Skocz do zawartości
Forum

Szef nie chce zapłacić za L4. Co robić?


Rekomendowane odpowiedzi

Dla mnie też jest to śmieszne, bo moja Julka siedzi czasem przy cycu około 3 do 4 godzin, więc 45 minut to stanowczo za mało dla mnie..heheh

Co do Ciebie Gosiak to może jest Ci wygodniej podrzucić L4 do ZUSu, ale wydaje mi się, że to obowiązek pracodawcy.. Wjego interesie jest Ci nie płacić, więc powinien zadbać o to by L4 dotarło tam gdzie powinno..
U mnie takimi rzeczami zajmuje się księgowa.. dostaje moje L4, kseruje, wpina do papierów, a oryginał zawozi do ZUSu..
Mnie to nie powinno obchodzić..
I najlepiej sobie też kseruj L4, bo mojej szefowej się kiedyś jedno zgubiło i musiałam biegać po lekarzach i prosić się o ksero..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

mam dość spory kawałek do zusu,ale wole mieć pewność że wszystko trafi tam gdzie powinno.Przy okazji te sładki muszę sprawdzić.Po raz pierwszy jadę do zusu i pewnie spędzę tam troche czasu(matko!jak ja nie cierpię jezdzić po urzędach) Wszystkie zwolnienia sobie kseruje(radca już mnie uprzedził że lepiej być na wszystko przygotowaną)
To 45 min przerwy dle kobiet w ciąży faktycznie jest śmieszne! Tyle czasu zajoł by mi dojazd z cantrum miasta do domu,a gdzie nakarmienie dziecka i powrót do pracy??

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

śmieszna jest ta przerwa dla kobiet w ciąży! W takim razie jeśli pójdę na zasiłek dla bezrobotnych to posredniak powinien znależć mi pracę blisko domu.Zawsze też można się dogadać z takim szefem żeby napisał na tym papierku z urzędu pracy że nie spelniamy warunków.W tedy nie będzie problemów że to my niby odmawiamy podjęcia pracy,a wydaje mi się że taki właściciel zakładu powinien pójść na rękę chociażby ze względu na to ze wolał by normalnego praconika niz kobietę karmiącą której będzie musiał płacić za to 45min przerwy,a małe dzieci to małe dzieci-choroby,goraczka i telefony do szefa o dzień wolny itd.

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Troszkę się wtrącę, żeby sprostować - kobiecie pracującej i karmiącej piersią jedno dziecko przysługują 2 przerwy po 0,5h każda, które można ze sobą łączyć na wniosek pracownicy, czyli w praktyce, przychodzić o godzinę później do pracy, lub godzinę wcześniej wychodzić. Można o tym poczytać np. tu:

Czy pracownicy przysługuje przerwa na karmienie - Czas pracy - Praca - Wieszjak.pl

Ja korzystam z tej dogodności. Wróciłam do pracy jak mała miała 6 m-cy - wykorzystałam urlop macierzyński i cały urlop wypoczynkowy - zaległy i bieżący i tak jakoś się uzbierało tych dni do 6 miesiąca. Więc jest możliwe karmienie i praca, ale trzeba sobie to po prostu dobrze zorganizować :)

Życzę Wam powodzenia w rozwiązaniu i późniejszym karmieniu, a przede wszystkim w kontaktach z Waszymi jak widzę niezbyt miłymi pracodawcami!!

Odnośnik do komentarza

Niektóre kobiety umieją pogodzić pracę z karmieniem, ale jak dziecko domaga się cyca co godzinę, albo jak moja Julka czasem co pół, albo siedzi 3 h i sączy sobie powoli, to raczej pogodzić pracę z karmieniem trochę trudno, a przecież nie zostawię dziecka w "potrzebie".. hehe
Dla mnie to głupota, żeby zostawiać z kimś takie małe dziecko, bo trzeba iść do pracy.. Kobiety, które urodziły powinny mieć przynajmniej rok macierzyńskiego i rok wychowawczego bez żadnego ale.. Dziecko, które ma dwa latka (no może troszkę młodsze) już zrozumie co się dzieje, a taki maluszek co ma 5 miesięcy? Chory kraj..

http://www.suwaczek.pl/cache/7a61423504.png

http://www.suwaczek.pl/cache/73ef5b1ebc.png

Odnośnik do komentarza

Też uważam, że matka powinna być z dzieckiem przynajmniej do roku. Ale Kasiorek, na razie się tak nie stresuj, bo widzę, że Twoja Julcia jeszcze maleńka, dopiero 2 miesiące ma - jeszcze z miesiąc i karmienie powinno się w miarę unormować, będzie też inaczej jadła, nie tak długo. Moja gdzieś od 5 miesiąca je już po ok. 10-20 minut, mimo, że wcześniej też potrafiła cały czas wisieć na cycu, w czwartym miesiącu przechodziła jakiś kryzys i popołudniami aż do wieczora to prawie non stop ssała, czasami robiła sobie 0,5 godz. przerwy ;) Też byłam zestresowana, jak mam wrócić do pracy, tym bardziej, że sztuczne mleko definitywnie odrzucała i do dzisiaj takiego nie je. Ale z czasem wszystko się ułożyło, czego i Tobie życzę z całego serca!!

Odnośnik do komentarza

SZCZERZE?? jestem zdania że macierzyńskie powinno trwać min 1 rok. Bo 6 miesięcy to zbyt mało!! Dopiero co nauczymy się opiekować dzieckiem, nawet nie zdążymy dobrze dojść do siebie po porodzie. A jeśli któraś z kobieta miała wszystkie noce nie przespane... to wraca gorzej zmęczona do pracy niż zaczynała. Poza tym wychowawcze powinno być płatne. Przynajmniej 1 rok :) JA liczę na cud chyba że nie będę musiała dziecka zostawić tak szybko! Bo bardzo tego nie chce. Ale jeśli nic nie wykombinuje to niestety... muszę iść bo kredyt sam się nie spłaci... :(

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Również uwarzam że matka powinna z dzieckiem posiedzieć w domu trochę dłużej niż pół roku.Też chciała bym chociaż z rok posiedzieć w domku z maluszkiem,ale nie wiem co przyniesie jutro.Narazie mąż prowadzi właną firmę z ojcem i stać nas na dzień dzisiejszy abym posiedziała w domu,ale z drugiej strony nie lubie się prosić o gotówkę.Zawsze byłam samodzielna i obydwoje się do tego przyzwyczailiśmy(i to chyba za bardzo).Mieszkamy jeszcze z moimi rodzicami,a do narodzin dziecka chciała bym żebyśmy byli już na swoim(albo kredyt na mieszkanie,albo wynajem).Jeśli weżmiemy kredyt to każda gotówka nam się przyda z tym że większość z tego co zarobie pewnie będzie odchodziła na nianię bo wszyscy rodzice jeszcze pracują,byli byśmy w lepszej sytuacji gdyby któremuś zbliżała się emeryturka,ale do tego jeszcze daleko.I co tu robić??

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

powinni cos zrobić z tym prawem dla mamusiek dopiero po porodach bo aż wstyd.Niedługo zmienimy gotówke na euro,już jesteśmy w unii a tak naprawde jesteśmy daleko w tyle :36_27_2:
Moje pytanie brzmi: Kiedy kobieta ma być matką?
przez pół roku po porodzie a następnie dziecko w odstawkę bo trzeba wracać do pracy?

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

A potem ludzie się dziwą że dzieci nie wychowane, zabijają, piją, biją...
tylko kiedy im czas poświęcić???

JA pamiętam że zawsze Mnie wkurzało że nie mam rodziców. Szli do pracy i wracali pod wieczór. I wcale nie mieli czasu by się z dzieckiem pobawić, bo trzeba ugotować obiad na jutro. A po pracy rodzice mają tyle siły co nic. Jeszcze jak to jest praca fizyczna;/

A chcieliby byśmy rodzili ;/

-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
http://www.suwaczek.pl/cache/053efaf3ef.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/024/024234980.png?9711
Kocham Cię Synku :)

"Nigdy nie kłóć się z Idiot

Odnośnik do komentarza

Właśnie!!!nasze państwo zamiast nam pomagać to daje 40 zł rodzinnego i mamy się cieszyć że wogóle coś dostajemy!!!nonsens i totalna bzdura!!!!!!!!!! a ostatnio w gazecie wyczytałam małą wzmiankę o tym że wogóle chcą becikowe zlikwidować!a co z funduszem alimentacyjnym chcą zrobić?zamiast ucinać tym najbogatszym to zabierają tym najbardziej potrzebującym-dzieciom!!! Nasze państwo jest totalnie popaprane.
Orientowałam się ile w Gdańsku trzeba czekać na mieszkanie komunalne?--ok 10 lat!!!
Paranoja!i jak młodzi ludzie mają zakładać rodzine?kompletnie żadnej pomocy od państwa.
A te kredyty mieszkaniowe niby dofinansowane przez państwo?jeden wielki przekręt! Po spłaceniu kredytu trzeba to dofinansowanie spłacić i to z odsetkami!!

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

newania
gosiak

A te kredyty mieszkaniowe niby dofinansowane przez państwo?jeden wielki przekręt! Po spłaceniu kredytu trzeba to dofinansowanie spłacić i to z odsetkami!!

Naprawdę trzeba to później oddać???!!!! Jetem w szoku!!!!

Wszystko trzeba im oddać.Orientowaliśmy się bo chcemy ten kredyt na mieszkanie wziąść.Patrząc na to wszystko jestem przekanana że nie uda nam się szybko uciec na swoje.Wynajem sie nie opłaca,a kredyt poprostu masakra:(

http://www.suwaczek.pl/cache/7ae1cf3e1e.png
http://www.suwaczek.pl/cache/41439b0e6b.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...