Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Cześć laseczki!

U nas dalej średnio, nie jest źle... ale rano zawsze w domu popłakuje a w przedszkolu przed wejściem na salę płacze i twierdzi że boli go głowa:Oczko: Wiem, że z czasem mu się poprawi i w sumie spodziewałam się takich zachowań mimo, że od maleńkiego był zostawiany w różnych miejscach... Co zrobić. W końcu mu minie.

Anielinka SUPER że się Amelka dostała::): Egzaminem się nie przejmuj:/ Miałam dokładnie taki sam przypadek jak Ty. Też wróciliśmy na ośrodek i egzaminator po chamsku wyjechał z tekstem: co, myślisz, że jak wróciłaś na ośrodek to zadłaś?:Kiepsko: Z tych wszystkich nerwów nawet się nie odgryzłam::(: Mam nadzieję, że nie będziesz długo czekałą na kolejny termin i trafisz na fajnego egzaminatora - człowieka:Oczko:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Mei dzisiaj mówiła mi bratowa że ktoś tam z jej znajomych zdawał egzamin praktyczny u tego samego egzaminatora co ja i za każdym razem oblewał :Zły: facet poprostu z kosmosu...
a dziś mój tata się zgadał z moim wujkiem i okazał się że on go zna z wojskowości, że kiedyś był półkownikiem, tzw. trepem...i mówił że rzeczywiście facet wredny do bólu...
a powiedz jak Ci poszło za drugim razem? już na kogoś innego trafiłaś?

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

cafe82
veronica_20
cafe82
verciajak zaba czyli stopy na zewnatrz,tak?

tak....

rehabilitntka mowila,zeby zwracac uwage
zeby dziecko siedzialo po turecku
duzo dzieciakow siada tak,ze stopy i kolanka ma wlasnie na zewnatrz-mam nadzieje,ze wiecie o co mi chodzi

Kurcze ja właśnie z Amelką o to walcze, bo ona tak siada i każe jej siadać po turecku, albo nóżki pod pupe brać...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Cafe łał! Olas jest świetny:yes: Lubię takie odważne dzieciaki::): Hehe niezły zapas bluzek:D Ja podaję Filipowi taką szczepionkę doustną ribomunyl. Czy u nas zadziała tego nie wiem, Andzia pisała, że u nich nic nie dała... ale jak już zaczęłam podawać, to skończę... Może akurat coś da?

Magda brawa dla Miśka! Wiadomo, że nie znam go osobiście, ale ja tam w niego wierzyłam i czułam, że panie zaraz go polubią bo to bardzo rozsądny chłopczyk i szybko się oswoi::):

Andzia dobrze, że ten pierwszy szok u dziewczyn już minął, hehe:) Szkoda tylko faktycznie, że nie śpią na tym, leżakowaniu... Później w domu z dwiema zmęczonymi zołzami musisz meć niezły sajgon:Szok:

Vercia widzę, że Marcel reaguje podobie do Filipa... Też mam nadzieję że już na przykład w przyszłym tygodniu napiszemy, że chłopcy poszli na salę z uśmiechami na twarzach::): Szkoda że Marcelini niezbyt chętnie je:/ Filip w domu wybrzydzał strasznie, ale w pzedszkolu panie mówią póki co, że jest ok! Chociaż czasem nic się nie mogę dowiedzieć bo akurat grupy maluchów są dwie i tylko tam nie ma dwuch pań tylko jest jedna prowadząca + pomagająca i kilka akich dochodzących na kilka godzin... I nie za bardzo sobie przekazują co się dzieje więc np. dzisiaj nie wiem czy jadł:Szok: Masakra...

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny:)
U nas intensywnie:) Kuba wczoraj nie byl w przedszkolu, zawiozlam go do rodzicow.. A dzisiaj nie chcial isc do przedszkola, ale jak wchodzil na sale to nie plakal... Tylko pozniej pani mowila ze poplakiwal, jak mu sie o mnie przypomnialo ale nie duzo:) Zobaczymy jak przetrwamy ten tydzien:) Dzisiaj mielismy zebranie w przedszkolu - cale dwie godziny... ehhh... ale juz z glowy... A w pracy meksyk:) Ale lubie moja prace:)
Anielinka w szoku jestem, ze u was w grupie jest 30 dzieci... U nas dyrektorka stwierdzila ze 25 to swieta liczba ktorej w zyciu nie przekroczy... Trzymam kciuki za Amelke:)
Kurcze wiecej nie pamietam bo nawet wszystkiego nie przeczytalam...

Odnośnik do komentarza

anielinka
Cafe ale śmiać mi się chce z tego cieniowanego ptaka K....:Sofunny:
chyba mam jakieś chore skojarzenie :Oczko: :lup:


Hehe Anielinka nie tylko Ty:36_1_21:
Filip też mi tak siada i też walczę, żeby siadał po turecku. Mówiłam P. żeby zeż zwracał na to uwagę. Ciekawe czy zwraca...:Szok:
Co do egzaminu to zdawałam kilka razy (5 6 albo 7 - zabij mnie nie pamiętam:Histeria:) i pierwsze były takie, że raz oblałam miasto, raz plac znowu miasto i plac, później chyba była akcja z tym powrotem na ośrodek i też dupa sraka i oblał mnie właśnie ten sam co za pierwszym razem mnie egzaminował:Kiepsko: Byłam tuż po porodzie i wtedy zrobiłam sobie tą przerwę... Teraz przy tych podejściach miałam bardzo fajnych egzaminatorów.

Cześć Cafe! Chyba też jestem głodna:sofunny: Dziara jeszcze nie skończona. Wstępnie umówiłam się na drugą opłowę września jak już będę na zwolnieniu po zabiegu. Już bym chciała iść i kończyć, ale nie chcę zapaćkać sobie białych bluzek w pracy jak to mi się będzie goiło. A tak na spokojnie pójdę, zrobię i niech się podgoi w domu:yes:
Wcale mu się nie dziwię. Serio! Jak zobaczyłam ile tam detali i to w tym żebrowym miejscu :Szok: Ja coś czuję, że też będę miała nietęgą minę przy kolorowaniu tych kwiatów:Oczko:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

gosiammm
cafe82
goskafajnie,ze jestes zadowolona z pracy
a dlaczego kubula nie byl w przedszkolu?
bedzie dobrze:yes:

Kuba nie byl w przedszkolu z powodu tego chorobska:/ Co prawda okazalo sie w ciagu dnia ze juz nie ma kataru i kaszel ma rzadziej, no ale balam sie go dac, a dzisiaj juz jest ok:)

aaaa no tak
zapomnialam,przepraszam
ale juz dobrze?to jednak zeby?

Odnośnik do komentarza

cafe82
anielinkaglodnemu chleb na mysli,coo?:hahaha:

a tak zmieniajac temat
gdzie znajde te wszsytkie swiatla co sa w renault clio(no te co wymagaja na egzaminie)
dalam siorce plyte a musze do czwartku je opanowac chociaz teoretycznie

A no na myśli, na myśli :hahaha:

ja jeżdziłam puntem i egzaminy u nas tez są tylko puntem, ja miałam na płycie, a oprócz tego znalazłam na necie...a o reno może poszukaj coś w google...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

ale wesolo tutaj......
Dziewczyny na pewno zdacie! za drugim razem jest łatwiej Anielinka....najwazniejsze, nie stresować się dużo, bo póxniej latwiej o gafę....ale wiem, wiem latwo się mówi, jak się ma za sobą....
Mei Marcel też wlasnie tak siada i choć walczę to z marnym skutkiem::(: jakoś damy radę! U nas z informacjami też ciężko....raz wychodzi pani pomoc, raz wychowawczyni i oddają dziecko.....w ogole taki młyn jak odbieram młodego.....nie ma jak popytać nawet....ale widziałam, ze większosć rodziców pyta jak było, czy jadło, czy spało.....ja jutro zapytam, jak odbiorę młodego.....Mei samym płaczem się już nie przejmuję...gorzej jakby rzucał się po korytarzu....w koncu się przyzwyczają :Oczko:
Gosia zdrówka dla Kuby.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...