Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

andzia

Przez andzia
w Uczniowie, Nastolatki

Rekomendowane odpowiedzi

kasioleqq

kasioleqq

Opublikowano
Opublikowano

hejka,
my zaliczyliśmy spacerek z koleżanką ktora jest w trzecim miesiącu ciąży, potem wpadła do nas z narzeczonym na herbatkę fajnie było człowiek od razu się lepiej czuje jak ktoś wpadnie w odwiedziny:)
wiecie co jest taka padnięta, że szok...;(

o szpitalach pisala juz nie będę bo szkoda marnować nerwy Andzia chylę czoła i podziwiam, że dałaś radę tydzień czasu, no ale czego nie robi się dla dzieciaczków...;)
o matce Oliwii też nie chce mówić, bo ja to przeczytałąm to od razu wyobraziłam sobie mojego Kacpra takiego samego biednego...aż łzy mi w oczach stają jak sobie wyobraże...
Mona zdrówka dla Zosi i odporności dla Szymonka:)
Gosia właśnie jak się czuje Kubulek???
Anielinka dobrze, że Amelka juz dobrze:)

zrobilam gołąbki:) idę zobaczyć czy juz gotowe, bo R. koniecznie musi zjeść przed pracą...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza
kasioleqq

kasioleqq

Opublikowano
Opublikowano

moje kochane dziecko dzis jest normalnie aniołkiem:) bardzo ładnie się zachowywał jak byli goście:) a teraz sobie śpi:) ja mogę trochę odetchnąć, wiecie co pomimo, że fajne takie odwiedziny znajomych to ja juz jestem zmęczona, kiedyś to mogłam codziennie się widywać ze znajomymi a teraz chyba się odzwyczaiłam...ale czas się przyzwyczaic coraz więcej znajomych będzie miało maluszki więc pewnie więcej bedzie nas odwiedzało i wiecej my będziemy składac wizyty:)
czekam aż młody wstanie wykąpie go i mam nadzieję,że szybko zaśnie bo ja dziś padnę jak mucha:)

pewnie troche haotycznie to napisalam ale piszę to co mi ślina na język przyniesie:)- tzn.co palce na klawiaturę mi przyniosą;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza
magda_79

magda_79

Opublikowano
Opublikowano

Hej
Andzia az sie poryczalam jak czytalam Twoja szpitalna opowiesc. Az trudno to sobie wyobrazic! A co dopiero przezyc. A ten lekarz to sk...l do potegi. Brak slow na takiego dziada.

U nas dzisiaj debiut kaszkowy. Nie wytrzymalam i zrobilam najpierw w butelce. Ale oczywiscie w butelce jest be, nie potrafi pic ze smoczka. To zrobilam mu w miseczce. Zezarl wszystko, bo ze zjadl to malo powiedziane. Pierwszy raz, myslalam, ze bedzie sie czail ,probowal. A gdzie tam?! Wciagnal wszystko, potem poprawil cycem i poszedl spac.

Odnośnik do komentarza
gosiammm

gosiammm

Opublikowano
Opublikowano

Hej dziewczyny:)
ja tylko na minutkę... Kubuś - dziękuję czuje się w miarę dobrze, ładnie odkaszluje już mam nadzieję, że to się nie zmieni...
Andzia historia rodem z horroru...brrrr podziwiam, że wytrzymałaś...
Madzia brawa dla Michałka za pierwszą kaszkę:) i dziękuje za książkę...a nad zeskanowaniem książek teściowej się zastanowię;) :hahaha:

Odnośnik do komentarza
andzia

andzia

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Witam wieczornie!!!

Szpital rzeczywiście traumatyczne przezycie...pewnie w wiekszosci tak jest. Podziwiam matki chorych dzieci, które miesiącami muszą tam siedzieć. Trzeba mieć naprawdę silną psychikę. A pielęgniarki zarabiają grosze i tak naprawde maja wszystko w nosie, słyszałam jak kiesy psioczyły na ordynatorkę, ze gówno robi a od pacjentow koperty zgarnia.
Zycie...

Magda brawa dl aMichałka.
Kasioleqq gołąbki powiadasz? Ja jeszcze niegdy nie robiłam.
Veronica mnie tez niedługo czeka wizyta w UP. Bleeeeee....

A moje dziewczyny nie maja apetytu. Po kapieli w ogole nie chcialy dotknac butli i przed chwila na szpiku wcisnelam im ledwo 50 ml...Lekarki nie było, pewnie przyjedzie jutro. Wiem, ze po antybiotyku moga miec słabszy apetyt, ale obydwie??????????

Odnośnik do komentarza
anielinka

anielinka

Opublikowano
Opublikowano

Kasioleqq narobiłaś mi smaka na gołąbki, ja już miałam przedwczoraj chęc, ale nie chciało mi się w taką okropną pogodę iść do sklepu po kapuste, ale kupie jutro i w sobote zrobie z włoskiej...mniam
Magda no to fajnie że Michałkowi smakowała kaszka, Amelka od początku jadła łyżka kaszke i zupki, szło jej to słabo, ale teraz to śmiga, chwila moment i miseczka pusta
a ile robicie swoim małym tej kaszki?, bo ja tak samo jak do mleka daje 180 ml. wody i nie wiem, czy to dużo czy normalnie...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
Tematy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...