Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

andzia
magda_79
Kuzwa, poklocilam sie dzisiaj z P. o zakupy dla Alki. Dla niego nic nie jest potrzebne, bo juz przeciez wszystko mamy. Tak mi cisnienie podniosl, ze masakra. Mowie, ze musze namowic rodzicow na kupno dla małej jakiejs maty edukacyjnej. Mielismy dla mlodego, ale jej nie uzywalam, bo byla beznadziejna (prezent z mojej wczesniejszej pracy). To komentarz: ale po co wydawac pieniadze skoro jest stara w piwnicy? Cholera, w koncu to ja bede z nia siedziec. Skoro wtedy nie uzywalam, to teraz przeciez nagle nie zaczne. I tak jest ze wszystkim. Wrrrr!

Magda łączę się w bólu, bo ja od soboty mam ciche dni z K.
Nienawidze tego, wole wykrzyczeć co mnie gryzie, ale ostatnio nie moge się z nim dogadać, wkurza mnie tak, że ja pierdziele. Jak będe miała chwile to napisze na boku. W dodtaku mieliśmy towarzyski weeken, mieliśmy gości i byliśmy w gościach, a my ze sobą ani słowa nie zamieniliśmy.
Wczoraj tez była u nas kolęda, a my pokłóceni, paranoja:Kiepsko:

w niedziele mieliscie kolede?

a co do klotni to szkoda czasu na ciche dni!
wykrzycz swoje i bedzie dobrze

Odnośnik do komentarza

Cafe zajebiste te kociaki! Juz je kiedys ogladalam, ale Michał nie chcial. Poczekam az Alka troszke podrosnie i cos takiego im kupie na sciane.

Andzia wspolczuje cichych dni!
U nas ostatnio mega sielanka. Dzieki temu, ze P. w domu byl o wiele wiecej, mniej tego biegania, zmeczenia i stresu. A widze, ze juz dzisiaj mu odwala.
Najlepiej, zebym nic nie kupowala, lacznie z recznikami :lup:

Odnośnik do komentarza

andzia
A jeszcze pochwale laski, przyniosły wczoraj ze Stasia pokoju puzzle 200, nigdy wcześneij ich nie układały, powiedziałam, że mogą je rozłozyć, ale ja im nie pomagam.
I słuchajcie ułożyły. A najbardziej zdziwił mnie fakt, że zrobiły to razem, bez większych kłótni i przepychanek::):

WOW! Te Twoje laski sa zajebiste!!!

Michał zapomnial juz co to puzzle. Fakt, ze potrafi sie caly dzien bawic sam,ale teraz tylko samochody, jakies batmany i inne gowna. I im ktos bardziej zly tym lepiej.

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia
magda_79
Kuzwa, poklocilam sie dzisiaj z P. o zakupy dla Alki. Dla niego nic nie jest potrzebne, bo juz przeciez wszystko mamy. Tak mi cisnienie podniosl, ze masakra. Mowie, ze musze namowic rodzicow na kupno dla małej jakiejs maty edukacyjnej. Mielismy dla mlodego, ale jej nie uzywalam, bo byla beznadziejna (prezent z mojej wczesniejszej pracy). To komentarz: ale po co wydawac pieniadze skoro jest stara w piwnicy? Cholera, w koncu to ja bede z nia siedziec. Skoro wtedy nie uzywalam, to teraz przeciez nagle nie zaczne. I tak jest ze wszystkim. Wrrrr!

Magda łączę się w bólu, bo ja od soboty mam ciche dni z K.
Nienawidze tego, wole wykrzyczeć co mnie gryzie, ale ostatnio nie moge się z nim dogadać, wkurza mnie tak, że ja pierdziele. Jak będe miała chwile to napisze na boku. W dodtaku mieliśmy towarzyski weeken, mieliśmy gości i byliśmy w gościach, a my ze sobą ani słowa nie zamieniliśmy.
Wczoraj tez była u nas kolęda, a my pokłóceni, paranoja:Kiepsko:

w niedziele mieliscie kolede?

a co do klotni to szkoda czasu na ciche dni!
wykrzycz swoje i bedzie dobrze

No w niedziele, kazda okazja jest dobra na zbieranie kasy:Szok:
Byliśmy bez Stasia, bo miał wczoraj urodziny u kolegi i laski czekały, żeby zaśpiewać księdzu kolędy, a przyszedł taki sztywaniak, coś tam pomruczał, nie można go było w ogóle zrozumieć:Padnięty:

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
A jeszcze pochwale laski, przyniosły wczoraj ze Stasia pokoju puzzle 200, nigdy wcześneij ich nie układały, powiedziałam, że mogą je rozłozyć, ale ja im nie pomagam.
I słuchajcie ułożyły. A najbardziej zdziwił mnie fakt, że zrobiły to razem, bez większych kłótni i przepychanek::):

WOW! Te Twoje laski sa zajebiste!!!

Michał zapomnial juz co to puzzle. Fakt, ze potrafi sie caly dzien bawic sam,ale teraz tylko samochody, jakies batmany i inne gowna. I im ktos bardziej zly tym lepiej.

i ja jestem pod wieeelkim wrazeniem
brawo!

olek ulozy 70 elem

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
A jeszcze pochwale laski, przyniosły wczoraj ze Stasia pokoju puzzle 200, nigdy wcześneij ich nie układały, powiedziałam, że mogą je rozłozyć, ale ja im nie pomagam.
I słuchajcie ułożyły. A najbardziej zdziwił mnie fakt, że zrobiły to razem, bez większych kłótni i przepychanek::):

WOW! Te Twoje laski sa zajebiste!!!

Michał zapomnial juz co to puzzle. Fakt, ze potrafi sie caly dzien bawic sam,ale teraz tylko samochody, jakies batmany i inne gowna. I im ktos bardziej zly tym lepiej.

U nas tez puzzle poszły w odstawke, dlatego byłam pewna, że w połowie im się znudzi.
Teraz na topie Piranie atakują, gramy sto razy dziennie:Padnięty:

Maryśka przed chwilą zrobiła kupe i woła z łazienki, maaaama, kupa, nie sraczka tylko kupka jak kiełbaska:lol:

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
andzia
A jeszcze pochwale laski, przyniosły wczoraj ze Stasia pokoju puzzle 200, nigdy wcześneij ich nie układały, powiedziałam, że mogą je rozłozyć, ale ja im nie pomagam.
I słuchajcie ułożyły. A najbardziej zdziwił mnie fakt, że zrobiły to razem, bez większych kłótni i przepychanek::):

WOW! Te Twoje laski sa zajebiste!!!

Michał zapomnial juz co to puzzle. Fakt, ze potrafi sie caly dzien bawic sam,ale teraz tylko samochody, jakies batmany i inne gowna. I im ktos bardziej zly tym lepiej.

U nas tez puzzle poszły w odstawke, dlatego byłam pewna, że w połowie im się znudzi.
Teraz na topie Piranie atakują, gramy sto razy dziennie:Padnięty:

Maryśka przed chwilą zrobiła kupe i woła z łazienki, maaaama, kupa, nie sraczka tylko kupka jak kiełbaska:lol:

:sofunny::sofunny::sofunny:

U nas gry tez odpadaja. Tak samo z rysowaniem, malowaniem, wycinaniem i naklejaniem. Nawet nie chce, zeby mu czytac. Masakra.
Tylko te ciuchcie, auta itp. Uklada, przestawia itp.

Wrzuce Wam na bok pare fotek.

Odnośnik do komentarza

cafe82
kielbaska:lol:

a olek uwielbia rysowac
wycinac
i potrafi napisac swoje imie:D
poza tym nauczyl sie pieknie kolorwac

i na bialej kartce rysuje sobie jakies ulice i tory i jezdzi autkami

Ale zdolny Olek, brawo!!!
Laski próbują za Stasiem pisac i czytać, ale im to nei wychodzi.
Tez lubią rysować, wycinać i kleić, ale ich prace to raczej sztuka abstarkcyjna:)

Odnośnik do komentarza

Hej...

Niedawno co przyjechałam, troche ogarnęłam i własnie wciągnęłam spagetti:)

Andzia brawa dla lasek za puzzle!
a z tej kiełbaski to padam :hahaha:
dla Ciebie zdrówka!:Całus:

Magda trzymam mocno kciuki za ktg!
nie martw się Miśkiem, Amelka w p-kola też taka sierotka :( i tez mi serducho pęka, jak na to patrze :(
całe szczęście ja żadko kiedy ją zawoże...
a na balu zagrali pierwsza piosenkę, a Amelka już szła tańczyć i baaardzo chętnie poszła do dzieci i wogóle...byłam z niej dumna:Oczko: bo ona niby taki dzikusek, a ładnie się bawiła, natomiast moja chrześnica J. to taka bystra dziewczyna, a siedziała dobre pół godziny u bratowej na kolanach zanim się rozkręciła...

Cafe koty świetne!

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Witam!

Wczoraj cały dzien przygotowywałam ostatnie pierdoły do pracy. Całą nockę nie spałam, nie mogłam zasnąć z tego wszystkiego. :lol: Wstaliśmy o 6, o 7 młody byl już w przedszkolu. Co prawda dzisiaj tylko 3 godziny w pracy, ale to zakupy, kawa, plotki i dopiero co wróciliśmy. Jeszcze czekają mnie większe zakupy spożywcze:Kiepsko: Dzieciakom bardzo podobał się pomysł z wyspami :yes: Nauczyliśmy się nawet calego układu na występ. Musimy tylko dopracować całość.

Młody dzisiaj bez histerii poszedł :36_1_21:

Magda trzymam kciuki za ktg.:yes:

Cafe bardzo fajne koty :yes:

Andzia fajnie, ze dziewczynom wróciły apetyty:Oczko:

Odnośnik do komentarza

Hej Rose:)
Widze że Ty już w swoim żywiole :Psoty:
a to że dzieciom spodobał się pomysł z wyspami to nie dziwie się, bo to pewnie będzie motywowało ich...
super że Marcel dziś bez płaczu! wiem jaka to ulga...

aaa miałam też pisać...Andzia apetyt dziewczyn mnie powalił!:Szok:
gdzie one to mieszczą?:) Amelka maksymalnie zawsze 1 kromke chleba lub pół bułki i finito :Szok:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Czuje się kiepskawo, chyba zatoki mam zawalone, bo głowa przy schylaniu boli jak cholera. Chce juel wieczór!!!

Anielinka
laski normalnie też aż tyle nie jedzą, ale to ponoć normalne, że po tak długiej diecie i niestarwnościach apetyt wraca z podwójna moca. Poza sporym śniadaniem i jeszcze bardziej obfitym obiadem zjadły już po 3 banany i dwa kisiele, o krakersach nie wspomne. Mam nadzieje, ze taka duża ilość im nie zaszkodzi

Rose
widać, że praca Cie pozytywnie nastraja, super:great:

Odnośnik do komentarza

Ja juz w domu. Wsio ok. Mała dała popis swoich mozliwosci i jak nigdy szalala. Jak na zawolanie. Serducho ok, brak skurczow. Kolejna wizyta 08.02. Wtedy oprocz standradowych badan znowu zrobi mi dopplera. Wtedy bedzie jasnosc. No, ale nie powiem, jeden krook do przodu.

Czekam na moich chlopakow. Michał bidulek od rana jeszcze w domu nie byl. Najpierw z P. na hali, potem na stolowce, a teraz szukaja wypozyczalni strojow.
I jeszcze podobno dostal pilka od kosza w nos i krew mu leciala. Wrrr, mam nadzieje, ze nic sie nie zlamalo.

Ale po p-kolu szczesliwy i usmiechniety! I to najwazniejsze.

Anielinka Amelka i tak mega dzielna jak dla mnie. Na tym balu z dziecmi za rece i sie bawila. Z Michałem to zueplnie niemozliwe.

Andzia zdrowka. Jakis chociaz Ibuprom zatoki masz? P. zawsze bierze od razu jak je poczuje i czesto pomaga.
JAk dla mnie to nawet po takich dlugoch problemach dziewczyn ich apetyt mnie powala :)
Ale to dobrze, ze nadrabiaja :))

Rose myslalam dzisiaj o Tobie od rana! Super, ze dzieciaki i Ty jestesie zadowoleni!!

Odnośnik do komentarza

hehe. Brechtam z mlodego na maksa. Wrocili z przymierzalni ze strojem .... kosciotrupa!!!
Michu taka akcje odwalil tam, ze szok. P. znalazl mu stroj tygryska, zabki itp. A Misiek w ryk, ze tak to on na zaden bal nie idzie :sofunny:

Bo on chce byc złym!! No to sobie wybral. P. chcial zamowic na jutro, zeby na 2 doby nie wypozyczac. A mlody ryk, ze on MUSI mi pokazac dzisiaj. hahaha. No i wypozyczyli od razu.
I teraz za cholere nie mozemy mlodemu wytlumaczyc, ze to z wypozyczalni i trzeba bedzie oddac.
"ja nie oddam juz nikomu mojego stroju"

A jeszcze lepsze, ze byl tam tez inny chlopiec, starszy, i wlasnie wypozyczal stroj tygryska. Stal i sie przegladal w lustrze. a Michał w tym swoim stroju wyskoczyl z krzykiem i go wystraszyl :lup:
Chyba ten stroj mu pewnosci siebie dodaje :)
Zaraz Wam fote wrzuce :)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...