"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

witam wieczorkiem

normalnie musze popwiedziec,ze nie mam czasu:)
karmie i karmie
czarek ciagnie jak smok
julek gorzej i troche go dokarmiaja
zobaczymny czy sie chlopak rozkreci

niestety musze jeszcze polezec pod lampami wiec nie sa jeszcxze ze mna
ale jakos to ogarniam

gorzej niestety z olkiem
bo cholerna tesknota mi sie wlaczyla i jak tylko pomysle,to ryk:(
we wt bedzie tydzien jak sie nie widzimy:(

jak mam lepsze chwile to dzwonie do niego
ale dzisiaj nie moglam ,bo nie chce plakac do sluchawki
ehhh

[justynka1984]

witam sie wieczorem, aj dzisiaj sprzedałam dziecko do dziadkow na dwie godziki i sobie polezalam a potem poszlam do nich i tam tez sobie posiedzialam bo olek bawil sie z dziadkiem....

s pojechal na noc, olek spi wiec ja pewnie zaraz sie zbiore pod prysznic i spac....

cafe to teraz ci sie zaczelo, bedzie caly czas cycusiac....a co do tesknoty to ci sie nie dziwie ja sobie nie wyobraam tyle czasu nie widziec olka i najbardziej to mnie przeraza w tym porodzie....zastanawiam sie jak wogole olek zniesie takie rozstanie, jakby nie bylo to ja od konca lipca jestem z nim caly czas w domu...tyle co idzie do dziadkow ale i tak jak tam idzie to po godzinie juz chce do mnie.....

magda jak tam po fryzjerze????moze jakas fotka....jak sie czujesz wrzody troszke daly spokoju???

gosia i jak tam po egzaminie????

[andzia]

Cafe
Wyobrażam sobie jak jest cieżko, ja ze Stasiem nie rozstawałam się nigdy na dłużej niż 1 dzień, a w ciąży trafiłam nagle do szpitala na 10 dni i też to strasznie przeżywałam. CO prawda odwiedził mnie wtedy dwa razy, ale dla niego te odwiedziny nie były zbyt dobrym pomysłem, bo później tęsknił jeszcze bardziej. Musisz to wytrwać, nie ma innej opcji, pomyśl, ze przecież krzywda mu się tam nie dzieje i już niedługo będziecie razem. A jak Oluś to znosi? Mówili CI już coś na temat wyjścia?
No i oczywiście gratki za karmienie, strasznie się ciesze. A powiedz między karmieniami chłopaki ładne śpią, nie marudzą?

[andzia]

Justynka le Ty masz fajnie z tymi dziadkami. Ja czekam, az się pralka wypierze i tez mykam dzisiaj wcześniej do wyrka. A gardło wciąż mnie boli

[anielinka]

Witam wieczorkiem....a ja właśnie kończe pić drugą lampke winka i chyba juz się ululałam, bo na oczy coś mi padło, bo jakoś kiepsko widze

Andzia to super że K. miał dziś wolne i troszke się dziećmi zajął...powiadasz że karpatek upiekłaś? mniam...gości się spodziewasz? czy tak bez okazji?
oby ta maśc pomogła na ten liszaj, a może wit A. by pomogła.?...
a z tymi kupami to koszmar, Amelka po tym kleksie była troche w lepszym humorze, później poszła na drzemke, jak wstała to zjadła obiad no i znowu od poczatku wszystko się zaczeło tupanie, popłakiwanie itd., a jak ją chciałam posadzić na kibelek to tak się darła jakby ją ktoś wrzątkiem oblewał , dałam jej wkońcu czopek, bo nie mogliśmy patrzeć jak ona sie męczy, dopiero po 21 jakoś sposobem posadziłam ją na kibelek i siedziała z Ł.chyba z pół godz. i wkońcu poszedł kupol i to jeszcze żeby był twardy, a to było żadkie, nie wiem czy to po tym czopku?...jak już było po wszystkim to dopiero normalnie zaczeła się zachowywać, odrazu zaczęła się smiać itd. a zasneła w minute, tak ja to wszystko wymęczyło...ehh az się boje następnej akcji kupowej

Cafe jak pisałaś o Olku to az miałam łzy w oczach :( strasznie współczuje takiego rozstania, no ale co zrobić...już niedługo będziesz go tulić, a straszy brat będzie się zajmował maleńkimi braćmi :)
Ważne żeby on nie odczuł tej tęskonty...tulam mocno!

Kasioleq ale się usmiałam z tego Twojego Kapisia dzieci to mają pomysły:))

Gosia jak tam egzamin???

[justynka1984]

andzia

Justynka le Ty masz fajnie z tymi dziadkami. Ja czekam, az się pralka wypierze i tez mykam dzisiaj wcześniej do wyrka. A gardło wciąż mnie boli

andzia korzystam dopuki chca sie nim zajmowac, a ze jestem w ciazy to sami go czasami zabieraja....wczesniej tak nie bylo....caly czas sie zajmowalam olkiem, mieli go tylko w czasie jak si zmienialismy z s w pracy czyli jakies 2 godzinki dziennie

[justynka1984]

kurcze napisalam posta i zamiast wcisnac wyslij to wcisnelam odswierz strone, no chyba jednakk sie nie wyspalam

tak wiec czesc dziewczeta, widze ze weekend jak nic bo nas strasznie malo, prawie nic nie naskrobalyscie...

cafe pewnie sobie cycusia.....

anielinka mowisz ze wino sobie popijalas....ale ci dobrze ja to pewnie sie napije dopiero za rok jak nie dluzej.....

[andzia]

Cześć,
nie wiem czy pojedziemy gdziekolwiek, bo nam coś przy aucie pierdykło
Tego nowego jeszcze nie mamy, jest w warsztacie, a to stare padło znowu nawaliło, trzeba będzie znowu wrzucić kupe kasy, żeby go gdzieś w ogóle sprzedać

ANielinka kacyk męczy
Justynka naprawde super, że teście chętnie do pomocy

[andzia]

Stasiu ostatnio mówił wierszyk: kto Ty jesteś Polak mały itd. i przed chwilą Maryśka na pytanie : Kto Ty jesteś? odpowiedziała: Polak Mały Majysia, to jest Polak mały Jadźka
Myślałam, ze padnę ze śmiechu

[justynka1984]

andzia

Stasiu ostatnio mówił wierszyk: kto Ty jesteś Polak mały itd. i przed chwilą Maryśka na pytanie : Kto Ty jesteś? odpowiedziała: Polak Mały Majysia, to jest Polak mały Jadźka
Myślałam, ze padnę ze śmiechu

czesc andzia, jak super dziewczyny wszystko lapia.....a co do auta to wspołczuje....a czmu tamto auto macie w warsztacie???

[andzia]

justynka1984

andzia

Stasiu ostatnio mówił wierszyk: kto Ty jesteś Polak mały itd. i przed chwilą Maryśka na pytanie : Kto Ty jesteś? odpowiedziała: Polak Mały Majysia, to jest Polak mały Jadźka
Myślałam, ze padnę ze śmiechu

czesc andzia, jak super dziewczyny wszystko lapia.....a co do auta to wspołczuje....a czmu tamto auto macie w warsztacie???

Bo trzeba było jeszcze kilka rzeczy w nim zrobić, na dniach ma być gotowe

[justynka1984]

a w tym to cos powaznego sie zepsuło????

[justynka1984]

dobra ja zmykam zrobic jakies sniadanie i obudzic S bo kazal sie postawic na nogi o 10

[andzia]

justynka1984

a w tym to cos powaznego sie zepsuło????

Pojęcia nie mam, bo się na tym nie znam, K. przy nim teraz grzebie

[kasioleqq]

hej laski

u nas nocka ok, tylko teraz dzieciaki cos marudne i jedno i drugie wyje jak syrena...
nie wiadomo o coo im chodzi a chcialam posprzatac, a Kornela ciagle chce na rekach...

[kasioleqq]

cafe wiem jak ci ciezko, kochana ja tez wiecznie ryczalam za Kacprem nawet do niego nie dzwonilam bo co o nim pomyslalam to wylam jak bobr... ale jeszcze chwilka i bedziesz ze wszystkimi chlopakami w domku:) fajnie ze z karmieniem nie ma problemow:)

Andzia wspolczuje zepsutego auta...to skarbonka bez dna...
a dziewczyny super juz gadaja:) ja wczoraj wieczorem mowie do Kacpra, bo mnie denerwowal ze jak sie nie uspokoi to dam mu klapsa, a on stanal chwycil sie pod boczki i mowi: "tylko sprobuj mama, sprobuj tylko" zatkalo mnie normalnie...

justynka korzystaj z pomocy tesciow poki chetnie pomagaja:) zazdroszcze ci:)

Gosia jak tam egzamin???

Madzia jak po fryzjerze??? jakaś fotka???

Anouk jak tam impreza udana???

Anielinka kacyk męczy???

[andzia]

No i dupa, nie jedziemy
Ach, normalnie ryczeć mi się chce, zamawiam dzisiaj co się da na allegro, mam nadzieje, ze zdąży dojść, bo nie wiem czy nam się uda jeszcze gdzieś wyskoczyć bez dzieci, pewnie nie

Idę pograć ze Stasiem, bo już czekają z K. laski poszły na drzemke, bo dzisiaj od 5-tej na nogach, masakra, coraz wcześniej wstają ostatnio

Kasioleqq fajne teksty Kacpra, teraz jest taki najfajniejszy czas z tym ich gadaniem:)
Maryśka dzisiaj cały czas powtarza jestem Polak mały Majysia, jesem Polak majutki itd:)

[magda_79]

Witam!
U mnie baaaardzo wrzodowo. Wczoraj doadlo bardzo mocno. Noc jest takim wytchenieniem. Doslownie zyje od wieczora do wieczora, zeby tylko isc spac. Teraz podjadam chrupki kukurydziane Michała, bo tylko to jakos pomaga.
Do tego pogoda fatalna. Wczoraj caly czas padalo, snieg zaczal sie topic, sa mega kaluze. W nocy podmarzlo, a od rana znowu deszcz :( Szkoda mi Michała, bo nie pamietam kiedy byl na spacerze :(

U fryzjera ok, ale nie chcial mi odrost dobrze zlapac i wyszly troche rudawe P. przywprowadzil Michała, chcielismy go obciac, ale uslyszalam:
nie jestem dzisiaj gotowy na obcinanie wlosow!
No i nie chcialam z nim walczyc.

Cafe cuuuuudnie, ze chlopaki wiedza o co kaman z cycowaniem :) Julek ma dzien mniej praktyki, ale szybko dogoni Czarka :)
Wspolczuje tesknoty za Olkiem, nawet nie potrafie sobie wyobrazic. Ale juz niedlugo i bedziecie wszyscy razem.

Andzia hehe, ale dziewczyny fajowe teksty maja :) Super wszystko lapia!
Mam nadzieje, ze jednak wyjazd na zakupy wypalil i wlasnie smigacie po sklepach.

Kasioleqq Kapis niezle wymyslil porownanie do rodziny
Ale rodzina wcle nie gowniana jak piszesz!

Anielnika biedna Amelka z ta kupka. Misiek dzisiaj tez sie meczyl i nie zrobil, ale zeby tak codziennie? Nic nie mozna na to poradzic?

Beata Izula sliczna, ma piekne wlosy! JAnek chyba bardzo zmeznial, a Ty wygladasz naprawde suuuuper!

[magda_79]

Andzia ale kicha z wyjazdem :( Co za pech. Pewnie Cie nie pociesze, ale my tez w proszku z zakupami :(

[andzia]

magda_79

Andzia ale kicha z wyjazdem :( Co za pech. Pewnie Cie nie pociesze, ale my tez w proszku z zakupami :(

Ano nie pocieszy Zła jestem, ale co zrobić. K. ma teraz w cholere roboty, wieć w tygodniu odpada, a następny weekend teście jadą, wiec nawet nie mam z kim zostawić dziatwy. No cóż...a z nimi odpada, bo jak mam przy nich prezenty kupować? Bez sensu...

A Ty jesteś bida z tymi wrzodami, strasznie mi Cię żal Przecież to już się ponad tydzień ciągnie, to normalne?
A Misiek jak zawsze rozbraja

[andzia]

K. przegrał w grę i musiał pójść do sklepu po pyzy Stachu poszedł z nim, licząc, że mu tatuś coś kupi

[anielinka]

andzia

Stasiu ostatnio mówił wierszyk: kto Ty jesteś Polak mały itd. i przed chwilą Maryśka na pytanie : Kto Ty jesteś? odpowiedziała: Polak Mały Majysia, to jest Polak mały Jadźka
Myślałam, ze padnę ze śmiechu

one sa świetne!

[anielinka]

Witam niedzielnie!

U nas od wczoraj popołudnia non stop pada deszcz dziś na przemian śnieg i deszcz i do tego strasznie wieje...poprostu miód pogoda
A kacyka nie mam, ale miałam chęć wczoraj jeszcze wypić, ale właśnie bałam się że mnie kac dziś dopadnie

Andzia szkoda że wyjazd się nie udał ehhh z tymi samochodami, zawsze zawodzą w najmniej oczekiwanym momencie no ale pewnie lada moment będziecie mieć nowe cacko, trochę jak taki prezent świąteczny dla rodziny, co? oby tylko się nie psuło!
ważne że masz już coś upatrzone na all, to przynajmniej wiesz co zamówić...my dziś po obiedzie pojedziemy do reala, leclerca popatrzeć co w trawie piszczy, nie wiem co kupic mojej chrześnicy ma 3,5l...

Magda współczuje tych cholernych wrzodzisk! umówiłaś się do tego lekarza, czy nie???
nie znam się na tym ale może jakieś ziółka do picia na to pomagaja, coo??
Misiek mnie rozwalił tym tekstem u fryzjera

Kasioleq i co dzieci dali troche posprzątać? może to dziś taka pogoda że nawet dzieci marudza, Amelka dziś wstała o 9, a o 10 juz chodziła z poduszką i mówiła że chce spać

Justynka naprawde masz super że zawsze możesz liczyć na dziadków że zajmą sie Olkiem, pewnie jak dzidzia się urodzi to też będą pomagać...

widze że Cafe niema, więc chyba cycusiowanie idzie pełna parą

[kasioleqq]

witam popoludniowo:)

ja zaraz lece na fitness troszke sie poruszac, wlasnie wciagnelam obiad i czuje ze pekne...

Anielinka no troszke posprzatalam ale dlatego ze wsadzilam mala do wozka i na korytarz, okno otworzylam i spala jak suselek, teraz tez zasnela:) ale Kacper dzis nie znosny do bolu...

Magda Miśka teskt u fryzjera normalnie jak zwykle mnie rozbroil;)
a ty wrzucaj jakas fotke;)

[justynka1984]

cześc dziewczyny, ale pustki tutaj dzisiaj u nas....

my bylismy dzisiaj na zakupach bo seweryn pojechal kupic sobie autko zdalniesterowane niby dla olka ale ja juz wiem dla kogo to jest prezent.....
w hipermakecie w ktorym bylismy byl darmowy plac zabaw ze zjezdzalniemi i olek wogole nie chcial z niego wyjsc no norlanie tak plakal ze az wstyd bylo z nim wychodzic....