Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Anouk
ooo Andzia i superrr :)) naprawde dobrze Ci to zrobi , bardzo sie cieszę ze odpoczniesz choć napewno nie tak bardzo jak TY :DDDDDDD
Agulka hmm troche mnie zdziwil ten post o fermentacji owoców ... we wrzesniu byłam z Julką w szpitalu rehabilitacyjnym przez miesac i oni bardzo czeso podawali np . budyn z wiśniami lub jagodami a menu ustala tam dietetyk ... ale być moze ze Magdy Misiek ma wrażliwszy brzuszek niz brzuszysko Julki :P

Ja w tej sprawie gadalam tez z alergologiem - dietetykiem co z Zuzia chodze i potwierdzil, ze fermentuje. Nie kazde dziecko moze tak reagowac, ale jak ktos ma taki zoladek wrazliwy jak moja Zuzia, to odczuje to. Kiedys po budyniu z jagodami caly czas brzuszek ja bolal - plakala i miala biegunke a niby po jagodach niepowinna, bo dzialaja zapierajaco.
Tyle tylko, ze mojego meza rodzina cala ma problemy z brzuchem i Zuzia po nich pewnie to ma. Bo ja moge jesc co chce i nic mnie nie zlapie :P
Andzia fajnie, ze wyjdziesz i odpoczniesz :)

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

Tutaj chodzi o zwykle mleko i owoce. Wiadomo, ze kaszki sa sproszkowane z mlekiem modyfikowanym, ale sa dzieci, ktore maja tak wrazliwy zoladek np moja Zuzia i po tym polaczeniu beda mialy wstret. Nawet dorosly czlowiek jak cos mu nie posmakuje nie je danej rzeczy a dziecko broni sie tym, ze juz nawet osobno nie zje. Ja tam nie jestem specjalistka, ale pisze to co mi inni mowili.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

anielinka
Andzia super że jednak idziesz na ta parapetówe!!! troche napewno odsapniesz i się zrelaksujesz :lol:
na którą Cafe miała iść do gina??? i czemu się nie odzywała cały dzień??? hmmm

no jak sie nie odzywalam?
anielinka przeciez rano gadalysmy wszsytkie :hahaha:

wiec ciotki

chlopakia waza uwaga...po 2200 - 2300....masakra,co?
gin nie mogl sie nadziwic jak ja z takich brzuszyskiem daje rade:Oczko:
poza tym waze ponad 90 kilo.....bez komentarza...ale pocieszyl mnie ze mam bardzo duzo wod polodowych,no niestety zaczynam puchnac

ale poza tym wszsytko dobrze....teraz co tydzien wizyta i w sumie powiedzial,ze w kazdej chwili moze cos sie zaczac...:Histeria:

Odnośnik do komentarza

Cafe ale wielkoludy nosisz, nic tylko podziwiac i gratulować:)Po kim te wasze dzieci takie duże?:Oczko:
Brzuch masz rzeczywiście konkreciol, najważniejsze, że wszystko dobrze i niech łobuzy jeszcze posiedzą u mamusi.
Wagą się nie przejmuj zrzucisz szybciutko, ile przytyłaś w sumie?
Mi dzisiaj waga pokazała 116 i myślalam, ze na zawał odjade-laski poprzestawiały na funty i nie wiem jak to spowrotem odstawić:Oczko:

Odnośnik do komentarza

cafe82
anielinka
Andzia super że jednak idziesz na ta parapetówe!!! troche napewno odsapniesz i się zrelaksujesz :lol:
na którą Cafe miała iść do gina??? i czemu się nie odzywała cały dzień??? hmmm

no jak sie nie odzywalam?
anielinka przeciez rano gadalysmy wszsytkie :hahaha:

wiec ciotki

chlopakia waza uwaga...po 2200 - 2300....masakra,co?
gin nie mogl sie nadziwic jak ja z takich brzuszyskiem daje rade:Oczko:
poza tym waze ponad 90 kilo.....bez komentarza...ale pocieszyl mnie ze mam bardzo duzo wod polodowych,no niestety zaczynam puchnac

ale poza tym wszsytko dobrze....teraz co tydzien wizyta i w sumie powiedzial,ze w kazdej chwili moze cos sie zaczac...:Histeria:

No to ladnie waza. Moja Zuzia urodzila sie 10 dni przed terminem i wazyla 2500gr. Tak wiec wcale nie male chlopaki sa :) A moja Zuzia wlasnie siedzi obok mnie i sie smieje z tych buziek obok. Normalnie Kubusia zaraz obudzi. A moj Maz ma dzis wychodne, bo nasz swiadek przylecial ze Szkocji i musza sie spotkac i pogadac, bo w lutym przyszlego roku tatusiem po raz pierwszy zostanie. Probuje namowic mojego meza na wypicie piwka z nim, ale jakos sie nie daje przekonac. Ostatnio pil na naszym weselu a to juz troszke czasu minelo hihihi.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

cafe82
anielinka
Andzia super że jednak idziesz na ta parapetówe!!! troche napewno odsapniesz i się zrelaksujesz :lol:
na którą Cafe miała iść do gina??? i czemu się nie odzywała cały dzień??? hmmm

no jak sie nie odzywalam?
anielinka przeciez rano gadalysmy wszsytkie
:hahaha:

wiec ciotki

chlopakia waza uwaga...po 2200 - 2300....masakra,co?
gin nie mogl sie nadziwic jak ja z takich brzuszyskiem daje rade:Oczko:
poza tym waze ponad 90 kilo.....bez komentarza...ale pocieszyl mnie ze mam bardzo duzo wod polodowych,no niestety zaczynam puchnac

ale poza tym wszsytko dobrze....teraz co tydzien wizyta i w sumie powiedzial,ze w kazdej chwili moze cos sie zaczac...:Histeria:

wiem, wiem że rano się odzywałaś, ale miałam na mysli południe i popołudnie:)

dobrze ze z chłopakami wsio ok, ale duuuże chłopaki :big_whoo:

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Nie moglam nie zajrzec!

Cafe super wiesci! Chlopaki ida w slady starszego brata, co? Szybko chca go dogonic :) Zobaczysz sama jak waga Ci szybko zleci!

Andzia sama sie ucieszylam, ze jutro jednak wychodzisz!!! Oderwiesz sie od chalupy odrobine :)

Agulcia ale Michał je wlasnie budyn z owocami i nic mu nie jest. JA tak jem cale zycie i uwielbiam, a on nabial kocha chyba po mnie :) I moze jesc ze wszystkim. Ostatnio ogorki kiszone mlekiem popijal :lup:
Co do uczenia na nocnik to gdybym siedziala z Michałem w domu to juz dawno bym probowala. Niesteyy pracuje, a na tesciowa nie mam co liczyc :(
Ale Ty chyba masz fajna tesciowke, co?

anielinka fajnie, ze szykuja sie Wam te urodziny w krainie zabaw. Amelce na pewno tam sie spodoba. Michał uwielbia takie miejsca choc nie korzysta ze 100% ich mozliwosci (jak to Michał).

Odnośnik do komentarza

Ja dzisiaj aktywny dzien zaliczylam. W pracy godzina ping-ponga, a po pacy 1,5 h siatkowki. Jej, dziewczyny, to moje zycie! Zlecialo mi jak pare minut, nie moglam zejsc z boiska, czulam sie jakby mnie cofneli jakies 10 lat wstecz kiedy trenowalam. Michał byl z nami, wiec mialam sie zmienia z P., ale tak mi szkoda bylo siedziec, ze w koncu P. tylko chwile pogral.
Niestety kregoslup mi siadl :( P. mnie prowadza po mieszkaniu, a ja po kazdym kroku sie dre :(

Mlody od 3 dni odmowil spania w dzien. Tesciowa zalamana :hahaha:

Odnośnik do komentarza

Cafe bardzo się cieszę, że z chłopakami wszystko dobrze:) Mam nadzieję, że posiedzą jeszcze trochę w brzuchu...
Magda hehehe no to ma teściowa przegwizdane;) A ja to całą nadzieję pokładam w mojej mamie i mam nadzieję, że nauczy Kubę siusiać na nocnik... Ostatnio mały dobrowolnie zgodził się zrobić siusiu i nasiusiał dość sporo, ale na drugi dzień już nie bardzo chciał siedzieć... no ale małymi kroczkami do celu:)
Anouk sił kochana dla was! Mam nadzieję, że już niedługo wszystkie wasze problemy się skończą :Całus:

Odnośnik do komentarza

Paznokcie wymalowane, brwi wyskubane, z maseczką na gębie zasiadłam:D

Magda nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę tych sportów, naprawde. Mnie samej cieżko sie zmobilizowac, a jakos sie nigdy z nikim nie moge skumac, zeby wyjsc na jakiś aerobic albo cuś.
Niech plecy szybko przestaną bolec, chociaz jak sobie wyobraziłam jak P. Cie prowadza to padłam
No i wyrazy współczucia dla t:lol:

Gosia jak bede juz wiedziała na stówe, to na pewno się odezwe.
A z nocnikiem powolutku, dacie rade, super, ze mama pomaga. U mnie Zosia woła, chociaz czasem zdarzają się wpadki i popuszczenia, Marysia na razie nic.

Odnośnik do komentarza

Co do mojej tesciowej hmm super, super, super MAMA bez kitu, ale jest cudowna, Najsmieszniejsze jest to, ze jest to kolezanka mojej mamy z liceum. Siedzialy razem w lawce przez 4 lata potem ich drogi sie rozeszly. No i jak zaczelam sie spotykac z Mackiem to wtedy byl szok. Kiedys tesciowa weszla do pokoju M, zeby nam obiad podac i tak jakos zeszlo na temat szkoly sredniej mojej i mowie, ze tam tez moja mama chodzila i spytala ktora mama jest rocznik. Okazalo sie, ze ten sam wiec dalej drazyla temat jak miala na nazwisko panienskie i jak jej powiedzialam to zaczela sie smiac, ze razem w lawce siedzialy. Tego samego dnia jeszcze przyjechalismy do nas do domu i dopiero mina mojej mamy byla bezcenna. A mnie z moim mezem zeswatal moj sasiad i nikt inny nie mogl byc juz swiadkiem na naszym slubie :P
Co do nauki nocnika. Tesciowa mi dala super pomysl. Sama tak synow oduczala. Tak wiec: szla do sklepu kupic im zabawki takie jaka chca. Jedna zabawka ktora sie najbardziej podobala byla kupiona. No i w domu zaczelo sie tlumaczenie, ze jak zrobi sisi na nocnik to bedzie mogl sie pol godziny pobawic zabawka potem byla chowana do nastepnego siku. Ja tak sprobowalam na Zuzi i nie zalowalam. Po 6 dniach Zuzia zalapala o co chodzi. Sprobujcie naprawde warto tylko zabawke musi sobie dziecko samo wybrac.
A teraz lece sie brac za pieczenie ciacha. Jutro tesciowa przyjezdza z mlodszym synem i chce Mateuszowi cosik zrobic. Aha moj szwagier chodzi do 3 kl gimnazjum :P Roznica wieku miedzy chlopakami spora i dopiero teraz zaczynaja sie dogadywac. Dlatego ja trzecie dziecko chce za 3 lata.

http://www.suwaczki.com/tickers/km5s20mmckvk4mz7.png

http://www.suwaczki.com/tickers/atdcupjy3s2ez5z9.png

Odnośnik do komentarza

Witam,
coś czuję, że będę prowadzić weekendowy dyżur. K. już pojechał, wiec u nas dzień jak co dzień, czyli sama na placu boju.
Nocka fatalne, wędrówki ludów mieliśmy połączone z fochami, rzucaniami się itd:Padnięty:

Agulcia normalnie historia jak z filmu, widać jaki świat jest mały::):
A superowej teściowej to tylko pozazdrościć, chwilami myślę, że to gatunek wyginiony:D

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny,

andzia u nas nocka tez nie za bardzo olek budzil sie kilka razy i caly czas mama i mama no normalnie chyba zwariuje nie wiem czy isc dzisiaj spac gdzie indziej czy co....

agulcia ale historia, swiat jest naprawde maly, ja na zajecia do przedszkola chodze z dwoma kolezankami jedna mieszkala ze mna na osiedlu a druga chodzila ze mna do liceum ylko jest rok mlodsza...

magda ale wczoraj zaszalałaś mam nadzieje ze dzisiaj juz lepiej sie czujesz

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

dzień dobry z rana :) stawiam kawe we wiaderku bo sie nie obudze , chętny ktoś ? do tego wciagam ciasto salcesona , jak tak dalej pójdzie to te 12 kg wróca z nawiazka :)
Cafe ale wielgachne te Twoje chłopieta SZOK ! nic dziwnego ze Ci tak ciezko , masz prawo marudzić , wiec nie krępuj sie i smiało smęć ! :D moja mama jak rodziła braci to jeden wazył 3200 , drugi 3100 :D moze i chłopaki dobiją do wagi ponad 3 kilo ;) tymi kilogramami sie nie martw , napewno szybko zrzucisz tym bardziej ze masz tak silną wole :)
Andzia widze , ze przygotowania do wyjcia ida pełną para :) a do wieczora wytrzymasz , potem sie odstresujesz :))
Gosia 3 mam kciukasy za Kubusuiowe siusianie , fajnie ze tesciówka pomoze w zmaganiach :))
Madzia Ty to naprawde prawdziwa sports łomen :) podziwiam szczerze , oby kręgosłup odpuścił jak najszybciej :** zdrówka :)
Agulcia to faktycznie swiat mały :) zreszta sama nierza sie o tym przekonałam . A co dobrego tam pitrasisz ?
Justynka a co sie tam Olusiowi porobiło ? rozumiem ze do tej pory łądnie sypiał tak ?
Anielinka hop hop , nie spac , kawa stygnie :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

my dzis znów pracowity dzien , teraz troche ogarniam , obiad robie , potem zakupy , Julcia do tesciowej a my dalej walka z remontem , juz nie pamietam kiedy był luźny weekend ..... ale jak to wsio sie skonczy juz to zaprosze M na całonocne szalenstwo na miescie ^^ mój dobry kolega z liceum otworzył knajpe na starówce wiec chciałabym zobaczyc co tam wydumał i zroboc sobie mała kasacje danych drinkami :))

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Witam:)
My wstaliśmy o 5:50 :lup: P. szykował się do szkoły i jak Kuba tylko zobaczył światło w kuchni to wstał... ja nie wiem... chyba mu czymś szybę w drzwiach do pokoju zakleję:Padnięty: Nocka u nas nie najgorsza... Kuba przebudził się tylko raz, a więc pomimo wczesnej pobudki jestem w miarę wyspana...
Teraz biegam po mieszkaniu i sprzątam:)
Jeszcze muszę iść na zakupy bo nie ma co do garnka włożyć...
Andzia, Justynka współczuje nocki:)
Anouk mama to nie teściowa:Oczko: Mama pomaga w zmaganiach nocnikowych:)

Odnośnik do komentarza

gosiammm
Witam:)
My wstaliśmy o 5:50 :lup: P. szykował się do szkoły i jak Kuba tylko zobaczył światło w kuchni to wstał... ja nie wiem... chyba mu czymś szybę w drzwiach do pokoju zakleję:Padnięty: Nocka u nas nie najgorsza... Kuba przebudził się tylko raz, a więc pomimo wczesnej pobudki jestem w miarę wyspana...
Teraz biegam po mieszkaniu i sprzątam:)
Jeszcze muszę iść na zakupy bo nie ma co do garnka włożyć...
Andzia, Justynka współczuje nocki:)
Anouk mama to nie teściowa:Oczko: Mama pomaga w zmaganiach nocnikowych:)

przepraszać , przepraszać pewnie spiochy w oczach mi przesłoniły to co czytałam ... dobrze ze nocka w miare i ze wyspaliscie sie :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...