Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

cafe82
andzia
Opowiedzcie co było w tym programie, co?
Może ktoś ma równie przerąbane jak ja:lup:

dziewczyna ma 9 miesieczne bliznaki
maz codziennie wraca kolo 19
itp itd
nie ma zadnej pomocy

ale nie pociesze sie
ty masz gorzej,mo jest jeszcze stachu

Jeszcze zależy jakie te bliźniaki są. Jeżeli takie jak moje, to niech się kobieta przygotuje, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej:Kiepsko:

Odnośnik do komentarza

cafe82
andzia mialas cos przeciwbolowego jak wyszlas ze szpitala?
musze pogadac z polozna zeby cos mi zalatwila na pierwsze dni

Miałam chyba paracetamol, ale w domu już chyba nie brałam. Jakoś szczególnie mi ta rana po cc nie dokuczała, 2 dni po porodzie zostałam już sama z dziewczynami na sali, więc nie było czasu na myślenie o bólu.
Po porodzie miałam jakieś 2 tygodnie wysokie ciśnienie i dostawałam Dopegyt chyba. I opuchnięta byłam mocno ze 3-4 tygodnie, nogi jak banie itd.

Odnośnik do komentarza

cafe82
nie dolujesz mnie
juz ci mowilam
dzieki tobie wiem jak bedzie
nie ma sie co czarowac
jestem realistka

najgorsze,ze z olkiem nie mielismy zadnego problemu
karmiac cycem zarlam wszsytko
pierwsze mleko modyfikowane bylo ok
jedzenie super,nic go nie uczulalo
zabkowanie super
zadnych chorob
no ekstra

a teraz ....strach sie bac razy dwa :sofunny:

No Stasiu też był mniej problemowy. A laski kolki i to mega, bolesne ząbkowania, ulewanie do 8 miesiąca, do tego sporo chorowały no i są jakie są:Histeria:
Życzę CI kochana z całego serca, żeby Julek i Czarek byli najgrzeczniejszymi i najbardziej bezproblemowymi dziećmi pod słońcem::):

Odnośnik do komentarza

cafe82
nie dolujesz mnie
juz ci mowilam
dzieki tobie wiem jak bedzie
nie ma sie co czarowac
jestem realistka

najgorsze,ze z olkiem nie mielismy zadnego problemu
karmiac cycem zarlam wszsytko
pierwsze mleko modyfikowane bylo ok
jedzenie super,nic go nie uczulalo
zabkowanie super
zadnych chorob
no ekstra

a teraz ....strach sie bac razy dwa :sofunny:

A ja Ci zycze, zeby chlopcy byli zywa kopia braciszka starszego :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
andzia
Opowiedzcie co było w tym programie, co?
Może ktoś ma równie przerąbane jak ja:lup:

dziewczyna ma 9 miesieczne bliznaki
maz codziennie wraca kolo 19
itp itd
nie ma zadnej pomocy

ale nie pociesze sie
ty masz gorzej,mo jest jeszcze stachu

Jeszcze zależy jakie te bliźniaki są. Jeżeli takie jak moje, to niech się kobieta przygotuje, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej:Kiepsko:

Andzia, nie wiem czy Cie to pocieszy, ale maja gorzej.
Moja kuzynka sama wychowuje 3 dzieci. Marcin mial 3 lata jak urodzily sie blizniaki. Niestety Zuzia w zamartwicy. Udalo sie ja uratowac, ale z porazeniem dzieciecym. wiec wiadomo, koszmarne przykurcze, problemy z oczami itd. Teraz juz blizniaki maja 12 lat, wiec inne problemy :)

Odnośnik do komentarza

andzia
Agulcia u nas też słoneczko wychodzi, ale czuć mrozek w powietrzu. Popołudniu pójdziemy po Stasia, to się trochę dotlenimy

Ha a u Nas 15st na plusie i zamierzam potem skoczyc na mega dluuugi spacer z Zuzi chrzestna. Tylko jak my razem ogarniemy przy tych pociagach Zuzie i Marcela. Jak sie spotkaja to masakra jest. Moze Jarek chociaz pojdzie, bo M pewnie pojedzie na dzilke.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

Magda ja wiem, że są ludzie, którzy mają dużo gorzej, mają chore bądź upośledzone dzieci, ja ma zdrowe i tak naprawde codziennie powinnam za to dziękować Bogu. I czasem mi trochę styd, że tak narzekam i narzekam, ale podejrzewam, że każdy kto by zamienił się ze mną na chociażby tydzień rolami, też by tak narzekał:Oczko:

A kuzynka zupełnie sama dawała sobie radę?

Odnośnik do komentarza

agulcia83
andzia
Agulcia u nas też słoneczko wychodzi, ale czuć mrozek w powietrzu. Popołudniu pójdziemy po Stasia, to się trochę dotlenimy

Ha a u Nas 15st na plusie i zamierzam potem skoczyc na mega dluuugi spacer z Zuzi chrzestna. Tylko jak my razem ogarniemy przy tych pociagach Zuzie i Marcela. Jak sie spotkaja to masakra jest. Moze Jarek chociaz pojdzie, bo M pewnie pojedzie na dzilke.

Ale u Was cieplutko! U nas 5 stopni i sie chmurzy, pewnie zaraz sie rozpada.
A tak chcialam jeszcze przed siatkowka przejsc sie z Michałem.

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
cafe82

dziewczyna ma 9 miesieczne bliznaki
maz codziennie wraca kolo 19
itp itd
nie ma zadnej pomocy

ale nie pociesze sie
ty masz gorzej,mo jest jeszcze stachu

Jeszcze zależy jakie te bliźniaki są. Jeżeli takie jak moje, to niech się kobieta przygotuje, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej:Kiepsko:

Andzia, nie wiem czy Cie to pocieszy, ale maja gorzej.
Moja kuzynka sama wychowuje 3 dzieci. Marcin mial 3 lata jak urodzily sie blizniaki. Niestety Zuzia w zamartwicy. Udalo sie ja uratowac, ale z porazeniem dzieciecym. wiec wiadomo, koszmarne przykurcze, problemy z oczami itd. Teraz juz blizniaki maja 12 lat, wiec inne problemy :)

Jak czytam o zamartwicy to mnie ciarki przechodza. Kubus sie tak urodzil i powiem Wam szczerze, ze gdyby nie jeden lekarz to by tez sie na porazeniu skonczylo. Ale rodzilam z moja kuzynka wiec od razu inaczej traktowana bylam, bo ona w tym szpitalu pracuje tylko na onkologii.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

magda_79
agulcia83
andzia
Agulcia u nas też słoneczko wychodzi, ale czuć mrozek w powietrzu. Popołudniu pójdziemy po Stasia, to się trochę dotlenimy

Ha a u Nas 15st na plusie i zamierzam potem skoczyc na mega dluuugi spacer z Zuzi chrzestna. Tylko jak my razem ogarniemy przy tych pociagach Zuzie i Marcela. Jak sie spotkaja to masakra jest. Moze Jarek chociaz pojdzie, bo M pewnie pojedzie na dzilke.

Ale u Was cieplutko! U nas 5 stopni i sie chmurzy, pewnie zaraz sie rozpada.
A tak chcialam jeszcze przed siatkowka przejsc sie z Michałem.

Zapraszam do Radomia. Jest kilka ciekawych miejsc gdzie mozna sie wybrac z dwulatkami.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

andzia
Magda ja wiem, że są ludzie, którzy mają dużo gorzej, mają chore bądź upośledzone dzieci, ja ma zdrowe i tak naprawde codziennie powinnam za to dziękować Bogu. I czasem mi trochę styd, że tak narzekam i narzekam, ale podejrzewam, że każdy kto by zamienił się ze mną na chociażby tydzień rolami, też by tak narzekał:Oczko:

A kuzynka zupełnie sama dawała sobie radę?

Ale ja wcale Ci sie nie dziwie, ze narzekasz. To orka na calego. I tak do wszystkiego podchodzisz z humorem.

A moja kuzynka mieszka ze swoja mama, ale nie maja zbyt dobrych relacji, wiec pomoc polegala na nielicznych momentach, kiedy mogla zostawic z mama Kacpra, a sama jechala na rehabilitacje z Zuzia.
Ja wtedy u niej koczowalam i zajmowalam sie mloda, bo to takie moje drugie szczescie :)

Odnośnik do komentarza

agulcia83
magda_79
andzia

Jeszcze zależy jakie te bliźniaki są. Jeżeli takie jak moje, to niech się kobieta przygotuje, że z dnia na dzień będzie coraz gorzej:Kiepsko:

Andzia, nie wiem czy Cie to pocieszy, ale maja gorzej.
Moja kuzynka sama wychowuje 3 dzieci. Marcin mial 3 lata jak urodzily sie blizniaki. Niestety Zuzia w zamartwicy. Udalo sie ja uratowac, ale z porazeniem dzieciecym. wiec wiadomo, koszmarne przykurcze, problemy z oczami itd. Teraz juz blizniaki maja 12 lat, wiec inne problemy :)

Jak czytam o zamartwicy to mnie ciarki przechodza. Kubus sie tak urodzil i powiem Wam szczerze, ze gdyby nie jeden lekarz to by tez sie na porazeniu skonczylo. Ale rodzilam z moja kuzynka wiec od razu inaczej traktowana bylam, bo ona w tym szpitalu pracuje tylko na onkologii.

Wspolczuje takiego koszmaru.
Zuzia jak sie urodzila miala 2 pkt Apgara i zachlystowe zapalenie pluc. Nie oddychala sama :(

Odnośnik do komentarza

agulcia83
magda_79
agulcia83

Ha a u Nas 15st na plusie i zamierzam potem skoczyc na mega dluuugi spacer z Zuzi chrzestna. Tylko jak my razem ogarniemy przy tych pociagach Zuzie i Marcela. Jak sie spotkaja to masakra jest. Moze Jarek chociaz pojdzie, bo M pewnie pojedzie na dzilke.

Ale u Was cieplutko! U nas 5 stopni i sie chmurzy, pewnie zaraz sie rozpada.
A tak chcialam jeszcze przed siatkowka przejsc sie z Michałem.

Zapraszam do Radomia. Jest kilka ciekawych miejsc gdzie mozna sie wybrac z dwulatkami.

Hehe! troszke daleko, ale dziekuje :)

Odnośnik do komentarza

andzia
Agulcia ale u Was ciepło, u mnie 7 stopni, ale dość mocno wieje.
Magda nawet sobie nie wyobrażam, co Twoja kuzynka musiała przejść...a teraz już jest wszystko dobrze z Zuzią?

Zuzik chodzi, mowi, skacze, wiec pod tym wzgledem jest w miare ok. Nie jest tak sprawna jak rowiesnicy, ale nie ma co narzekac. Jest w trakcie cyklu operacji na uszy, bo teraz nosi aparaty. Ma poszerzane kanaliki sluchowe. Na jedno oko bardzo slabo widzi.
Jest w klasie integracyjnej tylko 1 rok nizej niz jej brat. Super czyta.
Tyle, ze jednak jest troche inna, szczera do bolu :) No, ale przez to i wspaniala na swoj sposob.

Odnośnik do komentarza

cześć baby:)

u nas ok, Kacperek jest juz w domku Kornelka spi, chociaz od wczoraj cos ja brzuszek chyba boli bo kilka razy bardzo płakała na szczescie w nocy spi jak aniolek:)
dzis chyba dostane rodzinne i drugie becikowe:) wiec szal zakupow, tzn.wlasciwie to oplaty i Kacpra musze ubrac na zime:) ale planuje pojsc do fryzjera, zrobic sobie blond pasemka i ladnie wycieniowac, potem solarium i musze kupic sobie spodnie, jakas bluzeczke i buty:) mama dzis ma imieniny i jutro robimy z bratem takie male przyjecie niespodzianke z tej okazji:)
no z R.faktycznie sytuacja jest masakra, fakt faktem ze placi na dzieci ale jak wiecie zalozylam sprawe o alimenty, ogolnie dziecmi nie bardzo sie interesuje wiec zapowiedzialam mu wczoraj ze jesli nie zmieni podejscia do dzieci i nie bedzie im posiwecal czasu to ogranicze a nawet pozbawie go praw rodzicielskich...nie wiem czy zrobilo to na nim jakiekolwiek wrazenie ale potem bedzie tego zalowal jesli to zrobie...
ta dziewucha to dla mnie zwykla szmata nie wyobrazam sobie wziac faceta w takiej sytuacji ale jesli nawet dojdzie do tego ich slubu do z nia zrobi to samo... nie dorosl i nie zasluguje na miano ojca i meza... jest mi ciezko na maksa ale wiem ze z dnia na dzien bedzie lepiej i za rada Gosi dąze do tego zeby dzieci byly usmiechniete i radosne,
Kornelka od kilku dni zaczyna gaworzyc jest super:) teraz mi ciezko ale kiedys bede sie cieszyc bo to szansa na nowe lepsze zycie:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...