Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

andzia

Przez andzia
w Uczniowie, Nastolatki

Rekomendowane odpowiedzi

cafe82

cafe82

Opublikowano
Opublikowano

magda ty w przeciwienstwie do mnie nie potrzbujesz orbitreka
jestem pewna,ze miesiac po porodzie bedziesz wazyc mniej niz przed ciaza
jeszcze ci to przypomne:oczko:

a moje 15 kilo sie za mna juz rok ciagnie
takze bez ruchu nie ma mowy zeby cos z tym zrobic

a teraz jakos mam wene
niedlugo koncze 30 lat
jakis taki nowy etap czy co,sama nie wiem
ale postanowilam pare rzeczy zrobic,pare zmienic

Odnośnik do komentarza
gosiammm

gosiammm

Opublikowano
Opublikowano

Cześć dziewczyny:)
U nas weekend leniwy:) Chociaż mieliśmy zajęcia i ja i P. W sobotę zdecydowaliśmy jednogłośnie, że wagarujemy, a w niedzielę pojechałam tylko na jedne wykład:) a w sumie mieliśmy dwa wykłady. Ferie mi nie służą bo jestem jakaś taka leniwa. A szafa cały czas czeka:/
Kuba w przedszkolu... ale mu było smutno:( ale jakoś wszedł na sale, przełknął łzy i poszedł się bawić...

Odnośnik do komentarza
Mei

Mei

Opublikowano
Opublikowano

Cześć laseczki!

Młody w p-kolu, ja już trochę ogarnęłam chatę i zasiadam do Was:)
Wczoraj odwiedziła mnie koleżanka z synkiem i to co wyprawiał Filip przechodziło wszelkie pojęcie:Płacz: Zazdrość aż z niego wypływała... Nie mam już siły... Wściekłam się jak nigdy... Tzn. już nie raz byłam tak wściekła ale nigdy mu tego tak nie okazywałam... Naprawdę nie wiem już jak dotrzeć do tego dziecka... Ma czasem super dni, w p-kolu też przecież nie robi takiej rozpierduchy a jak jestem ja to nagle wielkie halo! Żadne dziecko nie może tknąć jego zabawek, rzeczy... Tak to się cieszy jak durny, że ktoś przyjdzie albo że my pójdziemy a jak przychodzi co do czego to nie ma żadnej zabawy tylko jedna wielka wojna:Rozgniewany:
Wieczorkiem poszłam sobie za to do kina... Niewiele mi to pomogło co prawda, ale co tam:)

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza
Mei

Mei

Opublikowano
Opublikowano

Gosia ściągnęłaś mnie:D
Co się odwlecze to nie uciecze:) Napiszesz i będziesz miała z głowy.

Andzia dobrze, że Stachowi nic się oprócz guza nie stało... Też bym tylko obserwowała.
Współczuję nocnego rzyganka:Szok: Dobrze, że to jednorazowe a nie jakiś nawrót:Szok:
Zdjęcia ekstra! Kulig pierwsza klasa i babcia też świetna:yes:

Cafe niezły maratonik mieliście na ten weekend... Szkoda, że zakupy się Wam nie udały. Może następnym razem chłopcom dopiszą humory...
Fajnie Ci się udało z orbitrekiem:yes: U mnie nie ma ani miejsca ani kasy na takie sprzęciory... Na pewno Ci dobrze posłuży.

Anielinka ja pojeździłam trochę przy tej odwilży:/ Bardzo ślisko... Co tam u Was słychać?

Magda zdrówka dla Miśka! Co on się biedny namęczy przez ten katar:/
I Tobie współczuję samopoczucia w ciąży... Ale jestem pewna, że Ala wynagrodzi Ci wszystkie niedogodności::):

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza
magda_79

magda_79

Opublikowano
Opublikowano

P. pojechal, wiec zrobilam fote jednym spiochom i Wam zaraz wrzuce.
Udalo sie nam zrobic porzadek w szafie Michała i troche ogarnac ciuchy. Teraz szafa pusta, a dopiero co ledwo co tam udawalo sie wsadzic. Okazalo sie, ze na wiosne juz wszystko małe. Ogarbelismy wieksze ciuchy i okazuje sie, ze mamy przeskok, bo kolejne rzeczy 116-122, zdecydowanie za duze. No i jeszcze przed ktg podjade kupic mlodemu jakies portki. Za to powyciagalam mu juz na lato koszulki i spodenki, wiec bedzie spokoj na jakis czas. ufff.

Zaraz lece po gadzine, zaprowadze go do P. i do gina. A mialam dzisiaj polezec :lup:

Odnośnik do komentarza
ROSE666

ROSE666

Opublikowano
Opublikowano

i JA WITAM!

Dzisiaj jednak mnie wywiało :what: ale było na plusie,w ięc mam nadzieję,ze choróbsko nie wroci. Przywiozłam 40 zeszytów i książek do sprawdzenia, caly dzień mam zajęcie:yipi: Wstawiłam właśnie obiadek i lecę po młodego.

Cafe intensywny weekend za Tobą :yes: Fajnie, ze K pomaga, u mnie zdarzyłby sięc cud chyba jakiś, ale nie marudze, bo auta mam zawsze zatankowane do pełna i umyte.

Andzia współczuję bólu kręgosłupa :całus:

Magda trzymam kciuki za ktg:yes:

Odnośnik do komentarza
Mei

Mei

Opublikowano
Opublikowano

Oj Magda, nosi Cię, co? Będę mocno trzymała kciuki za wizytę:Całus: Uśmiałam się z Twoich snów o bieganiu:lol: Taka już Twoja natura, że nawet jak powinnaś poleżeć to musisz coś porobić:D Zazdroszczę:yes:
A ja czuję się dobrze, dziękuję. Ciągle walczę z zatokami i już nie pamiętam jak to jest czuć normalnie zapachy i smaki:Histeria: Chyba się przyzwyczaiłam:/ W kinie byłam na "W ciemności". Podobało mi się, ale wiele filmów zrobiło na mnie większe wrażenie. Wiadomo, co kto lubi:)
Michał jest super! Mimo tej nieśmiałości i tak potrafi się świetnie dogadać choćby z Twoim chrześniakiem (swoją drogą, genialny chłopczyk:yes: - staram się Filipa nie porównywać ale aż by się chciało, żeby taki był:Podziw:) no i jest taki rozważny będąc przy tym słodkim dzieciakiem! Czasem jak o nim piszesz, to mam wrażenie, że piszesz o sześcioletnim dziecku:yes:
Ostatnio pisałyście co potrafią Wasze dzieciaki i jakoś smutno mi się zrobiło, bo Filip większości z tego nie potrafił, ale później pomyślałam sobie, że chyba jestem za surowa w tej ocenie, bo okazuje się, że wcale nie umie tak mało, tylko większości z tego nie pokazuje albo wręcz udaje, że nie umie (zwłaszcza jeśli chodzi o ubieranie i rozbieranie)::): Dobrze radzi sobie z rozpinaniem guzików, świetnie zakłada rajstopy i bluzki, spodnie trochę liczy i nawet nieźle maluje... Muszę się nauczyć trochę pasować, bo chyba za dużo od niego wymagam:Nieśmiały:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza
andzia

andzia

Opublikowano
  • Autor
Opublikowano

Rose aż tak się cieszysz z 40 zeszytów do sprawdzania?:Oczko:

Mei na czym byłaś w kinie?
U nas są też takie akcje jak przychodzą dzieci, zanim przyjdą to przypominam laskom, że z gośćmi trzeba się dzielić itp. i później tylko przypominam, jak nie chcą się podzielić to mówię, że ta i ta osoba już do nich nie przyjdzie się bawić, skoro są takie chytrusy. Czasem działa, czasem nie. Z Jagodą mają notorycznie kłótnie o lalki i wózki, a jak sa same to oczywiście mało co się nimi bawią. Ostatnio była u mnie kolezanka z 7-miesięczną Blanką, dałam jej gąsienicę gawędziarkę i Zośka zrobiła taką histerie, że to jest jej, że nie pożyczy itp. Taki głupi okres chyba

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
Tematy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...