"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

goska no w tym przypadku bylo duuuuuzo szumu a okazalo sie ze nie o wszsytkim pomysleli....no i sama restauracja srednia jak dla mnie....zreszta to nie tylko moje zdanie(bo ja nie jestem pewnie obiektywna)
najbardziej przeszkadzal halas....naprawde nie mozna bylo slowa zamienic....doslownie glowa bolala od walenia....no i to zimno.....fajnie ze obiekt klimatyzowany no ale bez przesady!
a na samo wejscie mnie przerazily wypalone w obrusie dziuty i brudne ,poplamione serwetki......no i doznalam szoku jak zobaczylam w wazonach sztuczne kwiaty!siostra K tyle mowila o dekoracjach....a ja patrze a tam szklane swieczniki i tealighty!
no i nie podobalo mi sie,ze goscie wychodza i nikt ich nie zegna!

[cafe82]

a z poprawinami tez wyszly jaja.....zaprosili wszsytkich weselnych gosci....
a miejsc przygotowali polowe,heheh.....z nadzieja,ze polowa nie przyjedzie....a przyjechali wszzyscy i dostawiali 25 nakryc to mnie rozwalilo do konca

[rena_674]

witam
jestem obecna niedziele przezylam dosc leniwie, i nie mam jak pisac bo mlody sie drze, nadrobie w czasie jego drzemki

[Anouk]

cafe82

a z poprawinami tez wyszly jaja.....zaprosili wszsytkich weselnych gosci....
a miejsc przygotowali polowe,heheh.....z nadzieja,ze polowa nie przyjedzie....a przyjechali wszzyscy i dostawiali 25 nakryc to mnie rozwalilo do konca

łahahahha ale porażka :P

[Anouk]

Gosia Ty sie nic nie martw , jesteś naprawde zorganizowana i masz dobry gust , bedzie dobrze :))
hej Rena :) usypiaj i ho do nas :))
ja włąsnei skonczyłam odkurzac bo mi Julka kwiata wywaliła ...znów ... i jeszcze zdazyła łapę z ziemią do dzioba wsadzić ....

[cafe82]

ja tez poodkurzalam ale tylko jeden pokoj bo mlody nie dal wiecej....
za chwile i tak bedzie syf ,bo chrupki ida w ruch....

[gosiammm]

Z klimą faktycznie przegięcie... nie mogli iść żeby zmniejszyć???
I z poprawinami hihihih ciekawie

[rena_674]

wczoraj A dal mi troche wolnego i spacerowal z malym a po poludniu spotkanie w knajpce ze znajomymi

Cafe to mialas "udane" wesele o poprawinach nie wspomne, a tesciowka jakas niereformowalna
Andzia jak nie rozumia po polsku to moze nie slysza

z rana mlody zdazyl juz oproznic szuflady w kuchni, uczyl sie wsiadac na traktorek i ogolnie wszedzie go pelno

[magda_79]

Hello ladies!

Witam poniedzialkowo z pracy, do ktorej dzisiaj wcale nie chcialo mi sie isc. Ten weekend mnie rozleniwil.

Gosia jak tam spalony tylek? Doszedl do siebie?
A weselem sie nie martw, jestem pewna, ze wszystko bedzie ok!

Cafe nasmialam sie z wesela. Ale lipa! Sztuczne kwiaty!! Łeeee! Smieszy mnie taki szum, a potem jak okazuje sie, ze nic nie jest dograne.
A tesciowka to niezle kreci. Dobrze, ze z bratowa sobie wyjasnilyscie pare spraw.

Andzia jak dzisiejsza nocka? Wiesz, chyba mozna sie przyzwyczaic do braku snu. hehehe!
A ze Stasia to dzielny chlopak!

Rena jak z A.? Mam nadzieje, ze juz o wiele lepiej!

Anouk babo, jak czytam te Twoje posty to umieram ze smiechu, a troche mi glupio tu w pracy

Beata zdrowka kochana!

[magda_79]

My wczoraj zaliczylismy wypad nad morze. Pogoda bajka, bardzo mi sie Dziwnow podoba. Dawno tam nie bylam i pozytywnie mnie zaskoczyl. Wszedzie tlumy, moj tata byl o 9 na plazy zajac miejsce. hihihih!
Michal przeszczesliwy na piasku, nie moglam go iweczorem doszorowac. na plazy posiedzielismy 3 h, nic sie nie opalilam, bo siedzialam z Miskiem pod parasolem :(
Potem spacer, pyszna rybka, kawka, lody i do domu.
Jedynym minusem byly mega korki. Co prawda pojechalismy jakimis bocznymi drogami, ale wytrzeslo nas za wszystkie czasy. Wracalismy 2,5 h :(((

[andzia]

Hej, ja sie tylko na szybkosci witam, juz mam dosc na dzisiaj, trzy meeeega-marudy nie daja zyc, dziewczyny polozyłam juz spac, bo wkurzały mnie na maxa, a jak wstana to spadam z całą trójcą na wies do babci.
Cafe to rzeczywiscie lipa z tym weselem i poprawinami. Czekam na fotke kiecki!!!
Magda fajnie, ze wypad nad morze sie udał.

Musze spadac, buziole

[Anouk]

oo Rena to sobie troche odreagowałas , super , zawsze to troche zmiana tematu od zupek , kupek i dzimgotu małego dzióba :))
Madzia urok poniedziałkowy taki , ze sie własnienic nie chce ... ja przy srodzie wbijałam sie w rytm , zeby zaraz w piatek juz sie rozleniwić , fajnie ze wypad udany ,jak sie mIchas tak umęczył to dał Wam troche pospać dziś ?
Andzia i Ty wyjdz i sie troche odbij od codziennej walki :))
Julina padła , obrała tylko ze mną ziemiory na babkę ziemiaczaną i zasneła .. teraz znów kawa i polenie się troche ;)

[Anouk]

oo Rena to sobie troche odreagowałas , super , zawsze to troche zmiana tematu od zupek , kupek i dzimgotu małego dzióba :))
Madzia urok poniedziałkowy taki , ze sie własnienic nie chce ... ja przy srodzie wbijałam sie w rytm , zeby zaraz w piatek juz sie rozleniwić , fajnie ze wypad udany ,jak sie mIchas tak umęczył to dał Wam troche pospać dziś ?
Andzia i Ty wyjdz i sie troche odbij od codziennej walki :))
Julina padła , obrała tylko ze mną ziemiory na babkę ziemiaczaną i zasneła .. teraz znów kawa i polenie się troche ;)

[magda_79]

Anouk przeslij troche tej babki ziemniaczanej do mnie. Pls! Ale bym zjadla, lata nie jadlam tego.

ehhh, a noc bez zmian. Mlody wstal nawet wczesniej niz zwykle, pobudki takie same. Nic go to powietrze morskie nie wymeczylo. Cyborg??

[Anouk]

jasne Madzia ze wysle uwazaj bo jeszcze gorąca :))
boszz ale sie macie z tymi nocami , naprawde współczuję :( ja wogóle mysle , ze dzieci sa "obcymi " z innej planety , mówią w dziwacznym języku , jedzą wszystko , ziemię , papier , włosy , chyba oprócz papy i lepiku to wszystko , regenetują sie w 10 min i mają energi za 5 zdrowych chłopów ....

[andzia]

Kurka ponad godzine nie mogłam wejsc na parentinga:(

Za mna ciezki dzien, u babci ok, zajeli sie dzieciakami i mogłam w spokoju wypic kawke, ale droga do i spowrotem wymeczyła mnie maxymalnie, 5 km, dziewczyny marudziły w wozku, Stachu jechał rowerem, a droga niezbyt ciekawa, piach, czesto pod gorke, musiałam pchac i jego i wozek...

[magda_79]

o matko! Andzia! Ty jak przodownica pracy ;)
Jak Ty dajesz rade???

Anouk dzieki za babke ;) pyszna!

My po pracy zaliczylismy zakupy i to wszystko. Tylko na tyle starczylo czasu :(
Tesknie za malym. Buuu!

[rena_674]

witam wieczorkiem

wchodzilam z wielkim oporem na parenting i teraz juz oczy mi sie kleja a widze ze zbyt duzo sie nie dzialo

Andzia to niezlal przeprawe mialas
MAgda teraz jeszcze fajnie bo jest dlugo jasno ale potem to nawet spacerku z dziecmi nie zaliczymy

z Bartkiem zaliczylam piaskownice oczywiscie cala musial zwiedzic i zaczepial panne 13miesieczna, a po poludniu zalozylam mlodemu buty i "chodzilam" z nim ile to dziecko ma energi, w ogole nie czul zmeczenia, moje dziecko tez zaliczam do cyborgow

[anielinka]

Dobry wieczór...normalnie jakaś masakra dziś, od rana próbowałam wejść na parenting i d...a :((( niewiem co się dzieje...dopiero teraz mi się udało...chciałam tyle napisać, ale wszystko co przeczytałam to zapomniałm:(( ...bo to już godzina taka że należało by się położyć wkońcu do wyrka i odpocząć...
z tego co pamiętam....
Cafe no to faktycznie wesele do bani, wystrój, muzyka...a teściówka znowu dała popis....
Magda ale super wam się wczoraj pogoda trafiła, nawet jak się nie opaliłaś to i tak pewnie odpoczełaś:)
a my wczoraj w domku, tzn. na dworze, Amelce nalałam wody do basenu, ale miała radoche, normalnie tak szalała że szok, a przy okazji i my mieliśmy ubaw z niej:)), na wieczórzrobiliśmy grilla i było fajnie:))
Andzia no to niezła miałaś przeprawe z dzieciakami, no ale dobrze że chociaż kawke wypiłaś w spokoju i dzieciaczkami się zajeli:)

mam nadzieje że jutro bez problemu uda się zajrzeć do was...
Dobranoc!!!

[justynka1984]

witam porannie. to moje dziecko jest nie do zdarcia....ja nie wiem jakis cyborg....

w niedziele bylam z nim u rodzicow a potem na zakupach....a wczoraj z samego rana pojechalismy do usrtonia pochodzilismy troszke po gorach to znaczy wjechalismy a rownice i tam sie przespaderowalismy i poszlismy na tor saneczkowy....olkowi sie tam podobalo bo byly zwierzatka.....
trafilismy tez do takiego parku ze zwierzetami typu losie sarny jelenie sowy i nawet byly dziki olek sie naogladal a sarny i jelenie chodzily sobie po tym parku i dawaly sie glaskac tak wiec olek mial ubaw i sarne za ucho ciagnal....poszlismy tez na pokaz ptakow drapierznych miedzy glowami lataly nam orly ale sie to olkowi podobalo....tak wiec polecam jak kiedys bedziecie w usroniu....

i wiecie o tym ze olek nie spal caly dzien a dzisiaj normalnie pobudka o 5 no masakra ja ledwo widze a ten bryka po chacie....

[justynka1984]

cafe ale mialas przygode z weselem.....zazwyczaj takie z pompa sa do bani.....

magda super ze wyjazd wam sie udal.....

andzia ty to chyba masz wyrobione muskuly.....ja to mam problem czasami z moim wozkiem ale ty to masz przciez sam wozek to taki klocek jak nie wiem co.....

rena te nasze dzieci to naprawde maja sil nie miara....a nie bola cie plecy jak prowadzasz bartka....

[justynka1984]

izuniu wszytskiego najlepszego....

za miaisac to juz roczek...jak ten czas zlecial...
a wlasnie mialam sie pytac wyprawiacie roczek ale tak hucznie czy skromnie bo ja wlasnie bede wyprawiala ale w srode czyli srodek tygodna tylko ze nam wszytskim wtedy wypada wolne....wiec fajnie sie zlozylo....ale nie wiem kogo zaprosic....napewno dziadkow i pradziadkow ale czy jeszcze kogos to nie wiem bo chrzesnych to my jeszcze nie mamy....

[justynka1984]

mialam sie pytac....dajecie swoim dzieciaczkom juz jogurty...ja wczoraj dalam pierwszy raz danonka....strasznie mu smakowal i nic mu nie jest bynajmniej nic nie ma na skorze a kupka jest normalna wiec mysle ze dzisiaj tez mu dam.....

[rena_674]

wszystkiego najlepszego dla Izunii

[gosiammm]

Izunia wszystkiego dobrego