Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

u mnie dziś taki dzien śpiący że ledwo co zwlekłam się z łóżka, a teraz ledwo co widze na oczy, normalnie mi się zamykają...
pogoda nawet, nawet, 21 st. słonko jakieś niemrawe ale jest, no i wiatru nie ma..... ma dziś przyjechać do mnie koleżanka z córeczka, no to sobie poplotkujemy i moze jak pogoda sie nie zepsuje to na spacer pojdziemy, takze dzien troszeczke inny niż zwykle...:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hello babulce!
U nas dzionek w biegu. Od rana robilam badania do pracy i byly taaakie kolejki, ze jeszcze jutro czeka mnie rtg klatki i laboratorium :(((
Za to Michas caly dzien na dworze, upal byl na maksa - 29 stopni, dopiero teraz popadalo.
Bylismy na lodach, potem KFC, teraz jogurcik z owocami i mam dosyc. Haha! Oddychac nie mozna.

Zostalismy zaproszeni na kolejny roczek, wiec Michala jutro czeka druga impreza :)

W ogole dzisiaj mi troche sie lepetyna przewietrzyla i stwierdzialm, ze nie bede sie nakrecac z tym rozwojem i jedzeniem Miska. W zamian za to mlody dzisiaj zezarl 2 obiadki i pieknie sie czolgal. Chyba gfaktycznie wszystko w swoim czasie i nie ma co popedzac.

Odnośnik do komentarza

witam sie popołudniowo...
witaj Magda, no to niezły dzionek dziś miałaś, ale badania to nic przyjemnego....a co do jedzenia to i u mnie postęp bo Amelka zjadła dziś na obiad 3/4 tego duzego słoiczka jakiejsc cielecinki z kluseczkami:))) normalnie szok, moze wkoncu pomału, pomału nauczy się jeść obiadki...a teraz padła bo dziś była koleżanka ze swoją mała i nie mogła się skupić na spaniu....
swoją drogą to i mnie wykończyła ta wizyta....ja to mam anioła, ale ona ....hmmm chyba diabliczke mała:)) normalnie dziewczynka a się zachowuje jak chłopiec z ADHD....wogóle tak zauważylam ze jakoś mało zorganizowana ta kumpela, zachlapała mi tapicerke deserkiem, zesikała mi się na pogłoge (całe szczescie nie na dywan) wysmarowana pupa w kremie jeżdziła mi po podłodze, wogóle to napchała sobie sudocremu do buzi, a na spacerze jak poszłyśmy to był jeden pisk i wrzasko, wkoncu musiała ją nieść na rękach...masakra ja to w szoku jestem....
......ale ze mnie koleżanka:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

no właśnie Magda, u siebie to niech robi co chce, ale u kogoś to trzeba bardziej uważać, ja tam nie pozwalam na takie rzeczy i pilnuje, a co dopiero takie...
Magda skąd ja to znam, ciągnie za kable, wyciąga dekoder, no i co chwile włacza i wyłacza komputer bo stoi na podłodze i podpasował jej ten przycisk:) dobrze ze ja siedze przy laptopie:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

magda_79
A jak u Was???

anouk ja juz jakis m-c temu zarejestrowalam sie na Streetcomie, wypelnialm wszystkie ankiety, ale chyba najpierw musze im wyslac jakies podpisane oswiadczenie, co?

toś sie babo nalatała , ale dobrze chociaż dzien Ci szybko zlecaiał :)
Tego oswiadczenia nie wysyłałam , tam chodzi tylko o to ze trzeba spełniac wymagane kryteria do danych kampanii , mi oststnio przysłali 2 kilo kawy , a kolezance mleko dla małego ,on jest o 7 miesiecy starszyod Julki a mleko po roku było wiec ja nie dostałam np . a czasem jeszcze sa takiekampanie , ze dająkazdemu co jest poprostu tam zarejestrowany :) wiec cierpliwosci trzeba poprostu :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

anielinka
witam sie popołudniowo...
witaj Magda, no to niezły dzionek dziś miałaś, ale badania to nic przyjemnego....a co do jedzenia to i u mnie postęp bo Amelka zjadła dziś na obiad 3/4 tego duzego słoiczka jakiejsc cielecinki z kluseczkami:))) normalnie szok, moze wkoncu pomału, pomału nauczy się jeść obiadki...a teraz padła bo dziś była koleżanka ze swoją mała i nie mogła się skupić na spaniu....
swoją drogą to i mnie wykończyła ta wizyta....ja to mam anioła, ale ona ....hmmm chyba diabliczke mała:)) normalnie dziewczynka a się zachowuje jak chłopiec z ADHD....wogóle tak zauważylam ze jakoś mało zorganizowana ta kumpela, zachlapała mi tapicerke deserkiem, zesikała mi się na pogłoge (całe szczescie nie na dywan) wysmarowana pupa w kremie jeżdziła mi po podłodze, wogóle to napchała sobie sudocremu do buzi, a na spacerze jak poszłyśmy to był jeden pisk i wrzasko, wkoncu musiała ją nieść na rękach...masakra ja to w szoku jestem....
......ale ze mnie koleżanka:)

:36_1_11::36_1_11: mysle ze kolezanka nie ma juz siły na tego łobuza i jest jej wszystko jedno aby miec chwile spokoju :smile_move::smile_move::smile_move:

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Anouk
anielinka
witam sie popołudniowo...
witaj Magda, no to niezły dzionek dziś miałaś, ale badania to nic przyjemnego....a co do jedzenia to i u mnie postęp bo Amelka zjadła dziś na obiad 3/4 tego duzego słoiczka jakiejsc cielecinki z kluseczkami:))) normalnie szok, moze wkoncu pomału, pomału nauczy się jeść obiadki...a teraz padła bo dziś była koleżanka ze swoją mała i nie mogła się skupić na spaniu....
swoją drogą to i mnie wykończyła ta wizyta....ja to mam anioła, ale ona ....hmmm chyba diabliczke mała:)) normalnie dziewczynka a się zachowuje jak chłopiec z ADHD....wogóle tak zauważylam ze jakoś mało zorganizowana ta kumpela, zachlapała mi tapicerke deserkiem, zesikała mi się na pogłoge (całe szczescie nie na dywan) wysmarowana pupa w kremie jeżdziła mi po podłodze, wogóle to napchała sobie sudocremu do buzi, a na spacerze jak poszłyśmy to był jeden pisk i wrzasko, wkoncu musiała ją nieść na rękach...masakra ja to w szoku jestem....
......ale ze mnie koleżanka:)

:36_1_11::36_1_11: mysle ze kolezanka nie ma juz siły na tego łobuza i jest jej wszystko jedno aby miec chwile spokoju :smile_move::smile_move::smile_move:

Anouk
ja wszystko rozumiem, że dziecko rozrabia to normalka, ale żeby pozwolić żeby komuś nasikała na podłoge, albo meble paprała, no to lekka przesada, ja bym napewno do takiego czegoś nie dopuściła..:36_19_2:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

:36_1_11::36_1_11: mysle ze kolezanka nie ma juz siły na tego łobuza i jest jej wszystko jedno aby miec chwile spokoju :smile_move::smile_move::smile_move:

Anouk
ja wszystko rozumiem, że dziecko rozrabia to normalka, ale żeby pozwolić żeby komuś nasikała na podłoge, albo meble paprała, no to lekka przesada, ja bym napewno do takiego czegoś nie dopuściła..:36_19_2:

nie no rozumiem , rozumiem tak tylko żartuję :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...