"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

My tez malego nie nosimy. Czasem tylko wieczorem jak juz jest zmeczony. Ale to zazwyczaj steskniony tatus go nosi :)

A ja glupol, wlasnie sobie przypomnialam, ze mam takie nosidlo, Chicco, od kuzynki. Musze tylko sprawdzic do ilu to jest kilogramo.

[cafe82]

to co my mamy to ma taka podkladke pod glowke....w ogole jest super......szybko sie zaklada....cyk cyk i juz.....bo osobne pasy sa dla dziecka i osobne dla mnie.....
a co do noszenia to olus baaaaardzo lubi jak go nosic....no ale staram sie tego nie robic za duzo.....z drugiej strony sa dni,ze nie usiedzi w miescu...i niezle kombunuje....a to w hustawce,a to w wozku.....a to na lozku.....

[magda_79]

Musze wyprobowac to nosidlo.

Ide pomalu szykowac sie na spacer.

[cafe82]

ja tez zmykam....do pozniej kobitki

[anielinka]

Witajcie po weekendzie!!!

U mnie dziś cisza, Ł po dwu tygodniowym zwolnieniu wrocił dziś do pracy, strasznie się rozleniewił i mu się dziś nie chcialo iść - nie dziwie mu się:)))

A ja już posprzątałam, jeszcze tylko wstawie pranie, obiadu nie robie, bo Ł do 20 w pracy, więc pozostaje mu tylko kolacja, Amelia właśnie zasnęła w leżaczku, więc taka cisza w domu....

Andzia moja Amelka też jak jej dam grzechotke do reki, to ją trzyma, ale za bardzo nie kuma i nie wie po co ona służy, natomiast te co mam na pałąku i tak sobie wiszą i grzechoczą, to ona uwielbia na nie patrzeć, i sie śmieje do nich.

[anielinka]

magda Michałek jest uroczy i taki przystojniaczek z niego....:ok:

[kasioleqq]

hej kobitki;)
Magda Michaś jest cudny, a karnację ma piękną;)
Gosiammm Twój Kubuś taki pyzaty jak mój Kacperek szczególnie na tym zdjęciu, na którym śpi;) jest świetny...

co do łąpania to mój Kacper tez bierze swojego smoczka do rączki bardzo często go wyciaga, gorzej jest z jego włożeniem, ale zdarza się;) za to jak go kładę do wózka, to łąpie te grzechotki i wali w nie swoimi łapkami a jak grzechoczą to się śmieje od ucha do ucha;)

Cafe mój Kacper też się śmieje w głos;) nie ma nic słodszego:)

a co do gondoli to nasza tez robi się juz za mała;( a w foteliku samochodowym w ogole nie mozna go zapiąć, cholera i wozimy go w porzyczonym, siedzisku od sąsiada, bo musimy mu kupić nowy...masakra normalnie, dzis sie wybieram poszukać śpiworka do spacerówy, bo faktycznie od stycznia chyba trzeba będzie się przesiąść;(

[kasioleqq]

andzia szlafmyca pierwsza klasa a o modelu juz nie wspomne...hahahahha ma seksowne kolanka i nosek hahahahah

[andzia]

A my dopiero wrocilysmy ze spacerku z moja przyjaciolka i Aleksem. Ponad dwie godziny lazilysmy, bo nie moglysmy sie nagadac. Ale super powietrze dzisiaj, wiec dzieciaki caly czas spaly:)

[ROSE666]

my tez po spaCERKU a pogoda cudna dzisiaj, slonecZko, zero wiatru...u nas gondola jeszce dobra jest bo mój wózek w ogóle jest ogromniasty ale teraz nie żałuję, że go kupilismy bo koleżanka ma taką z tych zgrabniejszych i mniejszych i Marcel do niej się na długośc nie mieści ja myśle, że w tej co mam do lutego-marca pojeżdze jeszcze...

cafe super, że tak szybko planujecie kolejną fasolkę ja bym chciała ale najpierw musze wrócić do pracy:( w styczniu idę do gin. i spytam go jak on w ogóle widzi kolejną ciąże u mnie..czy znowu będę musiala iść na laparoskopię czy juz nie...mój G. też krzyczy, żeby odkładać bo te leżaczki, zabawki, ubranka taakie drogie są..a wiadomo, ze nawet za kilka lat sie przydadzą i pewnie wszytsko bedzie droższe....

[justynka1984]

no my juz po spacerku maly nakarmiony i po wiekszej awanturze spi oh jak to jest meczace te jego usypianie w placzu, i zeby czlowiek wiedzial dlaczego tak placze.
ja wlasnie napisalam do S zeby zrobil mi prezent i kupil mi smiecia (tłumaczenie: Mc Donald) bo tak mi sie nie chce nic gotowac a tak dawno nie jadlam smiecia ze juz nie pamietam jak smakuje :)

[ROSE666]

ale drugą dzidzię chcialabym miec na wiosnę!!! bo te kombinezony, ubieranie, rozbieranie mnie dobija...a w foteliku samochodowym to Marcelek jak zgnieciony kurak wygląda wystają jemu nogi faktycznie gdzie to do 12 kg???

zmykam kobitki coś zrobić w domu bo kurz mi lata po podłogach już....

[justynka1984]

ja gondoli juz dawno nie uzywam, od rodziny pozyczylismy spiworek i powiem ze to swietna sprawa, a gondoli nie uzywam bo jakos niepraktyczna jest dla mnie i nawet nie wiem czy by mi sie zmiescil do niej na szerokosc moj grubasek

[justynka1984]

no ja nastepna fasolke to tez tak na wiosne mysle ale dopiero za 3 moze 4 lata
S wlasnie dzwonil ze mamy sie zbierac z malym i jedziemy na smiecia

[cafe82]

i my po spacerku,obiad zrobilam i pije kawusie
w czwartek lub pt bedzie kuchnia!jejejejejeje
justynka smacznego

[rena_674]

my tez po spacerku i oczywiscie krotkiej wizycie u babci
na lepsze samopoczucie zamowilam sobie termin do fryzjera na czwartek, bo zarosnieta jestem okropnie

[magda_79]

A ja juz jutro do fryzjera! Huuurrrraaa!

My dzisiaj zaliczylismy krotki spacerek - zimno jak cholera.
Maly cos dzisiaj marudny, przysypia na chwile, budzi sie z placzem :(
Do tego jak zwykle problem z nosem, biedaczek sie nameczy.

[ROSE666]

u mnie już buro i ponuro,,
Magda moj Marcelek też zasypia i budzi się z rykiem jak nigdy...może taki dzień jakiś dziwny...teraz znowu zasnąl i mam nadzieje,że tym razem obudzi się bez wrzasku...a ja chyba walnę kolejną kawę...a jeśc mi się chce okropnie...normalnie chodzę i wyżeram co się da...jutro przerwa w tabletkach więc może dlatego taka glodna chodzę....

[cafe82]

a ja zmykam za chwile na angielski
olek spi ale lada moment powinien sie obudzic-posiedzi sobie z tata
kupilam albumy dla dziadkow,to czesc prezentu a co dalej to nie wiem....a dzien za dniem leci....

[ROSE666]

ja albumow nie mam ale do foto kubków dorzuce po kilka fotek Marcelka i jakoś zwiąże i udekoruję...

wrzuciłam kilka fotek, zmykam...

[rena_674]

dzisiaj chyba faktycznie jakiś zły dzień bo młody też miał godzinna porcje płaczu i co go uspiłam ichciałam odłożyć to budzil sie z jeszcze wiekszym placzem

[rena_674]

Veronica synus piekny i taki powazny

[ROSE666]

Rena poważny tylko na zdjęciu tak to leżąca bomba...on taka macha nogami, rękami,że czasem mi sie wydaje, że zaraz je pogubi...mama się smieje, że będzie strasznie uciekał...teraz śpi..i wolę go nie budzić nawet bo dzisiaj strasznie marudny...a dzisiaj przyszły z allegro ubranka i wiecie co niby rozmiar 3-6 m do 8 kg a one są akurat takmoże na miesiąc jak oni to metkują???niedlugo bede kupowala na 6-9 m...babka rano mowila, że chusta moze dzisiaj dotrze...juzsie nie moge doczekać, żeby wypr,obowac

[ROSE666]

mówiłyście,że nie podajecie smoczków często...a moja bestia jest uzależniona od smoczka...do zasypiania osobiście trzyma rączka przy buzi.....śmiesznie wtedy wygląda, jakby się bał, że ktoś za chwilę zabierze...

[magda_79]

Veronica Marcel sliczny! I faktycznie powazny na zdjeciach :) I tak jak mowilas dlugi i szczuplutki.
W ogole fotki super! Mi zawsze wychodza jakies beznadziejne.

Co do ciuchow to ja juz tez sie przekonalam, ze ta numeracja jest do d...
Michalowi tez zakladam ubrania 3-6 mcy. Nie ma przeciez jeszcze 3, a juz sa dobre. Te 0-3 juz w drugim m-cu byly za male.