Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!
U nas leje od rana:Kiepsko:

Andzia ta godzina, a ty się jeszcze nie odezwałas??? hmmm

Magda widać że jednak nasze dzieci z tych grzeczniejszych osiołków:)
a wczoraj jeszcze tamta dziewczynka próbowała usiąść na Amelke jak na konika, bo Amelka akurat siedziała na dywanie :Szok: tylko że Amelka w porównaniu z nią to kruszyna, tamta waży 15,5 kg. i ma 91 cm. jest na 97 centylu :Szok: więc mogła by przełamać moją małą szkapke :Oczko: koleżanka kupuje jej ciuchy w rozm. 104 i buty rozm. 26 :Zakręcony:

Cafe czekam z niecierpliwością na wieści poginowe:)
ja wogóle nie wiem jak ty dajesz sobie rade z goleniem nóg :Oczko:
leń się dziś ile wlezie!

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

no jestem :hahaha:
Chociaz musze troche popracowac, a nie moge sie powstrzymac, zeby do Was nie zagladac co 5 minut :lup:

cafe chlopaki zdecydowanie juz nie maja tyle miejsca na wygibasy. Ciagle zerkam na Twoj suwaczek i nie moge uwierzyc, ze to juz 32. tydzien leci! Szooook!
Super, ze Olek zadowolony, a Ty mozesz odpoczac.
Nie moge siedoczekac wiesci poginowych :)

andzia ja naprawde nie wiem jak Ty dajesz rade!!! :o_master:
aurelcia tez tak daje czadu, rozwala, gryzie, skacze po meblach. Ja tam u nich to cioagle jestem w stanie przedzawalowym, bo mam wrazenie, ze krzywde sobie zrobi, a ich to nie rusza. Tyle, ze ona to z tych malutkich. Wazy niewiele ponad 10 kg!!! Jak popycha Michała to on nawet nie czuje :)
A na jej wyskoki reaguja tym, ze wyprowadzaja z pokoju. Albo sie dra! Inaczej nic nie pomoze. Tyle, ze to wystarcza na jakies 5 min. Ma starsza siostre (jest pol roku starsza od Stasia), ale tamta to taki Michał w powiekszeniu, raczej spokojna. Niestety i jej cierpliwosc sie konczy i potrafi niezle Aurelcie walnac :lup: normalnie kongo!

anielinka to mega duza ta dziewczynka! Faktycznie mogla Amelce krzywde zrobic.

Gosia moze Kubie kolejne zebole juz gdzies w srodku daja czadu, co? Albo przyzwyczail sie do pobudek.

anouk hello!

Odnośnik do komentarza

dzięi wogóle babki za zyczenia i pamiec jestescie naprawde kochane :*
a teraz zacznę marudzić ... kolejna pieprzona czarna seria sie zaczeła .. jakieś pierdoły non stop wychodza jakieś posrane sytuacje .. mam dosc ! i coraz czesciej wydaje mi sie ze to sie juz nigdy nie skonczy ...
Agulcia witaj witaj :) kolejna mamuska bohaterka , 2 malych dzieci WOW podziwiam , naprawdę :)
Cafe ale duzy dziabąg z tego Twojego Olka , fajnie ze zadowolony z wizyty u babci , no i ciekawe co u chłopaków ^^ a Ty sie leń i len i jeszcze raz leń bo grudzień tuż tuż :))
Gosia widże ze z pracy chyba zadowolona jesteś ;)) i super fajnie jest robić cos co sie lubi :) współczuję z zębolami Kuby ..moze te 3 bardziej bolesne sa poprostu i trzeba jeszcze paru dni na całkowite "wyklucie " :)
Andzia jak sie czyta to co piszesz o tłiksikach to gęba sama sie smieje , choć wiem , ze Tobie pewno nie do smiechu ..co do Stasia to ciezka historia oby sie przez ten strach nie zblokował na amen .. 3 mam kciuki zeby sie ułozyło wszystko ..
Anielinka a to niefart z ta wizytą , oby Amelka tylko nie zaczeła nasladowac kolezanki , bo dzieci czesto po sobie małpują ... ale wydaje mi sie ze Amelka mała dama nie da sie sprowokowąc :) choć moze nawet dobrze by było jakby troszeczkę zaczeła walczyć o swoje ...
Justynka ale masz apatyty :) swoją droga to naprawdę malutko przytyłas , ja juz bym pewnie na 20 kg sie wbijała ... i strasznie zazdroszcze Ci bezpieluchowego Olusia , jak ty to zrobiłas ????
Madzia i racja z tymi butami wydatek rzędu 200-u paru złotych na buty na pare miesiecy co im to nawet czóbki nie zdaza sie zedrzec to szok ... ja upatrzyłam Julce spuer ciepła sniegowce na zime za 50 zł . Co do jedzenia Miśka to napewno sie to strasznie męczy .. moze spróbowąc tak jak radziła superniania , zeby Michał pomagał Ci w przygotowywaniu dla siebie obiadu , tak kiedyś było w k=jakiś odcinku z owocami , naiania nakupowała rózne rodzaje owoców , dzieci pomagały je obierac i kroić , potem kazde nałozyło sobie domiseczki co chciało i razem z rodzicami zjedli to co przygotowywali , moze skoro misiek tak lubi budyń to mozna w nim przemycicjakies owoce , jagody , wisnie maliny jabłko ? w szpitalu dziecion podawano tez kisiel z tarkowanym jabłkiem ... nie wiem naprawde co moze pomóc ..

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Anouk :Całus: W końcu skończy się ta czarna seria, zobaczysz. Trzymam kciuki, żeby jak najszybciej.
Moje laski też grubasy, ale racji żywieniowych im nie obetne, bo to są jedyne spokojne chwile w ciagu dnia-gdy jedzą:D A sprzątania mam zawsze na dłużej niż samego żarcia:lup:

Magda przekaz znajomym, że niech się cieszą, ze mają takiego diabła w wersji pojedynczej.
Mój STasiu też był bardzo żywy, ale nie był taki złośliwy i histeryczny jak te dwie małpy. Przez to ich zachowanie ja nawet nie mam ochoty nic z nimi robic, nigdzie wychodzic, nikogo zapraszac, bo to tylko dodatkowe stresy dla mnie::(:
I ad. pierwszego zdania-nie daje juz rady:Histeria:

Odnośnik do komentarza

Anouk
dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

Hehe dobre:sofunny:
Mi by i cała puszcza nie starczyła:)

Odnośnik do komentarza

Anouk
dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

:sofunny:

nie moge
musi byc niezla agentka

mojej kolezance zepsul sie samochod
dzwoni do meza,ten wkurwiony stwierdzil ,ze ro oczywicie jej wina
przyjechal laweTA,zabral samochod z ona zostala z dzieckiem
iles tam km od chaty

jakos wrocila do domu
wziela kawal jakiegos zelastwa i rozwalila jego auto..jego ukochane auto :sofunny:

Odnośnik do komentarza

cafe82
Anouk
dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

:sofunny:

nie moge
musi byc niezla agentka

mojej kolezance zepsul sie samochod
dzwoni do meza,ten wkurwiony stwierdzil ,ze ro oczywicie jej wina
przyjechal laweTA,zabral samochod z ona zostala z dzieckiem
iles tam km od chaty

jakos wrocila do domu
wziela kawal jakiegos zelastwa i rozwalila jego auto..jego ukochane auto :sofunny:

O ja! Masakra!!!

:sofunny:

Odnośnik do komentarza

cafe82
Anouk
dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

:sofunny:

nie moge
musi byc niezla agentka

mojej kolezance zepsul sie samochod
dzwoni do meza,ten wkurwiony stwierdzil ,ze ro oczywicie jej wina
przyjechal laweTA,zabral samochod z ona zostala z dzieckiem
iles tam km od chaty

jakos wrocila do domu
wziela kawal jakiegos zelastwa i rozwalila jego auto..jego ukochane auto :sofunny:

O matko:Szok:
I co on na to?

Magda butki fajne:yes:

Odnośnik do komentarza

andzia
cafe82
Anouk
dzięki Cafe naprawde wszelkie słowa otuchy dodają mi jakiś sił ..
a tak apropo stresów to tez do Andzi :P szefowa ostatnio mówiła ze jak sie pokłocila rano z mezem to wziala piłe i w ku**wicy sciała brzozę przed domem , wiec ja sie zaczełam śmiać i powiedziałam ze jakbym miała isć z piłą odreagowywac stresy to pół lasu by znikneło :D

:sofunny:

nie moge
musi byc niezla agentka

mojej kolezance zepsul sie samochod
dzwoni do meza,ten wkurwiony stwierdzil ,ze ro oczywicie jej wina
przyjechal laweTA,zabral samochod z ona zostala z dzieckiem
iles tam km od chaty

jakos wrocila do domu
wziela kawal jakiegos zelastwa i rozwalila jego auto..jego ukochane auto :sofunny:

O matko:Szok:
I co on na to?

Magda butki fajne:yes:

oni w ogole raczej wybuchowi
a on to juz na maxa
w zwuklej klotni o byle go....potrafi wyjac z komody szuflade np i jebs o podloge
masakra
a ile telefonow wyladowalo na scianie to nie wiem- teraz ma najzwyklejsza stara cegle ,bo wie,ze w kazdej chwili moze sie jej pozbyc

dla mnie to jest smieszne ale z drugiej strony latwo nie maja

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...