"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

Wlasnie tego sie boje, ze za bardzo mu sie spodoba! Dlatego tak zwlekalam z kupnem laktatora. No, ale juz nie moge patrzec na swoje odrosty :)
Postaram sie nie za czesto karmic go z butli.

[rena_674]

Magda tez mi sie zdarza dawac butle i maly nadal chetnie ciagnie cyca, no ale to zalezy od dziecka

[ROSE666]

witam kobitki!!!
Zosi i Marysi pzresylamy najserdeczniejksze zyczenia!!! wczoraj zbrali mi internet echh...i cyfra plus tez nam nawalila....masakra nie mam juz 2 miesiace telewizji bo zle podlaczylismy cyfre i karte i nie wiemy jak to naprawic od 2 tyg. dzwonie do biura obslugi klienta ale tam nikt nie odbiera!!! echh...dobrze ze internet naprawiony ;)
Gosiamm mi sie wydaje, że Kubuś się obsikue bo leży tzn. śpi na boku...ja wczoraj tez polozylam spac babla na boku i wstal caly obsikany oczywiscie ten bok na ktorym lezal...jak spi na plecach to sie nigdy nie zdarza...może spróbuj polozyc go spac na pleckach na noc??moj Mracelek tak spi i poiki co wstaje suchy jak nitka :)
dzisiaj odebralam mate rainforest fisher price i jest przecudna!! co prawda jest to prezent pod choinke ale chyba nie wytrzymam i rozpakuje malemu teraz...

[ROSE666]

i w koncu kupilamporzadny termometr do mierzenia temp. :) roche drogi ale ten juz nie moze sie popsuc!!! wczesniej mialam bebyono za 120 zl ale szwankuje caly czas!! a teraz kupilam braun za 180 zl tylko do ucha mierzy temp w sekunde i poki co jestem zadowolona:)

[justynka1984]

witam popoludniowa pora.
jednak zebralam sie w sobie i umylam wiekszosc okien w domu zostaly mi tylko w sypialni bo maly tam spal w tym czasie, ale to umyje kiedy indziej oczywiscie jak mi sie zachce

[justynka1984]

a propo tego gorsetu musze sobie taki fundnac na gwiazdke niby od meza

[justynka1984]

oh jak ja nie lubie zimy, jak dla mnie snieg to moze byc tylko na swieta i sylwestra a tak to zeby bylo cieplo powyzej 20 stopni. jakies takie samopoczucie dziene zawsze miewam w zime, dobrze ze deprecha mnie jeszcze niedopada.

[justynka1984]

veronika ale przystojniacha z tego twojego Marcelka ale tak jak moj księzyc w pełni na buzi:36_1_19:

[andzia]

Anouk super, ze sprawa z bioderkami sie wyjasnila, a na temat lekarzy juz sie nie wypowiadam, bo mi cisnienie skacze...

Justynka ale zaszalalas, a ja sie podniecalam, ze jedno okno umylam:)

A gdzie sa zdjecia Kacperka Kasioleqq, bo nie widze!!!!

[justynka1984]

andzia zaszalalam, tylko zebym sie nie rozchorowala

[ROSE666]

witam wieczoriem...wlasnie pije juz 5 kawe dzisiaj...mam niskie cisnienie i bez tych kaw to chyba bym spala na stojaco....ja co do okien to umylam miesiac temu 3 a zostaly jeszcze 3 inie chce mi sie cholernie ale musze sie zabrac za to w koncu moze w sobote???...nie cierpie myc okien!!!
Andzia masz racje z tą słuzba zdrowia mozna oszaleć...a z pozostalymi instytucjami to mozna zwariować...juz 2 miesiace jestem po porodzie a nadal nie dostalam macierzynskiego...dzwonilam w zeszlym tyg. do Legnicy i Pani mi powiedziala, ze na 24 bedzie uszykowane do wyplaty dzisiaj UWAGA! juz 26 a tunic nie ma!! bylam w zusie na miejscu i Pani zdziwiona ze w ogole sie dopytuje się wkurzyłam....tymbardziej, że mi już ustało zatrudnienie i w tym wypadku zus mnie ubezpiecza a ja jestem 2 miesiace bez ubezpieczenia bo zus nie przyslal decyzji zadnej...dzisiaj sie tak wkurzylam ze zrobilam tam rababan i kazlam tej pindzie podbic mi zasrana leg. bo juz raz z dzieckiem bez ubezpieczenia jechalam do szpitala a wiecie jak jest jak nie ma sie podbitej ksiazeczki....masakra!!!a ta pinda bezczelnie wmawia mi ze 3 miesiace jest wazna leg. jak ja wiem ze teraz co mieisac sie podbija!!!echh...szkoda gadać...suma sumarum podbila....
Andzia i cafe pzreszły katary u was????
u mnie nie ;( ale i tak chodzimy na spacery....

[ROSE666]

zmykam kobitki szykowac kapiel dla babla....

[justynka1984]

a wlasnie przypomnialo mi sie ze mialam pisac kiedys o tych witaminach musze zaczac sobie pisc notatki co mam pisac zebym nie zapomniala
ja juz nie daje wit. K lekarka dala nam witamine w kapsulkach i jedna kaps. zawierala okolo 5 kropelek i tak przez 30 dni mialam dawac i na tym koniec, a wit D3 to podobno do 3 roku mam podawac jakos tak mi mowlila.

[justynka1984]

no moj synek teraz spi, mam nadzieje ze za jakies pol godzinki mi sie obudzi i bedziemy sie kapac i pojdzie spac mam nadzieje ze zasnie od razu, powiem szczerze ze ja to chyba pojde razem z nim spac bo jakos zmeczona jestem dzisiaj.

[justynka1984]

czy u was tez sa problemy z praca?? bo my teraz tak sie boimy o prace meza bo ma umowe do konca stycznia a podobno maja byc zwolnienia u niego na dziale bo na innych to juz zwalniaja, a teraz znowu u nas na slasku jest malo pracy przez ten kryzys ekonomiczny, a problem mamy taki ze moja wyplata idzie cala na spaty kredytow, masakra chyba osiwieje do lutego az sie wyjasni nasza sytuacja, zastanawialam sie zeby isc na drugi etat ale pracuje na zmiany a dodatkowo jeszcze w koncu jest olek
dobrze ze jest to forum bo nie mam komu sie wygadac rodzicow nie chcemy narazie martwic wiec tk dusimy wszytsko w sobie.

[cafe82]

no witam witam

bylismy z olkiem u naszej pani doktor....wolalam zeby go osluchala....i osluchowo wszsytko dobrze a katar jest jak byl.....przepisalam kropelki i mam aspiratorem dzialac jak dzialalam....pocieszyla mnie ,ze katar moze byc ciagle.....ehhhh.....ale do niej mam zaufanie wiec najwazaniejsze,ze oskrzela czyste

a poza tym?K usypia malego.....a ja ziewam i ziewam.....
ide troszke ululac mojego ciagle aktywnego szkraba.....dzis od 9 rano nie spal wcale....no przepraszam spal jakies 20 minut .....

[cafe82]

no wlasnie kobitki...kiedy wracacie do pracy?ja na razie na pewno nie.....moze latem pomysle o jakims malym wlasnym ''biznesie''....K ma wlasna dzialalnosc i odpukac daje rade nas utrzymac i mowi,ze mam zostac z olkiem tak dlugo jak to bedzie potrzebne-czyli do momentu przedszkola....ale ja chcialabym go odciazyc .....no ale na razie to tylko odlegle plany....no chyba,ze sytuacja zmusi....tego nigdy nie wiadomo

[justynka1984]

no ja jestem zaskoczona tym jak olkowi mojemu podoba sie lezenie w lezaczku bo wczoraj to jakos nieufny byl do niego a dzisiaj to prawie caly dzien w nom siedzi albo sobie spi albo sie rozglada.
jaki on jest slodki w tym lezaczku jak tak sobie lezy i cos tam gada do zabawek

[gosiammm]

Cześc kobietki:)

Byliśmy dzisiaj u moich rodziców... mały cały dzień bręczał...czuł chyba że to nie jego dom... Bo jak przyjechaliśmy do domu to od razu zaczął gadać...

Kasioleqq fajnie że już jesteś z nami... mam nadzieje, że internet więcej już nie wysiądzie...:)
Veronica najprawdopodobniej mały obsikuje się od spania na boku... ale on lepiej śpi na boczku... musze go chyba odzwyczaić i kłaść go na wznak... bo to przebieranie nocne mocno go wybudza...
Anielinka no to nockę miałaś nieciekawą...
Cafe mam nadzieje że zakupy się udały.... ja jutro idę kupić sobie jakąś kurtke i buty... A dzisiaij małemu naniosłam pełno ciuszków z lumpeksu normalne cuda:)
Andzia z kolkami wydaje się lepiej i miejmy nadzieje, że tak zostanie... ale wiesz jak zawsze jakby co to ode mnie tego nie wiesz...;)
Prosiaczku to ja chyba sobie sprawie taki gorset, bo już na siebie patrzeć nie mogę... mama niby stwierdziła dzisiaj że talia mi wraca...ale co z tego jak ja tego nie czuje;(

Mały już zasnął ciekawe ile pośpi... spał dzisiaj dużo...

[justynka1984]

ja przez ten kryzys wracam juz w lutym bo konczy mi sie tak maciezynski, a zreszta juz mi sie teskni za praca bo ja siedze w domu od lipca, a od sierpnia az do rozwiazania mialam lezec w lozku i sie praktycznie nie ruszac

[cafe82]

ehhhh gosia.....szkoda gadac....nic nie kupilam....poza kilkoma drobiazgami dla olka....wyjelam stary plaszzc i tyle.....moze cos w oko jesczcze wpadnie ale jak wybieram sie typowo cos kupic to przychodze z niczym....

[cafe82]

juzstynka ja jestem w domu od lutego.....

[gosiammm]

Cafe ja boje się tego jutro... że pójde kupić coś dla siebie, a wróce z ciuchami dla małego... no ale co zrobić..:)

[cafe82]

ja to zawsze cos tam olkowi musze kupic.....dobrze,ze rzadko jestem na zakupach

[magda_79]

Cafe nawet nie wiesz jak ja Ci zazdroszcze tego, ze mozesz zostac z Olkiem ile tylko chcesz. Ja musze wrocic do pracy w marcu i juz mnie serce boli, ze zostawie Michala. 18 tygodni macierzysnkiego to NIC. Biore dodatkowo caly urlop w tego roku. Ale co to jest? Chcialabym z nim zostac chociaz rok.

I bardzo boje sie o swoja prace. Przyszedl nowy prezes i sa zwolnienia. Boje sie, ze wroce miesiac lub dwa popracuje i polece, a tez jedna cala pensja idzie na kredyty i czesc oplat :(

Chcialabym miec cos "swojego", ale jakos nic nie przychodzi mi do glowy.