Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Prosiaczek ja biorę swojego na porodówkę ale będzie do momentu bólów partych, a potem jeśli będzie taka możliwośc to będzie ze mną szwagierka (siostra narzeczonego)... ten program jest świetny ja go oglądałam codziennie przed wakacjami po dwa odcinki dziennie leciały teraz sa powtorki, ale bardzo dobry program wart obejrzenia:)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

karola widzę, że Tweoj podobnie do mojego Rafała, byłam w szpitalu pobrali mi 4 strzykawki krwi, a on biedny blady zrobił sie jak trup i mówi, że mu duszno...hahaha, ale powiedział, że będzie ze mną dzielnie dopóki wytrzyma tzn.aż do bólów partych, chybaże będzie dalej wyrtrzymywał to zostanie do końca...;) i oby bo sama boje się tam być...;/

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

hehehe normalnie sie usmialam teraz:):) ale to jest smieszne moj mezus 1.90 wz 100 kg zywej wagi a krwii sie boii:):) u ginekologa na usg jak jestesmy to prawie biedny placze tak sie wzrusza:):)

tacy twardzi a to tylko zewnetrzna powloka:)
ale przyznacie ze to strasznie slodkie jest hehe

Jak mezczyzni mieliby rodzic to by ludzie wygineli zaraz po dinozaurach hehe :)

Odnośnik do komentarza

mój mężulek też taka kruszynka- 192 a od ślubu przekroczył setkę bo go za dobrze karmię (rodzina nam dokucza a co ja zrobię, jeść mu nie dam?). Ale to prawda, ze w ciąży słodziarze się z nich robią. Czasami mnie zaskakuje bo ma większą wiedzę na temat porodu niż ja a okazało się, że mój maczo w pracy dokształca się w internecie- zna strony o istnieniu których nie miałam pojęcia! Idę kończyć obiad bo zaraz wraca z pracy ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

moj tak samo odkad zamieszkalismy razem to tyje ale on sie tlumaczy ze to przez ciaze zebym sie samotna nie czula:):):) hehe kochani są

moj tez siedzi na stronkach i nic tylko jakies nowosci wynajduje na temat ciazy i porodu.

dobra ja tez sie musze brac za jakis obiad bo za godzinke mezulek wraca:)
a co do ich tycia to zawsze ma solidnie nalozone:) zje oblize sie podziekuje stwierdzi ze bylo pyszne a po pol godzinie napiepsza ze go tucze:P a oni sa smieszni:)a mowia ze kobiety zmienne

Odnośnik do komentarza

oj dokladnie mój R.nie jest zbyt wysoki tylko 180wz, i 85kg wagi no i tez tyje odkad jest ze mna a wlasciwie to odkad jestem w ciazy twierdzi, ze razem chodzimy w ciazy;) moj też jest przesłodki ale biedny bo czasem taki bezradny, chociaż ostatnio jak miałam taki straszny skurcz w nocy to był opanowany jak nie wiem, kazał mi głęboko oddychać i się wyluzować hahahah bo ja zapomniałam o oddychaniu;)

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

moj byl ze mna przy pierwszym porodzie i wcale nie musialam go namawiac-wydawalo mu sie to oczywiste-nie zamienil by tego dnia na inny.A ja nie wyobrazam sobie aby go nie bylo-ogolnie jestem panikara-leczylam sie na nerwice lekowa,a przy nim bylam bardzo dzielna-sam byl zdziwiony-dlatego nie ma takiej obcji aby go ze mna nie bylo przy drugim porodzie.
Najsmieszniejsze to jest to ze na porodowke wybralismy sie ze scrablami aby sie nam nie dluzylo;)Maciek wzial newsweeki aby sobie poczytac-niestety narzekal pozniej ze nawet nie dalam przeczytac jednego artykulu-tak to sprawnie wszystko poszlo;)
teraz tez chyba wezmiemy scrable ale chyba bardziej dla smiechu -raczej nie sadze bysmy pograli;)
pozdrawiam

http://www.suwaczek.pl/cache/2172480429.png

http://www.suwaczek.pl/cache/62447409c8.png

Odnośnik do komentarza

Hej dziewczyny!
Cafe ... super, ze jestes z powrotem i ze juz Cie nie mecza.

Wy tak dzisiaj o nadcisnieniu, a ja wlasnie spedzilam ostatni dzionek i noc w szpitalu. Wlasnie z powodu wysokiego cisnienia. I jestem szczesliwa, ze to tylkko 1 oba - bo to byl koszmar. Jestem wykonczona i przynajmniej 2 dni bede potrzebowac, zeby dojsc do siebie :). Wczoraj rano odebralam wyniki na antygen zoltaczki typu B i .... wynik wyszedl mi dodatni. Tak sie zdenerwowalam, ze trafilam do szpitala. Na szczescie nad ranem juz bylo ok i po 2 KTG i USG mnie wypuscili. Odebralam wynik powtornego badania i okazalo sie, ze jest UJEMNY! Podobno jakis blad. Dramat, bo z takiej glupoty trafilam do szpitala, dostalam skurczy i z miekkiej szyjki zrobilo sie rozwarcie na 1,5 cm. Szkoda gadac :(

Musialam sie Wam wyzalic!
Odpoczywajcie brzuchole!
Buziaki

Odnośnik do komentarza

karola ja sie zastanawiam, jak to będzie z naszymi panami po porodzie (bo brzuch mojego męża też rośnie razem z moim dla towarzystwa). Nam brzuszki zlecą jak się dzieci urodzą a co z nimi? ;)
cafe to ten Twój pieszczoszek na własnych nogach wyjdzie, jak z niego taki kawał chłopa! Moja Zośka na razie przekroczyła 3 kilo ale lekarz uspokaja, że nie powinna mieć w chwili porodu więcej niż 3600.

Jak parę tygodni temu pakowałam torbę do szpitala byłam gotowa rodzić. A teraz się strasznie boję i jeszcze nie chcę! Chcę wyściskać to moje małe Prosiątko ale mam cały czas wrażenie, że jeszcze nie jestem gotowa.

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza
Gość karola1803

hehe Prosiaczku my kobitki to taka niby "diete cud" bedziemy mialy oni moze z nerwow tez zrzuca co nieco:) hehe

oj fakt o mnie to powinni nakrecic z 3 serie:) bo takie mam jazdy czasem:)

cafe normalnie az oczka przetarlam zeby sprawdzic czy dobrze widze wow 4300 naprawde kawal chlopa na 62 to za male ciuszki beda lepiej na 68 albo od razu na 80 kupic:P ja sie w sobote przekonam ile moje serduszko wazy:)

oki kochane ide spac zobaczymy co z tego bedzie slodkich snow:*:*

Odnośnik do komentarza

czesc brzuszki:)

jak tam nocka??? ja juz po sniadanku w nocy tylko dwie wycieczki do kibelka, ale o 5 rano straszny skurcz myslałam, że to już...;/ na szczescie chyba nie...na 12 ide do lekarz dowiem sie moze czegoś..no przede wszystkim to chcialabym wiedziec ile moja kruszynka wazy:) ja dzis od samego switu glodna jestem jak wilk;/ az sie boje stawać dziś na wagę;/ dobra kobietki ide jeszcze polezeć wpadnę jeszcze sprawdzic liste meldunków przed wyjsciem;*** buziaczki

Kornelia Elżbieta 4000g 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/3i49tv73cu6r3lp1.png

Kacper Mirosław 4050g 60cm

http://www.suwaczki.com/tickers/relgj44jq97z06q8.png

Odnośnik do komentarza

Powitać z rana :)) ja tez już na nogach ...zapitalam zaraz po wyniki , na ktg i do diabetologa ...sie kufa nasiedze w przychodniach pewnie jak matoł...nu ale jeszcze tylko nastepny tydz .i w piątek skazanie na odbycie kary u Nfz-tu .. u mnie tez nocka oki jak padłam twarza na pysk to wogóle nie wstawałam :)) Kasioleq co do wagi to i ja strasznie ciekawa jestem ile teraz Julek wazy bo oststnio sie zmartwiąłm ze ona taka malutka (2 tyg, temu 2200 wazyła ) mam nadzieje ze cuś jej sie utyło ..w sobote mam wizyte to zobacze :) pozdrówka kofane :)

http://suwaczki.maluchy.pl/li-21790.png

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry ;)
noc jak zwykle- masakra! Najpierw nie mogłam oddychać, musiałam chwilę pochodzić, potem Zośka się wypięła akurat z tej strony, na której chciałam spać i musiałam się położyć na bolącym boku. Dzisiaj z samego rana wyszykowałam kochasia w delegację- kanapeczki, śniadanko a teraz negocjuję z Zośką, żeby z niespodziankami poczekała do powrotu taty bo nie wyobrażam sobie sama jechać na porodówkę. A teraz wracam do łóżeczka dokończyć sen- odezwę się po przebudzeniu ;)

http://www.suwaczek.pl/cache/7dd702d99e.png
http://s2.pierwszezabki.pl/017/0174999f0.png?4853

Odnośnik do komentarza

Hej brzuchole:)
Melduje się grzecznie na posterunku:) Nocka jak nocka, kibelek zaliczony pare razy, ale nie tak bardzo przeszkadza mi kibelek jak moje obolałe biodra, budze się w nocy i nie wiem jak spać chyba zaczne na siedząco...;)
Wczoraj w końcu podłączyli mi pralkę, odrazu wziełam się za pranie co prawda na pierwszy ogień poszły nasze ciuchy, ale dzisiaj się biorę w końcu za pranie Kubusiowych rzeczy. Pranie i prasowanie nie będe się oszczędzać... może mnie coś ruszy;)

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...