Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

jeszcze z samego rana nakrzyczalam na K,bo cholera kawusia zrobiona,hrabia wypil ,zjadl sniadanko ale zeby naczynia wlozyc do zmywary to nie.....najlepiej zostawic na blacie i tyle....i tak ze wszsytkim.....ciuchy rzucone,nie wiadomo czy do prania czy nie.....i mozna powtarzac i powtarzac......to jeszcze slysze,ze marudze!!

Odnośnik do komentarza

Witam!
U nas dzisiaj dla odmiany byla mala sprzeczka, bo P. to juz troche przesadza ze sprzataniem i ciagle wkurza sie na psa, ze brudzi. I o to sa ciagle sprzeczki, bo co biedny pies ma zrobic - buty na spacer zakladac. Przeciez to nie jego wina, ze sie pobrudzi albo linieje. Powiedzialam dzisiaj P., ze niech znajdzie dobrych ludzi, ktorzy wezma Milana, bo ja juz tego nie moge sluchac i szkoda mi psa.

Odnośnik do komentarza

Witajcie, właśnie Amelka usnęła, ogarnełam troche w mieszkaniu, wstawiłam drugą pralkę i będe miała luzik, bo Ł. dziś zapowiedział że wróci późno, więc nawet obiadu nie robie, tylko coś na szybkiego dla siebie...
Gosia brawa dla Kubusia, jak narazie to Amelka podnosi się i staje na kolanach, ale widać że próbuje dalej się podnieść:)
Magda no to fajny dzionek ci się zapowiada, jak ja też bym chciała czasami żeby mój dzień był inny od normalnego...a najbliższy tydzień to już wogóle monotonia bo Ł.pracuje do wieczora:( więc będziemy z Amelką zdane na siebie:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

a co do płaczu, to u mnie jest od kilku dno to samo, budzi się ze snu z takim płaczem że trudno ją uspokoić, dziś co chwile płakała że wkońcu ją wzielam do nas, ale już nie wspomne jakie mamy poobijane boki, plecy, bo tak się rzuca...niewiem co jej jest, bo nigdy tak nie miała i dla nas to wogóle szok...niewiem może to zęby jej też dokuczają...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Hej:)
Zołzy poszły na drzemke, Stasiu ogląda bajke, a ja łapie oddech.

Magda na pewno smutek jakis jest, ale mam nadzieje, ze w tej nowej pracy bedzie jeszcze lepiej. A włoską kuchnię uwielbiam.
Gosia brawo dla Kubulka, teraz Ci sie matka zacznie:oczko:
Cafe pociesze Cie, ze u mnie to samo, ciuchy wszedzie, talertze, kubki, czasem nawet puste zostawia w lodówce:lup:
A co do klocków to ja polecam Lego Duplo.
Anielinka Twoja zupka, czy Słoiczek? Współczuje, u nas dziś było spagetti, wiec spałaszowały caluteńkie.
Justynka hop hop!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...