"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[anielinka]

Witam!

U mnie wczoraj było 16 stopni :) cieplutko, słonecznie, az miło sie spacerowało po cmentarzach, pojechałyśmy my z moim bratem i moja mamą.
Dziś tez pięknie i słonecznie, ale niestety ma się zepsuć :(
Amelka dziś odstawiła histerie w p-kolu, ale nic dziwnego w sali połowa dzieci ryczała, chyba dlatrego że większość dzieci miała tyle dni wolnego, a może tak tylko ja działam na Amelke, bo przy moim tacie nie płacze....hmm
Dziś pojechałam troche do roboty, później z moim tata pojechalismy po Amelke, a później przejechaliśmy się do Ustki, bbo jechał tam coś załatwić, więc troche pogapiłyśmy się na morze

Andzia Amelka juz tez od bardzo dawna potrafi odrużniać kolory, kształty też, liczyć juz też dawno zaczeła, ale ostatnio jak słysze że liczy to jest własnie jeden, pięć, osiem itd. więc nie wiem co jej sie pokićkało z tym liczeniem....

Cafe dobrze że chłopcy osłuchowo ok!
zdrówka dla K.

Veronica mniam jaki piekny tort, pewnie był przepyszny :)
współczuje tych "nieproszonych gości" w kuchni, blee- dobrze że ich wyczaiłaś chociaż...

Magda pewnie już jesteś po wizycie, czekam więc na wieści
wszystko ędzie dobrze! ja mam przeczucia że ędzie dziewczynka:)

[anielinka]

Napisze jeszcze coś na boku.

[andzia]

Popisze później, powiem tylko, że wiem co pod serduchem nosi Magda!!!
Zgadywać!!!

[ROSE666]

Andzia nie bądź taka zołza! Podziel się newsem ....

...chlopak?

[andzia]

veronica_20

Andzia nie bądź taka zołza! Podziel się newsem ....

...chlopak?

Nic nie powiem, nie mam upowaznienia, ale myśle, ze Magda jeszcze dzisiaj zajrzy

[andzia]

Anielinka co to za kryzysik znowu? Pewnie jutro już bedzie ok. A tej Ustki ale zazdroszcze, nigdy nie widziałam naszego Bałtyku o innej porze roku niż lato

[andzia]

Vercia moja siorka na stancji miała własnie mole spozywcze, nawet nie wiem od czego, ale wywalily z kolezanką wszystko z kuchni, wszystkie mąki, kasze, płatki itp. Mole rozmnażają się bardzo szybko, wiec nawet jak ich nie widzisz w ryżu, to prawdopodobnie sa tam larwy i niedługo pojawią się robaki. Musisz wywalić wszystko, do kontenera na zewnątrz, najlepiej w zamkniętej szczelnie siatce, umyć dokładnie szafki woda z octem i jakimś olejkiem eterycznym i dobrze by było jakbyś kupiła takie specjalne łapki na mole, bo nawet jak się wszystkiego pozbędziesz to jest ryzyko, ze jeszcze gdzieś są larwy. I wszystkie suche produkty powinno się trzymać z szczelnie zamkniętych pojemnikach, nawet karme do psów.
Współczuje Ci bardzo, bo to cholerswto jakich mało

[andzia]

Cafe dobrze, ze chłopaki osłuchowo ok. Juz kiedys pisałam, ale jak moje laski miały taki kaszel z flegmą to pare minut po podaniu Mucosolvanu wkładałam im łyżeczkę do buzi, dość głęboko, ze az miały odruch wymiotny, a później oklepywałam. Zdarzało się, ze wypluwały całą kupę flegmy i później był juz spokój.

Brawo za zadanie, dobrze, ze mój K. jest dobry z matmy, bo nie wyobrażam sobie pomagac dzieciom w zadaniach z tego cholernego przedmiotu

[ROSE666]

Andzia kupiłam cos na mole.....ale muszę jakoś przechowywać mąkę, ktorą kupilam...może do lodówki ją włożę....sama nie wiem......w szafce z mąką i makaronem nie ma po nich sladu....ale już mam obsesję, ze jeszcze gdzieś siedzą.....

[magda_79]

Andzia ale trzymasz dziewczyny w niepewnosci
Moglas napisac :)

No wiec tak, wsio dobrze. Bedziemy mieli CÓRCIĘ!!!!!
Nie moge w to uwierzyc, poryczalam sie w trakcie usg. Gin biedny po chusteczki latal :) Ale juz na bank dziewczyna. On ma takie usg, ze mylic sie nie moze, a mowi tylko jak wie na 100%. Tak bylismy nastawieni na chlopaka, ze wogole szok. P. jak sie dowiedzial to krzyczal z radosci. Co chwila dzowni i mowi, ze nie moze uwierzyc.
A poza tym ok. Krwiaka juz prawie nie ma, a to co zostalo to w niczym juz nie zagraza, bo lozysko pieknie przejelo swoje zadania. Mloda sie krecila, przelaczyl mi na 4D i tak mu sie spodobalo, ze zaproponowal mi, ze nagra plytke, ale w ramach normalnego usg. Do tego wydrukowal fotke na papierze fotograficznym. Jest naprawde przekochany!
Szyjka zamknieta, dluga.
I przytylam tylko 0,5 kg od ostatniej wizyty. Uffff!

Dzieki ogormne za wszystki kciuki, przydaly mi sie!

[magda_79]

Cafe dobrze, ze chlopcy zdrowi. A jak K. sie czuje?
No i brawa za zadanie z matmy!!!

Vercia ale szalejesz na allegro. Fanie, ze rzeczy sie sprzedaja.
No i jak zwykle mialas szalony dzien. Cpos tam w lumpku wypatrzylas?
Brawa dla Marcela za rysowanie drzew!

[andzia]

Magda az mi łezki poleciały, nawet nie wiesz jak się ciesze:)
Super, że krwiaka nie ma i wszystko pozamykane!!!
I wiem jaki to szok, ja tez się nastawiałam na dwóch chłopaków, K. obstawiał parke, ale dwóch bab nie braliśmy pod uwage. A jak pójdziesz na pierwsze zakupy to wszystko bedzie Ci się wydawało taaaakie różowe JA tak miałam, przez 3 lata kupuje sie tylko ciuchy dla chłopca i ciężko się przestawić:)

Ależ się cieszę!!!

[anielinka]

Magda siedze ze łzami w oczach ze szczęścia, taaaak się ciesze
a ja miałam przeczucia że będzie dziewczynka super że wszystko w porządku, lekarza masz naprawdę fajowego, no i koniecznie wrzuć nam tą fotke jakoś

[anielinka]

Moja:

Za Magdę i dzidziolkę :))

[gosiammm]

Madzia ale się cieszę, że jest wszystko ok:))))))))))))))))) i że będzie córcia:))))))))) Buziole dla was:)

[cafe82]

magdakochana gratulacje
ehhh i ja wzruszylam
no super,bardzo sie ciesze

[cafe82]

anielinkacos w tym moze byc,ze przy dziadku nie placze
ale wczoraj moze i ten placz innych tak sie jej udzielil

andziaa jak oklepujesz?wytlumaczysz?bo nie wiem czy dobrze robie
ale lyzeczke sprobuje,dzieki

nocke mieslimy straszna
ja padlam o 20,obudzilam sie o 23 i koniec spania to zaczely sie kaszle...dopiero o 3 sie uspokoili
pozniej po 4 K juz wstalal,przed 5 wyjezdzal
no i przed 6 pobudka
moja mama dzis i jutro zaprowadza i odbiera olka takze przynajmniej to z glowy

[andzia]

Hej, moja dziadyga w p-kolu, spijam kawke i musze leicec na kiasto, bo mam kupe spraw dzisiaj do pozałatwiania. A lenia jeszcze większego.

Cafe współczuje nocki.
Z tym oklepywaniem to tak, podajesz Mucosolvan(albo inny lek wykrztuśny), ale nie bezpośrednio po jedzeniu, po jakiś 10 minutach wkładasz mu tą łyżeczkę dość głęboko do buzi, kładziesz sobie dziecko na kolanach, on musi leżeć na brzuchu i głowe mieć ciut niżej niż reszte ciała. I oklepujesz, dłon najlepiej ułożona w kształt łódki:) ZObacz tutaj Oklepywanie | www.kaszeludzieci.pl

[ROSE666]

Witam !

Magda ale ucieszyl mnie twój post....dobrze, ze wszystko w porządku i będzie córcia, super!!! Andzia jednak ma jakieś predyspozycje jasnowidzenia Nie wiem tylko na kogo te bliźniaki z Andziowej przepowiedni padną Lekarz bardzo profesjonalny widac i w porządku. Ja mam też taką fotkę Marcela z 3D. Później jak się urodził to nie mogłam tego jakoś porównać i poukladać w głowie.

W lumpku była cienizna, znalazłam od biedy 2 sweterki z h&m i zielone pantofle.....a liczyłam, ze będzie cos na młodego np. kombinezon na narty......będę się rozglądać, może coś będzie.....

Młody dzisiaj szorowal z warzywkami do przedszkola......rano u nas był 1 stopień, dałam dzisiaj kalesony i rękawiczki......

[ROSE666]

Cafe współczuję nocki

Andzia my też tak oklepujemy ale bez łyżeczki..... u nas w przedszkolu dalej mokre kaszlozy....

[ROSE666]

Zrobilam śnaidanie i czekam teraz na G. nie wiem, jak się zorganizowal na dziś......i dzwonila mama, ze nie zdązy odebrać mlodego z przedszkola, jak pojedziemy do Poznania i teraz nie wiem czy w ogóle pojedziemy.....

[andzia]

veronica_20

Witam !

Magda ale ucieszyl mnie twój post....dobrze, ze wszystko w porządku i będzie córcia, super!!! Andzia jednak ma jakieś predyspozycje jasnowidzenia Nie wiem tylko na kogo te bliźniaki z Andziowej przepowiedni padną Lekarz bardzo profesjonalny widac i w porządku. Ja mam też taką fotkę Marcela z 3D. Później jak się urodził to nie mogłam tego jakoś porównać i poukladać w głowie.

W lumpku była cienizna, znalazłam od biedy 2 sweterki z h&m i zielone pantofle.....a liczyłam, ze będzie cos na młodego np. kombinezon na narty......będę się rozglądać, może coś będzie.....

Młody dzisiaj szorowal z warzywkami do przedszkola......rano u nas był 1 stopień, dałam dzisiaj kalesony i rękawiczki......

Hehe, mam jednego typa, ale nie będe mówiła głośno, bo się na to drugie dziecko nigdy nie zdecyduje

[andzia]

veronica_20

Zrobilam śnaidanie i czekam teraz na G. nie wiem, jak się zorganizowal na dziś......i dzwonila mama, ze nie zdązy odebrać mlodego z przedszkola, jak pojedziemy do Poznania i teraz nie wiem czy w ogóle pojedziemy.....

Uuuu, szkoda. A które łóżko wybraliście dla Marcela?

[gosiammm]

andzia

veronica_20

Witam !

Magda ale ucieszyl mnie twój post....dobrze, ze wszystko w porządku i będzie córcia, super!!! Andzia jednak ma jakieś predyspozycje jasnowidzenia Nie wiem tylko na kogo te bliźniaki z Andziowej przepowiedni padną Lekarz bardzo profesjonalny widac i w porządku. Ja mam też taką fotkę Marcela z 3D. Później jak się urodził to nie mogłam tego jakoś porównać i poukladać w głowie.

W lumpku była cienizna, znalazłam od biedy 2 sweterki z h&m i zielone pantofle.....a liczyłam, ze będzie cos na młodego np. kombinezon na narty......będę się rozglądać, może coś będzie.....

Młody dzisiaj szorowal z warzywkami do przedszkola......rano u nas był 1 stopień, dałam dzisiaj kalesony i rękawiczki......

Hehe, mam jednego typa, ale nie będe mówiła głośno, bo się na to drugie dziecko nigdy nie zdecyduje

Spoko ja już się pogodziłam z losem

[andzia]

gosiammm

andzia

veronica_20

Witam !

Magda ale ucieszyl mnie twój post....dobrze, ze wszystko w porządku i będzie córcia, super!!! Andzia jednak ma jakieś predyspozycje jasnowidzenia Nie wiem tylko na kogo te bliźniaki z Andziowej przepowiedni padną Lekarz bardzo profesjonalny widac i w porządku. Ja mam też taką fotkę Marcela z 3D. Później jak się urodził to nie mogłam tego jakoś porównać i poukladać w głowie.

W lumpku była cienizna, znalazłam od biedy 2 sweterki z h&m i zielone pantofle.....a liczyłam, ze będzie cos na młodego np. kombinezon na narty......będę się rozglądać, może coś będzie.....

Młody dzisiaj szorowal z warzywkami do przedszkola......rano u nas był 1 stopień, dałam dzisiaj kalesony i rękawiczki......

Hehe, mam jednego typa, ale nie będe mówiła głośno, bo się na to drugie dziecko nigdy nie zdecyduje

Spoko ja już się pogodziłam z losem

Hehe, zobacz jak Cię od razu wywołałam