Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Magda ale masz upartego syna, nie dziwie sie, ze się wkurzyłaś. Może odpuść trochę z tymi obiadami, wiem, że się stresujesz, ze Misiek nie je i pewnie sytuacja u t. jeszcze Cię dodatkowo nakręca, ale myśle, ze jeśli raz czy dwa nie zje obiadu, to nic mu nie będzie.

Justynka super, że jesteś zadowolona z zajeć, strasznie żałuję, że u nas nie ma czegoś takiego.

Cafe
ja nie Magda, ale z pieprzykam to chyba do chirurga. JA też mam kilka takich brzydkich i już dawno powinnam z tym pójść.

Anielinka Stasiu po rehabilitacji zadowolony, cwiczenia mu się podobały, ale uparty jest i ma mocną blokade, niby to normalne i nie ma się czym przejmowac, ale łatwo się mówi, 3 miesiace temu biegał, szalał, grał w piłkę itd, a dzisiaj przejdzie pare metrów i zmęczony. No serce boli jak się na to patrzy::(:

Agulcia super, że Zuzia umie sią sama sobą zajać, moje dziewczyny niestety nie:Kiepsko:
Pokaż nam jakieś foteczki dzieciaków:)

Odnośnik do komentarza

Cafe ja bylam u chirurga-onkologa. Troche sie wczesniej dowiadywalam i z takimi pierdolami, ktore sa do wyciecia to najlepiej od razu isc do onkologa. On patrzy na znamiona zupelnie pod innym katem niz dermatolog.

Andzia az mnie serce boli jak piszesz, ze Stasiu taki zmeczony wracal. Na pewno ciezko sie na to patrzy. Ale mam nadzieje, ze po tej rehabilitacji szybko wroci do siebie.

Co do Michała to faktycznie mega uparciuch. A nie-jedzeniem nie martwilam sie przez pewien czas, ale oz w ciagu 2,5 tyg. zjadl dwa razy obiad gdzie sa warzywa. To mnie martwi. Zero warzyw, a i owoce odmawia. Wlasciwie zyje na mleku :((( Naprawde nie wiem co mam robic.
Do tego zlapalam mega dola, bp tak sie na niego wkurzylam, ze cale popoludnie bylam zla i ani razu sie z nim nie pobawilam i tylko burczalam pod nosem. A on tylko dopytywal dlaczego jestem smutna. Co ze mnie za matka??? Nawet go nie przytulilam przez ten czas :((( Do dupy jestem, a mysle o drugim dziecku. Nie wiem po co :(

Justynka super, ze Wasze zajecia udane! Oby tak dalej! A po kilku zajeciach Oleczek na pewno sie rozkreci. Tym bardziej, ze juz dzisiaj byl taki odwazny :)

Agulcia suuuper, ze Zuzia tak ladnie je i do tego potrafi sie sama czyms bawic. Tylko pozazdroscic:)

Odnośnik do komentarza

Magda błagam CIę, Ty myślisz, że jak moje chodza i rozbierają się 100 razy w ciągu godziny, to ja chodzę za nimi i je tulę i głaszczę, kochane dziewczynki, ta, rozbierzcie się jeszcze. Jesteś cudowną matką i doskonale o tym wiesz, więc bez takich glupot proszę.
A z tymi obiadami to rzeczywiście, cieżko, może przestań przez jakiś czas kupować serki i jogurty, to będzie próbował jeść inne rzeczy?

Odnośnik do komentarza

Magda cóż to za wyrzuty kochana??? Jestes wzorową mamą i proszę tak myśleć a nie inaczej!!! Miałaś dziś zły humor i to dlatego, przecież kazda z nas ma czasem spadek formy itd. ja dziś też w pewnym momencie nie zachowałam się jak wzorowa mama :Nieśmiały: a później miałam okropne wyrzuty, no ale co zrobić, tak to już jest, że emocje czasem nas przerastają...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Magda ja tez tak dre pape i tez mam wyrzuty i na Stasia się dre, chociaż ona najczęściej Bogu ducha winny, jesteśmy tylko ludźmi i każdy czasem ma gorszy dzień i traci cierpliwość.
A Michał może przez te zęby nie chce jeść?
Jak tak bardzo CIę to martwi to zapytaj lekarza, może da Ci cos na polepszenie apetytu? On jest spokojnym dzieckiem, nie ma gdzie tracić energii to i je mniej. Nie stresuj sie tak tym, bo im bardziej będzie Tobie zależało, żeby on coś zjadł, tym bardziej on będzie robił na złość

Odnośnik do komentarza

agulcia83
anielinka
Justynka to super że zajęcia się podobają:)ile razy w tygodniu one są?
Agulcia ale masz fajnie że Zuzia tak nie wybrzydza w jedzeniu, wogóle to jest duż czy raczej drobną dziewczynką?

Zuzia to drobinka. Jak sie urodzila wazyla 2500gr teraz wazy cos okolo 12kg. Tak wiec wcale nie tak duzo, ale figure ma po mamusi :P

no to tylko pozazdrościć figury:D
moja Amelka jest też z tych drobniejszych dziewczynek, ale wazy koło 13 kg.no a figury to po mamusi nie odziedziczyła i mam nadzieje że tak zostanie :Oczko:

Pokaż koniecznie jakies fotki swoich skarbów:)

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny:)
Ja tylko na chwilkę... U nas intensywnie... Wczoraj byliśmy u rodziców. Pogoda była piękna:) Kubie w niedzielę już zniknęła wysypka... z opisów jakie znalazłam w necie mogła to być różyczka... ale już sama nie wiem, jak pójdziemy w końcu na bilans to spytam się lekarce... Najważniejsze, że śladu w niedzielę już po niej nie było:) Kubula nadal kiepsko sypia przez zębole:leeee: Mam nadzieję, że niedługo już mu się to odmieni...
Kasioleqq sił kochana :Całus: miałam nadzieję, że wszystko wam się ułoży:Całus: ehhh mam nadzieję, że jakoś ci się to wszystko poukłada! Trzymam kciuki za Ciebie i dzieciaki!
agulcia witaj!
Magda może faktycznie Michałek nie ma apetytu przez zęby? Kuba jak mu wychodziły dolne trójki to na końcu nawet mleka nie chciał pić:(

Odnośnik do komentarza

Czesc dziewczyny!
Dzieki za dobre slowa. Dzisiaj wstalam juz w dobrym humorze. Czuje sie fatalnie po wczorajszym dniu, bo Micha lsie tulil itp, a ja nic. Nie bel nawet niegrzeczny.
no, ale dzisiaj juz jest nowy dzien i musze sobie to pukladac.
Zeby faktycznie daja czadu. A Michał po prostu nie chce jesc obiadow, inne rzeczy jakos mu przejda. Budyn moglby jesc codziennie, wiec nie wiem o co chodzi.
Martwi mnie po prostu brak warzyw w jego menu. A to juz ponad 2 tyg. I nie widac szansy na poprawe. Gdybym byla w domu to cos bym mu wymyslala, a tak to musze cos dac do tesciow co po odgrzaniu dalej bedzie ok. Czyli zupa. Zawsze jadl, raz mniej raz wiecej, ale jadl. A teraz nawet 1 lyzeczki nie sprobuje. NIE i koniec. I malego dupka niczym nie da sie przekupic :(

Odnośnik do komentarza

hej

goska ja nie pomoge,bo nie mam pojecia jak wyglada rozyczka,i nie wiem ile trwa...w ogole nic nie wiem :Oczko:

andzia i co,t zabrali stacha na ta rehabilitacje?

a my wczoraj poszlismy jeszcze na male zakupy,lazilam doslownie pol godzinki i co...nocka z glowy,jakies kuzwa bole podbrzusza i takie tam....masakra....niestety musze odpuscic juz calkowicie chyba nawet tak krotkie spacery

Odnośnik do komentarza

Agulcia tylko pozazdrościć takiej figury, moje dziewczyny ważą ok. 14 kg-chyba:)
Magda dobrze, że humor lepszy, może Michał jadłby chętniej z kimś, wiesz więcej osób przy stole, każdy to samo na talerzu itd?
Gosia i ja nie bardzo mam pojęcie o różyczce, ale dobrze, że już po.
Cafe oszczędzaj sie kochana, jak widzisz nie ma żartów:Całus:

Odnośnik do komentarza

czesc dziewczyny i my sie meldujemy, olek juz dażył narozrabiac porozlewal mleko z platkami wszedzie nawet sciany byly brudne....

magda ja tez juz dzisiaj od rana jape dre na olka chyba sie nie wyspalam....

andzia no to tylko zyczyc zeby jak najszybciej powychodzily te piatki......

gosia ja tez nie pomoge bo nie przechodzilam nigdy rozyczki, wiec nie mam pojecia jak to wyglada

magda a moze tak jak pisze andzia michal jadlby chetniej jakby wszyscy mieli to samo na talerzu i razem jedli przy stole, my z olkiem staramy sie zawsze tak jesc przynajmnije jedno z nas je razem z nim .

http://www.suwaczek.pl/cache/d255cd5670.png
http://www.suwaczek.pl/cache/44b3c68a54.png

Odnośnik do komentarza

a olek zrobil sie jakis grzeczniejszy....roznosi go ,wiadomo ale posiedzi,pobawi sie chwilke...uwielbia lezec ze mna i czytac ....takze nie moge narzekac
no i najwazniejsze,ze nauczyl sie maly dziad jesc tylko przy stole,bo do tej pory nie mogl usiedziec i wszedzie byly chrupki i inne ...
a teraz albo siedzi i je
albo nie je
proste

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...