Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie dziewczynki!
Mei ciekawa fascynacja ślimakami.....a co z nimi w domu robisz?
Andzia ja nawet po fotkach nie widzę żadnych 2 kg, jak dla mnie jestes drobna i chuda, po dukanie to chyba prawie ciebie nie było :Psoty:
Cafe fajnie, ze mama zaopiekuje się dziatwą :Oczko:
Ja za to po podyplomówce powiedziałam sobie, ze nigdy więcej, żadnych studiów. Niby mam 3 kierunki a pracy w żadnym z nich. Do dzisiaj kasa mi się nie zwróciła. Druga strona, to dzisiaj mamy takie czasy, że tak jakby wymaga się, zeby każdy mial te studia. Ale dla mnie ta podyplomówka była odskocznia wlaśnie od domu i dziecka, Zawsze to do ludzi, jakieś znajomości itp. Cafe i ja trzymam kciuki za studia! I wierzę, ze kto jak nie ty wszystko ogarnie :Oczko:

Odnośnik do komentarza

Mei moze jeszcze nie wysłali twoich dokumentów? Okres wakacyjny teraz trwa......sprawdź jeszcze raz....na pewno będZie ok!

My dzisiaj wstalismy o 7.....rano podrzucilam mlodego do mamy aNDREW....mamy taką umowę, ze ja im tam coś podrzucę na obiad zawsze, a w zamian jak potrzebuję to mogę zostawić młodego na godzinkę. I tak zaliczylam szpery, to już chyba choroba jest :lup::lup: i zakupy. Teraz siedzimy w domku i czekamy na kumpele, miała zajechać na kawę.
Magda u nas pogoda straaaaszna. Rano myslalam, ze mi łeb urwię to wietrzysko:Histeria: Do tego jest zimno i pada deszcz. Chyba juz koniec lata.

Odnośnik do komentarza

verciano to prawda,mozesz miec 5 kierunkow skonczonych a pracy nie ma,zgodze sie
ale mimo wszsytko uwazam,ze jak ktos chce to prace znajdzie
oczywiscie nie zawsze w zawodzie

jak slysze jak to niektorzy kilka lat nie pracuja,bo niby nie ma gdzie,to mnie bierze

ja mam pewne juz doswiadczenie zawodowe
mialam pod soba ludzi-kilka osob ale jednak
a zawsze brakowalo mi wlasnie studiow,wyksztalcenia...a teraz wiem na pewno , ze ten kierunek jest naprawde dla mnie

Odnośnik do komentarza

cafe82
verciano to prawda,mozesz miec 5 kierunkow skonczonych a pracy nie ma,zgodze sie
ale mimo wszsytko uwazam,ze jak ktos chce to prace znajdzie
oczywiscie nie zawsze w zawodzie

Zgadzam się z Tobą, oferty nie w zawodzie zawsze są i praca też jest, ale studia głównie się kończy po to, żeby później pracować, nie dla frajdy. Tylko mnie szlag trafia właśnie dlatego, ze nie znajdziesz oferty w zawodzie albo pracujesz z doskoku cały czas. Na pewno w większym mieście sytuacja wygląda nieco inaczej, bo w małych mieścinach to układy się tylko liczą a nie wykształcenie.
A jak robisz te kluchy? To cos jak lane kluski czy kopytka?

Odnośnik do komentarza

Hej,
K. zabrał właśnie laski na spacer, Stasiu u kolegi, więc mam chwilkę.
Na wakacjach jak pisałam było super, podniecam się tym faktem tym bardziej, że nie spodziewałam się, iż z naszymi dziećmi da rade odsapnąc i odpocząć. Warunki w hotelu świetne-Magda jeszcze raz wielki buziak i wielkie dzięki:Kiss of love:, pierwsze dwa dni laski nie chciały spać w dzień, ale później zasypiały po obiedzie tak od 14.30-15.30,16 i łazęgowały z nami do 23-ciej. Rano pobudki oczywiście 6-6.30:Padnięty: Całe dnie spędzaliśmy w sumie na plazy, jedynie w tą niedziele nie było pogody, Maryśka trochę uciekała do wody, więc trzeba było za nia łazić, jak miała motylki to pływała nawet tam, gdzie nie ma gruntu:Histeria:, ale poza tym super się bawiły w piachu, Stasiu zawsze jakiegoś kolege na plaży wymarał i też miał kupę frajdy.
Spotkanie z Gosiowa i Madziową rodzinką fantastyczne, tylko trochę krótkie.
Potwierdzam, że Gosia się spiekła konkretnie:Oczko:, po jednym dniu na plaży jest bardziej opalona niż my po tygodniu:Oczko: Kuba fajowy facet, oczy ma taaaakie, że niejednej pannie zawróci nimi w głowie, trochę się chyba nas wstydził, zresztą raczej spokojny z niego chłopak, no i wszędzie szukał swoich ijoijo:Oczko: W poniedziałek byliśmy z nimi w Parku Dinozaurów, świetne miejsce, myśmy nawet nie weidzieli, że coś takiego jest w pobliżu.
Madziowy Michał to tez mały czarodziej, ale super się dogadywał i z dziewczynami i ze Stasiem, choć na pierwszy rzut oka widać było, że on z tych grzeczniejszych. Chyba po mamusi, bo tatuś pokazał jaki z niego wariat:Oczko: Ach, naśmiałam się tak, że hoho, jak nasi panowie robili sobie jaja z parentingu, a Przemek z ogromna pasją opowiadał o fugach, to normalnie łzy leciały ze śmiechu:lol: Super, mam nadzieje, że naprawde uda nam się zrobić spotkanie w większym gronie:yes:
A jeszcze miałam napisać, że oprócz jednego upadku Maryśki ze schodów i zderzenia z krzakiem róż to wypadki nas w tym roku omijały. W poniedziałek po lodach szliśmy już w stronę auta, żeby jechać do domu i mówię do K. teraz tylko szczęliwie dojechać i w tym momencie laski, które przed nami szły, a rzczej biegły zderzyły się i Zośce tak leciała krew z nosa, że chyba z 10 minut próbowałam ją zatamować:Padnięty: Na szczęście nic jej poza tym nie było::):

Odnośnik do komentarza

Cafe super pomysł e studiami, kierunek tez fajny:yes: Ja też mam zamiar zacząć coś od października i chyba coś w kierunku pedagogiki.
Kijowo trochę, że zjazdy są też w piątki, ale na pewno dacie rade, ja robiłam zaoczną germanistykę już jak miałam Stasia i z doświadczenia wiem, że wyjechać na weekend to pikuś, gorzej znaleźć w domu czas, żeby się pouczyć. Ale uważam, że bardzo dobry pomysł i na pewno warto spróbować:yes:
Co do studiów to tak jak piszecie w tej chwili ma je prawie kazdy, a prace w swoim zawodzie tylko mały procent tych osób. Zrobił się szał na studia, pootwierali pełno prywatnych uczelni, na większosci wsytarczy płacić i ma się papierek.

Chłopaki fajowi, szkoda, że Olek tak daje do wiwatu, jeszcze trochę, pójdzie do p-kola i na pewno go tam trochę utemperują:yes:

Odnośnik do komentarza

Mei jeszcze raz wielkie gratulacje!!!!
Nawet nie wiesz jak CI zazdroszcze tego Woodstocku, syf i brud, ale warto było, co? Na Prodigy też byłaś? Obiadek u Krysznowców jadłaś?
Fotki super, w tej sukience i kapelusiki jak mała dziewczynka wyglądasz. A Filippo jak zwykle bomba, masz naprawdę talent fotograficzny, bo zdjęcia wyglądają bardzo profesjonalnie:yes:
A czemu z pracy nie możesz juz zaglądać?

Justynka super, że powrót do pracy bezbolesny. A pokoje super, wielkie, po hallu z tego co widac też mozna się ganiać. Rewelka!!!

Odnośnik do komentarza

Cafe z książek, które ostatnio czytałam i pamiętam to polecam:
Jodi Picoult:"Bez mojej zgody", "W imię miłości", "19 minut", " W naszym domu", "Deszczowa noc"
Zafon:"Cień wiatru" i "Marina"
Ja też lubię Grishama, Arshera, Grocholi książki też fajne takie lajtowe, a jeszcze Browna.
Czytałaś trylogię Domu nad rozlewiskiem? Jeśli nie to też fajna lajtowa lektura:)

Odnośnik do komentarza

Magda Stasiu cały czas mnie pyta, czy będzie mógł pojechać do Was na wakacje?:oczko:
Wuja Przemek bardzo przypadł mu do gustu:)
W przyszłym roku koniecznie musimy zgrać terminy w Dziwnowie, Wy możecie wybrać, bo macie szczęście do pogody:lol: Możemy Przemkowi nawet odstąpić jedną porcję żywieniową, bo dla nas 5 to było za dużo:lol::lol:

Odnośnik do komentarza

Andzia my jeździmy do Boszkowa(Włoszakowice). Mamy jakieś 50 km. Chociaż w tym roku szału tam nie ma, zawsze było pelno wiary a teraz najwięcej jest tych, którzy maja tam swoje domki.
Po Twoim poście widzę, ze odpoczęlaś trochę, no i super, ze dziewczyny były grzeczne i obyło się bez większych szkód na zdrowiu. Z opowieści o fugach uśmialam się po pachy.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...