"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[gosiammm]

Cafe ciężko mi powiedzieć do kiedy z małym będę w domu, ale pewnie do czasu aż pójdzie do przedszkola, no chyba że coś po drodze innego wyniknie...
a P. jako tako daje radę pracować w domu, ciężko mu to idzie, ale jakoś idzie;)

[gosiammm]

cafe82

gosiammm

Andzia z tym podrzuceniem małego moim rodzicom to kiepsko, bo moja mama nie z tych babć niestety:/ no i mój brat mieszka z żoną z moimi rodzicami, a więc już dwie wnuczki moi rodzice mają 24h na dobę i nawet im nie proponuje Kuby, bo i tak pewnie za jakiś czas jakbyśmy chcieli drugie baby mama by mi to wygarnęła niestety mame mam kochaną ale czasami ja sama nie wiem czego mogę się po niej spodziewać:/

szkoda goska....ja przynajmniej na moja mamuske moge liczyc....nie naduzywam ale wiem,ze zawsze moge olka zostawic
a moze po prostu zapytaj mamuske?myslisz ,na pewno nie odmowi a wy mielibyscie czas tylko dla siebie,moze jakis wyjazd we dwoje?

Cafeodmówić może by nie odmówiła, ale za jakiś czas by mi to wypomniała... w tej kwestii na pewno bardziej możemy liczyć na teściową, ale ona daleko... a ja jeszcze nie jestem gotowa, żeby małego np na pare dni zostawiać... ehhh jak jedziemy do teściów to ja odpoczywam...

[cafe82]

rozumiem,dobrze ze na tesciowke mozecie liczyc

mam nadzieje,ze jutro po dolku nie bedzie sladu!

ja mowie kobitki dobranoc
mam tyyyyyyyyyyyyyyyyyyyle do zrobienia ale nic z tego,ide spac....bo ostatnio spie po 4 -5 h....i ciagle ziewam...
do jutra

[rena_674]

czytam ale nie za bardzo moge pisac bo mam mlodego na kolanach

[gosiammm]

Cafe dobranoc!!! Odpoczywaj nasza zapracowana kobietko!!

[gosiammm]

ooo Renamały już się obudził?? Ja to dzisiaj panikowałam i budziłam Kubę o 17:30 bo bałam się, że nie będzie chciał spać wieczorem. Wczoraj nam spał długo popołudniu i potem prawie do 22 buszował...

[magda_79]

Hej! Troche popisalyscie i musze to jakos ogarnac :)

Rena foty suuuuper!

Cafe dobrze, ze tesciowka sie zamknela, ale pewnie jeszcze nie jeden raz cos powie! Wyspij sie kochana!

Gosia co to za dolki? No, ale Cie rozumiem. Ostatni miesiac jest cudny, bo ciagle z P. i naprawde fajnie spedzamy czas. Ale jak osbie przypomne jak bylo wczesniej ... Sa momenty, ze nawet sie ciesze, ze wracam do pracy, bo w koncu i P. pojdzie do pracy i wrocilyby takie same dni. Szkoda, ze rodzice nie pomoga - zawsze moglabys miec kilka godzin tylko dla siebie

Andzia trzymam kciuki, zeby dobre zachowanie Stasia juz zostalo i jutrzejszy wypad nad jezioro sie udal :)))

Anielinka hmmm ... zachod slonca nad morzem, jezdzilo sie kiedys :)

A moje urodzinki powoli sie koncza. Dziekuje za wszystkie zyczenia. Bylismy u rodzicow, nawet zdmuchnelam swieczki. hehe. posiedzielismy i tyle. Tylko sie obzarlam jak glupia :(((

Rano wpadli tescie z kwiatkami, nawet kawy nie wypili, bo juz gdzies lecieli. Tesciowka zdazyla tylko oswiadczyc, ze to tesc bedzie zajmowal sie malym, bo ona ma za duzo roboty :(( Czuje, ze to sie skonczy tak jak u Cafe.

A maly jest taki pocieszny z tym brojeniem. Juz wie co wolno, a czego nie i z usmiechem robi wszystkie zakazane rzeczy. Dla nas to nowosc :)
No i chyba szykuje sie do raczkowania, bo staje tak jak trzeba i sie kolysze.

[rena_674]

nareszcie mlody zasnal
Andzia za jutrzejszy udany wypad nad jeziorko
Gosia spal dzisiaj tylko godzinke, wiec byl tak zmeczony ze ciezko mu bylo z powrotem zasnac, dolki chyba zakopalas, nie smutaj ja tez tylko na wyjazd moge sobie pozwolic w sobote ewentualnie w niedziele, ja to jestem jakas glupia chyba bo czasami (szczegolnie jak teraz siedze w domu) mama chce zabrac Bartka a ja nie chce jej go dac
Cafe dobrze ze dzien byl udany
Magda co tam 3 trojka z przodu
Anielinka i jak po zachodzie slonca? ale ja ci zazdroszcze

[rena_674]

Magda to tak u mnie to co zabrione Bartek robi z najwiekszym usmiechem

[magda_79]

rena_674

Magda to tak u mnie to co zabrione Bartek robi z najwiekszym usmiechem

Ja sie czuje jakby mi ktos dziecko podmienil. łobuzuje, zaczepia psa, zabiera mu zabawki itp. A do tego krzyczy na mnie jak mu czegos zabraniam. Hihihih! Juz czuje co bedzie jak zacznie raczkowac i bedzie o wiele szybszy ;)

[andzia]

Heloł,
zniknąlam na szybkie pifko i chipsy z mężem, czuje sie jak słoń

Gosia szkoda, ze na mame nie bardzo mozesz liczyc, ale skoro tesciówka spoko, to może by wpadła kiedys do Was na weekend, a Wy bescie mogli gdzies wybyc?
Moi rodzice oboje pracuja i w ogóle prowadza bardzo intensywne zycie towarzyskie, ale i tak chetnie w miare mozliwosci zostaja z dzieciakami. Z noclegiem jest gorzej, bo nie bardzo maja miejsce, zeby całą trójkę przekimac. Ale 21-go sierpnia idziemy na wesele i mamuśka bierze całą ekipe

rena ja tez tak kiedys miałam, ktos proponował pomoc, a ja miałam jakies głupie rzerosniete pocszucie obowiazku i odmawiałam. Teraz jest inaczej

Cafe dobrej i długiej nocy

Magda fajnie, ze urodzinki udane, K. tez siedzi od tyg. w chacie i tez sie przyzwycziłam do dobrego...ach...w poniedziałek bedzie ciezko!!!
Fajnie, ze Michał tak słodko łobuzuje.
A tesciowka zajebista!!!

[Anouk]

po primo Madzia najserdeczniejsze zyczenia (jak zwykle spóźnione ) 100 lat kochana , usmiechu na codzień , duzo słonca , jak najmniej trosk , samych pozytywnych mysli i szczescia na kazdym kroku
łaaaaaaaa zas znikłam na tydzień , ale porwali mnie bo już jak Gosia miałam doła na 10 metrów i tak mama mnie zabrała na 3 dni a potem szefowa (stara szefowa ) na 2 dni mnie zacumowała , było naprawde superrrrrrrrrrrrrrrrrr , u mamy luzio tata Julke non stop nosił ,usypiał , karmił , bawił , moi bracia tak samo , na spacery chodzili z młoda , ja z mama w kuchni lae jak odpoczełam przy Pracy domowej to moje :))
u szefóf tak samo , wielko dom w lesie , jezioro , grzyby , wieczorem duuuuuuuuzoo wina i szef na gotarze gral i spiewał prz tym ( choc za cholere mu nie wychodziło ) boki zrywałam , naprawde odetchnełam .
Co do tesciówke to najlepsze sa na 102 ..100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią ::)) aczkolwiek nie genaralizuje ;)
Dzieciny wszystkie cudowne :) napatrzec sie nie moge jak porosły :))
zrezta kuna walnełam 2 piwa i mam zjazd do bazy ... łot słaba głowa .. nawet nie pamietam co czytałam przed chwilą :))
wybaczta baby
jutro dzień z mezem wiec znów przepadne
od pon zaczne znów forumowe zycie i nadrobie zaległosci łobiecuje
a teraz buziaki i udaneg weekenduuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :))

[andzia]

Anouk no Ciebie sie tu wieczorem nie spodziewałam!!!
Super, ze zajrzałaś, ze odpoczęłaś i ze walnęłaś takiego posta, ze jak zwykle boki zrywac

[andzia]

A w ogóle, to nie moge wejsc na streetcoma, error mi wyskakuje

[gosiammm]

Hej Anouk a mi humor tym swoim postem poprawiłaś:)))))))

Andzia sprawdziłam i u mnie też error:/

[gosiammm]

Witam niedzielnie:)
Pogoda zapowiada się super, a więc dzisiaj musimy sobie jakoś zapełnić czas... ja za chwilę będę piekła placek, bo wczoraj zapomniałam a jak goście przyjadą to trzeba coś mieć;)
Kuba właśnie mi tańczy siedzi i trzęsie głową w rytm muzyki i tyłkiem podskakuje

[cafe82]

I JA WITAM
czesc goska:)
ja placek juz upieklam....ze sliwkami....
pranie zrobione
K usypia mlodego,a po drzemce zmykamy na dzialke

[cafe82]

anouk jak dobrze cie poczytac:)

[justynka1984]

czesc dziewczyny.....jakos nie moge sie zebrac w sobie zeby do was zajrzec i jak zwykle nie jestem w temacie co tam u was slychac.....

[justynka1984]

cafe super ze olusiowi niania odpowiada.....ale oleczek juz duzo potrafi....ja od wczoraj oleczka ucze tany tany czyli siedzi na podlodze i kiwa sie na boki glowka i dupka i smiesznie to wyglada.....a dzisiaj zaczal stac sam bez trzymanki co prawda tylko 2 sekundy ale to zawsze cos....

renia ale masz duzo wolnego....mnie cos gardlo i ucho boli moze sie przejde jutro do lekarza jakies l4 by sie przydalo....ale to sie jeszcze zobaczy

magda nie martw sie olek potrafil zrobic papa i kosi kosi i mowil ajajaja a teraz nic tylko tata i tiatia i na tym koniec.....ale za to zapiernicza mi po mieszkaniu jak maly samochodzik i nawet juz mi po schodach sie wspina....

[justynka1984]

ja juz wcinam rosolek bo dzisiaj znowu do pracy i pozniej pewnie bym nie zjadla bo sie nie wyrabiam z objadami jak mam na popoludnie

[magda_79]

Witam!
Wlasnie pisze oswiadczenie o karmieniu piersia do pracy. Mam nadzieje, ze komendant szybko podpisze i juz jutro skoncze o 14.30. Dzisiaj maly mial taki humor przed drzemka, ze juz najchetniej zameldowalabym sie w komendzie. hihihi
Ale jak mnie rano obudzil waleniem raczka po glowie to juz mi sie wyc chcialo, ze jutro tak nie bedzie :(

Anouk super, ze sie odzywasz (ale sie nasmialam) i ze dol zniknal!!!!

Justynka bidulko, obiad o 9 rano. Naprawde Cie podziwiam za ta prace na zmiany. A Olek to tez niezle postepy robi.

Ja juz sie uspokoilam, bo Michał znowu zaczyna robic inne rzeczy. Pokazuje gdzie mama ma oko, nos, ucho. Robi papa, ale tylko wtedy jak idzie w jakies zakazane miejsce. Obraca sie, robi papa i juz go nie ma

Cafe, Gosia ciasta od rana???!!! ŁO matko!
A w ogole to przez Was coraz czesciej zaczynam mowic placek na ciasto :)

[andzia]

Czesc kobitki, laski śpią, chłopaki poszli do koscioła, jak wrócą i Stachu nie wywinie zadnego numewru(bo od rana juz były fochy) to jedziemy nad jeziorko. Pogoda superowa, mam nadzieje, ze sie zbucham na słoneczku i odpoczne chwilke:)

Gosia, Cafe co za placki piekłyście?
Magda będę jutro przez cały dzień trzymać za Was kciuki, na pewno poczatki beda trudne, ale bedzie dobrze, zobaczysz, chciałam napisac, ze po powrocie z pracy bedziesz miała wiecej cierpliwosci do małego, ale Ty z nas wszystkich jestes chyba największą chodzącą cierpliwością!!!
Justynka bidulko, szkoda, ze nawet w niedziele trzeba iść do pracy. Brawa dla Oleczka za postepy. I zaglądaj do nas czesciej, nawet jak nie bedziesz w temacie!!!

[rena_674]

witam

Pati wlasnie zabrala mlodego na spacer, obiad nastawiony a ja luzik i mega len
Anouk twoje posty sa rozbrajajace, zycze sobie wiecej takich
Justyna chyba ciezko pracowac w niedziele jeszcze jak jest taka piekna pogoda
Cafe udanego dnia na dzialeczce
Gosia i jak placek? dzisiejszy sie udal?

[rena_674]

Magda a na ktora masz do pracy?