Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie mam taki plan, zeby isc do dobrego pediatry. Mam namiary do podobno super kobitki. Po swietach od razu do niej dzwonie. Moze faktycznie cos poradzi.

A w pracy syf. Osoba o ktorej zawsze dobrze myslalam i bardzo pomoglam okazala sie byc lizusem szefa i byc przeciwko mnie. Do tego nasza firma przenosi sie do innego biura i dzisiaj sze pojechal ogladac pokoj dla nas i mnie w nim nie przewidzial. Gnoj! W ogole strasznie mi przykro. Gdyby nie to, ze mamy dziecko to bym to olala, ale nie damy rady wyzyc z pensji nauczycielskiej P. :(

Odnośnik do komentarza

Magda obyś pospała!!!! Dłuuugiej nocki.
A co do szefa, to brak słów-cham i tyle. A Ty jesteś młoda, piękna, wykształcona, z doświadczeniem-na pewno cos znajdziesz.
Mnie tez tak porobili, do 26 tyg ciąży(bliniaczej) pracowałam, do końca byłąm pod telefonem, złote góry obiecali, a jak przyszło co do czego, to i tak gnoje umowy nie przedłuzyli. Bo z 3 dzieci to kiedy ja do pracy wróce???? Dupki.

Zmykam tez, bo sie pozno zrobiło.

Odnośnik do komentarza

Madziu też mi kochana Ciebie tak szkoda no i MIchałka tez - bo on pewnie też umęczony. Wiesz z tymi zębami to różnie bo u Izy te dziąsła też nie są takie napuchnięte tylko jakby napięte. A apetyt mały ma? Idź koniecznie do tego pediatry i może jakieś badania moczu i krwi by zleciła... ja mam takiego pediatrę na ciężkie przypadki - on zanim postawi diagnoze zawsze zleca badanie moczu - bo ma zdanie że najczęściej jak coś jest niejasne to może być na podłożu jakiejś infekcji przewodu moczowego...
A szef cham nad chamy - i tak się zastanawiam właśnie czy to jest zgodne z prawem żeby ci wręczył po powrocie z macierzyńskiego wypowiedzenie. Teraz jakoś się zmieniły w tej kwestii przepisy ale nie doczytałam. Trzeba by sprawdzić ... i nie odpuścic chamowi... o koleżance lizusce nie wpomnę - takie najgorsze .... ale tak jak Andzia mówi napewno coś znajdziesz:) I Michałkowi wyjdą zęby nie długo i wszystko się skończy i wreszcie się wyśpicie i odpoczniecie:):)
Anielinka koniecznie kontroluj to ciśnienie. Idź do lekarza....
Spadam spać bo to moje małe marudne tez pewnie zaraz się obudzi i trzeba będzie do cyca przytulić.

http://lilypie.com/pic/090107/ajmb.jpghttp://by.lilypie.com/7tmSp1/.png

http://lilypie.com/pic/090107/HBh0.jpghttp://by.lilypie.com/smghp1/.png

Odnośnik do komentarza

anielinka bidulko...zdrowka
magda tak jak mowilam....na pewno....na pewno znajdziesz lepsza prace!!trzymam kciuki
rena zycze zebys w swieta zregenerowala sily
beata tylko schab salatka....barszcz i dwa ciasta....piekne tylko:hahaha:

ja wczoraj poklocilam sie z K i trzyma mnie do dzisiaj....pierwsza malzenska klotnia:hahaha:
poza tym z tesciami umaialam sie na drugie swieto wiec w moimi rodzicami umowilam sie na pierwsze a tu wczoraj okazalo sie ,ze tesciowie stweirdzili,ze mamy przyjechac jednak w piersze!no ale sie wkurzylam!

Odnośnik do komentarza

Powitać babki z rana :)
Rena ze Bartek jeszcze nie siada to sie nic nie przejmuj , rozmawiałam na ten temat z tym naszym rehabilitantem i powiedział ze siedzenie nie jest wcale miara rozwoju i ze kazde dziecko ma swój rytm i ze absolutnie nie mozna tego przeyspieszac bo iwecej mozna szkody narobic niz pozytku , mi wrecz zabronił sadzania Julki chociaz ta bardzo ooo chce , i mówi ze dziecko 1 dnia moze nie siedziec a 2 juz siedzi . Wiec spokojnie kochana wszystko jest z małym ok :)
Beata z tymi zakupami to masz absolutna racje , nie ma co szaleć i natyrac sie jak dzik zeby potem móc tylko zrec i nic nie robic :)
Anielinka migiem lec do lekarza , nadcisnienie to jest makabra i cichy zabójca , a wystarczy poł tab. dziennie i wsio bedzie oki :))
Andzia Ty ty masz babo zdrowie , cały dzien tyrała z dzieciakami i po ciezkim dniu poszła se jeszcze łazienke posprzatać :DDDD
Madzia moze faktycznie jak mówi Gosia spróbuj ten nurofen no i kurde chba faktycznie dla własnego spokoju ten lekarz ... moze sie uda i wokoncu wszyscy odetchniecie .. 3 mam kciukasy :)
Cafe no kuna gratuluje pierwszej małzenskiej kłotnie do tego jeszcze debiut we wkurzeniu Cie przez tesciów :DDD witamy w klubie :DD

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Kawę raz plisssssssssssss:)

Dziewczyny zasnęły, Stasiu poszedł do kolegi sąsiada, a ja biore sie za ogarniecie salonu.
I tez sie z mezem pokłóciłąm, wkurzyłam się, bo miał zaplanowane wolne do konca tyg., zeby siedziec z dziewczynami, no ale skoro ja jestem w domu, to co robi? Pomaga tesciowi sprzatac ogród-tzn. tego ogrodem nazwac nie mozne, to jest raczej złomowisjko śmieci. I tak sie wk..., ze ja p... Nic nie robie na swieta, kompletnie nic, jedynie jutro jaja pomalujemy ze STachem.
:grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr::grrrrrr:

Odnośnik do komentarza

Co do siadania, to moja Zosia siedzi jus super, Marysia jeszcze sie chwieje.Za to Maryśka pełza po całej chacie i siega juz zabawki z dwóch dolnych półek, Stachu sie wkurza, bo mu wciąż jakieś traktory ściąga:D Jest wesoło. No i się biją wciąż, waą się zabawkami po głowach, wyrywają je sobvie, a w wózku ulubionym zajęciem jest wyciąganie siostrze smoka:)

Odnośnik do komentarza

Gunia my tez idziemy na sniadanie do T. i tez sie cieszę niezmiernie. Wczoraj zaproponowałam, ze skoro nie jestesmy w tym szpitalu, to moge cos zrobic-jakąs sałatkę, sos do mięsa czy cuś, ale tesciowka mi odpowiedziała, ze nie, bo ona juz wszystko ma pokupione nawet marchewki:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:
Smiac się czy płakać. A dodam jeszcze, ze do najlepszych kucharek to ona nie nalezy:( I często wychodzimy od niej głodni!!!!

Odnośnik do komentarza

andzia
Gunia my tez idziemy na sniadanie do T. i tez sie cieszę niezmiernie. Wczoraj zaproponowałam, ze skoro nie jestesmy w tym szpitalu, to moge cos zrobic-jakąs sałatkę, sos do mięsa czy cuś, ale tesciowka mi odpowiedziała, ze nie, bo ona juz wszystko ma pokupione nawet marchewki:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:
Smiac się czy płakać. A dodam jeszcze, ze do najlepszych kucharek to ona nie nalezy:( I często wychodzimy od niej głodni!!!!

Andziu weź ze soba na wszelki wypadek kanapki w torebkę :36_27_8: wiem wiem sfiń ze mje bo sie nabija , ale od rana mam jakąs głupawe :P

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Witam się po raz drugi:) P. mi wziął rano komputer i dopiero teraz odzyskałam:/
Andziula sił dużo (zwłaszcza po śniadaniu u teściowej co byś z głodu nie padła)

Ja wszystko wysprzątałam do końca... mały wreszcie padł bo od rana nie spał (a on ma przeważnie około 9 drzemkę) i teraz siedzę i ani się spakować nas nie mogę, ani ubrać bo wszystko w sypialni a wolę tam nie wchodzić jak Kuba śpi...

Odnośnik do komentarza

Kochane moje ja już dzisiaj wyjeżdżam o 16 wrócę w poniedziałek wieczorem. przez ten czas nie będę miała internetu, dlatego już teraz chciałabym wam złożyć życzenia:

Zajączka pięknego,
dyngusa mokrego,
koszyczka pełnego,
śniadania smacznego,
pisanek kolorowych,
świąt wesołych i zdrowych,
palemki ozdobnej,
owieczki modnej.
Wesołych Świąt życzą:
Małgosia, Piotr i Kuba

http://www.kocio.is.pw.edu.pl/galeria/wielkanoc2008.jpg

Odnośnik do komentarza

Anouk
andzia
Gunia my tez idziemy na sniadanie do T. i tez sie cieszę niezmiernie. Wczoraj zaproponowałam, ze skoro nie jestesmy w tym szpitalu, to moge cos zrobic-jakąs sałatkę, sos do mięsa czy cuś, ale tesciowka mi odpowiedziała, ze nie, bo ona juz wszystko ma pokupione nawet marchewki:Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony::Zakręcony:
Smiac się czy płakać. A dodam jeszcze, ze do najlepszych kucharek to ona nie nalezy:( I często wychodzimy od niej głodni!!!!

Andziu weź ze soba na wszelki wypadek kanapki w torebkę :36_27_8: wiem wiem sfiń ze mje bo sie nabija , ale od rana mam jakąs głupawe :P

Tak w ogóle, to to nie na tym wątku miało być:36_19_1::36_19_1::36_19_1::36_19_1::36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Anouk pomysł z jajami super!!!!!!!!!
Po obiedzie łaskawca zabrał Stacha ze sobą, ale i tak jestem wkurzona i jakiś spadek energii mnie dopadł:(
Laski śpią, Maryśka kimnęła chwilkę w wózku, ale jak Zośka to wylukała, to od razu ją bach po głowie, smoka wyjęła i było po spaniu:Zakręcony:

Gosiu baw się dobrze u tesciów, wypocznij, naładuj bateryjki. Wesołych świat dla całej Twojej rodzinki

Odnośnik do komentarza

Ale tu cisza:Szok:

Powiem Wam tylko, ze jak sie nagle spieprzy pogoda, to się osram, bo tylko te dwa długaśne wyjścia na dwór sprawiaja, ze jeszcze nie zwariowałam:Kiepsko:

Ide poromansowac z dechą, mam całą kupę bieżączków+reguralnie odkładane te nielubiane rzeczy typu koszule i pościele:Kiepsko:
A później chyba upieke babke Zachód Słonca.
A mówiłam, ze nic nie bede robic:36_19_1:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...