Skocz do zawartości
Forum

"Kampania" wrześniowa 2008 - razem raźniej


Rekomendowane odpowiedzi

Jak sie Was tak naczytam o blizniakach to az sie chce takie 2 szkraby. Ehhh!

Andzia cudne fotki! W ogole macie fajne miejsce na spacer ,co?

Cafe czekamy z niecierpliwoscia na wiesci poginowe.
Dlaczego dw lozyska sa korzystniejsze? Bo dzieci sie nie "podjadaja"?

Ja w IRlandii zajmowalam sie trojaczkami!!! Chlopiec i 2 dziewczynki. On blondasek z blekitnymi oczami, a one mega czarnule. Tyle, ze jedna wlosy prosty i taki rojber, a druga krecona i ciagle przed lustrem (jak ich poznalam to mieli niecale 2 latka).

Odnośnik do komentarza

Anielinka ja też zerkam, ale zaraz przełączam na Tancerzy:lol: Na łeb mi padło z tymi serialami:lup:

Magda to miałaś wesoło z trojaczkami. NIedaleko nas odremontowali niedawno plac zabaw i zrobili nowy park, alejki, drzewka, trawka, jest naprawde fajnie:)
A dwa łożyska bezpieczniej min. dlatego, że nie ma ryzyka podkradania pokarmu.

Odnośnik do komentarza

Ja juz po fryzjerze, odrostow nie ma, wiec jestem zadowolona :)
Misiek pobyl chwilke u mojej mamy i tez szczesliwy!

Dzisiaj sam, bez zadnej podpowiedzi powiedzial mi caly wierszyk: mamo, mamo co Ci dam ...
Nawet nie wiedzialam, ze zna caly na pamiec :lup:

Co do opiekowania sie wnukami to uwazam, ze nie mozna oczekiwac, ze dziadkowie zajma sie wnukami. Maja tez swoje zycie i niekoniecznie musza miec chec na siedzenie z dziecmi. Teraz stasi ludzie maja wiecej zainteresowan i chetniej korzystaja z zycia. Ale to nie oznacza, ze nie mogliby pomagac od czasu do czasu .I fajnie by bylo, gdyby to wlasnie oni wychodzili z inicjatywa.

Odnośnik do komentarza

magda_79
Ja juz po fryzjerze, odrostow nie ma, wiec jestem zadowolona :)
Misiek pobyl chwilke u mojej mamy i tez szczesliwy!

Dzisiaj sam, bez zadnej podpowiedzi powiedzial mi caly wierszyk: mamo, mamo co Ci dam ...
Nawet nie wiedzialam, ze zna caly na pamiec :lup:

Co do opiekowania sie wnukami to uwazam, ze nie mozna oczekiwac, ze dziadkowie zajma sie wnukami. Maja tez swoje zycie i niekoniecznie musza miec chec na siedzenie z dziecmi. Teraz stasi ludzie maja wiecej zainteresowan i chetniej korzystaja z zycia. Ale to nie oznacza, ze nie mogliby pomagac od czasu do czasu .I fajnie by bylo, gdyby to wlasnie oni wychodzili z inicjatywa.

Mam dokładnie tako samo zdanie:yes:
Moje życie, moje dzieci, sama się na to zdecydowałam, też na pewno nie będę sowjej starości poświęcać na opiekę nad wnukami:Oczko: ale troszkę boli, gdy tej pomocy nie ma w ogóle.

Odnośnik do komentarza

Andzia babcie zazwyczaj w kolejce ustawiaja sie do takiego od czasu do czasu rozpieszczania wnukow. Moi rodzice zawsze chetnie zajmuja sie Miskiem. I nawet jak im to koliduje z ich planami to je zmieniaja. Dzisiaj tez moaja mama wyszla wczesniej z pracy, zeby juz na nas czekac.
A u Ciebie tym bardziej przykro, ze jak piszesz mama wszystkim wokolo pomaga, a nie widzi, ze Ty tak bardzo tez potrzebujesz pomocy :(

Odnośnik do komentarza

magda_79
Andzia babcie zazwyczaj w kolejce ustawiaja sie do takiego od czasu do czasu rozpieszczania wnukow. Moi rodzice zawsze chetnie zajmuja sie Miskiem. I nawet jak im to koliduje z ich planami to je zmieniaja. Dzisiaj tez moaja mama wyszla wczesniej z pracy, zeby juz na nas czekac.
A u Ciebie tym bardziej przykro, ze jak piszesz mama wszystkim wokolo pomaga, a nie widzi, ze Ty tak bardzo tez potrzebujesz pomocy :(

No przykre, przykre::(:
A mama wyszła wcześniej, żebys mogła pojsć do fryza? Ja moge pomarzyć...dobra konjec narzekania!!! Jutro wyjeżdża nasza ukochana ciotka Weronika::(:

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
Ja juz po fryzjerze, odrostow nie ma, wiec jestem zadowolona :)
Misiek pobyl chwilke u mojej mamy i tez szczesliwy!

Dzisiaj sam, bez zadnej podpowiedzi powiedzial mi caly wierszyk: mamo, mamo co Ci dam ...
Nawet nie wiedzialam, ze zna caly na pamiec :lup:

Co do opiekowania sie wnukami to uwazam, ze nie mozna oczekiwac, ze dziadkowie zajma sie wnukami. Maja tez swoje zycie i niekoniecznie musza miec chec na siedzenie z dziecmi. Teraz stasi ludzie maja wiecej zainteresowan i chetniej korzystaja z zycia. Ale to nie oznacza, ze nie mogliby pomagac od czasu do czasu .I fajnie by bylo, gdyby to wlasnie oni wychodzili z inicjatywa.

Mam dokładnie tako samo zdanie:yes:
Moje życie, moje dzieci, sama się na to zdecydowałam, też na pewno nie będę sowjej starości poświęcać na opiekę nad wnukami:Oczko: ale troszkę boli, gdy tej pomocy nie ma w ogóle.

No u mnie jest tak samo, każdy z moich rodziców przyjdzie na chwile pobawią się z Amelką i idą każdy w swoją strone, może było by inaczej gdyby byli razem, a tak jak są osobno to każdy ma inne sprawy, zainteresowania, znajomych itp.
A jak jeszcze nie byłam w ciązy, to ciągle powtarzali że chcieliby mieć kolejnego wnuka i wogóle obiecali złote góry, a jak przyszło co do czego to nie ma z kim zostawić dziecka chociażby na 2 godzinki, bo akurat coś im wypada :Kiepsko: no ale co..tak jak piszecie trzeba liczyć na siebie i tyle...

http://www.ticker.7910.org/as1cCAp-M240010Mjg3ZHw0MTdkanxBbWVsaWEgbWE.gif

Odnośnik do komentarza

hej ciotki!

Zaraz do pracy, ciesze sie, ze przede mna 2 dni troszke dluzszego spania :)

Misiek dzisiaj sam sie obudzil, wiec na szczescie ominal mnie nieprzyjemny obowiazek budzenia go.
Od rana byl w dobrym humorze i chyba z 5 razy powiedzial mi wierszyk: mamo, mamo :))))

Wracajac jeszcze do dziadkow to tesciowie dopoki nie zaczeli zostawac z Michalem to widzieli go zaledwie pare razy. Zero zainteresowania. Teraz tez mam wrazenie, ze siedza z nim z obowiazku, bo przeciez siedzieli tez ze swoim pierwszym wnukiem. Ale ja w to nie wnikam.
A moi rodzice zawsze sa chetni, zeby zaopiekowac sie Michałem.
No i wczoraj moja mam faktycznie wyszla wczesnie jz pracy, zebym mogla isc do fryzjera. Ona nawet nie wnika po co ja potrzebuje, zostaje i tyle.
Niestety mamy do niej bardzo daleko. Od tesciow jechalismy wczoraj 45 min. Gdyby bylo blizej to zostawalaby jeszcze czesciej :)

Odnośnik do komentarza

i ja witam

mam podobne zdanie do was odnosnie dziadkow...no ale jak widac raczej nie garna sie do pomocy,najogolniej mowiac:(
dobrze andzia mowisz....moje dzieci,moja sprawa..masz racje no ale sa sytuacje(tymbardziej jak mi K ostatnio ciagle wyjzezdza) ze cholera potrzebowalabym pomocy...
dzis ide do gina i juz mialam isc z olkiem .... chociaz w ogole sobie tego nie moge wyobrazic...na szczescie siorka z chlopakiem sie nim zajma,dlatego dobrze wiem,co to wyjazd siostry:(
ale tak jak magda mowi,suuuper czas w jej zyciu sie rozpoczyna ...a ile nauki :Histeria:
anielinka no mnie wlasnie wkurza,bo moj ojciec ciagle sral tekstami...ze jak olek bedzie juz sam chodzil ,to on wreszcie bedzie go zabieral tu i tam,a teraz przechodzi jakis kuzwa kryzyz czy cos i tak sobie podporzadkowal mamuske,ze nawet ona cos ostatnio nas zaniedbuje:(
a ja sie prosic nie lubie i nie bede...

Odnośnik do komentarza

Hej,
poczytałam o babciach i dziadkach i...poryczałam się...nie wiem czemu:Płacz:
Ja mogę zapomnieć o takich atrakcjach jak fryzfer, samotne zakupy itp, wszędzie muszę brać ze sobą dzieciaki, chyba, ze K. z nimi zostanie, ale on tez ostatnio do późna w pracy. I też się nie lubie prosić i nie będę, dawałam radę przez 2 lata to i teraz dam, a co. A za rok jak pójde do pracy to wynajmę jakąś panią na kilka godzin, która odbierze dzieci z p-kola i chwile z nimi posiedzi, trudno...

Odnośnik do komentarza

Dacie rade i bez pomocy. Chociaz baaardzo szkoda, ze tak trzeba o nia zabiegac.
Ciekawe czy naszym rodzicom dziadkowie nie pomagali?!

Moj tata tez chetnie zajmuje sie Michałem. Teraz wyjechal, ale jak byl to zawsze na kazde zawolanie. Jak chodzilismy na nauki do Kosciola to przeciez co tydzien taki kawal przyjezdzal, zeby z mlodym posiedziec. I widac, ze to lubi, wiec nic na sile. Rodzice nas namawiali, zebysmy tylko gdzies poszli, zeby mogli pobyc sami z Michałem.

Odnośnik do komentarza

andzia
Cafe ano taki gratis od losu za dobre sprawowanie:Oczko:

A ja ma od kilku dni dołek jakiś i wyleźć z niego nie mogę...a jutro jeszcze K. wyjeżdża na spotkanie z kolegami ze studiów i wróci w niedziele. Już od dawna o tym wiem, ale zbiegło się to akurat z moją niedyspozycją i średnio mi się ten samotny weekend uśmiecha...

Oj, to kicha. Z drugiej strony to fajnie, ze nie robicie sobie problemow z takimi wyjsciami. Cholera, szkoda, ze tak daleko mieszkamy, bo naprawde chetnie bym pomogla :(

Odnośnik do komentarza

magda_79
andzia
Cafe ano taki gratis od losu za dobre sprawowanie:Oczko:

A ja ma od kilku dni dołek jakiś i wyleźć z niego nie mogę...a jutro jeszcze K. wyjeżdża na spotkanie z kolegami ze studiów i wróci w niedziele. Już od dawna o tym wiem, ale zbiegło się to akurat z moją niedyspozycją i średnio mi się ten samotny weekend uśmiecha...

Oj, to kicha. Z drugiej strony to fajnie, ze nie robicie sobie problemow z takimi wyjsciami. Cholera, szkoda, ze tak daleko mieszkamy, bo naprawde chetnie bym pomogla :(

Dzięki:Całus:
Gdyby nie te osobne wyjścia, to nie wychodzilibyśmy w ogóle!!!

Odnośnik do komentarza

andzia
magda_79
andzia
Cafe ano taki gratis od losu za dobre sprawowanie:Oczko:

A ja ma od kilku dni dołek jakiś i wyleźć z niego nie mogę...a jutro jeszcze K. wyjeżdża na spotkanie z kolegami ze studiów i wróci w niedziele. Już od dawna o tym wiem, ale zbiegło się to akurat z moją niedyspozycją i średnio mi się ten samotny weekend uśmiecha...

Oj, to kicha. Z drugiej strony to fajnie, ze nie robicie sobie problemow z takimi wyjsciami. Cholera, szkoda, ze tak daleko mieszkamy, bo naprawde chetnie bym pomogla :(

Dzięki:Całus:
Gdyby nie te osobne wyjścia, to nie wychodzilibyśmy w ogóle!!!

dokladnie...fajnie,ze wychodzicie i nie robicie problemu
ja namawiam K zeby gdzies wyszedl ale on nie chce...rzadko ,baaaardzo rzadko sam gdzies wychodzi...jak juz to razem ale to tez rzadko
niestety

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...