"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej

[agulcia83]

andzia

Agulca jak szorstkie poliki to może skaza?
Mei steryd to rzeczywiście w ostateczności. Jest taka maść Diprobase, u nas pomagała. Stasia zwwsze w okresie jesienno-zimowym obsypywało, pośladki, uda i zgięcia łokci i kolan. W tym roku mieliśmy jeden wysyp, ale wtedy kolega przesadzał z czekoladą. teraz czekolady nie je, ale wcina mandarynki, które też go często uczulały i odpukać jest spokój.

Qrde to jak skaza dziwne, bo dopiero niedawno wyszlo to. A w sumie 10 miesiecy na cycu jest. Mozliwe to zeby to byla skaza ?

[magda_79]

cafe82

magda_79

Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa!
Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu

eeeeeej no to mnie dobilas

Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac
Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :)

[cafe82]

anielinka

Cafe ja robiła z tego przepisu co Andzia podawała Wielkie Ĺťarcie - Przepis - Zebra moja i mojej mamy Teraz moĹźe być teĹź wasza

dziekuje bardzo

[magda_79]

agulcia83

andzia

Agulca jak szorstkie poliki to może skaza?
Mei steryd to rzeczywiście w ostateczności. Jest taka maść Diprobase, u nas pomagała. Stasia zwwsze w okresie jesienno-zimowym obsypywało, pośladki, uda i zgięcia łokci i kolan. W tym roku mieliśmy jeden wysyp, ale wtedy kolega przesadzał z czekoladą. teraz czekolady nie je, ale wcina mandarynki, które też go często uczulały i odpukać jest spokój.

Qrde to jak skaza dziwne, bo dopiero niedawno wyszlo to. A w sumie 10 miesiecy na cycu jest. Mozliwe to zeby to byla skaza ?

Misiek tez byla na cycku i tez mniej wiecej w tym czasie zaczelo mu cos wylazic. Niby nie jakos bardzo mocno, ale jednak mial sucha skore i czerwone placki. Wlasciwie do teraz nei wiemy od czego.

[cafe82]

magda_79

cafe82

magda_79

Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa!
Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu

eeeeeej no to mnie dobilas

Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac
Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :)

to juz nie pisz wiecej

wiesz co,a tak serio,to P wyniosl takie nawyki z domu pewnie,co?
tesciowa go nauczyla,czy co?
bo i moj K,i jego brat to porazka
tesciowa wszsytko za nich robila i teraz prosze

[anielinka]

cafe82

anielinka

magda_79

Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa!
Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu

Magda prosze cię nie dołuj nas tutaj, bo nasi męzowie to by w życiu tego sami nie zrobili(przynajmniej mój)...

moj jak zaczne sie wydzierac
to poodkurza
powyciera kurze(no ale daleko tutaj do idealu)
to tyle

no mój też jak mu powiem to odkurzy, czy pomyje naczynia, ale o myciu okien czy wypucowaniu łazienki to już moge sobie pomarzyć

[agulcia83]

Mei

To jeszcze raz ja Teraz zupełnie nie na temat... Czytałyście może książkę "Dzieciństwo w pasiakach"? Książka o przeżyciach autora i innych, którzy jako dzieci przebywali w obozach... Bardzo dawno temu czytałam i mocno zapadła mi w pamięć... Gdyby któraś chciała to podeślę na maila... Źle to zabrzmi ale "lubię" (brak mi słowa) książki o takiej tematyce...

To ja poprosze agulcia83@wp.pl

[magda_79]

Cafe masz racje, takie nawyki P. wyniosl z domu. Na szczescie w wersji light w porownaniu z t. :)
Do tego on zawsze jest w mega ruchu, praca na nogach, ciagle w biegu, treningi. I jak teraz ma tak siedziec w domu to on wariuje, nosi go.

[cafe82]

ja jeszcze odnosnie zebry
moze byc bez zapachu rumowego?
nie mam zadnego w domu:( kuzwa

[anielinka]

magda_79

cafe82

magda_79

Ale kusicie ta Zebra :) Ja przed chwila wciagnelam 2 jezyki i Grzeska, wiec obzarta jestem na maksa!
Tylko Wam napisze, ze P. dzownil i wypucowal lazienke, teraz myje okna i zamowil na dzisiaj pana do czyszczenia dywanu Miskowego i kanap :). Chyba musi czesciej zostawac w domu

eeeeeej no to mnie dobilas

Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac
Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :)

Tak i może jeszcze jakiś deser do tego, co???

[agulcia83]

andzia

Wchodze a one słuchajcie obie w Marysi łóżeczku przykryte kołdrą wołają: mama siukaj

Buhahaha dobre sa :) Moje tez nie chca zasnac i swiruja wlasnie.

[cafe82]

magda_79

Cafe masz racje, takie nawyki P. wyniosl z domu. Na szczescie w wersji light w porownaniu z t. :)
Do tego on zawsze jest w mega ruchu, praca na nogach, ciagle w biegu, treningi. I jak teraz ma tak siedziec w domu to on wariuje, nosi go.

no tylko pozazdroscic!
na K nie moge narzekac,przy olku zrobi wszsytko
pracowity jest na maxa,dla mnie super
ale domowe sprawy cieeeeezko mu przychodza niestety

[magda_79]

anielinka

magda_79

cafe82

eeeeeej no to mnie dobilas

Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac
Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :)

Tak i może jeszcze jakiś deser do tego, co???

Deser byl wczoraj, jak mnie nie bylo to znalazl na necie przepis na nalesniki i zrobil na slodko :)

[agulcia83]

andzia

Mei dzieki
Ty drukowałaś, czy czytałaś z kompa?

Ja też zdecydowanie wole książki od filmów, ale zawsze lubię obejrzeć ekranizację tego co czytałam, najczęściej po to żeby się rozczarować
Mnie się bardzo podobało "Nigdy w życiu". Zupełnie inaczej niż w książce, ale mimo wszystko bardzo mnie ten film zaczarował:)
A to co zrobili z Domu nad rozlewiskiem to po prostu katastrofa

Harrego ani nie czytałam, ani nie oglądałam, jakoś nie moje klimaty, choć słyszałam opinie osób, które też się zarzekały, a mimo tego były zachwycone

Ja sie z Harrym zarzekalam i bylam w szoku. Najpierw obejrzalam film i mi sie spoidobal, wiec siegnelam po ksiazke i rewelacyjnie szybk osie czyta i jest fajna.

[anielinka]

cafe82

ja jeszcze odnosnie zebry
moze byc bez zapachu rumowego?
nie mam zadnego w domu:( kuzwa

No pewnie że może, tylko że własnie ten zapach rumowy daje cały efekt

[anielinka]

magda_79

anielinka

magda_79

Cafe, Anielinka nie chcialam Was dobijac
Tak tylko pisze co moj maz wymyslil na dzisiaj :). Jak skonczy to obiad machnie :)

Tak i może jeszcze jakiś deser do tego, co???

Deser byl wczoraj, jak mnie nie bylo to znalazl na necie przepis na nalesniki i zrobil na slodko :)

Nie no teraz to już wogóle powaliłas mnie na łopatki z tymi naleśnikami

[magda_79]

anielinka

magda_79

anielinka

Tak i może jeszcze jakiś deser do tego, co???

Deser byl wczoraj, jak mnie nie bylo to znalazl na necie przepis na nalesniki i zrobil na slodko :)

Nie no teraz to już wogóle powaliłas mnie na łopatki z tymi naleśnikami...

Dobra, juz nci wiecej nie pisze

[justynka1984]

czesc dziewczyny tak was teraz czytam a dokladniej nadrabiam zaleglosci bo sie tak rozpisalyscie ze masakra...widze ze wiekszosc z nas ma problemy z tymi suchymi plackami i alergiami u dzieciaków, my stosujemy tormentiol wlasnie dzisiaj kupilam i powiem wam ze bardzo szybko dziala tylko wiadomo ze on nie leczy tylko pozbywa sie objawów tak samo jak zyrtek....jak moge to wam polecam, spróbujcie sobie chociaz raz

[justynka1984]

anielinka a gdzie ta amelka znowu zlapala ten katar???

magda to super ze michal ma dobre wyniki badan, bardzo sie ciesze.....

a ja dzisiaj bylam po te paczki dla olka i przywiozlam dwie reklamowki slodyczy i do tego jeszcze za to ze dlugo choruje to dostalam paczke zywienowa dla siebie jakies soki cukier, szyneczka i jakas puszka.....wiec wrocilam do domu obladowana....jednak nie bylismy na tym basenie bo olek ma straszne uczulenie nie chcielismy mu go podrazniac jeszcze ta chlorowana wodą bo pewnie by go to bolalo.....teraz spi a ja odpoczywam....u mnie sa takie zaspy ze z ledwoscia wjechalam do domu i nadal sype matko kochana no chyba nas zasypie na dobre

[justynka1984]

magda ja wlasnie doczytalam ze ten lek jest na recepte....wiec my nawet go nie kupimy bo nasza lekarka wogole jest przeciwna zyrtekom i tym podobnym tak samo jak antybiotykom....

[justynka1984]

cafe82

ja jeszcze odnosnie zebry
moze byc bez zapachu rumowego?
nie mam zadnego w domu:( kuzwa

jak masz to daj sobie cukier waniliowy to tez bedzie dobrze

[andzia]

Ale się rozpisałyście!!!
my poszalelismy ze Stasiem na sankach, jak wychodziłam to laski jeszcze spały
T. miała pole do popisu

Justynka dobrze, ze nie pojechaliście na basen, może chlor uczula Olka?
O tej maści słyszałam dobre opinie, ale u nas Diprobase pomagała, więc nie kupowałam innych.
Nie wiem czemu lekarka jest przeciwna lekom alergicznym, jak jest koniecznosć, dziecko coś uczula, to one są bardzo pomocne
A paczek ze słodyczami zazdroszczę

[andzia]

Magda Twój mąż mnie nigdy nie przestanie zadziwiac
Gdyby nie fakt, że poznałam go osobiście to nie miałabym najlepszego zdania o nim

cafe82

magda_79

Cafe masz racje, takie nawyki P. wyniosl z domu. Na szczescie w wersji light w porownaniu z t. :)
Do tego on zawsze jest w mega ruchu, praca na nogach, ciagle w biegu, treningi. I jak teraz ma tak siedziec w domu to on wariuje, nosi go.

no tylko pozazdroscic!
na K nie moge narzekac,przy olku zrobi wszsytko
pracowity jest na maxa,dla mnie super
ale domowe sprawy cieeeeezko mu przychodza niestety

U nas dokładnie tak samo.
K. pracuje dużo, wieczorami też często siedzi nad papierami i jakoś nie mam sumienia gonić go do pucowania kibla, ale jak wróce do pracy to się to zmieni
A wiem, że umie i sprzątac i gotować, przez 5 lat studiów sam sobie gospodarzył:)

[andzia]

Cafe bez aromatu może być, ale Ty se daj spokój z tą zebrą, co?

[agulcia83]

justynka1984

anielinka a gdzie ta amelka znowu zlapala ten katar???

magda to super ze michal ma dobre wyniki badan, bardzo sie ciesze.....

a ja dzisiaj bylam po te paczki dla olka i przywiozlam dwie reklamowki slodyczy i do tego jeszcze za to ze dlugo choruje to dostalam paczke zywienowa dla siebie jakies soki cukier, szyneczka i jakas puszka.....wiec wrocilam do domu obladowana....jednak nie bylismy na tym basenie bo olek ma straszne uczulenie nie chcielismy mu go podrazniac jeszcze ta chlorowana wodą bo pewnie by go to bolalo.....teraz spi a ja odpoczywam....u mnie sa takie zaspy ze z ledwoscia wjechalam do domu i nadal sype matko kochana no chyba nas zasypie na dobre

no to Ci sie pofarcilo z ta paczka zywieniowa. Troche to odciazenie finansowe zawsze.