Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

a jeszcze odnosnie t
dzwonila do mojego taty z zyczeniami imieninowymi
jeszcze w styczniu
i sie zali jaka to ja jestem,ze nie chce pomocy itd
ze ona na kazde zawolanie
srutututu

no wiec K ktoregos dnia zadzwonil-to byl poniedzialek
i mowi-przyjedz w sobote,kinga ma szkole a ja bym chcial podjechac do klienta na pare godzin
i co
oczywiscie ona nie moze,bo cos tam cos tam
wiem,ze nie zawsze pasuje
rozumiem
ale szkoda,ze ciagle to sie powtarza

a moj ojciec ciagle mi wygaduje,ze t taka chetna do pomocy a ja marudze

Odnośnik do komentarza

hahahaha. z nami to juz tak jest. Gadalismy o tym telewizorze juz z pol roku i ciagle cos. A dzisiaj pojechalismy na zakupy, a tam tez jest rtv euro agd i zaszlismy i kupilismy. No i z glowy, P. przestanie mi truc :)

No, ja tez jak patrze na suwaczek to uwierzyc nie moge. Niby mi czas sie strasznie dluzy, a w sumie to juz orawie 33 t.
za ty dzien spakuje torbe do szpitala, bo nigdy nie wiadomo...
A dzisiaj kupilismy mlodej pierwsze Pampersy :)

Odnośnik do komentarza

cafe82
a jeszcze odnosnie t
dzwonila do mojego taty z zyczeniami imieninowymi
jeszcze w styczniu
i sie zali jaka to ja jestem,ze nie chce pomocy itd
ze ona na kazde zawolanie
srutututu

no wiec K ktoregos dnia zadzwonil-to byl poniedzialek
i mowi-przyjedz w sobote,kinga ma szkole a ja bym chcial podjechac do klienta na pare godzin
i co
oczywiscie ona nie moze,bo cos tam cos tam
wiem,ze nie zawsze pasuje
rozumiem
ale szkoda,ze ciagle to sie powtarza

a moj ojciec ciagle mi wygaduje,ze t taka chetna do pomocy a ja marudze

No wlasnie to najgorsze, robi z siebie to biedna. Tak chce pomoc, a Wy tylko narzekacie. Zenada. Wiem, ze ciezko sie nie denerwowac, ale ona sie nie zmieni :(

Odnośnik do komentarza

magda_79
cafe82
a jeszcze odnosnie t
dzwonila do mojego taty z zyczeniami imieninowymi
jeszcze w styczniu
i sie zali jaka to ja jestem,ze nie chce pomocy itd
ze ona na kazde zawolanie
srutututu

no wiec K ktoregos dnia zadzwonil-to byl poniedzialek
i mowi-przyjedz w sobote,kinga ma szkole a ja bym chcial podjechac do klienta na pare godzin
i co
oczywiscie ona nie moze,bo cos tam cos tam
wiem,ze nie zawsze pasuje
rozumiem
ale szkoda,ze ciagle to sie powtarza

a moj ojciec ciagle mi wygaduje,ze t taka chetna do pomocy a ja marudze

No wlasnie to najgorsze, robi z siebie to biedna. Tak chce pomoc, a Wy tylko narzekacie. Zenada. Wiem, ze ciezko sie nie denerwowac, ale ona sie nie zmieni :(

a pozniej opowiada po rodzinie,ze utrudniamy kontakty z wnukami:lol:

Odnośnik do komentarza

No ja już w domku i odrazu myk do was:)

Magda i mi się śmiać chce z tych Waszych zakupów:hahaha: ale zazwyczaj tak jest ze jak sie pójdzie po nic, to coś fajnego się trafia:)
jaki kupiliście tv?:) chwal się :oczko:

Cafe bawialnia suuuuper, a ile miejsca :whistle:
Olek śpi w tej bawialni? czy te łózko tylko tak se stoi:)
a z t. to masakra, zawsze takie pier....jest niepotrzebne..wrrr nic dziwnego ze się wkur...
przecież Olek był pierwszy, więc dlaczego Ani nie odmówiła? no ja pierdziele:Zły:

Andzia to było do przewidzenia że imprezka sie uda:)
masz jakieś fotki?:oczko:
idz koniecznie do tego lekarza, bo już długo to cholerstwo Cię trzyma...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam :lol:

Cafe dziwna sytuacja z T., nie pomyslała o Olku, nastawił się na wyjazd, a ona nawet nie raczyła uprzedzić. Wcale się nie dziwię, że jestes wściekła.

Piękny salon i bawialnia :yes:

Madzia jej, ty już torb pakujesz :Oczko: ale ten czas zleciał!

Andzia wiedziałam, ze impreza będzie udana :Oczko: Jak zdrówko?

Ja dzisiaj cały dzien latam. W nocy miałam gorączkę, zbiłam trochę i jutro idę po pracy do lekarza. Trochę mi zeszlo z zatok, ale teraz mam suchy, męczący kaszel:36_11_1: i mega chrypę.

Ostatnio też podczas dezynfekcji zgubiłam taki dzyndzelek od nebulizatora w tym plastikowym pojemniku i oblecialam wszystkie apteki, dopiero w ostatniej babka mi sprzedała za 15 zł cały pojemnik:36_11_1: Juz myslałam,ze musze kupic nowy nebulizator.:lup:

Po za tym brak mi czasu na wszytsko, choć lepiej juz z organizacją dnia. Mimo wszystko wracam około 14, robie obiad, mlody z przedszkola, sprawdzanie zeszytow i tak dzień zlatuje, nie wiem kiedy. Nawet mlodego kapię już o 17.

Zmykam do wyrka grzac się.

Odnośnik do komentarza

Witam!
Dzisiaj ja pierwsza?
Wlasnie P. dzwonil, ze w p-kolu malo dzieci i na razie 4 grupy razem. Młody mega zestresowany, stoi koło pan i nawet sie nie rusza :((( tak mi go szkoda :(

Skonczylam ukladac puzzle, wiec juz wracam do normalnosci :lup:
Mialam dzisiaj jechac do pracy zawiezc L4, ale mialo przyjsc poczta i jeszcze nie ma, wiec poki co to leze. Jzu nie pamietam kiedy moglam polezec. Ostatnio od rana do wieczora biegam i nie ma na to czasu.

Cafe jak tam sytuacja z t.? Cos sie zmienilo?

Andzia jak sie czujesz? JAk dzieciaki?

Rose zdrowiej szybko!

Anielinka nic nie piszesz jak ostatnio Amelka w p-kolu.

Gosia szafa juz ogarnieta? :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Witam!

Magda a co Ty tak latasz?
biedny Misiek, wiem jak Amelka tez przeżywała łączenie grup w p-kolu:(
ale od wczoraj już u siebie, zero płaczu, jest o niebo lepiej:yupi:

Gosia
a co cie tak na sprzatanie wzieło?:Oczko: poodpoczywaj troche na tych feriach:)

Cafe
zdrówka dla Cezara! oby kaszel szybko minął!
a powiedz, jak z Olka p-kolem, chyba jednak go nie puszczasz do tego starego, tak?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
Witam!

Magda a co Ty tak latasz?
biedny Misiek, wiem jak Amelka tez przeżywała łączenie grup w p-kolu:(
ale od wczoraj już u siebie, zero płaczu, jest o niebo lepiej:yupi:

Gosia
a co cie tak na sprzatanie wzieło?:Oczko: poodpoczywaj troche na tych feriach:)

Cafe
zdrówka dla Cezara! oby kaszel szybko minął!
a powiedz, jak z Olka p-kolem, chyba jednak go nie puszczasz do tego starego, tak?

nie puszczam
wczoraj powiedzial,ze nie chce do starego tylko do nowego
juz nie bede mu mieszac
jutro moze uda mi sie podskoczyc do tego nowego,pogadam z pania dyrektor,moze pozowli,zeby juz teraz zaczal chodzic

Odnośnik do komentarza

cafe82
anielinka
Witam!

Magda a co Ty tak latasz?
biedny Misiek, wiem jak Amelka tez przeżywała łączenie grup w p-kolu:(
ale od wczoraj już u siebie, zero płaczu, jest o niebo lepiej:yupi:

Gosia
a co cie tak na sprzatanie wzieło?:Oczko: poodpoczywaj troche na tych feriach:)

Cafe
zdrówka dla Cezara! oby kaszel szybko minął!
a powiedz, jak z Olka p-kolem, chyba jednak go nie puszczasz do tego starego, tak?

nie puszczam
wczoraj powiedzial,ze nie chce do starego tylko do nowego
juz nie bede mu mieszac

jutro moze uda mi sie podskoczyc do tego nowego,pogadam z pania dyrektor,moze pozowli,zeby juz teraz zaczal chodzic

A no to w sumie super, bo już nastawił się na nowe...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

cafe82
wczoraj wieczorem przeczytalam 300str milenium!
pierwszej czesci coprawda dopiero,ale mialyscie racje niesamowicie wciaga
magda ty teraz druga czesc czytasz?

Czytam II czesc, ale od srody nic nie ruszylam. Tak jakos w ciazy mam. z Michałem bylo tak samo. Byly dni, ze nie moglam sie oderwac od ksiazki, a czasem nie moge sie na niczym skoncentrowac.
No i ta II czesc jakos na razie mnie nie porwala, ale dopiero 150 stron za mna.

Zdrowka dla Cezara!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...