Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

hej
Dzisiaj intensywnie. Chlopaki zaliczyli aqua park, my z Aluśka tylko patrzylysmy jak sie bawia.
A potem P. zabral dzieciory do pracy, a ja w koncu zaliczylam swoja wymarzona Zumbe :yuppi:
Jestem zajechana, ale przeszczesliwa :) Na pewno bede chodzic, bo tak cudownie w dupe dostalam :)

Andzia az tak dzieciaki szaleja? Mi teraz Michał Twoje laski przypomina. Zwracam mu uwage, a on z usmiechem robi cos dalej. Jak do sciany.
A jak sie zlosci to slysze: Nie gadaj tyle do mnie! Wejdz na drzewo :lup:

Mei Filippo cudny jak zwykle :) I bluzki tez fajne. Niestety my mamy baaaardzo daleko do Kauflandu :(
Szkoda, ze P. nie wspolpracuje z Toba, ze nie widzi, ze szkodzi Filipowi :(

Odnośnik do komentarza

Cześć!

Cafe to super, że Olkowi pasują te łączone grupy! Fajnie, że on taki kontaktowy.
Hehe, co za ulga jak nie trzeba już dzieciaczków nosić! Ja mieszkam na 3 piętrze i źle to wspominam... Wózek, Filip i jeszcze często jakieś zakupy:Szok: I tu też P. mnie wkurwiał, bo ja chciałam, żeby Filip sam wchodził a on zawsze go wnosił i znosił, więc Filip się buntował i odstawiał mi cyrki:Rozgniewany: Nawet do niedawna tak było! Masakra...

Andzia współczuję akcji dzieciaków...
Dobrze, że kuzynka mogła wpaść. Przerąbane z takimi kombinacjami:Szok: Oby już nie odwoływali już tych półkolonii...

Magda hehe jakim optymizmem zawiało od Ciebie:D Fajnie, że w końcu udało Ci się wyskoczyć.
Ale Ci młody powiedział:sofunny: Dobry jest:lol:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Pogoda się u nas pogorszyła. Myślałam, że może pojedziemy sobie dzisiaj nad wodę ale niestety dupa sraka... Zaraz pojadę na małe zakupy, może ogarnę trochę a może nie. Nie mam dzisiaj na nic natchnienia. Nawet pomysłu na obiad nie mam:Padnięty:
Zapisałam młodego na treningi piłki nożnej i wczoraj był pierwszy raz:lol: Sam by pewnie nie chciał chodzić, ale chodzi tam jego kuzyn, więc młody też chciał. Dawno się tak nie uśmiałam:D Filip to taka sierotka, że szok! Ale oczywiście znalazł okazję, żeby przydzwonić dwóm dzieciakom:Histeria: Co za wstyd... Zapisałam go na razie na miesiąc i zobaczymy, czy będzie chciał chodzić. W poniedziałek kolejne spotkanie::):

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

mei u nas z chodzeniem nie ma problemu
olka uczylismy szybko,bo mial 2 latka i bez wozka smigal
pozniej urodzilam chlopakow to wiadomo
i mlodych tez uczymy chociaz wozkiem pojezdza na pewno dluzej

o olkowe kontakty jakos sie nie martwie
pewnie ma to po mnie:lol:
wszedzie wleze,o wszsytko zapytam,kazdego zagadam
mam tak od zawsze

Odnośnik do komentarza

hej
Kurcze, Alicja od 2 dni tak marudna, ze chyba zeby sie zaczynaja. Ciagle cos przezuwa, jeczy. Mam wrazenie, ze dopiero co ten koszmar przechodzilam, a tu juz znowu :(
P. zabral na szczescie Micha do pracy. Alke 3 razy usypialam az w koncu chyba zasnela porzadnie.

Cafe super chlopaki juz rozgadane. chcialabym ich zobaczyc na zywo :)
I jeszcze fajniej, ze Olas tak sobie radzi w p-kolu.
Mnie znowu stresuje pojscie Micha do p-kola. Jego grupa troche podzielona, on bedzie z czescia 5-latkow :(
Tak iwygadany i cwaniak w domu,a jak tylko pojawi sie jakies dziecko to chowa sie za mna i slowem nie odezwie :(((

Mei ale swietnie z pilka nozna Filipa. I juz go widze jak sie skrada z wyciagnieta reka za kims, zeby uszczypnac :hahaha:
Ja tez bylam okropnie niesmiala i Michu ma to po mnie :(

Odnośnik do komentarza

Magda fajnie z Aquaparkiem, a jeszcze fajniej z zumbą:) Ale Ci zazdroszcze!!! Ja niestety przerwałam 6 Waidera, jakoś tak raz nie zrobiłam, bo źle się czułam, następnego dnia nie miałam czasu i nie robie::(: Głupia jestem, a waga znowu skacze jak szalona:Wściekły:
Współczuje marudzenia Aluśki, mam nadzieje, że nawet jeśli to już zęby, to będa jej wychodzić łagodnieaj niż Miśkowi!!!

Cafe
super, że chłopaki już takie kontaktowe. Teraz taki najtrudniejszy okres z nimi, ale i zarazem najfajniejszy i najśmieszniejszy. I fajnie, że Olek tak chętnie chodzi do p-kola, moje dzieciaki codziennie jak na skrzydłach pędzą na półkolonie, laski są tam najmłodsze, bo przedział wiekowy do 12 lat, ale jak ostatnio rozmawiałam z Panią to odnajdują się super i mają tam z nich mnóstwo uciechy. Mówiła, że jak czasem rzucą jakimś tekstem to wszyscy sikają ze śmiechu::):Tylko Stasiek czasem powtarza, że mu wstyd robią:Padnięty:

Mei ale fajowo z piłką!!! Stachu też chodzi 2x w tygodniu na Orlika i jest to w tej chwili moja najlepsza karta przetargową, jak nie będziesz grzeczny to nie pójdziesz na trening i dziecko zmienia sie w anioła:Oczko:
I ja oczyma wyobraźni widze jak cichaczem się skrada, żeby kogoś uszczypnąć:lol:

Odnośnik do komentarza

hej
Mam chwile to od razu siadam do lapka. P. zabral Micha do pracy, a Ala łaskawie poszla spac :)
Marudek taki z niej, ze szok. Ale ciezko sie na nia gniewac, bo poza tym smieszna na maksa. Jej najwazniejszym zadaniem jest wpatrwanie sie w Michała i czekanie az on łaskawie tez na nia spojrzy komedia. Jak on w poblizu to młoda caly swoj repertuar pokazuje, zeby tylko zwrocic jego uwage :)

Dzisiaj pojechalismy obejrzec auto i w poniedzialek bierzemy je do sprawdzenia. Moze w koncu cos kupimy. Tym razem ogladamy Forda C-max :)

Odnośnik do komentarza

Andzia fajnie, ze tak macie czas zorganizowany i ciagle sie cos dzieje. Mi brakuje troche spotkan Michała z innymi dziecmi. Wszedzie z nami, z P. w pracy i cwaniakuje, a przy dzieciach sierota
(sama zreszta widzialas).

a Stasiu ma na Orliku zorganizowane treningi??? Suuuper!

My tez odpuscilismy 6Waidera :( Za duzo czasu zabiera i zbyt monotonne. I tak jak piszesz, jeden dzien sie przerwie i potem ciezko zabrac sie znowu.

Odnośnik do komentarza

Hej,
K. zabrał dzieciaki na spacer, ogarnęłam na szybko i zasiadłam, bo zaczyna się chmurzyć i czuję, że lada moment wrócą:Padnięty:

K. mnie wkurza, chciałam jechac dzisiaj popołudniu do Poznania kupić Stachowi korki, ale jemu się nie chce. Co coś zaproponuje, jakiś wyjazd, wyjście czy cuś to jemu się nie chce:Padnięty:W niedziele mamy jechać ze znajomymi(bez dzieci!!!) do parku linowego, mam nadzieje, że nie zawali i mu się zachce:Wściekły:

Odnośnik do komentarza

magda_79
Niestety nie za czesto sa tam dzieci. Michu najszczesliwszy, ze z tata gra i biega.

Hehe, jakoś mnie to nie dziwi::):
Mam nadzieje, że Michu się jakoś rozkręci i będzie chciał się bawić z dziećmi. A na placu zabaw bawi się z dziećmi, sam, czy z Wami?
Fajna musi być Aluśka zaczepiająca brata::):

Trzymam kciuki za auto!!!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...