Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

ehhh, ja nawet nie wiem co poradzic innym na prezent. Musze na spokojnie usiasc i poprzegladac neta, moze cos wpadnie mi do glowy.
Wlasnie wiem, ze te rozmiary to czarna magia. Bielizne ostatnio kupowalam mu 110/116 i jest akurat na teraz :lup:

Wczoraj jeszcze bylam z mlodym w lesie, tam jest taka asfaltowa droga i moze na niej jeazdzic rowerem. W polowie drogi ciagle przystawal i jak to Michał zawieszal sie. w koncu sie wkurzylam i mowie, ze jak nie chce jezdzic to jedziemy do domu. I tez jak to on - rozplakal sie, zsiadl z roweru i mowi, ze w takim razie to jedziemy do domu. Ja zla, a on placze. Po chwili mowi zpalakany:
mamusiu, a ja chce znowu byc Twoim cudem!

Az mnie serducho zaklulo.

Odnośnik do komentarza

Urodziny lasek robie w następną niedziele, już wszyscy zaproszeni, trzeba tylko jekieś menu wymyslić. Na prezent tez nie mam pomysłu, moze kupie im wózki, takie laski, te co mają są na maxa zniszczone, a coraz częściej chcą się nimi bawić no i jak idziemy do sklepu zabawkowego to tez tylko na wózki patrzą. Moja mama zapytała co im kupić, więc zaproponowałam pościele, ja mam kupić, a ona zapłaci. Bardzo mi to odpowiada, jak jeszcze ktoś podpyta to powiem o piżamkach i tym sposobem bede miała częśc wyprawki gotowej:)

Odnośnik do komentarza

Cafe jak przeczytałam, że Olek ogląda Scoobyego to sobie własnie przypomnaiła, że Stachu w jego wieku też już miał hopla na punkcie tej bajki, a na 3-cie urodziny zażyczył sobie nawet zestaw figurek i samochód Scooby Doo. Laski nie oglądają nadal żadnych bajek, nawet nie wiem z czym im torta zrobić, bo one nie wiedzą co to Elmo czy Myszka Miki:Histeria:Serio. Chyba z traktorem im zrobie:Kiepsko:

Magda
Stasiu przed przedszkolem przerabiał też Franklin idzie do szkoły, w ogóle często tematycznie czytaliśmy te książeczki, Franklin czeka na siostrzyczke, jest starszym bratem itd itp. I uwielbiał te książeczki, skupiał się na nich, opowiadał później o czym czytaliśmy itd. A laski kompletnie nic, normalnie takie małe ulungi z nich:Kiepsko:

A Misiek ale wrażliwiec, ja nie moge, aż mnie serducho ścisnęło jak to przeczytałam.
I w ogóle nie dziwie się, że Cię taka jazda wkurza, bo Stachu robił to samo, wciąż było popchnij mnie, pomóz, a jak nie mógł gdzieś podjechac to strzelał focha. Laski za to śmigają jak stare, nawet jak nie mogą podjechać pod jakąz górkę to schodzą z roweru i same go popychają. Szczerze to nie wiem co lepsze, bo przy nich można na zawał zejść:Histeria:

Odnośnik do komentarza

andzia faktycznie szkoda, ze laski nie lubia bajek, bo i z prezentami byloby latwiej. One sa niemozliwe :)
Fajnie, ze juz jednak prezenty ogarnelas. Ja musze tez sie za to zabrac.

Co do tematu Scooby doo to wlasnie dzisiaj rano dzwoni P. i sie smial, ze bawia sie scoobym (Michał wlasnie ma taki samochod i figurki) i mlody kazal mu byc takim gosciem ze zwisajaca glowa i ma jezdzic na motorze. Nawet mi fotke przyslal.

Odnośnik do komentarza

Magda pokaż fotke:)
Ja nie moge ogarnąc tego, że one się niczym nie bawią. Jak sa osobno to jeszcze jakoś, ale razem to zamiast skupic się na zabawie to skupiają się na laniu się albo psuciu sobie wszystkiego nawzajem. Maryśka ma własnie atak histerii, wykrzykuje na całe gardło, ze zośka ma kare, a Zośka ja leje i tak w kółko. No kurna nie moge:Kiepsko:Chyba spróbuje je połozyć po obiedzie, bo poszły spać o 21-wszej a wstały o 6-tej. Ja wieczorem wychodze, więc najwyżej Kuba bedzie sie z nimi meczył:Psoty:

Odnośnik do komentarza

magda_79
cafe82
magda_79
Cafe ponawiam prosbe o linka do butow :)

Allegro.pl - aukcje internetowe, bezpieczne zakupy

ale kurcze nie ma mniejszych rozmiarow
wieczorkiem poszukam jeszcze

Dzieki!
Myslisz, ze cieple sa te buty? taaak mi sie podobaja. Jaki Wy rozmiar planujecie kupic?

kurcze nie wiem
mam nadzieje,ze uda sie na zywo je zobaczyc
a rozmiar nie mam pojecia
teraz buty adidasa ma 27

do tego i tak jakies sniegowce musimy kupic,typowo na snieg
moze w deichmannie?tam chyba nie sa bardzo drogie

Odnośnik do komentarza

Witam ale mam do czytania...super! Dzisiaj to się spisalyście nirmalnie :yes:
Cafe nie boję się jechać, bo juz kilka lat śmigam wszedzie. Jesli chodzi o Wrocław to malo się tam orientuję, znam dobrze Poznań, bynajmniej jako kierowca. Chciałam tylko z mlodym przy okazji przejechać się pociągiem. Po za tym kumpela mieszka w dzwinej kamienicy i G. pęka, ze mi auto ukradna, bo u nich często giną. No i doszłam do wniosku, ze przejade się pociągiem. A ubezpieczenia od kradzieży i włamania nie mam, mam tylko zwykłe.

Mei P. powinien się dołożyć do wyprawki, w końcu to też jego dziecko. Dlaczego ty masz za wszystko płacić.

Andzia szalejecie z basenem, szalejecie! My w swoim kąpaliśmy się góra 3 razy, a dzisiaj jest zimno, tzn. jak dla mnie wieje.

Odnośnik do komentarza

Magda tez mnie poruszyło, jak przeczytałam twój post. Marcel raczej taki świr, nie patrzy leci wszedzie, włazi gdzie się da, na rowerze śmiga jak błyskawica.

Andzia gokarty fajna sprawa :yes: Młody ma takie autko na akumulator, jest tam jeden pedał gazu i biegi tył i przód, też fajne. Jeździ już 2 rok, kupowaliśmy na allegro. Teraz potrafi nawet na 3 zawrócic w uliczce.

Gosia zazdroszczę wyjazdu. Koniecznie wrzucaj fotki.

Cafe u mnie to też nie wiem jak będzie z impreza urodzinową, teściowa milczy, teściu to już w ogóle, a chrzestny nabuntowany przez t nie pokazuje się.......Mam ochotę nikogo nie zapraszać, tylko kupić torta i kto będzie to będzie w ten dzień......

Odnośnik do komentarza

Zgadzam się, razy trzy to koszt masakryczny, tylko, ze ja co roku sprzedaję, więc połowa się wraca, dokładam 50-60 i znowu mamy nowe :Oczko: Kurtki i kombinezony też co roku odsprzedaję.

Uciekam na zakupy, zajade do tesco za tymi koszulkami i pokupuję papiernicze rzeczy. Na 18 umowiłam się z koleżanką, więc dzisiaj będzie towarzysko

Odnośnik do komentarza

Cafe wielkie gratki! Wiedziałam, że sobie poradzisz:Oczko: Cały czas Cię dopinguję:D

Vercia ja zawsze jak kupię i planuję że odsprzedam, to zawsze jak już młody powyrasta oddaję koleżance i cieszę się jak głupia:lup: Lubię jak ona się cieszy i jakoś wolę jej oddać niż sprzedać:Zakręcony: Teraz też już tylko czekam aż przyjedzie żeby oddać jej kurtki po młodym i parę innych w lepszym stanie::): A później w sklepie stoję i myślę - drogie, ale pewnie jak młody wyrośnie i nie zniszczy to sprzedam i chyba jeszcze nigdy mi to nie wyszło:Histeria:
Fajne to autko macie. Jak byłam mała zawsze o takim marzyłam:D Z Marcela niezły kierowca jak na 3 już zawraca::):

Andzia mam nadzieję że wieczór macie udany:Oczko: Ciekawe jak tym razem K. sobie zorganizował czas z dziećmi:D

Magda
ale Misiek uczuciowy, no nie mogę! Straszny z niego słodziak... Filip jakoś niewiele sobie robi z takich sytuacji. Najczęściej się zbiera i idzie, czasem tylko pohisteryzuje bez łez. Jedyne na co reaguje silnymi emocjami to (wiem, wiem... to okrutne) jak go straszę hipopotamem:sofunny: Wtedy dostaje mega przyspieszenia i nawet nazywa mnie mamusią:Histeria:

http://alterna-tickers.com/tickers/generated_tickers/y/ys1x52jq9.png

Odnośnik do komentarza

Cafe wiedzialam, ze swietnie sobie poradzisz :yes:
Mei ja soro pooddawalam, ale staram sie lepsze rzeczy odsprzedac.

My zaliczylismy kolejny towarzyski dzień. Kupilismy koszulki w tesco i skarpetki, no i mamy wszystko oprocz kapci i jakiś fajnych adidasów. Po powrocie umylam auto ale zaczęlo padać:Histeria: a żeby nie było tak suuuper przed weekendem to z nowu jestem na sciezce wojennej z G. :Wściekły:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...