"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[magda_79]

hej kochane!
JA od rana w akcji, sprzatanie, spacer z mlodym. Wieje okropnie, ale za oknem mamy plac zabaw w atkim dolku i tam pieknie grzeje slonce :)
P. musial skoczyc do pracy na 1,5 h, ale teraz jest z psem na wybiegu i jak mlody wstanie to lecimy polazic po sklpecha (P. dostal kase na kurtke od swojej mamy :)).
Wczoraj bylismy na zajeciach. No i mlody znowu swirowal. Od razu poszedl do dzieci i w wiekszosci sluchal pani, ale jak mial udawac ptaszka to latal po sali i .... straszyl dziewczyny
Rozkladal rece ,wolal: jestem potworem i robil: łaaaaa!
Az sie jedna bidulka poplakala. Zwracalam mu uwage, ale tak naprawde strasznie mnie to smieszylo, bo nie znalam swojego dziecka z tej strony. Potem pani kazala skakac, a Michał sie polozyl i wola: turlamy sie! A dziewczyny niewiele myslac bach na ziemie i robia to co on
Do tego podbiegal tak blisko do dziewczyn, zaczepial. Masakra!
Troszke domyslam sie co bylo powodem: zaczal sie tam nudzic, bo w wiekszosci zabawy sie powtarzaja, a Michałciagle potrzebuje noych bodzcow.
Troche sie boje p-kola z tego powodu.

Dzisiaj od rana w majtkach i rano tylko mala wpadka,a tak to juz nawet nie musimy sie go pytac, bo wola :))) Tylko nadwor i do spania zalozylam mu pieluche. Nie wiem kiedy na dwor moge sprobowac isc bez.

[magda_79]

Ło matko, ale sie rozpisalam

andzia sił na dzisiaj! Jutro czeka Was baaardzo fajny dzien!

Cafe, Vercia, Kasioleqq bardzo Was podziwiam za to dietowanie. Gratuluje takich spadkow wagi i trzymam kciuki.
Mi prawde mowiac jest latwiej isc pobiegac niz byc na jakiejs diecie.

Mei jestes niesamowita. Masy tak niewiele czasu, a tak super organizujesz czas Filipowi
Szkoda tego neta w pracy, ale jak juz bedziesz tylko w nowej pracy to moze bedziesz zagladac do nas z domu :)

Gosia brakuje nam Ciebie!

KAsioleqq ale mialas spotkanie!!!

Cafe chyba rozmowa z mama poskutkowala :) Olek spedzi inaczej czas, a i Wy odetchniecie :)

[kasioleqq]

ojej jaka tu cisza...
my dziś od rana na spacerku, potem wróciliśmy na obiadek, przyjechal p.Jerzy i poszliśmy z mamą i z dziećmi znó na dwór... fajnie było troszkę pograliśmy w piłkę, poszaleliśmy na ślizgawach i huśtawkach aż wstyd, ale sama zjeżdżałam z Kacprem ludzie patrzyli jak na wariata ale co tam mi tez sie należy jakaś rozrywka :Uśmiech:

Magda gratki za postępy w odpieluchowaniu!!! suuuuper:) no i fajnie że Misiek się rozbrykal na zajęciach:Brawo:

[ROSE666]

Witajcie!!!
Cafe czy to już jutro spotykacie się z Andziowatymi???
KasioleQ to sobie poszalałaś
Magda ja zazdroszczę zapału do sportu kochana!!!
Mei jesteś bardzo zorganizowana kobietką
Gośka zaglądaj!
Anielinka kochana co u was?
My od 7 na nogach. Rano sprzątanie, gotowanie i fryzjer. Na szczęście wróciłam mega zadowola, obcięłam połowę długości i jest mi lekkuteńko!!!I zaczynam wracać do blondu
Cafe, Andzia mi nalesniki wychodzą tylko z mikrofalii...próbowałam usmażyc znowu z innego przepisu i klops!!!
Szukam teraz czegoś słodkiego....

[anielinka]

Witam Was w samotności Ł. pojechał na piwo z kumplem, więc siedze sama :((((((((((
Nie wiem, może i on musi się wygadać, bo poszedł z najlepszym kumplem (był świadkiem na naszym ślubie) zobaczymy co będzie jutro...

A dziś u siostry Ł. nic ciekawego się nie działo, poprostu strasznie drętwo było, kapneli się że coś nie tak u nas, bo dzwoniła później do mnie I. i się pytała...wygadałam się do niej przez telefon, poryczałam i tyle:((

Napisze jeszcze coś na boku...

[ROSE666]

Anielinka tulam mocno!!!

[cafe82]

anielinka

[cafe82]

mialam cos porobic ale wpadla sylwia ze zbychem i nic nie zrobilam
dopiero co wyszli

ale andzia nie tesciowa
jutro z ranca poodkurzam i tyle
naprawde beda naturalne warunki,hehe i dobrze

nawet zakupow nie zdazylam do konca zrobic

najwazniejsze,ze wreszcie sie spotkamy
a reszta na zywiol

[ROSE666]

dziewczynki jutro mam bardzo intensywny dzień, musze uzupelnić zaległości a o 12 wyruszamy do teściowej....później mamy gości moja sis ze szwagrem
Cafe tym razem jogurtowe wyszło i to pyyyyszne!! G. z marcelinim zjedli połowę babeczek bo ja rozlałam ciasto do formy na muffiny....cieszę się jak glupek Zrobiłam też inne ptasie mleczko, tak na czuja....jogurt, kako, trochę serka, słodzik, żelatyna i jedno ubite białko....
Dziewczyny udanej niedzieli i prosze robić dużo fotek!!!!
Życzę wam słonecznej, pięknej i leniwej niedzieli !!!

[anielinka]

Dzięki dziewczyny jesteście kochane

Cafe miłego spotkania z Andziowym towarzychem nie moge się doczekać fotek:)

Veronica udanej niedzieli!

A ja właśnie weszłam na wage i mam 5 kg. na minusie:) z jednej strony się ciesze, ale z drugiem szczerze mówiąc wolała bym mieć te 5 kg i być szczęśliwą tak jak wcześniej
Na jedzenie nie moge patrzeć, mam straszny wstręt, a mam pół lodówy ciasta, bo mama mi kupiła pysznego bananowca i siostra Ł. nam zapakowała kupe cista, bo u niej nawet nic nie tkneliśmy, takie teraz mamy apetyty
juz nie wspomne ile razy dziennie z tych nerwów latam do kibelka

[anielinka]

Acha nie pochwaliłam się Wam że od 4 dni jesteśmy na odpieluchowaniu
zaczeło się to od tego że Amelka rano jak wstawała to sama zaczeła wolać siusiu:) więc mnie to ucieszyło i pomyślałam sobie że to może odpowiedni moment na zrzucenie pieluchy, pomimo tego że moja cierpliość jest strasznie kiepska to wziełam się za to i jest caaałkiem nieźle
w pierwszym dniu miała 2 wpadki, tzn. zawoała ze chce siusiu, jak już zrobiła
na drugi dzień było bez wpadki, wczoraj znowu dwie wpadki i dziś bez żadnej wpadki
i tak jak Magda na spacery i na noc zakłam jeszcze pampersa.

[justynka1984]

czesc dziewczyny widze ze ja tutaj pierwsza....moje dzieci szaleja to znaczy julek sie husta a olek biega z kotami za piłeczką kauczukową....

ja wczoraj mialam intensywny dzien rano zabralam sie z julkiem na targ i przyznam sie ze ja glupia wypakowalam sie z wozkiem z auta pozapinalam julka i mi sie przypomnialo ze pieniazkow nie wyplacilam no mowie wam jak sobie pomyslalam ze mam sie spowrotem zapakowac i jechac do bankomatu a pozniej znowu szukac miejsca na parkowanie to mnie az sie zakupow odechcialo ale przypomnialo mi sie ze moja mama miala byc tez na targu tak wiec porzyczylam od niej kase... na targu masakra z wozkiem no tak ciezko sie przeciskac tak wiec dlugo nie bylam kupilam tylko warzywa i oleczkowi dwie bluzeczki i skarpetki....jak wrocilam do domu to ugotowałam obiad i wzielam sie za sprzatanie bo mieli do nas znajomi podjechac ale w koncu sie do nas nie wybrali....wieczorkiem polezelismy i ogladalismy filmy....i tak mi dzien minal ze nawet nie wiem kiedy...
a dzisiaj jedziemy na spota z klubu omegi a potem moze jeszcze do znajomych....

[justynka1984]

anielinka powtórzę sie sił kochana. chyba trzeba przetrzymac....brawa dla amelki ze juz zaczyna sie orientowac w siusianiu....oby tak dalej....i dla ciebie za cierpliwosc....a my własnie zaczelismy walczyc z pielucha na noc czasami zdarza sie wpadka ale od 2 dni na szczescie juz nie wiec jestesmy na dobrej drodze....ale musimy oleczka budzic i go wysadzac bo ta mala cholera to nawet nie czuje ze sika moze byc ulany po pachy i mu to nie przezkadza spi w najlepsze...

andzia ciekawa jestem jak tam u cafe bedzie, juz nie moge sie doczekac zdjec i relacji....

mei kochana nie wiem co ci poradzic....najgorsza taka niepewnosc....

veronika udanej niedzieli....

kurcze wiecej nie pamietam jak kogospominełam to wybaczcie..

[cafe82]

hej hej

justynkaniezle z tym targiiem,dobrze,ze mamuska byla

anielinka brawo dla amelki

za jakies dobre 2 h powinna byc andzia z rodzinka
piekne slonce za oknem,mam tylko nadzieje,ze nie wieje az tak bardzo
zjemy obiad i wybierzemy sie na jakis spacer

weszlam na wage i dobre 4 kilo mniej

[cafe82]

anielinka dbaj o siebie!musisz miec sile dla amelki!

[gosiammm]

Witajcie dziewczyny:)
My mielismy wczoraj bardzo intensywny dzień:) Rano pojechałam z małym do rodziców, bo musiałam samochód odebrać od mechanika (900zł - poszło:/) posiedzieliśmy trochę, później pojechaliśmy do miasta, zaliczyliśmy plac zabaw. Kuba był bardzo grzeczny - słuchał się jak nie wiem. Wróciła mi wiara w to, że z moim dzieckiem nie jest aż tak źle jak myślałam;) W końcu P. przyjechał ze szkoły, posiedzieliśmy trochę w domu i pojechaliśmy na działkę, a jak przyjechaliśmy to musiałam posprzątac pokój małego, który już jest pomalowany i zamienił się w naszą sypialnie. Oprócz sypialni mam wszędzie syyyyyf - masakra:/

Dobra lecę małemu zrobić naleśniki bo mu obiecałam:) Pewnie tutaj ruchu dzisiaj nie będzie, ale postaram się zaglądac...

[justynka1984]

ja tez cały czas zagladam, ale widze ze tutaj bedzie mały ruch

ja juz wstawiłam rosołek i wiecej dzisiaj nie gotuje bo moze sobie zrobimy swieto z s i pojedziemy do pizza hut, tak nam sie wczoraj zachciało ale juz bylo za puzno zeby sie zebrac we 4 i jechac....

[magda_79]

Witam!
Ja juz po porannym bieganiu :) Teraz popijam kawke, mlody sie super bawi sam. Ostatnio nie moge narzekac, ale bawi sie rewelacyjnie. Wymysla cale historie, rozne wyscigi itp. i ciagla gada i gada. Nieraz go podlsuchuje i padam ze smiechu.
Mlody dzisiaj bez zadnej wpadki. Ciekawa jestem jak bedzie sobie dawal radep rzy wyjsciach z domu gdzie nie bedzie jego nocnika. Na razie jeszcze nie probuje.
P. pojechal na mecz :( Michał sie na niego obrazil, ze znowu wychodzi :(
Chyba podjedziemy do mamy na dzialke, bo cos tam dzisija dziala.

[magda_79]

hej Justynka. My wczoraj mielismy isc do piizu hut, ale nie maja tam frytek, a mlody mial obiecane.

Ja dla P. i Michała mam obiad, a ja cos przegryze i tez dzisiaj nic nie gotuje :)

Wczoraj bylismy na zakupach, P. kupil sobie kurtke, a ja kolejne jeansy i bluzke. Co my bysmy zrobili bez pomocy rodzicow

[magda_79]

Gosia intensywny dzien za Wami! Co sie stalo z autem? My tez musimy oddac na warsztat i przeraza mnie diagnoza :(
Wrzuc jakies fotki Kuby, bo zapomnimy jak wyglada :)
No i koniecznie pochwal sie "nowa" sypialnia!

[magda_79]

Cafe, Andzia udanego dnia!!!! Ale Wam zazdroszcze!

Anielinka gratki dla Amelki za odpieluchowanie :)

Justynka wow! Olek juz bez pieluchy w nocy? Przed nami jeszcze dluuuuuga droga!

[justynka1984]

magda_79

Cafe, Andzia udanego dnia!!!! Ale Wam zazdroszcze!

Anielinka gratki dla Amelki za odpieluchowanie :)

Justynka wow! Olek juz bez pieluchy w nocy? Przed nami jeszcze dluuuuuga droga!

magda my walczymy od tygodnia, no ja czekałam z nocą ponad 7 miesięcy zeby zaczac, a zeczelismy poniewaz S w pracy rozmawiał z kolegami własnie o tym jak odłuczyli dzieci sikania w nocy i zadecydował ze zaczynamy i koniec....no chłop nie ma o czym gadac w pracy

[gosiammm]

Magda fajnie, ze Michał potrafi się tak sobą zajać:)
Justynka my też chyba pojedziemy na obiad na pizze, bo ja mam lenia;)
Anielinka gratuluje sukcesów pieluszkowych:)
Andzia, Cafe miłego spotkanie:)

[kasioleqq]

Witam!!!

my już dzisiaj po spacerku, i byliśmy w kościółku:) pogoda cuuudna, więc pewnie jak dzieciaki pośpią i zjedzą obiadek to wybierzemy się jeszcze na plac zabaw...
ja dziś 4ty dzień na diecie, i wciąż 2kilo mniej:) super bardzo się ciesze:))

[kasioleqq]

Anielinka gratuluje odpieluchowania!!! zaraz biegne na bok czytać...

Gosia ale intensywny dzien za Tobą...;) i ja też czekam na Kubuli fotki, bo daaaawno nam sie nie chwalilas...

Cafe gratuluję 4kilo to bardzo dużo w tak krótkim czasie:Yess:

Magda Kacper też wciąż coś gada wymyśla jakies historie... z udziałęm rodziny i czasem się zastanawiam czy on mówi to co bylo czy coś wymyśla...
fajnie że rodzice Wam pomagają

Justynka no nie źle z tym targiem , dobrze że mogłaś od mamy pożyczyć;)

Andzia, Cafe suuuper, że już jesteście razem, ale Wam zazdroszczę spotkania;]
udanej niedzieli!!!