Skocz do zawartości
Forum

Mamuśki z Polski i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

Hej
Guniu bardzo wspolczuje i łacze sie z Wami w bolu

Tusiu chyba naprawde tan Twoj lekarz musi byc bardzo dobry skoro tak dlugo trzeba u nie go siedziec.Do 3 w nocy, to chyba bym oszalala.Ciekawe w ktorym jestes tygodniu.Zdrowka dla Matka!
Moj Oli tez ma katar i kaszel, ale podaje mu leki i chyba sie to nie rozwija.Mam taka nadzieje.
Lozko wyschlo, fotele tez a pranie mam nadal nie zrobione.Jutro dzwonie do spoldzielni niech mi to naprawiaja

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

tn mój lekarz jest bardzo dobrym specalistą w leczeniu niepłodności, w problemach z zajściem w ciązę itd. Ja do niego zaczęłam chodzić, bo mi koleżanka polecieła, choc sama nigdy nie miałam tego typu problemów.
Ale muszę się pochwalic, że poleciłam go dalej - koleżance z pracy, która chodziła od lekarza do lekara z różnymi problemami, nie mogła przez rok zajśc w ciążę - on ją porządnie przebadał, zlecił leki i po 3 m-cach od leczenia zaszła w ciążę i teraz ma zdrowego półrocznego synka ;-)))

Odnośnik do komentarza

lekarz naprawdę fajny, zawsze miły, uśmiechnięty, zawsze pożartuje, doda otuchy, jest na telefon 24 h na dobę , a najwazniejsze, że jest dobrym specjalistą.

Biedny Olis - tez przeziębiony? Wszystkie dzieciaczki teraz takie "zakichane" przez tą pogodę - za duzy skok temperatur jak dla nas. Nam jutro włącają ogrzewanie (kaloryfery ), w końcu będzie ciepło w domu.

A muszę jeszcze się pochwalić, że Mateusz kolejny dzień spał bez pieluchy (oczywiście w dzień) i się nie posikał ;-))) Super, ciekawe jak długo ?

Odnośnik do komentarza

Sowka
No to podonmie ma Oli.Jak tylko zaczyna robic kupe, to ja biegne z nocnikiem i sciagam mu pampersa.Dokladnie to raz tak zrobilam, bo zaczal tak plakac ze mu przeszkodzilam, ze az przestal sie zalatwiac.Chyba trzeba dac im czas.Sami zdecyduja kiedy beda na to gotowi

też tak uważam, że przyjdzie na nich pora. Wolę, żeby robił tę nieszczęsną kupę do pieluchy niz miał zaparcia i nie chciał wogóle robić.

Odnośnik do komentarza

Ja na szczescie mam spodnie, tylko w bluzkch jest deficyt.Ale M jest w Niemczech to moze cos kupi.Kurtki niestety nie mamy, bo w ta z zeszlego raku nie miescil sie juz w lutym.Buty tez musze mu kupic, a ceny mnie powalaja.W tamtym roku dostal kurtke zimowa i ja nie mialam pojecia jakie sa ceny.Bylam w 5-10-15 i mnie z butow wyrwlo.Kurde 139zl za kurtke na 92cm to jak dla mnie stanowczo za duzo

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

135 zł za kurtke to stanowczo za dużo!!!! w zeszłym roku kurtki też zasponsorowała babcia , ale z tego co pamiętam to z h&m zapłaciła 70 zł za szt.
U nas na odwrót bluzek pałno (kupuję często w lumpkach - ostatnio kupiłam super sweterek za 11 zł i kilka cieńszych bluzek po kilka złotych i to wszystko firmowe (next, h&m, disney)

Odnośnik do komentarza

No wlasnie lumpki to jest to.A ja dawno nie bylam, bo Oli mi tam ucieka.A to jest taki duzy sklep i wszytsko wisi na wieszakach juz z metkami, nie trzeba grzebac w koszach.Zawsze w piatki jest dostawa i jak poszlam tam kiedys, to kolejak byla jak po papier toaletowy w latach 80.Jutro wybieram sie do miasta, wiec wpadne przy okazji do komisu w ktorym mam ciuszki Olisia.Moze tam cos znajde

http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200701201762.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...