Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

witam
wlasnie wrocilam z krotkiego spacerku, slonce niby swieci ale wiatr straszny, dzisiaj sama bo A pojechal i musze ogarnac cale mieszkanko, a tak mi sie nie chce brrr
poobserwowalam mlodego i nareszcie zaczal siadac, opornie mu to idzie ale cos, ruchliwiec taki ze szok, piec minut spokojnie nie usiedzi
ale mam pustki w portfelu
Anielinka udanego spotkania klasowego

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

witajcie weekendowo
U nas baardo ciężki weekend!!!
Maly nie przespal nocki prawie wcale!! Non stop jęczy, marudzi:noooo: mam dosyc!!! Rano był co sobotni gościu i dopiero poszedł!!! Ja mam łeb kwadratowy i syf taaaki, ze hej!!!
Wczoraj cały dzień mieliśmy ściagniete drzwi zewnetrzne, mieszkamy w domku parterowym i teraz wszytskie podlogi zqajechane!! Ledwo rano zdazylam machnac dwie kupki prasowania....teraz marcel po 10 minutach drzemki wstal i płacz:Niewiniątko: normalnie nie chce mi się juz nic....g. w pracy do wieczora a w nocy wyjeżdza do koszalina:Niespodzianka: znowu weekend sami.....
Wczoraj jesczze wkurzyla mnie szwagierka, która wyjechala z tekstem, że zapasłam marcela i to, ze dziecko placze nie oznacxza, ze trzeba od razu dawac jeść!!! Normalnie sie powstrzymałam ale juz mialam na końcu języka, zeby jej wygarnąć!!! Wrociłam taka wkurzona, żeszkoda gadać!!! Dobrze, ze oni jedza raz w tyg mieso i wszystko z ryżem albo makaronem!!! Kretynka!!!!

Odnośnik do komentarza

Anielinka udanego spotkania!!
"]Oleczku wszystkiego najlepszego!!!
Mgda, Rena o splukanym portfelu lepiej nie mowić...ciagle wydatki bieżącea osczędności poszły na remont...w czerwcu idziemy na wesele i tez bedze trzeba jakos sie ubrac i chrzciny jeszcze...znowu pójdzie kasa....
własnie co u Andzi??? jak ona milczy to nic dobrego nie wróży!!

Odnośnik do komentarza

Andzia kochana, bardzo mi przykro z powodu Marysi:36_1_67: Te choróbska nie daja wam spokoju!! Z ta deprsją to mam nadziję, ze chwilowa sytuacja....bo ja miałam prawdziwa depresje po porodową i to byl koszmar dla mnie i najbliższych :(. Nie poddawaj sie , napewno będzie lepiej!! Szkoda mi strasznie, że Twoje dzieciaczki tak chorują...Może waro, żebyście sie wybrali do tej specjalistki co dostałas namiar, może cos poradzi....jakąs profilaktykę dla dzieci czy cos...

Odnośnik do komentarza

a mialam pisac ,ze u mnie totalny spadek formy i ze nie daje juz powoli rady z rojbrem ale z calym szacunkiem andziula przy tobie to az wstyd narzekac wiec nie bede!
sil kochana.....i do cholery niech te chorobska juz was nie mecza !!!

vercia ja z olkiem nie daje rady sprzatac....dzisiaj poprosilam mamuske i wziela malego na 3 godzinki a ja machnelam troche....K pojechal skosic trawe ,jak skonczy to jedziemy po nasze dziecko - terrotyste....

anielinka jak masz okazje idz kobito! udanego wieczoru

Odnośnik do komentarza

jednak troszke pomarudze....:36_11_13:

juz od kilku dni mnie pobieralo ale dzisiaj dzien pod tytulem BEZ KIJA NIE PODCHODZ!
ale jak cierpliwy i spokojny K wczoraj stwierdzil,ze jest zmeczony olkiem(a jest w domu 2 tyg i to z przerwami ) to musi cos w tym byc!
no mlody przechodzi samego siebie....jest wszedzie.....zreszta co wam bede mowic,same wiecie.....w dzien spi bardzo malo wiec ciagle m usze na niego uwazac.....ehhhh......
moja mamuska pracuje wiec naprawde w tyg nie moze mi pomoc a w weekend bez potrzeby tez nie chce jej zawracac glowy,no i teraz tata ma problemy ze zdrowiem wiec tymbardziej
i jeszcze tesciowa mnie wyprowadzila z rownowagi.....ona opiekuje sie 3 dni w tyg dziecmi brata K....poza tym na kazde ich zawolanie ..... a nam nigdy nie zaproponowala ze zajmie sie olkiem....mieszka 50km od nas ale mozna by to bylo jakos zorganizowac.....
a ona jeszcze ,ze brat K z zona to tak rzadko gdzies wychodza wiec dzisiaj bierze dzieciaki po obiedzie do jutra......:36_11_13: no tak jakbysmy my wychodzili co tydzien:

Odnośnik do komentarza

no nic wygadalam sie i od razu mi lepiej

dziekuje ze jestescie babulce moje kochane:23_30_126:

damy rade i juz.....ale cholera chcialabym zeby od czasu do czasu ktos po prostu zabral olka na kilka godzin(wiemwiem jak to brzmi ale taka kurde prawda)
no jesli juz to moge liczyc na moich rodzicow bo tak jak mowie,tesciowie to zapatrzeni raczej nie w nasza strone.....pierdziele.....
jutro tam jedziemy to nawet niech mi nic nie wspominaja n a ten temat bo bedzie klotnia
!

Odnośnik do komentarza

mlody spi ciekawe czy bedzie dluzej niz pol godzinki
Cafe ja cie doskonale rozumiem, przy moim smyku tez nie umiem nic zrobic i gdyby nie pomoc w sobote corki to pewnie siadlambym i plakala, jak wrocilam do pracy to mialam opory ze zostawiam mlodego mamie ale teraz bardzo sie ciesze bo czas spedzony w pracy jest dla mnie odpoczynkiem a moja mame naprawde podziwiam, ale ona jest wyjatkowo spokojna kobieta i daje rade a nawet jak nie da to i tak sie nie przyzna, dlatego jak chialabym wyjsc w sobote lub w niedziele to mam nie lada dylemat jak powiedziec o tym mamie, dobra to sobie popisalam

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

ooo czesc rena.....
ja wiem,ze narzekam i marudze ale szczerze to nie wiem jak dam rade z fasolina....jak sa dni kiedy z jednym tylko olkiem mnie wszystko przersta ,trzeba rzecz jasna za chwile wrocic do porzadku,i wracam bo innego wyjscia nie ma .....

a co do tesciowej to moja naprawde w porzadku no ale jak widac nie pomysli,ze i my chcielibysmy miec chwile swietego spokoju.....ale co tam.....niech sie opiekuje tamtymi wnukami...

a jak w ogole rena samopoczucie??jak plecy?dokuczaja?

Odnośnik do komentarza

Andzia ja p....e, co cholerne chorobska! Koniecznie jedzcie z dziewczynami do tej pediatry, moze jest jakis sposob na wzmocnienie odpornosci dziewczyn.
Zdrowia! I sil dla Ciebie! Zebys byla znowu usmiechnieta!

Vercia wspolczuje bidulko! Nie przejmuj sie komentarzami. Twoje dziecko i nikomu nic do tego. Mi tesciowa za kazdym razem komentuje, ze spaslam Michała (nie rozumie, ze na cycku sie nie da), a ja mam to w dupie co ona mowi. Jest glupia i tyle.

Cafe nalatasz sie za Olkiem, nawet nie potrafie sobie tego wyobrazic. Szkoda, ze tescie tacy nieogarnieci. Ale olac ich, nic na sile!

Rena dobrze, ze Pati Ci pomaga. Przynamniej nie wszystko jest na Twojej glowie.

Ja tez bym chciala, zeby czasem ktos zajal sie Michałem. No, ale od 8 m-cy 3 razy wyszlam gdzies na 2 h i to wszystko. Chyba sie juz zaczynam przyzwyczajac. Boje sie tylko, ze Michał to taki cycek mamy sie robi. Chociaz dzisiaj mam troche pomocy ze strony rodzicow, bawia sie z malym. ale jak tylko mnie zobaczy to juz jest ryk i rece w gorze.

Odnośnik do komentarza

To i ja sie wyzale na tesciow. Zupelnie nie interesuja sie Michałem. P. jest bardzo przykro. Mi na tym nie zalezy, ale jak slysze jak on o tym mowi ... Wczoraj na chwile do nich wpadlismy, maja ciagle remont, wiec doslownie na 5 minut. Maly sie ich porzestraszyl. Niby cos do niego zagaduja, ale zeby tak zadzwonic i sie spytac o niego to juz nie za bardzo. Mieszkaja pare minut od nas, maja samochod, teraz remont, wiec tym bardziej mogliby przyjezdzac. Ale oni wola caly dniami sprzatac garaz niz zobaczyc sie z Michalem. Oprocz wczorajszych 5 minut widzieli go ostatnio na Wielkanoc!!!

Odnośnik do komentarza

pol godzinki minelo i koniec spania wrrrrr
plecki oki, A dzwonil ze bedzie moze o 8 wiec mimo wiatru ide z nim na krotki spacerek , przynajmniej oczu nie trzeba miec naokoło glowy
cafe dasz rade, nie martw sie na zapas
obserwowalam przez okno mame z blizniaczkami, to tak jakbym Andzie widziala, kazda dziewczynka w inna strone i do tego maluch ok 3,5 roku

http://parenting.pl/galeria/data/500/thumbs/P9280406.JPGhttp://suwaczki.maluchy.pl/li-31234.pnghttp://s2.pierwszezabki.pl/009/0092369a0.png?3641

Odnośnik do komentarza

Cafe ja na razie daje rade, bo maly nie smiga jeszcze po mieszkaniu. Jestem zmeczona tym siedzeniem w domu, ciagle to samo. Tez bym chciala choc raz w tygodniu odpoczac. No, asle skoro nie ma szans to trudno. Zawsze bylam taka aktywna, a teraz tylko maly i maly. Bardzo go kocham, ale tez potrzebuje chwili oddechu.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...