Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

U nas pogoda koszmarna się zrobiła, a ja kurde kurtki nie mam :Histeria: a w tej co mam już jest chłopdno...ehh, dziś oczywiście mój tata zawiózł Amelke, a ja zrobiłam sobie śniadanie, właczyłam DDTVN i nawet nie wiem kiedy usnełam :Szok: dobrze że koleżanka do mnie zadzwoniła to mnie obudziła, bo nie wiem do której bym spała :lup:
Pojade dziś oderać te prawko i po jakieś zakupy spozywcze bo mam przeciąg w lodówce...

Andzia szok! jak szybko zadziałałaś, oby tylko coś pomógł ten psycholog!
Cafe pewnie na tych zajęciach w pewnym sensie odpoczywasz od codzinności, co?
daleko dojeżdzasz, czy to u Was jest?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

A my pojechalismy dzisiaj tez po czapke dla Michała i ... zpaomnielismy kupic :lup:

andzia szukam kurtki na zimowej, jakiegos plaszcza, ale z takich puchowych. Mam, ale za waski z pasie. Teraz jeszcze ok, ale za m-c bedzie za maly. Znalazlam dzisiaj, ale za 300 zł, a jak dla nas to obecnie za duzo. Moze poczekam na przeceny.

anielinka no i dobrze, ze pospalas, widocznie Twoj organizm potrzebowal. A kiedy auto bedzie gotowe? Jak juz dzisiaj prawko odbierasz to tylko smigac :)

Kuzwa, ja calymi nocami nie spie, potem caly dzien na nogach i wieczorem odlatuje.
Pomarudze dzisiaj :) Bo ciagle mi niedobrze, ciagle rano rzygam - juz chyba czas, zeby to sie skonczylo, co?

Odnośnik do komentarza

Magda ale ciebie trzyma z tymi wymiotami.....wydawalo mi się zawsze, ze do końca 3 miesiąca znikają.....pod koniec listopada pewnie będą przeceny kurtke....ja zawsze kupuję pod koniec listopada kurtki dla mnie i G.

Zaliczylam kawkę w pracy...bardzo miło, 3 godziny plotkowalam na potęgę ale zatęsknilam strasznie....moja klasa taka wyrośnięta i nie mogli się odkleić ode mnie ::): Może niedługo tez wrócę do pracy....taaaak bym chciała.....jak na razie zgłosiłam się do pomocy koleżankom.....zawsze robilam wlasne karty pracy, malowalam i układałam zadania, więc zaproponowałam, ze w wolnej chwili coś naskrobię i wyslę im na maila......dziewczyny się ucieszyły...i o dziwo w tym roku przyszlo o połowę więcej 6 latków....mimo wszystko rodzice zapisują na przyszły rok.....

Za to rozczarowalam się po powrocie do domu, bo młody odstawial histerię juz w drodze z przedszkola...normalnie nie wiedzieć czemu ryczał ponad godzinę w swoim pokoju, bez powodu.....teraz już grzecznie siedzi....

Magda i ja czasem krzyczę no ale uważam to za normalne, nie znam rodzica, który nie krzyczy na dziecko....

W szkole wymyslilam system fasolkowy...dawałam 3 fasolki rano i w ciagu dnia zabieralam po jednej, jesli ktoś coś przeskrobał, za utratę 3 była kara, a za 3 zachowane nagroda......do tego dawałam kartkę z rozpiska na dni i miesjcem na pieczątki za dobre zachowanie....i nawet u dzieci z adhd dzialało....u Marcela żaden system nagradzania się nie sprawdza.....zbierał magnesy na lodówce, naklejki i najbardziej działa zabranie zabawek....

Odnośnik do komentarza

anielinka
Hej!

U nas pogoda koszmarna się zrobiła, a ja kurde kurtki nie mam :Histeria: a w tej co mam już jest chłopdno...ehh, dziś oczywiście mój tata zawiózł Amelke, a ja zrobiłam sobie śniadanie, właczyłam DDTVN i nawet nie wiem kiedy usnełam :Szok: dobrze że koleżanka do mnie zadzwoniła to mnie obudziła, bo nie wiem do której bym spała :lup:
Pojade dziś oderać te prawko i po jakieś zakupy spozywcze bo mam przeciąg w lodówce...

Andzia szok! jak szybko zadziałałaś, oby tylko coś pomógł ten psycholog!
Cafe pewnie na tych zajęciach w pewnym sensie odpoczywasz od codzinności, co?
daleko dojeżdzasz, czy to u Was jest?

Anielinka widocznie potzrebowalas wyspac się :yes: my dzisiaj prawie zaspaliśmy, obudzilam się o 7-45....

Odnośnik do komentarza

Vercia ale mezul o Ciebie zadbal. Super pomysl z wyjazdem na Swieta!!! Marzy mi sie taki wyjazd, moze w przyszlym roku namowimy moich rodzicow.

Michał dzisiaj tez nie w sosie. Ale u nieg moj podniesiony glos dziala na razie super, a jak nie dziala to jakas grozba i juz jest ok.

Za to dzisiaj znowu zaspiewal nam nowe 3 piosenki! P. pekal z dumy, bo codziennie jakis nowy wiersyk czy piosenka, a dzisiaj 3 :)

mlody juz spi, ja spedzilam 10 minut na oddawaniu obiadu, a teraz czeekam na P.

Odnośnik do komentarza

Witam wieczorkiem....

Magda bidulko, a ja myslałam że wymioty odpuściły... na pocieszenie powiem Ci ze moja bratowa wymiotowała całą ciąże :Histeria: ale wiadomo każdy organizm inny, mam nadzieje że jednak szybciutko przejdzie :Całus:
prawko dziś odebrałam, nie mogłam się na nie napatrzeć ::): ale niestety jeszcze nie pośmigam, bo mój brat jest zawalony robotą (teraz taki sezon stłuczkowy:Szok:) ale w poniedziałek juz się za niego zabiera i mam nadzieje że szybko się uwinie :)

Veronica super że sobie poplotowałas w pracy i jeszcze zaproponowałaś koleżanką pomoc- jesteś wielka!
a coś wiadomo co i jak z pracą? czy póki co cisza?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Andzia pewnie padnięta wróciłas, zaglądam bo ciekawa jestem co powiedzial psycholog.

Anielinka pewnie nie możesz się doczekac, kiedy śmigniesz na zakupy.....jakaś tam mala nadzieja jest na pracę...no zobaczymy co będzie.....

Magda ale z Miska zdolniacha:brawo: Marcel ni w ząb nie śpiewa...jedynie sama go nauczylam ułaje....ale to pikuś:Zakręcony:

Przeleciałm kilkanaście stron w necie i ledwie znalazlam 3 sensowne oferty...szok:Niespodzianka: za dziecko 3 letnie jak za dorosłą osobę liczą sobie za pobyt :lup::lup: paranoja.....albo jest pobyt ale bez wigilii....bezsensu.....co 24.12 na anrtach będziemy zjeżdżac.....albo sobie upichę na wspólnej kuchence potrawy wigilijne :lup::lup:

Odnośnik do komentarza

Witam!

Nie pamiętam, kiedy byłam tutaj pierwsza.....wstalismy o 9-30 wsypalam się jak nie wiem co....Idziemy zaraz do ogrodu robic porządki, bo nic tam nie ruszałam nawet....jeszcze musze sprawdzić, które krzewy okrywa się na zimę i trochę pokopać.....po południu idziemy do mamy z ciachem, przyjeżdżaja dziadkowie i siostra z narzeczonym :Oczko: Pójdziemy razem na cmentarz ogarnąć jeszcze grób taty....

Odnośnik do komentarza

Jeju...ale tutaj pustki......:Niespodzianka: Dziewczyny meldowac się!

Ponad 3 godziny ogarnialismy ogródek i kwiaty na balkonie.....padam na pysk....mlody cały czorny jak diabeł....pozbieralismy nasionka nawet i wykopałam już marchewy. i buraki..pźniej nie będzie mi się chcialo....także jestesmy gotowani na zimę :Oczko:

Udało mi się zarezerwowac pobyt:yipi::yipi::yipi::yipi: ciesze się, bo spędziłam kilka godzin w necie na wyszukaniu miejsca, gdzie jest zniżka dla dzieci:Padnięty: Zakopane - Tatra House KrzeptĂłwki - regionalne noclegi i zakwaterowanie dla turystĂłw w Zakopanem na KrzeptĂłwkach – wypoczynek w Zakopanem

Odnośnik do komentarza

Witam!

U mnie dziś bardzo kiepsko, całą noc nie spałam....mój kochany pies Maxio dziś w nocy zmarł :Płacz:
ehh biedny, tak mi żal i taka cisza w domu bez niego...
Wczoraj położyłam ię spać jakoś po 23, a o 24 obudził mnie pisk, skomlenie i baaardzo głośne oddychanie....siedziałam przy nim i głaskałam, najgorsze że nie mogłam mu pomóc, bo to środek nocy, jedyne co mi przychodzi do głowy to to że go ktoś otruł...biedny dobrze że cierpiał tak mocno tylko godzine, poleciałam po tate i brata żeby go wynieśli, bo smród był okropny, bo zaczął wymiotować, oczywicie przryczałam pół nocy i prawie wcale nie zmrużyłam oka, dzisiejszy dzień też okropny, chodze i rycze...wiem, że to może się wydawać dla kogos że to tylko pies, ale ona dla mnie był prawie jak dziecko, był z nami 10 lat....i przy nim teraz czułam się bezpiecznie w domu, a teraz taka pustka...:Płacz:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

witam

ledwo ale witam

olek w domu-kaszle okropnie,wczoraj zaraz po szkole bylismy z cala trojka u lekarza
olas osluchowo slabo-to nie zapalenie oskrzeli ale czysto tez nie jest:(
dostal hiconcil i dajemy bo nie chce ,zeby sie rozbujalo,trudno:(
moze i bysmy wyszli na samych inhalacjach ale nie chce ryzykowac

chlopcy czysto chociaz julian chyrla bardzo
no zyc nie umierac

i jeszcze K mial wyjechac na caly tydzien ale przelozyl na nastepny
bo na pewno czeka nas jeszcze lekarz ze 2 razy a sama z trojka zwyczajnie nie dam rady

Odnośnik do komentarza

i j sie witam!

Cafe zdrowka dla Olasa!!! Nalatacie sie po tych lekarzach. To co dostal Olek to antybiotyk?
Jak bylo na uczelni?

Anielinka bardzo mi przykro z powodu Maksia :(((( JA akurat dobrze Cie rozumiem, bo sama kiedys przezywalam strate psa i przeryczelismy z rodzicami nie jeden dzien. Faktycznie ktos go musial otruc, bo to wszystko poszlo zbyt szybko. Tulam Cie mocno!!!

Vercia jak wizyta znajomych? Poimprezowaliscie? Pograliscie w kalambury?

Andzia ciekawa jestem jak po wizycie u psychologa?
Dziewczyny juz dzisiaj poszly do p-kola?

Odnośnik do komentarza

Nam weeknd jak zwykle szybko przelecial. W sobote P. na mecz, a my juz po 11 do moich przyjaciol. Przed 19 wrocilismy do domu :) Mlody jak inne dziecko. Ostatnio jak bylismy u nich to z kolan mi nie schodzil, a teraz ganial z moim chrzesniakiem, wyspiewal chyba wszystko co potrafi :)
Przy okazji dowiedzialam sie, ze zna kolejne 2 nowe pisoenki :lup:
A wczoraj latanie po sklepach. Chce buty kupic i jakos nic nie moge wybrac :(((
Potem ja padla, musialam polezec, a chlopaki poszli na spacer. Dzien zlecial szybciutko :(

Mlody juz pojechal do p-kola. P. zmieni opony w Punto i znowu jedziemy do sklpeu. No musze w koncu cos kupic. A taaaaak mi sie nie chce. Do tego okazalo sie, ze juz nie dopina mi sie moja kurtka zimowa :( Lipa!

Odnośnik do komentarza

cafe82
hej magda

tak,to antybiotyk
podobno jkakis lekki ale nie mam pojecia:(

udanych zakupow!

olek dzisiaj pierwszy raz narysowal twarz-oczy,uszy,wlosy....musze wam pozniej porobic zdjecia

Oby tylko lek szybko zadzialal i nic sie nie rozwinelo!

Koniecznie zrob fotki Olkowych rysunkow. Kurcze, niesamowity, ze juz tak potrafi narysowac!
Dla mnie twarz w wykonaniu Michała to abstrakcja :sofunny:

Odnośnik do komentarza

Anielinka wcale Ci się nie dziwię, że się smucisz... Ja się strasznie przywiązuję do zwierząt i chociaż klnę na te swoje koty i mam ochotę cholera wie co z nimi zrobić bo rozrabiają to gdyby któregoś zabrakło to bardzo bym cierpiała... Tyle lat żyć razem... Strasznie mi przykro, że musiałaś patrzeć na to jak cierpiał...

Cafe zdrówka dla chorowitków! Dobrze, że K. mógł przełożyć wyjazd... Kurde i Olas znowu w domu musi siedzieć:/ Ja pamiętam te czasy aż za dobrze - tydzień w domu, niecałe dwa w żłobku i znowu tydzień w domu i tak w koło:Szok: Na szczęście póki co już drugi miesiąc a chory był tylko raz i to nie tak poważnie:yes: Nie wiem czy nabrał tej odporoności przez ten ribomunyl, czy przez siedzenie w domu ale jakoś sobie radzi...
Pokaż dzieło Olasa koniecznie! No i chłopców swoich pokaż wszystkich:yes: dawno ich nie widziałyśmy:Oczko:

Magda
jak on spamiętuje tyle nowych piosenek!::): Szok i wielkie brawa dla niego:o_master:
Fajne dni zawsze szybko mijają... Mam nadzieję, że zakupy będą udane::):

Vercia
towarzysko, fajnie! Baterie podładowane i o to chodzi:yes: Oby jak najczęściej takie weekendy były:Oczko:

Andzia bardzo jestem ciekawa Waszej wizyty... Mam nadzieję, że dowiedziałaś się czegoś sensownego, chociaż przy pierwszej wizycie to chyba za szybko na jakąś diagnozę, co?

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...