"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[cafe82]

zdjatka sa w mojej galerii:)
buziaki babeczki
myslami jestem z wami

[alexwiec]

CAFE cudowny ten twoj maly i jaki dorodny... a jakie wloski sliczne...cudownosci...fajnie ze masz juz za soba porod...
buziaki

[magda_79]

Cafe GRATULUJE! Olek jest rewelacyjny! I jaki usmiechniety :). Ale Ci zazdroszcze!

Ja cos czuje, ze tez jeszcze Michalka troche ponosze. Niby ciagle cos boli, ale chyba nie zapowiada sie nato, zeby mial ochote wyjsc juz teraz. Pewnie jesczze go przenosze. Jejku, te ostatnie tygodnie sa najgorsze!!!

Dziewczyny, czy Wam puchna nogi i dlonie tez rano? No bo wieczorem to juz chyba normalka, ale ja wstaje potwornie opuchnieta i nie wiem czy to normalne.

Ciekawe jak Gosia i Anet! Pewnie tez juz ze swoimi maluszkami :)

[kasioleqq]

magda ja jestem opuchnieta 24h/d mówię Ci...;/ masakra, ale w szpitalu na KTG jak byłam to lekarka mi powiedziała, ze to normalka już teraz...;/

cafe przecudny no nie moge sie napatrzec...powaznie duzy ladny chlopczyk, i ten usmiech do taty...heh slicznie:)

[kasioleqq]

oj kobietki coś nie mogę spać;/ plecy mnie tak bolą, w ogóle jakoś nie najlepiej się czuję coś mnie głowa boli;/jutro to cholene KTG, mam nadzieje że nie zostawią mnie w szpitalu, wolę czekać na Kacpra w domu, poza tym po co mam tam siedziec jak nie mam rozwarcia i skurczy...wiecie co ten moj maluszek tak się wierci i rozciąga, że cały brzuchol mnie okropnie boli;/tzn.skora na brzucholu mnie szczypie...a rozstępy to mam ogromne;/
pomarudziłam trochę idę zjeść rzodkiewkę i moze uda mi się zasnąć...
dobranoc mamuśki:) buziole:***

[Prosiaczek]

Ja jestem śpiąca ale nie chcę się jeszcze kłaść, bo noc mnie przeraża! W łóżku wszystko mnie boli, nie mogę się ruszyć! Najwygodniej mi na moim fotelu. Wczoraj nocowaliśmy u teściów. Są kochani ale teraz jakoś wszystko mnie drażniło! Najwygodniej mi jednak we własnym domu i... na własnym kibelku- teraz to w końcu dla mnie najważniejsze miejsce w domu;). Za parę dni mam termin a nie czuję wcale tego, że mam urodzić! Moja mama i siostry rodziły od 2 tygodni do miesiąca wcześniej duże zdrowe dzieci a mojej małej nie chce się wyłazić! Jestem jakimś rodzinnym fenomenem! Chyba połknę komórkę i niech Zosieńka wyśle SMSa jak już się zdecyduje do nas dołączyć ;)

[Anouk]

Cafee wielkie gratulacje :))))) super ze juz wróciłaś i wszystko dobrze z małym :)) Tobie zycze duzo zdrówka i siły bo pewnie sie przyda :))) sliczny ten Twój maluch :)) jaaaa pomału sie zaczyna dziać :))) Pozdrawiam Was kofane i miłego dnia zycze :))

[kasioleqq]

witam się z rana:))

u mnie noka tragedia!!!:( nie spałam do wpół do 3 masakra;/ a od rana już na nogach jestem, nie mogę oka zmrużyc...kurde na KTG muszę jechać a tak mi się nie chce nie mam siły jestem zmęczona i nie wyspana...;/

Prosiaczek u mnie też termin bardzo blisko ale chyba to nic nie znaczy, mój synuś ma na ten temat inną teorię i chyba sam sobie wyznaczył termin na wyjście;/

[alexwiec]

witam z rana
u mnie nocka w porzadku-rano tylko dostalam cholernych skorczy nog i krzyknelam do mojego by mnie masowal-myslam ze porod bedzie odbieral, bo byl zaspany i nie wiedzial co sie dzieje:)))
nogi spuchniete mam strasznie i rece z rana najgorzej...glowa mnie dzis boli z rana ale mam nadzieje ze przejdzie wkrotce. dzis mam do mnie przyjezdza wiec moze troche na duchu mnie podtrzyma bo cos ciagle jestem placzliwa i zakampleksiona tym swoim grubym wygladem-nie moge patrzec na siebie.
Kasioleqq mojemu tez chyba sie nie spieszy-by;am pewna ze pod koniec sierpnia urodze a tu co?lekarka mowi ze do 1 pazdziernika musze urodzic, ale co mam tak dlugo czekac i przenosic dziecko?
nie ma wyjscia-musze wziasc sie za ostry sex z mezem, moze cos sie ruszy...

[magda_79]

Czesc bidulki!
Jeszcze troszke i juz bedzie PO! Ale fakt faktem, ze te nasze maluszki wcale nie speisza sie, zeby zobaczyc swoje mamusie :).

JA dzisiaj w nocy pobilam swoj rekord - 7 razy bylam w kibelku! W ogole nie pamietam, zebym spala. Za to bardzo dobrze pamietam wszystie wedrowki do toalety :(.
A teraz siedze przy kompie i mam mnostwo pracy do zrobienia. Nie chce mi sie!!!

[kasioleqq]

alex pociesze Cię tylko tym, że ja dziś mam jakąś histerię, od rana juz 5 razy płakalam, tzn.RYCZAŁAM w głos...nie wiem co się ze mną dzieje;/

Magda a Ty odpoczywaj, a nie tam praca...praca nie zajac nie ucieknie

[gosiammm]

Cześć dziewczyny:)

Cafe gratuluje ci maleństwa:)

Ja niestety jeszcze w dwupaku... Miałam usg w czwartek i mały ma już 4100, mam liczyć ruchy i ewentualnie zjawić się na ktg. Do lekarza idę 15 na kontrolę, w domu staram się robić wszystko, może mnie coś ruszy wcześniej...

[anielinka]

Hejka, u mnie nocka ok, nawet nie miałam żadnych skurczy brzucha, tylko dzisiaj trochę się niepokoje, bo moja mała jakaś dzisiaj mało ruchliwa- bardzo dziwne, bo ostatnio to się mocno wierzgała.
Ide zjeść obiadek i się położe, to może zacznie mnie kopać.

[kasioleqq]

uuuu gosiammm to wielkie to twoje małe szczeście, moje 3700 i ja sie zastanawiam jak go urodzę, oj pewnie będziesz następna z nas Gosiu:)a ja pewnie w tym roku jeszcze urodzę;) bo Kacprowi się nie spieszy...;/

anielinka mój Kacper też jest strasznie leniwy dzisiaj, rano troszkę pobrykał a teraz spokoj, ale to ponoć normalne w końcu maluszki maja tam coraz mniej miejsca;/

a ja baby zrobiłam sobie naleśniki, ale były jakieś mało słodkie i wcale mi nie smakują;( poza tym dzień placzki trwa;((

[anielinka]

Cafe Oluś śliczny i jaki duży. Trzymajcie się cieplutko!!!

[Prosiaczek]

haj brzuszki,
dzisiaj znowu w sklepie potraktowali mnie jak zwierzaka w zoo! Znowu było a dlaczego jeszcze nie, a długo tak jeszcze, a to musi strasznie męczyć itd. Te wszystkie baby tak się zachowują, jakby to było ich dzieciątko! Noc jak zwykle minęła mi na trasie łóżko- kibelek a nad ranem taki skurcz mnie złapał, że musiałam połazić! Zjedliśmy obiadek, teraz moje słonko gra na komputerze a zaraz mamy jechać do jego rodziców- mam nadzieję, że uda mi się z tego jakoś wykręcić, bo wolałabym posiedzieć w domu. Z drugiej strony jak pojedzie sam to będę się o niego martwiła, czy jedzie bezpiecznie. Coraz większy czubek się ze mnie robi! Zośka dzisiaj troszeczkę się powierciła ale już jest bardziej spokojna.
Miłego popołudnia ;)

[ROSE666]

ja też się melduję!
co do opuchlizny to u mnie najbardziej paluchy u rąk puchną nogi nie ale nocka tez zarwana do 2 w nocy ryczałam póxniej spałam znowu ryczałam wszytsko mnie boli najbardziej żebra i ta rwa kulszowa jest nie do zniesienia!!1 wizytę mam we wtorek ale jak się wkurzę to pójdę jutro ... kuleję na jednsa nogę i ta rwa się nasila w ogóle to nie przechodzi ale mam wrażenie, że mały się obrócił... zobaczymy na usg już niedługo....

[ROSE666]

Prosiaczek mnie tez ciągle pytaja a kiedy??? ile pani przytyła??? a jakie imię???? mam dośc!! a najgorzej jak słyszę jeszcze pani chodzi???? ufff.... zmykam bo wysyłam dzisiaj złe fluidy...

[kasioleqq]

Prosiaczek i Veronica ja też mam dość jak idę a wszyscy gapią się jak na jakąś małpe z zoo i pytaja no jak długo jeszcze będzie się pani męczyc, no!!!no jak się pani czuje???ciężko nie??? i po 15 razy w tyg.ta sama osoba pyta a na kiedy dokłądny termin??? szlag mnie trafia;/

[Prosiaczek]

następnym razem jak ktoś mnie zapyta kiedy rodzę i czemu jeszcze nie to się zapytam "a co, alimenty chce pani płacić? Jeżeli tak, to ja chętnie podam numer konta" ;) Może wtedy się zamkną bo ja już nie mam siły im kulturalnie odpowiadać!

[kasioleqq]

ja już kulturalnie odpowiadać nie umiem i zawsze mówie z jak przyjdzie czas to wyjdzie i bęzie...;/

[magda_79]

Chyba kazda z nas ma problem z ciekawskimi pytaniami. Ja tez juz mam ich dosyc. Staram sie e byc niemila, ale juz nie wytrzymuje. Skad niby mamy wiedziec kiedy urodzimy!? I te pytanie: a co urodzisz? No chyba nie dinozaura!!! Brrrr, nie cierpie tego!

A poza tym to umieram z przezarcia :(. Bylismy u moich rodzicow i zjadlam mega obiad, potem ciacho i kawka, a teraz jest mie niedobrze i mam zgage :(. A dobrze wiedzialam jak sie to skonczy! Jaka ja durna jestem. Do tego Michas kopie i wypina sie z kazdej strony, a ja nie moge oddychac.

Jak Wy sie czujecie?
Buziole!

[Prosiaczek]

ja też ostatnio pochłaniam niewyobrażalne ilości jedzenia! Dzisiaj po obiedzie się położyłam a jak wstałam to byłam tak głodna, że zjadłam dwie buły z pieczenią i rolmopsy do tego. A jak skończyłam dorzuciłam słoik nutelli na deser! Pawia chce się puścić na samą myśl o tym! Zepsuł nam się samochód i jak jutro diagnoza mechanika nie będzie korzystna to będę musiała przenieść się do teściów a mąż zostanie w domu, bo stąd ma bliżej do pracy! Najchętniej pojechałabym do swoich rodziców ale to przeszło 300 kilometrów! Teść jest cały dzień w domu to w razie czego w każdej chwili może mnie zawieźć do szpitala. No i rodzina męża jest tak spanikowana tym moim porodem, ze zagłaskaliby mnie na śmierć!Tyle, że mi najlepiej we własnym domu! Muszę przeciągnąć tą moją eksmisję do wtorku a potem przeprowadzić z Zośką poważną rozmowę, żeby wyszła we wtorek- w urodziny tatusia ;) Po porodzie i tak będę musiała u teściów siedzieć, bo obie nasze mamy zadecydowały, ze każdej kobiecie należy się odpoczynek po tak wielkim wysiłku. Uuu kochane, chciałabym mieć już swoją kruszynkę na rękach i te wszystkie dodatkowe atrakcje za sobą!
Słodkich snów!

[Anouk]

powitać z rana babki :)) i jednoczesnie pozegnać :) zbieram sie własnie do tego szpitala ...jak wróce to z 90 % z Was bedzie juz pisało tu z dzieciem na reku :))) wiec kochane zycze Wam lekkich porodów a przedewszystkim zdrowych i pięknych takich jak sobie wysniłyscie maluszków :))) 3 majcie sie ciepło i uwazajcie na siebie :) Pozdrawiam mocno :) paaa

[ROSE666]

ja też się melduję
nocka straszna znowu wstalam niewyspana i wszystko standardowo boli.... najgorzej ten staw biodrowy ehh.... jeszcze trochę,,, chyba się wybiorę dzisiaj do mojego szpitalnego doktorka i zapytam jak widzi moja prognoze cos mowil ostatnio,że jak dalej maly bedzie miednicowo to 18 dostane skierowanie do szpitala na cc ale zobaczymy co dzisiaj powie...
czy wy tez jesteście całe taaakie obolałe????
ja juz tak marudzę, że przechodze sama siebie teraz wózek mi się odwidział i myślę, że odbiore zaliczkę ze sklepu i kupie inny mam nadzieje, że mi zwrócą bo przeciez wozek stoi w sklepie cały czas na wsytawie...
idę zna sniadanko ....pa kobitki