"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[anielinka]

a propo netu w laptopie, to dziś wieczorem przyjezdza, no i znowu będzie kombinowł z podłączeniem- oby dzisiaj wszystko poszło...
a mi się nudzi, i chyba sie wezme i zrobie oponki twarogowe,
Cafe ostatnio prosiłaś o przepis więc pisze:
-15 dag. mielonego twarogu
-5 łyzek cukru
-6 łyzek mleka
-6 łyzek oleju
-sok i skórka z 1 cytryny (ostanio robiłam bez)
-szczypta soli
-1 torebka proszku do pieczenia
-30 dag mąki
-cukier puder na lukier
-olej do smażenia
Do miski włóż twaróg, cukier, mleko, olej, skórkę i sól. Dokładnie utrzeć. Następnie połączyc z mąką wymieszaną z proszkiem. Zagnieść na jednolite ciasto. Rozwałkowac ciasto na placki, wycinać krążki z dziurką w środku (ja wycinam kubkiem, a środku kieliszkiem) Smarzyc na głebokim rozgrzanym oleju. Układac na papierowym ręczniku. Przestudzone polac lukrem.

[magda_79]

A my po obiadku, spacerku. P. byl 2 h, ale znow pojechal do pracy :(. Mlody w koncu zasnal i mam nadzieje, ze pospi chociaz pol godziny.

Marchewka dzis znowu pozarta przez glodomora, tym razem juz bez plucia. Zaczyna kumac o co chodzi. No i dzisiaj juz siedzial w krzeselku do karmienia. Ale szczesliwy!

Andzia jak maluchy???

[kasioleqq]

anielinka

Ha ha ha z tymi kupami to tak jest, smród na kilometr, ostatnio jak był u nas facet co neta nam podlaczał, to nie przebierałam Amelki w pokoju, tylko do kuchni wzielam przewijak i na stole, bo jak by poczuł ten smród, to by się chłop przestraszył i uciekł- no a wtedy na pewno bym internetu nie miała w laptopie:)))

Anielinka popłakałam się ze śmiechu...

[kasioleqq]

witam;]

byliśmy dziś u okulisty i u naszego pediatry z oczkami wsio ok, i w ogóle wszystko ok Kacper waży 8360g;)

Andzia zdrówka dla rodzinki, a dla Ciebie sił kochana:):***
rena super wierszyk:)

też zrobiliśmy sobie długi spacer, pogoda taka sobie ale jakos tak fajnie mi sie chodziło:)
a Kacper dziś tak rozrabia ze szok, ciągle sie wygłupia krzyczy piszczy jak szalony...smieje sie, rzuca zabawkami, ale pewnie na wieczór znó będzie marudny;( idę trochę poleżeć, bo dostałam @ i brzuch mnie boli...;(

zajrze wieczorkiem:)

[ROSE666]

My też zaliczyliśmy długasny spacerek. Przy okazji zakupy. Zrobialm zapiekankę i wcinam :). Ostatnio jem jak szalona....Włosy pofafrbowane, kolor nawet, nawet....
Magda ja też zcasami mam dość, sprzątanie, gotowanie, pranie i każdy dzień taki sam, aż nie wiesz czasami czy jest piątek, czy poniedzialek....Cieszę się, że mój mężulek wyrozumiały jest i jak widzi, że mamrotam pod nosem i marudzę to tankuje auto moje i wygania na zakupy albo do fryzjera...Niedlugo będzie wiosna, więc będzie mozna długo pospacerować, odwiedzać znajomych....Nie mogę się doczekać!

[ROSE666]

Kupiłam dzisiaj mięsko Marcelowi i zamierzam nagotować jedzonko...Podobno od 6 m-ca gotuje się zupę z żóltkem...probowałyście może??? Ja mięsne dania chcę gotować sama bo w słoiczkach jest 3 -6% mięsa, reszta to warzywa :(.

[andzia]

W wielkim skrócie-padam na ryj i mam dość, mam dość , mam kurna dość.
Magda, Veronica ja też rzygam juz ta monotonia, pranie, sprzatanie, gotowanie, maaaasakra!!! I te zasrane choróbska, kiedy to się skończy!!!
K. powiedział, ze mam jechac w sobote do tego kina bez zadnego ale. On sobie poradzi, moja siostra ma przyjsc pomoc przy kapieli i kladzeniu spac. Kochany...chyba rzeczywiscie pojade.

U STacha ewidentnie sie cos kluje, cały dzien marudził, o 18-tej zasnal w ciuchach na kanapie, K. przebral go przed chwila w pidzame i zaniosł do wyrka, ciekawe o której wstanie

Anielinka i jak? Jest internet?

Prosiaczek miałam wczoraj napisac, super z tym mieszkankiem, fajna ma ten twój Prosiak rodzine!!!

Gosia a Ciebie co tak mało ostatnio???

Kasioleqq super, ze wszystko ok u okulisty.

rena jak tam Bartus, wypił mleko?

[andzia]

Veronica po 6-tym miesiacu 2x w tygodniu po jednym żółtku do zupki.
Ja jeszcze nie daje, bo dziewczyny maja diete, sa tylko na mleku:(

[rena_674]

Bartek jeszcze nie spi ale korzystam z okazji ze jest A. i sie nim zajmuje, dzisiaj u nas byla pogoda nawet ladna i jak juz mialam wychodzic to mlody oczywiscie zasnal, ale i tak bylismy na dlugim spacerku
Magda to sprzatanie to nie tylko ciebie wkurza brrr, jak wroce do pracy to przynajmniej nie bede tego widziala, a spotkania pomarchewkowe naprawde fajne ale przynajmniej takie twardsze , a mowilam ze polubi marcheweczke, moj to teraz buzi otwiera sam i ciagnie mnie za reke zeby szybciej
kasioleqq ladna wage ma twoj kacperek, jak tam brzuch nadal boli
Vercia ty i tak jestes obrotna dziewczyna, farbowania, gotowania, sprzatanie
Andzia i dobrze ze masz takiego meza, jedz odpocznij, troche przynajmniej sie odstresujesz, a Bartkowi dalam znow pol na pol i cala flache wypil jeszcze cyckiem musial zapic bo mial za malo

a to fakt Gosia jakos ma mniej czasu dla nas

Ciesze sie ze wierszyk wam sie podobal:36_1_13:

[ROSE666]

Andzia nawet sie nie zastanawiaj nad kinem!! Nalezy Ci się jak nic! Trzeba trochę odpocząć a Tobie nalezy się podwójny relaksik .
Moja gadzina wylała miskę z kaszką na siebie i wszystko upapral. Teraz wykąpany śpi Ja wrzucilam mięsko i warzywa na zupkę dla Marcelka, jutro zmiksuję i zamrożę :). Czeka na mnie jeszcze góra prasowania :(. G. obiecał wczesniej wrocić i jakieś winko....Zmykam do juterka

[andzia]

Vercia wiesz, ze miesko trzeba osobno gotowac?

rena a widzisz poprawe po tym Pepti?

Ja dzisiaj nic nie robie, nie mam sił, obejrze YCD, tez przy winku z mężusiem:)

[rena_674]

Andziu za krotko podaje, poprawa moze byc po tygodniu, o dobrze ze mi przypomnialas o YCD

[andzia]

Stasiu obudzil sie, temp. 38,6, dałam Nurofen i spi dalej. Kurna co to za gówno znowu:36_5_3::36_5_3::36_5_3:

[rena_674]

a wczoraj cos pisalas o pluciu przez ramie i co nie zrobilas?
kuzwa badz dobrej mysli ze to nic powaznego

[magda_79]

veronica_20

My też zaliczyliśmy długasny spacerek. Przy okazji zakupy. Zrobialm zapiekankę i wcinam :). Ostatnio jem jak szalona....Włosy pofafrbowane, kolor nawet, nawet....
Magda ja też zcasami mam dość, sprzątanie, gotowanie, pranie i każdy dzień taki sam, aż nie wiesz czasami czy jest piątek, czy poniedzialek....Cieszę się, że mój mężulek wyrozumiały jest i jak widzi, że mamrotam pod nosem i marudzę to tankuje auto moje i wygania na zakupy albo do fryzjera...Niedlugo będzie wiosna, więc będzie mozna długo pospacerować, odwiedzać znajomych....Nie mogę się doczekać!

U mnie jest ten problem, ze nie mam z kim zostawic malego. Znajomi w pracy, wiec nawet z nim nie ma gdzie podjechac. W ciagu 5,5 m-ca bylam tylko raz 2 h bez Michala - u fryzjera. Chcialabym gdzies wyskoczyc nawet z nim, ale wszedzie daleko :(

[magda_79]

Andzia kurna, wywal te wstretne zarazy z domu! Mam nadzieje, ze Stasinek bedzie jutro zdrowiutki.
A wyjscie sobotnie musi byc i koniec! Ty to powinnas na 2 filmy skoczyc :)

[kasioleqq]

hej babki witam wieczokiem;)
oglądam YCD matko kochana co za ludzie tam przychodzą ten co skakał jak pchła był najlepszy...hahahaha i jeszcze ten Sławek co wyglądał jak dziewczyna:)
ja nie wiem skąd oni się biorą...;/

brzuch mnie boli strasznie mialam iść wziąć ciepła kąpiel, ale oglądam właśnie tych czubów Kacper śpi, ale jakoś wieczorami jest okropnie marudny...

ja w sobotę spotykam się z dziewczynami z liceum jedna jest właśnie w czwartym miesiacu ciąży, więc idziemy gdzieś do kawiarni na kawke, jakieś ciacho:) no a wieczorem może do kuzyna na imprezkę...

dziś była u mnie przyjaciółka więc od razu lepiej się czlowiek czuje jak go ktoś odwiedzi...

dziewczyny chyba wszystkie mamy czasem dość gotowania, sprzątnia, prania itd...ale mój ukochany powiedział, że za tydzień w piątek idziemy do kina na "Kochaj i Tańcz"- więc już mam dobry humor:)

[magda_79]

JA tez ogladam czubkow. O matko, teraz jakas Sara

Zsazdroszcze wyjsc! JA nigdzie nie moge. Buuu!

[magda_79]

Trzeba ruszac miednica

[kasioleqq]

Andzia musisz iść koniecznie do tego kina:) no i zdrówka dla Stasinka i dla dziewczynek:****
Magda ja też ciągle siedze w chacie, albo się włóczę gdzieś z koleżanką która też ma dzieciaczka, więc sie szwendamy swoimi ścieżkami:) jak tylko będzie cieplej to zaczną się spacerki do parku Kasprowicza...gdzieś do lasku...oby do wiosny:)
Prosiaczek faktycznie udalo Wam się z tym mieszkankiem:) gratuluje:)

[kasioleqq]

Magda Sara pobiła wszystkich "psy szczekają, a karawana idzie dalej"

[kasioleqq]

o matko teraz się potłukła, ja pierdziele ale wyskok;]

[magda_79]

To ja posmuce dalej. Nawet nie mam z kim sie poszwendac :(((. Kumpele w pracy, nie mam zadnej z malym dzieciaczkiem :(

[magda_79]

kasioleqq

o matko teraz się potłukła, ja pierdziele ale wyskok;]

Dobrze, ze sie nie polamala!

[magda_79]

Dobra, koncze, bo ciagle tylko komp, am oj chlop opuszczony :)
Buziaki!