko odchodzil a one znow..a rodzice nic sobei z tego nie robili!!!:Histeria: no i jeden sie wylozyl.. na szczescie nic mu sie nie stalo!!!zreszta wystraszyl sie na krotko bo potem znow skakal.. hmmmm
no a my z michele spedzilismy super dzien, w koncu sami, wygadalismy sie za wszystkie czasy, wysmialam sie tak ze az mnie brzuch bolal:) musimy to powtorzyc:)
asiku ciesze sie ze wszystko dobrze i nie trzeba szyc!!!:) widzisz duzo nie napsizemy pewnie do jutra bo mielismy tutaj awarie...:(
suzy jak tam?? aha nie napisalam ci ze mnie sie tez podoba maya:)

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

WRESZCIE !!!!!!! działa....
Ile mozna czekać ?! Już myślałam że rozwale komputer na drobne kawałki. Na początku mówię... eee to napewno przez ten zasrany wirus... (przepraszam że się tak wyrażam ale złośc we mnie aż się gotowała) Zresetowałam komputer kilka razy, zeskanowałam antywirusem... nie działa... ;( aaaaa
Nie można takich numerów odwalać kobiecie w ciązy !!!
Potem mądra ja wchodze na gadu gadu i widzę opis Moniq... :/ No to super... ciekawe jak długo sobie poczekamy...

Asik kiedy wracasz do domku?? I jak tam Twoja córeczka??
Moniq... my to się nagadałayśmy trochę... ;)
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:* buziaki dla Ciebie

Kata a Ty opowiadaj jak tam się czujesz???

AAA wybór dokonany co do imienia :P I będzie M.... Michelle :P

Za tydzień idziemy do doktorka na badania organów małej panny...
I tak sie zastanawiam czy aby nie zmienić mojego lekarza bo wydaje mi sie nie kompetentny... i bardzo mnie to martwi bo niby klinika :/ I to jeszcze dobra... I DOBRZE PŁATNA hahahaha :sofunny:

A tak po za tym wkurzam się . W zeszłą środę zapłaciliśmy za mieszkanie i jeszcze nie możemy sie tam wprowadzic ale dzisiaj jedziemy na małe zakupki do Ikea :D:D:D jak ja lubie kupowac pierdoły do domu :)

buziaki dzieciaki :*

Odnośnik do komentarza

no walsnie ja tego usg sie nie moge doczekac... zeby mi powiedzial ze wszystko dobrze!!:)
no i nie ukrywam ze jestem ciekawa co mysmy zmajstrowali, chlopca czy dziewczynke:D no ale sie nie nastawiam bo wiem ze teoretycznie to juz widac ale znajac nasze rodziny to tutaj zawsze wszyscy byli przekorni wiec jak znam zycie dzidzia wypnie sie do nas pupa:D

http://www.suwaczek.pl/cache/a094a721a3.png

http://www.suwaczek.pl/cache/513e076da8.png

Blog Zosiaczka i Tiny
http://casamitch.blogspot.com/

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...