"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

andziajak ci idzie?
sama malujesz?
zazzdroscze...uwielbiam remonty

i sie kuzwa nie przejmuje...staram sie....ale wkurwia mnie wszsytko
nic mi sie nie chce,ani rano ani wieczorem
zreszta sama wiesz jak jest
ledwo cos do jedzenia zrobie,bo to musze

[ROSE666]

Witam!
Wczoraj zniknęłam szybko, bo skończył mi się internet i dopiero dzisiaj kupiłam kartę. Zamówiłam wczoraj też torta dla mlodego z Sowy z myszkami. Na zdjęciu piekny a ciekawa jestem jak smakowo. Andzia ty mialas z tej cukierni? Zastanawialam się jak będzie smakował z masa marcepanową na górze....nigdy takiego nie jadłam.....

G. wczoraj tak zaszalał, ze wrócił po 23 pijany jak stodoła...dzisiaj ciche dni, bo siedzi w biurze na kacu. Wszystko było fajnie ale pracownicy dali w prezencie 2 butle whisky i nachlali się jak nie wiem co.....mial przyjść o 20 do domu i troche z nami podrinkowac a ci poszli sobie w tany...wkurzyłam się i tyle!

U nas w grupie też były płaczące dzieci ale młody jak zwykle leciał na skrzydłach.

[ROSE666]

Cafe

Anielinka może Amelce udzielilo się od dzieci.....
KasioleQ zdrówka dla Kornelci Mam nadzieję, ze to nic poważnego....
Andzia zazdroszczę remontu! Ja chyba tez sama pomaluję pokój młodego, bo nie mogę się doprosić....a mlody ma tylko 1 ścianę do malowania na drugiej jest szafa na całej długości....

[ROSE666]

Wczoraj przyszly klocki młodego i Andzia miała rację są małe i drobne ale młody dawał spokojnie radę.....na początku już się wystraszyłam, ze nie będzie chciał nic ukladac, bo za trudne ale dalismy radę....musiałam tylko wszystko posegregować i poprzyczepiać na klocki światełka, kierownice i drobne elementy.....po za tym mamy trochę duplo tzn. 2 zestawy i fajnie, bo do siebie pasują....

[ROSE666]

KasioleQ zazdroszczę @....jakkolwiek to brzmi...ja się czuję dalej jak balon i wszystko mnie boli ale po @ ani śladu.......

[ROSE666]

Michałku wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!!!

[cafe82]

verciawszsytkiego najlepszego dla G!
na silownie kiedy idziecie?fajnie!
jak masz tak malo do malowania to dawaj,spokojnie dasz rade

wzielam sie za pokoj chlopcow ale to segregowanie ich zabawek to syzyfowa praca
ale musialam bo wszsytko wymieszane i pomieszane
chociaz i tak jak olas wroci z przedszkola to w 10 minut zrobi rozpierduche

[andzia]

Rzuciłam się z motyką na słońce. I tyle. Az się poryczałam z nerwów, no ***** nie umiem malować i tyleSyf i rozpierducha wszędzie, K. wróci wieczorem i nie wiem kiedy poprawi po mnie to co próbowałam zrobić JA pierdole

[cafe82]

andzia

Rzuciłam się z motyką na słońce. I tyle. Az się poryczałam z nerwów, no ***** nie umiem malować i tyleSyf i rozpierducha wszędzie, K. wróci wieczorem i nie wiem kiedy poprawi po mnie to co próbowałam zrobić JA pierdole

co jest?
co nie wyszlo?

przygotowalas sobie pokoj do malowania?
tasma okleilas wszystko?
pod sufitem robilas pasek?

co moglo nie wyjsc?

[cafe82]

i nie denerwuj sie,K wszystko poprawi,spokojnie

a walkiem malujeesz?czy pedzlem?
ja zdecydowanie wole walkiem

[andzia]

Cafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...

[ROSE666]

Andzia a nie masz przypadkiem farby z dekorala? My tak kuchnię kiedyś malowaliśmy....na rudo i same zacieki mi wychodzily...fachowiec nam mówił, ze trzeba sierściastym walkiem i ruch przy ruchu wałkowac, wtedy nie ma plam ale nie ścieralismy tego tylko zamalowaliśmy....jak zetrzesz to będzie nierówny kolor.....

[andzia]

veronica_20

Andzia a nie masz przypadkiem farby z dekorala? My tak kuchnię kiedyś malowaliśmy....na rudo i same zacieki mi wychodzily...fachowiec nam mówił, ze trzeba sierściastym walkiem i ruch przy ruchu wałkowac, wtedy nie ma plam ale nie ścieralismy tego tylko zamalowaliśmy....jak zetrzesz to będzie nierówny kolor.....

Mam dekorala, jesteśmy z nich najbardziej zadowoleni, u nas zacieki wychodziły po Duluxie. NIe umiem po prostu i tyle. MOże jak K. mi pokaze to jakoś dama rade, ale juz dzisiaj nic nie tykam

[ROSE666]

andzia

veronica_20

Andzia a nie masz przypadkiem farby z dekorala? My tak kuchnię kiedyś malowaliśmy....na rudo i same zacieki mi wychodzily...fachowiec nam mówił, ze trzeba sierściastym walkiem i ruch przy ruchu wałkowac, wtedy nie ma plam ale nie ścieralismy tego tylko zamalowaliśmy....jak zetrzesz to będzie nierówny kolor.....

Mam dekorala, jesteśmy z nich najbardziej zadowoleni, u nas zacieki wychodziły po Duluxie. NIe umiem po prostu i tyle. MOże jak K. mi pokaze to jakoś dama rade, ale juz dzisiaj nic nie tykam

a może jak przeschnie to będzie trochę lepiej.....K. na pewno coś wymyśli....

[cafe82]

andzia

Cafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...

no jak?
moglas jeszcze na mokro walkiem probowac
sprobuj

[cafe82]

my zawsze malujemy duluxem i wlasnie takim wlochatym walkiem
szybko sie maluje i wszsytko zawsze ok

ale nie martw sie
K cos wymysli

[andzia]

cafe82

andzia

Cafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...

no jak?
moglas jeszcze na mokro walkiem probowac
sprobuj

Cafe nic już nie ruszam, nie umiem i tyle Machnęłam tym wałkiem tylko kilka razy po suficie i nic wiecej nie robieTaki ze mnie malarz jak z koziej dupy trąba

[cafe82]

andzia

cafe82

andzia

Cafe nic nie wyszło, nie wiem czy źle wymieszałam farbe czy co ***** źle zrobiłam, zaczynałam od sufitu i ***** same zacieki, na ściany pokapało, chyba bede to musiała papierem ściernym potraktować. Jesssuuuu. Ja nigdy w życiu nic nie malowałam i myślałam, że to takie proste, co tam nie dam rady. A K. mnie ostrzegał...

no jak?
moglas jeszcze na mokro walkiem probowac
sprobuj

Cafe nic już nie ruszam, nie umiem i tyle Machnęłam tym wałkiem tylko kilka razy po suficie i nic wiecej nie robieTaki ze mnie malarz jak z koziej dupy trąba

pewnie masz racje
wez sie nie przejmuj
nic juz nie rob,K wroci to cos zaradzi

[andzia]

cafe82

andzia

cafe82

no jak?
moglas jeszcze na mokro walkiem probowac
sprobuj

Cafe nic już nie ruszam, nie umiem i tyle Machnęłam tym wałkiem tylko kilka razy po suficie i nic wiecej nie robieTaki ze mnie malarz jak z koziej dupy trąba

pewnie masz racje
wez sie nie przejmuj
nic juz nie rob,K wroci to cos zaradzi

No tylko jak K. wrci to będa już dziecioki

[cafe82]

to wieczorem cos wymyslicie,nie boj zaby

a w ogole jak wyschnie to nie bedzie takiej masakry

[ROSE666]

Andzia coś wymyslicie razem......ciemne kolory zawsze trudniej się maluje, bo się rozmazują....zrobiłam łazanki na obiad i cos nie mogę się ruszyć.....raptem umyłam jedno okno od rana A G chodzi od rana i szuka miejsca, gdzie zdechnąć.....musze mlodego odebrać o 15 i zawieźć do mamy.....bo nie wiem jak to zebranie ma być w sali z dziećmi....przedszkole do 16 ale tam nie ma więcej sal.....

[ROSE666]

a taki zamowiłam tort

[magda_79]

Wpadam do Was z kawka na chwile, bo juz na nogach nie moge ustac. Od rana w biegu, praca, torta odebrac, porobic zakupy w tysiacach miejsc. No i zaraz bede ogarniac chate. Bleee! P. niby wczoraj posprzatal, a dzis znowu syf jakby z tydzien nikt nic nie robil :( A przeciez wizytacja wpada. Mam czas do 14, bo musze odebrac Michała. Strasznie jestem ciekawa jak mu mija dzien :)

Vercia boski ten tort. Drogi?

Andzia wiesz, ja chcialam P. pomagac przy malowaniu pokoju Michała i chyba tez nie mam do tego talentu. Jak sie okazalo nic mi nie wychodzilo. Kolor jasniutki i P. tez musial sie nameczyc, zeby to wyszlo ok.

Cafe sił!!! Wiem, ze ja mialam tylko Michała, ale wlasnie ten wiek w jakim teraz sa chlopcy wspominam najgorzej.

[Mei]

Michałku - spełnienia marzeń!!!

[ROSE666]

magda_79

Wpadam do Was z kawka na chwile, bo juz na nogach nie moge ustac. Od rana w biegu, praca, torta odebrac, porobic zakupy w tysiacach miejsc. No i zaraz bede ogarniac chate. Bleee! P. niby wczoraj posprzatal, a dzis znowu syf jakby z tydzien nikt nic nie robil :( A przeciez wizytacja wpada. Mam czas do 14, bo musze odebrac Michała. Strasznie jestem ciekawa jak mu mija dzien :)

Vercia boski ten tort. Drogi?

Andzia wiesz, ja chcialam P. pomagac przy malowaniu pokoju Michała i chyba tez nie mam do tego talentu. Jak sie okazalo nic mi nie wychodzilo. Kolor jasniutki i P. tez musial sie nameczyc, zeby to wyszlo ok.

Cafe sił!!! Wiem, ze ja mialam tylko Michała, ale wlasnie ten wiek w jakim teraz sa chlopcy wspominam najgorzej.

Wzięłam na 16 porcji....pani mowiła, ze muszę liczyć 2 kg, więc około 100 zł, drogi ale ładny.