Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Gosia ale przegięcie z tymi butami, mam nadzieje że ktoś będzie uczciwy i odda buty, ale z drugiej strony jak ktoś mógł zabrac do domu dziecko w innych utach? :lup: no chyba że po dziecko przyszła jakaś babcia czy dziadek i może nie wiedzieli że to nie jego wnuczka buty...hmm
u nas w p-kolu też zdarzają się pomyłki, u nas akurat zdarzyło się że Amelka chodziła w innych kapciach i skarpetkach :Szok: ale skojarzyłam kogo to są i się z koleżanką zamieniłyśmy, znowu drugiej koleżanki córka przyszła do domu w innej podkoszulce :Szok:

Magda zdjęcia piękne :Podziw: widać że Michał bardzo przejęty i przeżywał....a z tymi rajtami to pech, człowiek sam po sobie wie jak to krępuje ruchy...

Andzia ale pech z tym zębem, kurcze to chyba teraz wizyta i u dentysty Ci wpadnie, co?

Veronica ale super z tymi wyprzedażami trafiłaś!
A zebrania w p-kolu współczuje :Szok: ja jeszcze nie byłam na żadnym, więc nie wiem co mnie czeka...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

hej

Gosia mam nadzieje, ze buty sie odnajda. Ale bym sie wk....!!!

Andzia kuzwa, wspolczuje polamania zeba. Pieprzone osemki, nic nie daja, a tylko same klopoty.

Vercia ale maciep rzeboje w p-kolu. My mamy 200zl/rok na tzw. fundusz grupy. To duzo, ale jak pani powiedziala gowien nie kupuja i prezenty sa zawsze porzadne i ja wlasnie jestem za tym. Z tego tez oplacane sa koncerty i przedstawienia. Raz w m-cu maja koncert lub przedstawienie w p-kolu. Przyjezdzaja ludzie z zewnatrz.

Andzia ja uleglam i mlody po sali lata w rajtach. Wiem, ze i jemu i paniom latwiej przy wychodzeniu na dwor. Zaloza portki i tyle. a tak to podejrzewam, ze by mu nic nie zalozyly pod spod.

A wczoraj tak mi go szkoda bylo. Rajtki mial doslownie na kolanach, a spodnie podciagniete do fory i nie byly dopiete. Mial skrepowane ruchy i ledwo chodzil.
Zestresowany byl koszmarnie. Wygalada na to, ze on ciagle tam sie nie odnajduje, bo przy dzieciach panika, ale i tak jest dzielny, ze chce tam chodzic.

Odnośnik do komentarza

Chlopaki juz o 8 pojechali, a ja myk do wyrka. Naprawde ostatnio od rana do wieczora na nogach i musze dzisiaj odpoczac.

Aaaa, wczoraj po imprezie Michał podlecial do P., zlapal go za twarz i mowi: tatusiu, Ty jestes moim tata?

To tylko pokazalo jak bardzo sie bal, ze nas nie bedzie. Stres na maksa. JAk wchodzili do sali to rozgladal sie w panice po sali i szukal nas. Full ludzi i nie mogl znalezc. Serducho mi sie rozpadalo jak widzialam jego mine. Ale jak juz zobaczyl to taaaak ulga na jego twarzy :)

Odnośnik do komentarza

magda_79
Chlopaki juz o 8 pojechali, a ja myk do wyrka. Naprawde ostatnio od rana do wieczora na nogach i musze dzisiaj odpoczac.

Aaaa, wczoraj po imprezie Michał podlecial do P., zlapal go za twarz i mowi: tatusiu, Ty jestes moim tata?

To tylko pokazalo jak bardzo sie bal, ze nas nie bedzie. Stres na maksa. JAk wchodzili do sali to rozgladal sie w panice po sali i szukal nas. Full ludzi i nie mogl znalezc. Serducho mi sie rozpadalo jak widzialam jego mine. Ale jak juz zobaczyl to taaaak ulga na jego twarzy :)

Brawa dla Michałka:36_2_25: Ja jak na razie nie wyobrażam sobie takiej imprezy w przedszkolu, mały pewnie by przesiedział u mnie...

Odnośnik do komentarza

i ja witam

goskadobrze,ze buty sie znalazly
szkoda ,ze kubula dzis plakal,moze po prostu gorszy dzien?

magdamichal byl mega dzielny,naprawde
kurde jakos nie wyobrazam sobie zeby olek latal w rajstopach ale tak jak mowisz,przynajmjiej pewnosc,ze panie go odpowiednio ubiora na dwor
dotychczas nie ubieralam olkowi nic pod spodnie
teraz ma byc cieplo wiec luz
ale w przyszlym tyg zapytam panie i juz
albo powiem,ze w woreczku sa rajstopy i prosze,zeby ubieraly

Odnośnik do komentarza

Magda no to macie porządną składkę.....ja też nie jestem za tym, zeby kupowac byle co...wolę jedną czekoladę, a porządną.

Gosia ty biedna i Kuba biedny....pewnie posiedzial w domu i teraz nie chce chodzić....może się przełamie albo dopiero teraz ma kryzys przedszkolny.:Całus:

Andzia jak ząb?

U nas nocka koszmarna, mlody co chwilę wstawał i siadał na lóżku...podobno bolal go brzuch...tyle razy zrywałam się w nocy, ze rano zaspaliśmy do przedszkola...i tak bym go raczej nie puściła, bo nie wiadomo co tam się kluje.....ale jak wstał zjadl śniadanie to humor dopisuje...przed chwila wylal siku z nocnika i rozmazal mopem w lazience:Histeria::Histeria: ręce opadają!! Widać nic nie dolega:lol:

Dodatkowo ciśnienie mam na 400!! Wczraj rozpakowalam swoje zakupy, patrzę a spodnie rozmiar 40:Niespodzianka: wkurzylam się!! Jak przymierzalam to poprosilam pania, zeby mi dała druga parę 34, bo ta ma jakąś skazę....i ta przyniosla, ja obejrzalam materiał w pelni przekonana, ze dala mój rozmiar...w domu zonk! Teraz będę musiala jechac i wymienić, nie widać po spodniach, ze są duże bo to legginsy ze skórą z przodu....no porażka :lup::lup:

Odnośnik do komentarza

Veronika ale zonk ze spodniami:/ ehhh nie dziwię się, że jesteś wkurzona:/ Mnie koleżanka namawiała na zakupy w Lesznie, ale u nas z kasą krucho... studia i przedszkole... w sumie tysiak, a gdzie jeszcze opłaty, paliwo i inne pierdoły:/ no nie starcza... masakra jakaś:/ trzyma mnie tylko to, że studia kończę już w przyszłym roku i chociaż jeden wydatek odejdzie.
Cafe ja to małego chyba będę puszczać w rajtkach na sale... Przynajmniej mam pewność, że jak wyjdą na spacer to spodnie założą...

Odnośnik do komentarza

Gosia pamietasz jak u nas wszystkie dzieci plakaly, a Kuba szedl szczesliwy do p-kola? Pierwszy zachwyt minal, posiedzial w odmu i teraz musi sie na nowo przyzwyczaic. Na pewno bedzie dobrze!
Gdyby przez caly dzien w p-kolu plakal i marudzil to mozna by bylo sie martwic, ale skoro potem zadowolony to na pewno bedzie ok!!!

Kurcze, dobrze, ze z butami ok!

Vercia ale kicha ze spodniami. Daleko masz do sklpeu?
U nas jest tak jak napisalas, tylu dzieciakom panie nie dalyby rady nalozyc rajtek. U nas tez i chlopcy w rajtach lataja. Trudno! Wole miec pewnosc, ze na dworze bedzie mial zalozone.
A u nas w gurpie 30 dzieci i wczoraj bylo 28, wiec frekwencja naprawde niezla!

Cafe chlopcy zasneli?
Olka kladziesz w dzien?

Odnośnik do komentarza

a co do skladki to magda faktycznie u was sporo
u nas 100 na rok

verciaale kicha z tymi spodniami
ale chyba jest 30 dni na wymiane,tak?
pewnie masz racje z tymi rajtkami
zdrowka dla marcela

tak mlodzi dosypiaja z pol godzinki

goskanie przejmuje sie na zapas,porozmawiaj z pania ale tez z kuba porozmawiaj,moze go ktos uderzyl np....albo zabral zabawke..wiesz jak jest,moze sie zrazil bidny
bedzie dobrze!

Odnośnik do komentarza

magda_79
Gosia pamietasz jak u nas wszystkie dzieci plakaly, a Kuba szedl szczesliwy do p-kola? Pierwszy zachwyt minal, posiedzial w odmu i teraz musi sie na nowo przyzwyczaic. Na pewno bedzie dobrze!
Gdyby przez caly dzien w p-kolu plakal i marudzil to mozna by bylo sie martwic, ale skoro potem zadowolony to na pewno bedzie ok!!!

Kurcze, dobrze, ze z butami ok!

Vercia ale kicha ze spodniami. Daleko masz do sklpeu?
U nas jest tak jak napisalas, tylu dzieciakom panie nie dalyby rady nalozyc rajtek. U nas tez i chlopcy w rajtach lataja. Trudno! Wole miec pewnosc, ze na dworze bedzie mial zalozone.
A u nas w gurpie 30 dzieci i wczoraj bylo 28, wiec frekwencja naprawde niezla!

Cafe chlopcy zasneli?
Olka kladziesz w dzien?

30 km, nie strasznie daleko ale kurczę specjalnie muszę:Wściekły: paliwo palić.......

Cafe ja dlatego wolę, zeby w tych rajtach latal, bo wiem, ze zaloża spodnie na dwór......z drugiej strony nie dziwię sie, ze nie chca ubierac wszystkim, ja też zawsze prosilam, zeby na wf dzieci były ubrane sprytnie, tak żeby sobie poradzily z rozbieraniem....

Odnośnik do komentarza

veronica_20
Gosia, a nie myslałas o stypendium naukowym? Ja pamiętam, ze miałam przez całe studia 450 zł miesięcznie....

Tak, no właśnie czekamy na stypendia, ale stypendia dostajemy pod koniec grudnia:/ U mnie w szkole stypendia są dość niskie:/ starczy ledwo na dojazdy, a na czesne to już nie:/ No a do grudnia trzeba znaleźć kasę i na dojazdy i na czesne bez zastrzyku dodatkowej gotówki
:kiepsko:

Odnośnik do komentarza

gosiammm
veronica_20
Gosia, a nie myslałas o stypendium naukowym? Ja pamiętam, ze miałam przez całe studia 450 zł miesięcznie....

Tak, no właśnie czekamy na stypendia, ale stypendia dostajemy pod koniec grudnia:/ U mnie w szkole stypendia są dość niskie:/ starczy ledwo na dojazdy, a na czesne to już nie:/ No a do grudnia trzeba znaleźć kasę i na dojazdy i na czesne bez zastrzyku dodatkowej gotówki
:kiepsko:

Gosia ale ja kończylam ta sama szkołę co ty :Oczko: az tak zmieniły się stypendia? O ile pamiętam to byly zależne od średniej ocen z egzaminów i zaliczeń......

Odnośnik do komentarza

Dzisiaj będzie ciężki dzień:o_master2: młody od rana histeriozuje z byle powodu......rozwala zabawki, drze wszystko na strzępy, rozlewa.......zrobił taki jubel w swoim pokoju, wywalił wszystko z pólek, szuflad.......w końcu zacząl zbierac, jak zaczelam wyrzucać po kolei do śmietnika......ja w toalecie zalalam nocnik domestosem i odstawilam...ten wziął i wylala wszystko do wanny.....

zrobilam obiad, ogarnę jubel i jedziemy ze spodniami, może w samochodzie przejdzie wariactwo.....

Odnośnik do komentarza

Witam!

Ale dziś jakiś senny dzień :Szok: no nie mogę się dobudzić jakoś...za oknem szaro, buro...blee

Veronica ale pech z tymi spodniami, tak to jest z tymi ekspedientkami, trezba im patrzeć na ręce i tyle...ja kiedyś przyszłam do domu też z innym rozmiarem bluzki.

Magda z tego co piszesz to widze że niezłe przeżycie wszyscy mieliście z tym pasowaniem :) no ale wcale się nie dziwie, ja pewnie też będe bardzo przeżywała i obawiam się też że jak Amelka mnie zoaczy top przybiegnie do mnie...
a to pasowanie yło w godzina przedszkolnych czy jakoś później?

Gosia najwidocznie Kuba przechodzi teraz jakiś kryzys, każde dziecko inaczej, jedni wcześniej drudzy później...u nas na początku było ok, a później sie zaczeła histeria, na szczęście jest już w porządku...
dobrze że buty się odnalazły! co się z nimi działo???

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Anielinka masz rację ale człowiek jakiś taki głupi, jak kupić spodnie w innym rozmiarze....ale bylam pewna na 100%, ze mam dobry rozmiar :lup:

Dopiero jedziemy, młody w między czasie zdązył jeszcze rozwalić czoło......nie dośc, ze ma podrapane z przedszkola, to jeszcze limono fioletowe.....chyba dzisiaj zamknę paskuda w jakimś pudełku, bo sam sobie krzywdę zrobi:Histeria:

Odnośnik do komentarza

veronica_20
gosiammm
veronica_20
Gosia, a nie myslałas o stypendium naukowym? Ja pamiętam, ze miałam przez całe studia 450 zł miesięcznie....

Tak, no właśnie czekamy na stypendia, ale stypendia dostajemy pod koniec grudnia:/ U mnie w szkole stypendia są dość niskie:/ starczy ledwo na dojazdy, a na czesne to już nie:/ No a do grudnia trzeba znaleźć kasę i na dojazdy i na czesne bez zastrzyku dodatkowej gotówki
:kiepsko:

Gosia ale ja kończylam ta sama szkołę co ty :Oczko: az tak zmieniły się stypendia? O ile pamiętam to byly zależne od średniej ocen z egzaminów i zaliczeń......

Ty w Poznaniu robiłaś studia? Ja myślałam, że studiowałaś w Lesznie... Ja ostatnio miałam 150 zł stypendium.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...