Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

U nas też dzisiaj pada i mozna spokojnie lepić bałwana. Od rana przeglądam szafy i zaczynam pakować walizki. Młody w sumie już spakowany, najgorzej wygląda torba G. Nie cierpię kogoś pakować na wyjazd!!:grrrrrr: Zawsze potem okazuje się, ze coś zapomniałam. Zaraz muszę jeszcze odkopać nasze stroje narciarskie. Musimy tez skoczyć kupić prezent chrześniakowi i cos dla chrześniaka G. Braciszek G. milczy, ale będziemy ponad to i zawieziemy prezent, choć wcale mi się nie uśmiecha. Wezmę tez laptopa i mam nadzieję, ze będzie zasięg w tym pensjonacie.

Odnośnik do komentarza

Cafe dzięki:Całus:

Vercia zapomniała wcześniej pisać, ze podziwiam za kupowanie ciuchów dla G. DObre mu były? Ja bluzkę czy sweterek bym kupiła, ale spodni i butów to już na pewno. Na szczęście K. od czasu do czasu uzupełnia garderobe, czasem z zakupów wyjeźdża z większą siatą niż ja:)
No i mam nadzieje, ze zasięg tam będzie:)

Odnośnik do komentarza

Ale tu kulinarnie.
U mnie mpiecze sie murzynek, nic mi ostatnio nie wychodzi, ale sie nie poddaje. hehe
Tez musialam skoczyc na poczte i do sklpeu i ledwo dotrlam do domu. Musze inne buty po Miśka zalozyc, bo jechalam jak na lyzwach, a upadki teraz nie bylyby wskazane.
A nie cierpie zimy, nawet jak jest snieg. Ciesze sie tylko ze wzgledu na Michała. A co spojrze przez okno to plakac mi sie chce.
Zaraz musze ruszyc na szukanie samochodu na parkingu, a potem jeszcze go odkopac :lup:

Odnośnik do komentarza

Cafe tulam Cie bardzo mocno!
Moze dzisiaj uda Ci sie wyskoczyc po cos dla K.
Ja kupilam P. portfel, bo potrzebuje. Ale zamowilam na allegro, jak wiekszosc prezentow.

Andyia nasmialam sie z Mikołajem z opadnietym brzuchem. Ide na boczek, popatrzec na fotki.

Ja z ciuchami dla P. ne mam problemu. On uwielbia chodzic po sklepach, czy dla mnie po cos czy dla siebie. Wyciagac go nie trzeba. hehe. Dla mnie tez w wiekszosci to on cos wyszukuje :)

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe dzięki:Całus:

Vercia zapomniała wcześniej pisać, ze podziwiam za kupowanie ciuchów dla G. DObre mu były? Ja bluzkę czy sweterek bym kupiła, ale spodni i butów to już na pewno. Na szczęście K. od czasu do czasu uzupełnia garderobe, czasem z zakupów wyjeźdża z większą siatą niż ja:)
No i mam nadzieje, ze zasięg tam będzie:)

Ciuchy ok, wszystko pasuje....ja tylko nie lubię kupować komus, kto ma swoje jakieś tam ulubione fasony i nie ma bata, ze zaloży coś co jest modne:grrrrrr: grunt to praktyczne:Kiepsko: Ja np. nie mam jakis tam kolorów co nie założę czy fasonów co za chiny nie ubiorę, a G. tak. Kupiłam kurtkę z miśkiem, koszulę jeansową z latami, sweter oversize z latami i koszulę w kratę. Bardzo podobaly mi się męskie rozpinane kardigany, ale tutaj to już G powiedziałby z czym jemu to się kojarzy, czerwone spodnie są też abstrakcją. Buty grunt, ze znam rozmiar i zawsze kupuję takie jak mi się podobają. G kupuje sam dresy, bluzy i obuwie sportowe.:mdr:

Odnośnik do komentarza

Cafe u nas z ta praca jest tak cały czas, G wraca prawie zawsze późno. Dzisiaj też od 6 jest już w pracy, do wieczora masę klientów, jeden wyjazd i jeszcze musi uszykowac auto na wyjazd i zaopatrzyć psy i koty w opiekuna i jedzenie. Ciesze się, ze w tym roku świeta będąś spokojne, bo normalnie G tyrałby do 24. 12. i zawsze ktoś po cod podjeżdża w święta.

Odnośnik do komentarza

Odmroziłam potrawkę z królika i mam obiad z głowy. Zaraz lecę po prezenty i zajedziemy pożegnać się z mamą. Prezenty od mamy chyba wezmę w gory i tam damy mlodemu w pokoju, bo na wigilii będa też inne dzieci i tak jakoś glupio. No, chyba że znajdzie się jakiś przygłupi rodzić co położy na wigilię mega wypasiony prezent i inne dzieci będą patrzeć. W zeszłym roku w Świeradowie takich rodziców nie brakowalo!

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry!

Widze że u Was zimowo, a u nas mrozik lekki, coś tam z nieba pruszyło, ale do prawdziwej białej zimy daleko, ale jakoś nie tęsknie za tym :Oczko:
A ja dziś podłączyłam lampki na dworze i Amelka jak przyjechała z p-kola(tata dziś odebrał) to miała radoche nie z tej ziemi jak to zobaczyła :))

Andzia super fotki! i tak widać że fajnie wszystko przygotowane...
filmiki nie mogą mi się coś załadować, spróbuje później.

Cafe szkoda że nie masz kiedy wyskoczyć do miasta :( może rodzice by zostali? chociaż na chwile, na pewno by zrozumieli że chcesz prezent kupić, a nie masz innej możliwości...

Magda ten Twój P. to naprawdę złoty chłop!:) Nie dośc ze w domu lubi sprzątać, to jeszcze lubi chodzić po zakupy i jeszcze Tobie podpowiada, szok normalnie :Szok:

Veronica kiedy Wy wyjeżdzacie?
mam nadzieje że wyjazd będzie udany i będziecie miło wspominać te święta :)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A do mnie dziś zadzwonili z Plusa, ze w lutym kończy mi się umowa i czy nie chcę już jej przedłużyć...i w związku z tym będe miała nowy telefon :yipi: gościu powiedział że kurier powinien być jeszcze przed świętami, fajnie by było, bo bym miała prezent świąteczny dla siebie ::):
Wziełam jakąś rozsuwaną nokie, zobaczymy co to za cacko będzie :Oczko:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

anielinka
Dzień dobry!

Widze że u Was zimowo, a u nas mrozik lekki, coś tam z nieba pruszyło, ale do prawdziwej białej zimy daleko, ale jakoś nie tęsknie za tym :Oczko:
A ja dziś podłączyłam lampki na dworze i Amelka jak przyjechała z p-kola(tata dziś odebrał) to miała radoche nie z tej ziemi jak to zobaczyła :))

Andzia super fotki! i tak widać że fajnie wszystko przygotowane...
filmiki nie mogą mi się coś załadować, spróbuje później.

Cafe szkoda że nie masz kiedy wyskoczyć do miasta :( może rodzice by zostali? chociaż na chwile, na pewno by zrozumieli że chcesz prezent kupić, a nie masz innej możliwości...

Magda ten Twój P. to naprawdę złoty chłop!:) Nie dośc ze w domu lubi sprzątać, to jeszcze lubi chodzić po zakupy i jeszcze Tobie podpowiada, szok normalnie :Szok:

Veronica kiedy Wy wyjeżdzacie?
mam nadzieje że wyjazd będzie udany i będziecie miło wspominać te święta :)

Wyjeżdżamy jutro o 7.

Andzia piękne foty jak zawsze! I cacuśny gwiazdor :Oczko:

Odnośnik do komentarza

A u nas kicha. Michał juz po p-kolu mega marudny, a ja sie wkurzalam. Do tego okropnie zaczal bolec mnie zoladek. Taka jakby kolka czy cos. Nie dosc, ze bolalo jak cholera normalnie to jeszcze przy kzdym ruchu ten bol promieniowal. Myslalam, ze nie dojade do domu. Pot mi sie lał po twarzy. Cale szczescie polezalam i przeszlo.
Za to Michu polozyl sie kolo mnie, patrze, a on jakis bordowy. Zmierzylam mu temp i mial 39,4!!!
Kuzwa, w sam raz na Swieta :( Szybko Nurofen i P. oklady mu porobil i spadlo do 36,8. Cos sie kreci, nie bede sama leczyc, jutro jedziemy do lekarza. Nochal znowu zawalony.

Szkoda mi go tylko, bo na jutro byl umiowny z moim tata na ubieranie choinki. No trudno. Moj tata podjedzie do nas na kawke, młody bedzie miał radoche.

No i ja jutro korzystajac z jego nieobecnosci mialam uzupelnic prezenty brakujace i dupa :(

Odnośnik do komentarza

sywlia dzisiaj spieszyla sie ale zdazylam odebrac olka a wczesniej zaliczylam apteke i okazalo sie,ze te kropelki trzeba zrobic na swiezo przed podaniem
i kurde klops
bo wizyte mamy na 29 czyli w swieta by musialy byc robione a to wiadomo niemozliwe

aaaa dokupilam olkowi lego ze zlomkiem i zygzakiem
mlodym drewniane puzzle

a reszte jutro rano musimy zalatwic
olka do przedszkola i dawaj

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...