Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Moja Zośka ma ostatnio takie teksty, że normalnie czasem sikam ze śmiechu.
Dzisiaj siedziały w pokoju i ogladały książki, słyszałam, ze się zaczynają kłócić i nagle Z. zaczęła płakać, wchodzą do pokoju i pytam co się stało?
Z. Nic
Ja: Marysia Cię uderzyła?
Z. Nie
Ja: No to co się stało? Dlaczego płaczesz?
Z. Mam ciężki dzień:lol:

Koleżanka, która dzisiaj u mnie była jest w 7 mc, laski cały czas dotykały jej brzucha i chciały, żeby pokazała im dzidzię.
Pokaż, tylko na chwileczkę, potem ją schowasz do brzuszka, ok:
Itd.
Później jadły obiad i D. mówi do Zosi: uważaj, bo zaraz Ci surówka spadnie. Z. spojrzała groźną miną i mówi: No i co z tego:)

Odnośnik do komentarza

andzia
Moja Zośka ma ostatnio takie teksty, że normalnie czasem sikam ze śmiechu.
Dzisiaj siedziały w pokoju i ogladały książki, słyszałam, ze się zaczynają kłócić i nagle Z. zaczęła płakać, wchodzą do pokoju i pytam co się stało?
Z. Nic
Ja: Marysia Cię uderzyła?
Z. Nie
Ja: No to co się stało? Dlaczego płaczesz?
Z. Mam ciężki dzień:lol:

Koleżanka, która dzisiaj u mnie była jest w 7 mc, laski cały czas dotykały jej brzucha i chciały, żeby pokazała im dzidzię.
Pokaż, tylko na chwileczkę, potem ją schowasz do brzuszka, ok:
Itd.
Później jadły obiad i D. mówi do Zosi: uważaj, bo zaraz Ci surówka spadnie. Z. spojrzała groźną miną i mówi: No i co z tego:)

:sofunny::sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

cafe82
no cos na niedziele wymysle!spoko oko!
pojdziemy do mcdonaldsa:sofunny:

Czasem nie szykuj żadnego zarcia, pójdziemy gdzieś do knajpy na jakiś obiad i tyle:)

cafe82
mysle o tym mini zoo....co ty na to?
plan mam taki,przyjezdzacie z ranca...jakas kawka,dzieciaki sie troche pobawia(mam nadzieje) a pozniej w teren,co?

Kochana to od Was zależy, musicie wiedzieć czy dacie rade z chłopakami tyle czasu w terenie.
Na naszą pomoc nie liczcie, mamy dość bliźniąt:hahaha:
Żartowałam oczywiście:lol::lol:

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
no cos na niedziele wymysle!spoko oko!
pojdziemy do mcdonaldsa:sofunny:

Czasem nie szykuj żadnego zarcia, pójdziemy gdzieś do knajpy na jakiś obiad i tyle:)

cafe82
mysle o tym mini zoo....co ty na to?
plan mam taki,przyjezdzacie z ranca...jakas kawka,dzieciaki sie troche pobawia(mam nadzieje) a pozniej w teren,co?

Kochana to od Was zależy, musicie wiedzieć czy dacie rade z chłopakami tyle czasu w terenie.
Na naszą pomoc nie liczcie, mamy dość bliźniąt:hahaha:
Żartowałam oczywiście:lol::lol:

szczerze to myslalam o knajpie ale jakos sobie tego nie wyobrazam ,naprawde!
u nas bedzie swobodniej
u nas knajp pelno,i doslownie 5 minut mamy do rynku,gdzie tych knajp najwiecej
no zobaczymy jeszcze
dla mnie zrobic zarcie zaden problem ale chcialam zebysmy troche polazili tez

Odnośnik do komentarza

ja wlasnie zasiadla ale tylko na chwilke, obcielam przed chwilka oleczka i czekam az przyjdzie od dziadkow to sie wykapiemy, julek juz spi....u nas tez tak wieje ze masakra, ale cieply wiatr jest, dzisiaj tesciowa pojechala z olkiem do przedszkola a ja z julkiem na spacer....
a ja jutro mam szkolenie w przedszkolu z pania psycholog na 17 i zabieram julka ze soba a oleczek zostanie z dziadkami.

andzia no chwal sie chwal synem ze masz takiego zdolnego, gratulacje dla stasia i was....

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Moja Zośka ma ostatnio takie teksty, że normalnie czasem sikam ze śmiechu.
Dzisiaj siedziały w pokoju i ogladały książki, słyszałam, ze się zaczynają kłócić i nagle Z. zaczęła płakać, wchodzą do pokoju i pytam co się stało?
Z. Nic
Ja: Marysia Cię uderzyła?
Z. Nie
Ja: No to co się stało? Dlaczego płaczesz?
Z. Mam ciężki dzień:lol:

Koleżanka, która dzisiaj u mnie była jest w 7 mc, laski cały czas dotykały jej brzucha i chciały, żeby pokazała im dzidzię.
Pokaż, tylko na chwileczkę, potem ją schowasz do brzuszka, ok:
Itd.
Później jadły obiad i D. mówi do Zosi: uważaj, bo zaraz Ci surówka spadnie. Z. spojrzała groźną miną i mówi: No i co z tego:)

:sofunny::sofunny:

Odnośnik do komentarza

Andzia fajne te Twoje dzieciaki. No i ogromne gratki dla Stasia!!:brawo: Na pewno widać efekty pracy z rodzicami .....a uwierz, że to się rzadko zdarza..... Mój marcel chyba pozostanie "samolubem", nie szczególnie przepada za towarzystwem.....:Histeria:
Proteinki, polecam na kolację: roztrzepane jajo, pomidorek pokrojony w paski, szynka z indyka, pieprz, sól i do mikrofali na 2 minuty.
Ptasie mleczko robiłam z jogurtu, serka, żelatyny i kakao....wyszlo pyszne!!
Andzia w sobotę zrobię leczo :). Jutro musze klopsa wszamać.
Cafe ja mam system 1:1.

Odnośnik do komentarza

Ja jeszcze zaglądam, obejrzalam film o Smoleńsku i dię chyba nyny.
Stachu jedzie jutro do teatru, tak dzisiaj przeżywał, że zasnąć nie mógł:)

Vercia wrzuć przepis na ptasie mleczko.
A pomidorek to raczej na faze p+w")
Jeszcze a propos chwalenie się:Nieśmiały: to ciężko mi było uwierzyć, że są dzieci, które nie mają w domu puzzli, gry planszowej czy kredek. I to nie z powodów finansowych, ale po co skoro jest tv czy komputer. Masakra::(:

Justynka u nas wiatr raczej na pewno ciepły nie jest.
Co to za spotkanie z psychologiem?

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia
cafe82
no cos na niedziele wymysle!spoko oko!
pojdziemy do mcdonaldsa:sofunny:

Czasem nie szykuj żadnego zarcia, pójdziemy gdzieś do knajpy na jakiś obiad i tyle:)

cafe82
mysle o tym mini zoo....co ty na to?
plan mam taki,przyjezdzacie z ranca...jakas kawka,dzieciaki sie troche pobawia(mam nadzieje) a pozniej w teren,co?

Kochana to od Was zależy, musicie wiedzieć czy dacie rade z chłopakami tyle czasu w terenie.
Na naszą pomoc nie liczcie, mamy dość bliźniąt:hahaha:
Żartowałam oczywiście:lol::lol:

szczerze to myslalam o knajpie ale jakos sobie tego nie wyobrazam ,naprawde!
u nas bedzie swobodniej
u nas knajp pelno,i doslownie 5 minut mamy do rynku,gdzie tych knajp najwiecej
no zobaczymy jeszcze
dla mnie zrobic zarcie zaden problem ale chcialam zebysmy troche polazili tez

No fakt:)
Najwyżej coś zamówimy, tylko błagam nie stój przy garach i nic nie rób, bo natrzepie na dupsko

Odnośnik do komentarza

Witam!

Andzia alez musialas byc wczoraj dumna!!! Brawa dla Stasia i brawa dla WAS! Poswiecacie mu mnostwo czasu i to procentuje. A my juz od dawna wiemy, ze ze Stasia jest super facet!
Teksty Zośki rewelacja!!! :sofunny:

Cafe swietny ten rowerek Olka. ciekawa jestem jak bedzie mu szlo.
My na razie odpuszczamy taki rowerek, dla Michała to chyba za wczesnie. Na razie cos tam probuje na hulajnodze w domu jezdzic. Niech opanuje najpierw jedno :)

Odnośnik do komentarza

andzia
Ja jeszcze zaglądam, obejrzalam film o Smoleńsku i dię chyba nyny.
Stachu jedzie jutro do teatru, tak dzisiaj przeżywał, że zasnąć nie mógł:)

Vercia wrzuć przepis na ptasie mleczko.
A pomidorek to raczej na faze p+w")
Jeszcze a propos chwalenie się:Nieśmiały: to ciężko mi było uwierzyć, że są dzieci, które nie mają w domu puzzli, gry planszowej czy kredek. I to nie z powodów finansowych, ale po co skoro jest tv czy komputer. Masakra::(:

Justynka u nas wiatr raczej na pewno ciepły nie jest.
Co to za spotkanie z psychologiem?

Dla mnie to tez jest niepojete, ale wiem, ze wlasnie wiekszosc rodzin tak funkcjonuje. Dzieciak pred tv lub kompem i po sprawie ::(:

Odnośnik do komentarza

andzia
Hej,
kurde laski wstały z katarem:glass:
Cholera od stycznia zero kaszlu i kataru, a teraz się musiało jakieś gówno przyplątać:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Magda cieszę się, że u gina ok, rozumiem, że staranka można zacząć?
a Michał jak zwykle bezbłędny:D

Oj, zdrówka dla laseczek! Moze to nic takiego, moze od zebow.
U nas juz 2 tyg z katarem i kaszlem :(

Niby juz staranka mozemy zaczac i bylam do tego przekonana. ale jak weszlam do gabinetu to az mnie az zgielo :( Jak mam znowu taki stres przezywac to mi sie juz odechcialo :(

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Hej,
kurde laski wstały z katarem:glass:
Cholera od stycznia zero kaszlu i kataru, a teraz się musiało jakieś gówno przyplątać:Kiepsko::Kiepsko::Kiepsko:

Magda cieszę się, że u gina ok, rozumiem, że staranka można zacząć?
a Michał jak zwykle bezbłędny:D

Oj, zdrówka dla laseczek! Moze to nic takiego, moze od zebow.
U nas juz 2 tyg z katarem i kaszlem :(

Niby juz staranka mozemy zaczac i bylam do tego przekonana. ale jak weszlam do gabinetu to az mnie az zgielo :( Jak mam znowu taki stres przezywac to mi sie juz odechcialo :(

Katar katarem, przejdzie, ale chodzi mi o nasze niedzielne plany:Zakręcony:
A Ty się nie łam kochana, rozumiem obawy i strach, ale będzie dobrze:Całus:

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...